Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Poz!omka, myślę, że tak się może zdarzyć. Śluz, odczuwane przez nas dolegliwości to sygnały, iż organizm przygotowuje się do owulacji. Ale jeśli zdarzy się coś, co nie jest sprzyjające (np. choroba), to cykl może mieć nietypowy przebieg...
Trzymam kciuki, żebyś szybko wróciła do pełni zdrowia i żeby owulka się wkrótce pojawiłaPoz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak się macie w Nowym Roku? Ja kompletnie nie mogłam się dzisiaj zmobilizować do pracy. Niby obiecałam sobie nie wkręcać się w tym cyklu, nie notować objawów, nie testować wcześniej itd, ale chyba wiele to nie pomogło, moje myśli i tak ciągle krążą w okół wykresu Przeczytałam dziś chyba całe forum
I jeszcze objawy poduphastonowe doprowadzają mnie do szału
Piersi tak bolą, że musiałam zapomnieć o prawdziwym biustonoszu i zadowolić się koszulką z wszytym (który generalnie u mnie powoduje wtórne bezbiuście )
Macie jakieś postanowienia noworoczne?
Planuję się w końcu za siebie trochę wziąć. Wagowo nie mam problemu ale ostatnio zrobiłam się jakaś taka "ciastowata" - grama mięśnia na mnie nie uświadczysz.
I będę zdrowiej jeść - coroczna obietnica
-
nick nieaktualny
-
Ja też jestem dziś wyjątkowo senna, ale to raczej mało wiarygodny objaw. Ciągle też bolą mnie piersi - okropnie; są jakby posiniaczone, opchnięte, sutki nabrzmiałe...
W poniedziałek idę na beta hcg z krwi - to będzie 11 dpo. Wynik powinien być już chyba wiarygodny i jednoznaczny, prawda? Nie mam nerwów i cierpliwości do bawienia się z testami z moczu, które przecież tak często mimo ciąży długo wskazują na negatywny wynik, wiec wolę sprawdzić raz a dobrze -
Lianna wrote:Poz!omka, myślę, że tak się może zdarzyć. Śluz, odczuwane przez nas dolegliwości to sygnały, iż organizm przygotowuje się do owulacji. Ale jeśli zdarzy się coś, co nie jest sprzyjające (np. choroba), to cykl może mieć nietypowy przebieg...
Trzymam kciuki, żebyś szybko wróciła do pełni zdrowia i żeby owulka się wkrótce pojawiłaAlicja . ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Zaskoczyłyście mnie, już 10.30, a tutaj nikt nic jeszcze nie naskrobał dzisiaj! My wczoraj byliśmy u znajomych, graliśmy w grę od mikołaja i tak się uśmialiśmy, że mam dzisiaj 'zakwasy' policzków
Na wykresie u mnie zaczyna się nuda, temperatura ustabilizowana. Trochę mnie to martwi, bo chyba powinna wykazywać tendencje wzrostowe. W najbliższych dniach będę wypatrywać spadku na implantację, a potem do góry, do góry!!
A wiecie jak to jest z szyjką? Gdzieś wyczytałam, że na początku ciąży powinna się rozpulchnić i iść ku górze. Moja dzisiaj (5dpo) powędrowała trochę do góry i jest średnio miękka. Myślicie, że coś może być na rzeczy czy to zwykły przypadek, bo za wcześnie jeszcze na jakiekolwiek wędrówki?? -
Cześć dziewczyny. Zaczęłam realizować swoje postanowienie noworoczne. Pierwsza zumba z rana odhaczona mam nadzieję że to się stanie moim rytuałem z rana
Ja nie wiem co mam sobie wpisać bo śluz mam wodnisyo kremowy i mam dylemat chyba poczekam i zobacze jaki będzie w ciągu dnia bo tak to się nie zdecyduje co wpisać :pskabarka lubi tę wiadomość
-
Kkkaaarrr, mam podobnie nudny wykres. I już nie wiem, co o tym myśleć, bo ciążowe wykresy są przeróżne.
Zresztą podobnie mam wątpliwości co do objawów. Po owulacji miałam pełniejsze, mrowiące piersi, teraz to ustało. Czyli co - cykl stracony? Już wiadomo? Czy 6dpo to jeszcze za wcześnie, by coś stwierdzić?
I czy zasada "wpisywać najbardziej płodny śluz" obowiązuje też po owulce?
Ja wczoraj miałam babską kolację przy winie, skusiłam się na lampkę.
Zaraz czeka mnie dalszy ciąg porządkowania po tej małej imprezce -
Lianna, no właśnie mi też się wydaje, że mam pełniejsze piersi, ale jestem posiadaczką bardzo małego biustu, więc nie wiem czy sobie nie wkręcam, może po prostu 'lepiej ułożyły się w staniku'...
W tym cyklu przed owu miałam też tkliwe sutki, co wcześniej raczej mi się nie zdarzało, albo po prostu nie zwracałam na to uwagi... Sama już nie wiem, czy to obserwowanie samej siebie wychodzi mi na dobre, może zdrowiej byłoby, nie obserwować i dać się ciążą zwyczajnie zaskoczyć.
Jeśli chodzi o wpisywanie najbardziej płodnego śluzu, to wzięłam to chyba stąd: https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/obserwacja-sluzu-szyjkowego/jakie-sa-rodzaje-sluzu-i-jak-je-rozpoznac,34.html -
nick nieaktualnyJa tez juz gdzies raz czytalam, że powinno sie zaznaczac ten najbardziej płodny sluz jaki przez caly dzien sie zauwazy..
U mnie jeszcze @ Mogla by sobie juz isc precz .. mysle ze jeszcze jutro i juz sobie pojdzie, no i wtedy znow czekanie na owulke. Jak co cykl wszystko pokoleji to samo
-
no to byłoby na tyle jeśli chodzi o staranie się nie myśleć o ciąży i nie wypatrywać objawów.
dziś 12 dzień po owu, tempka poszła w górę, zimno mi i czuję okropne zmęczenie
Więc już sobie znów marzę o ciąży.
Stwierdziłam też że mam ciemneijsze sutki niż zazwyczaj, ale mąż mi mówi na to że chyba jescze nie wytrzeźwaiałam po sylwestrze.
Czy któraś wie jak to jest z tymi ciemniejącymi sutkami?