Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
Odpowiedz

Starania przy choince a potem styczniowe testowanie

Oceń ten wątek:
  • aniulek02 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nadziei nie tracę i wy też nie traccie :) Ja z moim mężem będziemy starali się wykorzystać ten czas na ćwiczenia, zdrowe jedzenie i wszystko co wspomaga płodność :) ewentualnie za jakieś dwa miesiące jeśli się nie uda, pójdziemy do lekarza zobaczyć co jest nie tak :) Mój poranny płacz jeszcze bardziej zmotywował mojego mężczyznę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w rozjazdach i podczytuje tylko z tel. Wyjazd na sylwka słabo sprzyjał staraniom no ale może coś z tego wyjdzie. Biorę inofem i oprócz częstych wizyt w wc mię widzę różnicy w cyklu. Powodzenia dla wszystkich!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 09:30

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka22 wrote:
    Kkkaaarrr ja też mam testować w okolicach 14.01 i na bank nie wytrzymam, zwłaszcza że mam kilka testów w domu.. Wszystko mnie boli od owulacji ale jakoś się nie nakrecam bo poza brzuchem to nic nowego u mnie, poza tym wiem że za wczas na objawy.. Ale zawsze jest to takie pragnienie.. I mam takie uczucie że mimo wszystko mogło się udać, ale to nie jest,takie przekonanie jak co miesiąc że o napewno się udało.. A fajnie by było bo jakby wszystko poszło dobrze to rodziłabym prawie na swoje urodZiny, bo jestem z września, taki mały prezent :)

    ja zaciskam zęby i czekam do 14.01. Nie mam w domu żadnego testu i apteki omijam szerokim łukiem, aby nie kusiło. Mnie też prawie od samej owulki boli podbrzusze, czasem kłuje po lewo, czasem tak na środku, niby jak na @, ale trochę inaczej, na pewno słabiej. Wkręcam sobie od 3 dni, że 'biust mi urósł', ale jako, że jestem posiadaczką bardzo małego biustu, to nawet bez wyczekiwania na fasolkę miewałam okresy wmawiania sobie, że 'na pewno urósł'.
    Z mężem na początku chcieliśmy rodzić na wiosnę, ale teraz jest nam już wszystko jedno, wrzesień brzmi idealnie :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie do Was. Może któraś będzie umiała doradzić - jest 5dpo, jestem świeżo po samoistnym poronieniu. Teoretycznie miałam czekać z lekami i staraniami do 1@, ale się nie posłuchałam. Zaczęłam brać bromka, pić infolic i tak się łudzę, że się udało...a teraz nie wiem, co dalej - brać luteinę? Jaką dawkę? Od kiedy? W środę chcę iść do lekarza. Z jednej strony boję się brać dodatkowych leków, żeby nie zaburzyć naturalnego cyklu, z drugiej boję się zwlekać, bo nawet te 2 dni mogą zrobić różnicę...

  • Lianna Autorytet
    Postów: 1072 2220

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica, nie mam żadnego doświadczenia z tymi lekami, nie doradzę.

    Wróciłam właśnie z pobierania krwi. Grrrrrrrrrr :/ Co za miejsce! Babka w rejestracji ewidentnie inaczej traktuje pacjentów prywatnych i tych na nfz. Stały klient (prywatny) wchodzi poza kolejką. A laborantka rozwaliła mi żyłę. Kurczę, no ja wiem, że nie najłatwiej mi pobrać krew, ale bez przesady :/
    Mam nadzieję, że to zdenerwowanie nie wpłynie na wynik prolaktyny. To chyba niemożliwe, prawda?

    Objawy u mnie zniknęły wszelkie. Wczoraj jeszcze się łudziłam, cały dzień ciągnął mnie jajnik aż po pachwinę. Gdyby to nie był wolny dzień, wzięłabym jakieś prochy, bo ledwo stałam. A dziś cisza. Piersi normalne, nietkliwe, miękkie, jajniki nie dają o sobie znać...

    Dzień dobry w ogóle wszystkim. Od tego powinnam zacząć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 10:07

    PWZJp2.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chica mala a po poronieniu spadł ci poziom betahcg do zera? mi spadł dopiero 3 tygodnie po zabiegu

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam ja mam dostać @ między 9-11 stycznia. Miałam olać ten cykl i nic nie mierzyć i nie sprawdzać ale nie umiem :-/ nie mierze temp owu wyznaczyłam przez śluz i ból brzucha. Teraz boli mnie na @ w końcu zostały 4 dni wiec pewnie przyjdzie ach... Z mężem stwierdziliśmy ze staramy się ten miesiąc i jak ma być to będzie jak nie to nie.. W czerwcu poronilam i mówiliśmy sobie ze tak miało być i tyle... dlatego teraz takie postanowienie zwłaszcza ze wtedy od razu się udało... Tylko teraz mam jeszcze jakaś infekcje kurde wszystko na raz ale narzekam przepraszam. Życzę wszystkim zielonego stycznia :-D

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dzisiaj wyszedł pozytywny test owulacyjny. Znaczy się unormowało się i pewnie znowu wrócę do cykli 31 dniowych :)
    Niestety nie będziemy raczej dzisiaj działać bo mój się źle czuje :( Wczoraj było <3 i musi chyba wystarczyć :/

    skabarka lubi tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak myśle jak wczoraj <3 było to nie musisz sie martwić :)

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale może <3 dzisiaj wieczorkiem. Zobaczymy :)

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się żegnam @ przyszła a wam życzę zielonosci :-* <3

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i mi się poszczęści w styczniu:

    https://ovufriend.pl/graph/446736cda9b7c708e4e3a49674971e56

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Molekuła Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś niestety negatyw :(

    Trudno, narazie zawieszamy starania w związku z sytuacją w pracy.
    Mam małą nadziejkę, że niedługo zostaną ponowione i zdążę zobaczyć 2 kreseczki przed magiczną 30stką..

    Trzymam kciuki za wszystkie starające się i testerki! :*

  • karolka22 Autorytet
    Postów: 887 606

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 18:53

    Justine M lubi tę wiadomość

    cl2sjfv.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a ja mialam testowac dzis ale jednak poczekam do srody... ciezko ale dam rade :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • karolka22 Autorytet
    Postów: 887 606

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 18:53

    Justine M lubi tę wiadomość

    cl2sjfv.png
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka22 wrote:
    Ej laski, was też tak bolą krzyże po owulacji? Zresztą ja cała obolała w tym cyklu jestem.. Od dwóch dni już nie wiem co ze sobą zrobić.. Na pierwsze objawy za wcześnie, ale jeśli wyniknie z tego fasolka to złościć się nie będę, że tak cierpię :)

    mnie męczą zakwasy, mimo że nic nie robiłam, kłucie w krzyżu i ogólnie mam wrażenie ze się rozpadam ;)

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • anucha Przyjaciółka
    Postów: 114 33

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine jestem pod wrażeniem wykresu, nic tylko kolejne zielone punkty!!!

    Molekuła, a dostałaś @?Może jeszcze nic straconego!

    karolka22 ja też mam ten cykl od owulacji mega bolesny - w owulacje to aż w łóżku leżałam z termoforem na brzuchu tak mnie bolało. No i od tego czasu caly czas mnie boli jajnik, podbrzusze i krzyż. Nie wiem czy @ wcześniej się przypałęta czy o co chodzi. Teoretycznie powinna być 11.01 wg ovu, albo 9.01 wg mnie. No jakby to była fasola to bym skakała pod sufit, ale jakoś mam złe przeczucia:/ Może u Ciebie będzie pozytyw:D

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dziewczyny, ja wczoraj mialam bardzo rozciągliwy śluz, a po północy jak sie położyłam spać, to takie ciągnięcie w obu jajnikach i macicy..a teraz wlasnie takie lekkie bóle jak na @, no to chyba owulacja? :D ojj oby tak było bo wczoraj na wieczór <3 :D więc może ten cykl jeszcze nie jest dla mnie stracony :D Z rana tempka jeszcze niska była. A infekcja dróg moczowych już sobie poszła :D Jaki macie śluz w dniu owulacji ?? Bo ja nie widze u siebie prawie nic dzisiaj..

    Justine M lubi tę wiadomość

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloooołłłł :-)

    Jak Was dużo Tu teraz :-) Witam wszystkich :-)
    U mnie właśnie przyszła @ umówiłam się do lekarza i akurat będę miała 15 dc więc zobacze co z moimi jajeczkami :-)

    Katarzyna między Nami jest parę dni różnicy :-)

    Natalka jak miło że odezwałaś się :-) myślę co u Ciebie ale nie mam wykresu udostępnionego i nie wiedziałam co się z Tobą dzieje :-(

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
‹‹ 25 26 27 28 29 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ