Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
Odpowiedz

Starania przy choince a potem styczniowe testowanie

Oceń ten wątek:
  • aniulek02 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nadziei nie tracę i wy też nie traccie :) Ja z moim mężem będziemy starali się wykorzystać ten czas na ćwiczenia, zdrowe jedzenie i wszystko co wspomaga płodność :) ewentualnie za jakieś dwa miesiące jeśli się nie uda, pójdziemy do lekarza zobaczyć co jest nie tak :) Mój poranny płacz jeszcze bardziej zmotywował mojego mężczyznę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w rozjazdach i podczytuje tylko z tel. Wyjazd na sylwka słabo sprzyjał staraniom no ale może coś z tego wyjdzie. Biorę inofem i oprócz częstych wizyt w wc mię widzę różnicy w cyklu. Powodzenia dla wszystkich!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 09:30

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka22 wrote:
    Kkkaaarrr ja też mam testować w okolicach 14.01 i na bank nie wytrzymam, zwłaszcza że mam kilka testów w domu.. Wszystko mnie boli od owulacji ale jakoś się nie nakrecam bo poza brzuchem to nic nowego u mnie, poza tym wiem że za wczas na objawy.. Ale zawsze jest to takie pragnienie.. I mam takie uczucie że mimo wszystko mogło się udać, ale to nie jest,takie przekonanie jak co miesiąc że o napewno się udało.. A fajnie by było bo jakby wszystko poszło dobrze to rodziłabym prawie na swoje urodZiny, bo jestem z września, taki mały prezent :)

    ja zaciskam zęby i czekam do 14.01. Nie mam w domu żadnego testu i apteki omijam szerokim łukiem, aby nie kusiło. Mnie też prawie od samej owulki boli podbrzusze, czasem kłuje po lewo, czasem tak na środku, niby jak na @, ale trochę inaczej, na pewno słabiej. Wkręcam sobie od 3 dni, że 'biust mi urósł', ale jako, że jestem posiadaczką bardzo małego biustu, to nawet bez wyczekiwania na fasolkę miewałam okresy wmawiania sobie, że 'na pewno urósł'.
    Z mężem na początku chcieliśmy rodzić na wiosnę, ale teraz jest nam już wszystko jedno, wrzesień brzmi idealnie :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie do Was. Może któraś będzie umiała doradzić - jest 5dpo, jestem świeżo po samoistnym poronieniu. Teoretycznie miałam czekać z lekami i staraniami do 1@, ale się nie posłuchałam. Zaczęłam brać bromka, pić infolic i tak się łudzę, że się udało...a teraz nie wiem, co dalej - brać luteinę? Jaką dawkę? Od kiedy? W środę chcę iść do lekarza. Z jednej strony boję się brać dodatkowych leków, żeby nie zaburzyć naturalnego cyklu, z drugiej boję się zwlekać, bo nawet te 2 dni mogą zrobić różnicę...

  • Lianna Autorytet
    Postów: 1072 2220

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica, nie mam żadnego doświadczenia z tymi lekami, nie doradzę.

    Wróciłam właśnie z pobierania krwi. Grrrrrrrrrr :/ Co za miejsce! Babka w rejestracji ewidentnie inaczej traktuje pacjentów prywatnych i tych na nfz. Stały klient (prywatny) wchodzi poza kolejką. A laborantka rozwaliła mi żyłę. Kurczę, no ja wiem, że nie najłatwiej mi pobrać krew, ale bez przesady :/
    Mam nadzieję, że to zdenerwowanie nie wpłynie na wynik prolaktyny. To chyba niemożliwe, prawda?

    Objawy u mnie zniknęły wszelkie. Wczoraj jeszcze się łudziłam, cały dzień ciągnął mnie jajnik aż po pachwinę. Gdyby to nie był wolny dzień, wzięłabym jakieś prochy, bo ledwo stałam. A dziś cisza. Piersi normalne, nietkliwe, miękkie, jajniki nie dają o sobie znać...

    Dzień dobry w ogóle wszystkim. Od tego powinnam zacząć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 10:07

    PWZJp2.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chica mala a po poronieniu spadł ci poziom betahcg do zera? mi spadł dopiero 3 tygodnie po zabiegu

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam ja mam dostać @ między 9-11 stycznia. Miałam olać ten cykl i nic nie mierzyć i nie sprawdzać ale nie umiem :-/ nie mierze temp owu wyznaczyłam przez śluz i ból brzucha. Teraz boli mnie na @ w końcu zostały 4 dni wiec pewnie przyjdzie ach... Z mężem stwierdziliśmy ze staramy się ten miesiąc i jak ma być to będzie jak nie to nie.. W czerwcu poronilam i mówiliśmy sobie ze tak miało być i tyle... dlatego teraz takie postanowienie zwłaszcza ze wtedy od razu się udało... Tylko teraz mam jeszcze jakaś infekcje kurde wszystko na raz ale narzekam przepraszam. Życzę wszystkim zielonego stycznia :-D

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dzisiaj wyszedł pozytywny test owulacyjny. Znaczy się unormowało się i pewnie znowu wrócę do cykli 31 dniowych :)
    Niestety nie będziemy raczej dzisiaj działać bo mój się źle czuje :( Wczoraj było <3 i musi chyba wystarczyć :/

    skabarka lubi tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak myśle jak wczoraj <3 było to nie musisz sie martwić :)

  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale może <3 dzisiaj wieczorkiem. Zobaczymy :)

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się żegnam @ przyszła a wam życzę zielonosci :-* <3

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i mi się poszczęści w styczniu:

    https://ovufriend.pl/graph/446736cda9b7c708e4e3a49674971e56

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Molekuła Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś niestety negatyw :(

    Trudno, narazie zawieszamy starania w związku z sytuacją w pracy.
    Mam małą nadziejkę, że niedługo zostaną ponowione i zdążę zobaczyć 2 kreseczki przed magiczną 30stką..

    Trzymam kciuki za wszystkie starające się i testerki! :*

  • karolka22 Autorytet
    Postów: 887 606

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 18:53

    Justine M lubi tę wiadomość

    cl2sjfv.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a ja mialam testowac dzis ale jednak poczekam do srody... ciezko ale dam rade :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • karolka22 Autorytet
    Postów: 887 606

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 18:53

    Justine M lubi tę wiadomość

    cl2sjfv.png
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolka22 wrote:
    Ej laski, was też tak bolą krzyże po owulacji? Zresztą ja cała obolała w tym cyklu jestem.. Od dwóch dni już nie wiem co ze sobą zrobić.. Na pierwsze objawy za wcześnie, ale jeśli wyniknie z tego fasolka to złościć się nie będę, że tak cierpię :)

    mnie męczą zakwasy, mimo że nic nie robiłam, kłucie w krzyżu i ogólnie mam wrażenie ze się rozpadam ;)

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • anucha Przyjaciółka
    Postów: 114 33

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine jestem pod wrażeniem wykresu, nic tylko kolejne zielone punkty!!!

    Molekuła, a dostałaś @?Może jeszcze nic straconego!

    karolka22 ja też mam ten cykl od owulacji mega bolesny - w owulacje to aż w łóżku leżałam z termoforem na brzuchu tak mnie bolało. No i od tego czasu caly czas mnie boli jajnik, podbrzusze i krzyż. Nie wiem czy @ wcześniej się przypałęta czy o co chodzi. Teoretycznie powinna być 11.01 wg ovu, albo 9.01 wg mnie. No jakby to była fasola to bym skakała pod sufit, ale jakoś mam złe przeczucia:/ Może u Ciebie będzie pozytyw:D

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dziewczyny, ja wczoraj mialam bardzo rozciągliwy śluz, a po północy jak sie położyłam spać, to takie ciągnięcie w obu jajnikach i macicy..a teraz wlasnie takie lekkie bóle jak na @, no to chyba owulacja? :D ojj oby tak było bo wczoraj na wieczór <3 :D więc może ten cykl jeszcze nie jest dla mnie stracony :D Z rana tempka jeszcze niska była. A infekcja dróg moczowych już sobie poszła :D Jaki macie śluz w dniu owulacji ?? Bo ja nie widze u siebie prawie nic dzisiaj..

    Justine M lubi tę wiadomość

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloooołłłł :-)

    Jak Was dużo Tu teraz :-) Witam wszystkich :-)
    U mnie właśnie przyszła @ umówiłam się do lekarza i akurat będę miała 15 dc więc zobacze co z moimi jajeczkami :-)

    Katarzyna między Nami jest parę dni różnicy :-)

    Natalka jak miło że odezwałaś się :-) myślę co u Ciebie ale nie mam wykresu udostępnionego i nie wiedziałam co się z Tobą dzieje :-(

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
‹‹ 25 26 27 28 29 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ