Starające się z rocznika 90'
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuza, jedziecie autem czy samolotem? Nie boisz się podróży?
My jedziemy za tydzień do Chorwacji samochodem ale wszyscy z otoczenia mi odradzają, głównie mama i teściowa...
Plamienia ani jednego nie miałam, gin mówi żeby jechać... Jeszcze mam się za tydzień pokazać na usg, ale jak na razie pozwoliła. -
Plik trzymam mocno kciuki za dobre wyniki i przede wszystkim za zielone światło Choć i bez niego wierze, że się uda, bo taka natura przewrotna, że kiedy maluch nie powinien to pcha się na świat
Kamiszka, a jak się czujesz?
U mnie co do płci przeczuć brak, w pierwszej ciązy bardzo marzyłam o córce, ale teraz na szczęście mam wolna głowe i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ucieszy mnie każda inf W rodzinie presja dziewczynki zwłaszcza teściowa ma 2 wnuków i jestem ostatnią szansą na wnuczkę
Jadranka jedziemy autem samej podróży się nie boje czuje się super, bardziej boje się jak synu wytrwa, bo szogun straszny więc jak się obudzi będziemy mieć bonanzę w aucie Generalnie bardziej w tym aucie wypocznę niż latając za nim już na miesjcu
Jeśli nie masz niepokojących objawów to bym jechała wykup sobie jedynie dodatkowo to podróżne ubez bo wtedy firma zapewnia ci prywatna opieke i wszystko ci organizuje w razie gdyby trzeba było iść na jakąś kontrole Ale myśle, że sam wypoczynek dobrze Ci zrobi
Co do malucha to prawda najbardziej mnie zadziwiały usg 5 ty-7tyd i później 9 to chyba taki największy przeskok, pęcherzyk, pęcherzyk z plamką i nagle mały ludzik z rączkami a to wszystko na przestrzeni miesiąca -
nick nieaktualny
-
dzieki dziewczyny
mam ostatnio trudny czas i zapindziel w robocie.
Rozmawialam z moim i w tym cyklu starania pelna para. Moj obiecal mi ze stanie na wysokosci zadania i nie da sie zmeczeniu (awansował na kierownika i teraz wiecej pracuje)Starania od 02.2017
Insulinooporność
PCOS -
Agu to cudownie że ukochany jest zdecydowany na pełną współpracę! Oszczędzi Ci to wiele stresu trzymam kciuki!
Ja wpadłam w szał przetworów. Dzisiaj zrobiłam parenascie słoiczkow przecieru paprykowego z chili i parenascie słoików sałatki na zimę jutro i pojutrze też działam -
Ibishka, a nie może Ci wypisywać luteiny lekarz rodzinny na ryczałt? Nie wiem czy masz gina na nfz czy prywatnie, ale jeśli jesteś w ciąży to pokaż rodzinnemu recepte i niech Ci przepisze na ryczałt. Mi się raz gin walnęła i wpisała bez numeru pesel = bez ryczałtu to poszłam i przepisałam różnica w kosztach jest ogromna.
-
Ibisha różowepaznokcie ma rację ja w poprzedniej ciązy za refundowaną luteinę płaciłam niecałe 7zł za opakowanie, mój lekarz przyjmował prywatnie, ale recepty wypisywał refundowane bo miał też umowę z nfz
Ja mam abonament w luxmed wiec oszczędzam na badaniach bo mam bezpłatne, ale i tak ciąża kosztuje nie mało Ja przez lekarza konowała popłynęłam w tym miesiącu 800 zł , a czeka mnie jeszcze prywatna wizyta i kolejne 100 zł
-
Ogólnie koszty leczenia ginekologicznego są straszne...! Ja mam zaufaną lekarkę prywatnie ale 150zl za zwykła wizytę bierze... chodzę na luxmed do lekarki tylko dla badań, ale też nie zawsze wszystko w pakiecie... ale leki normalnie a na ryczałt bardzo często baaardzo duzo zmieniają! Ja mam heparynę - normalna cena coś 120zl 10 zastrzyków a na R 5zl nie całe...!