Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Drogie, wypadłam z gry jest mi cholernie przykro, bo na prawdę uwierzyłam, że ten spadek przedwczoraj był implantacyjny i jeszcze na dodatek ta szyjka wysoko i miękka!
No ale niestety, @ przyszła. Jest skąpa, ale nie nazwałabym tego plamieniem. Szyjki kompletnie nie rozumiem, dała mi tyle nadziei!! Niby @ jest jakoś od rana a szyjka dalej wysoko i dalej miękka, no przecież podczas @ powinna być twarda i na dole, zawsze taka była. Nic nie rozumiem, nie dość, że się nie udało to jeszcze mój organizm drwi sobie ze mnie samej... Nie wiem ile cykli jeszcze wytrzymam, z każdym kolejnym zbliżam się do załamania nerwowego -
Kochana wytrzymasz, bo cel jest tego wart, ja już z tą szyjką dałam spokój. Ile kobiet tyle teorii na ten temat, organizm każdej z nas jest inny, człowiek wszędzie szuka jakiegoś maleńkiego znaku,że jednak, też tak mam. Zwariować można , ale mino tych upadków ,musimy walczyć, by potem radość trwała i trwała i trwała
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Kkkaaarrr w poprzednim cyklu też miałam miękką szyjkę, wysoko uniesioną przed @, zastanawiałam się co jest grane, przylazł[email protected] tym cyk,u tak na prawdę nie sprawdzałam dokładnie szyjki, może ze dwa razy po potencjalnej owulce. Nie sugerowałam się tym bo prawie kompletnie odpuściłam... Jeżeli @ się u Ciebie na dobre rozkręci to i żal z tego cyklu odejdzie wraz burzą hormonów, ktore mącą umysł i nasilają złe samopoczucie. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją siłę, chęć walki o małą istotkę, która się pojawi wkrótce na pewno! Ściskam mocno!
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
nick nieaktualnykkkaaarrr nie poddawaj się!! Fasolka sama wybierze czas kiedy do Ciebie przyjść :* a powiedz mi, masz porobione wyniki prolaktyny, progesteronu i tsh?
Może warto by też zacząć brać Oeparol jeśli nie bierzesz?? kurcze, nie wiem co Ci doradzićpatrycja87, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr - najlepiej byłoby wykryć owulację, podjąć odpowiednie kroki :] i zapomnieć o temacie aż do terminu @.
Liczę że z każdym kolejnym cyklem bedzie bliżej tego ideału, bo ile można się tak wkręcać i wymyślać objawy które przepowiadają ciąże. Szczególnie starając się o pierwsze dziecko totalnie nie wiemy jak na ciążę zareaguje nasz organizm.
Stres nie służy, jest tyle historii, że dopiero jak para sobie odpuśći to się udaje:]
A prędzej czy później się doczekamy!
...
(ciekawe jak będę gadać parę dni przed @)
-
kkkaaarrr wrote:Drogie, wypadłam z gry jest mi cholernie przykro, bo na prawdę uwierzyłam, że ten spadek przedwczoraj był implantacyjny i jeszcze na dodatek ta szyjka wysoko i miękka!
No ale niestety, @ przyszła. Jest skąpa, ale nie nazwałabym tego plamieniem. Szyjki kompletnie nie rozumiem, dała mi tyle nadziei!! Niby @ jest jakoś od rana a szyjka dalej wysoko i dalej miękka, no przecież podczas @ powinna być twarda i na dole, zawsze taka była. Nic nie rozumiem, nie dość, że się nie udało to jeszcze mój organizm drwi sobie ze mnie samej... Nie wiem ile cykli jeszcze wytrzymam, z każdym kolejnym zbliżam się do załamania nerwowego
kkkaaarrr, ja też zaczęłam dziś nowy cykl i naprawdę nie sądzę, żebym długo tak wytrzymała. Wykres był piękny, nigdy nie miałam takich temperatur. Nawet objawy się pojawiły. A @ i tak się przyplątała.
Chyba naprawdę trzeba sobie darować te wykresy, szyjkę itd. Tylko się nakręcamy.
Z tym że łatwo tak mówić, a w praktyce dobrze wiemy, jak jest.
W każdym razie rozumiem Cię bardzo dobrze i wspieram :*kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Ooperol to olej z wiesiołka
U mnie ten cykl był ze wspomagaczem nie powiem, bo lykałam castagnus raz dziennie. Nie wiem czy on jest sprawcą zaciążenia (prócz męza oczywiście ), ale na pewno mi pomógł. Do tego polecam herbatki ziołowe, np z majeranku który jest baaardzo delikatny, rozgrzeje organizm od środka. Jestem zwolenniczką i fanką ziół bo to natura w czystej postaciWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 21:43
SYNEK FLORIAN
-
Lianna wrote:Bergamota, ale na co ten majeranek? Brzmi ciekawie
Majeranek czyni ciało ciepłym, dodaje energii korzystnie wpływa na cały organizm. Jeśli organizm jest ciepły tym samym jest zdolny do prawidłowego funkcjonowania jest bezpieczny dla kobiet w ciąży (reguluje pracę przewodu pokarmowego, łagodzi ponoć nudności) i karmiących (pobudza laktację, dziecko nie ma kolek).
Nie polecam do parzenia majeranku kupowanego w sklepach spożywczych, tych typowo do potraw. Lepiej kupić w zielarskim 1-2 szklaneczki herbatki dziennie z 1 łyżeczki ziela na szklankę wrzątku. Można osłodzić miodem lub sokiem np. z malin sok z owocu maliny jest ok w ilości 1-2 łyżeczki na szklankę herbatki. Z liści tego owocu nie wskazane jest picie naparów we wczesnej ciąży, ponieważ ma mocne działanie pobudzające macicę.Lianna, patrycja87, Molekuła lubią tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
nick nieaktualnya oeparol jest dobry na produkcję śluzu płodnego naprawdę robi się go dużo więcej i jest lepszej jakości a to jak wiadomo bardzo ważne przy podróży plemników do jajeczka można sobie na próbę kupić jeden blister oeparolu w aptece na próbę - ja tak zrobiłam i pół mi zostało to się bierze od zakończenia @ do owulacji po owu się odstawia osobiście polecam, bo w pierwszym cyklu mi się udało
patrycja87, Molekuła lubią tę wiadomość
-
skabarka wrote:a oeparol jest dobry na produkcję śluzu płodnego naprawdę robi się go dużo więcej i jest lepszej jakości a to jak wiadomo bardzo ważne przy podróży plemników do jajeczka można sobie na próbę kupić jeden blister oeparolu w aptece na próbę - ja tak zrobiłam i pół mi zostało to się bierze od zakończenia @ do owulacji po owu się odstawia osobiście polecam, bo w pierwszym cyklu mi się udało
Właśnie czytam że dobrze robi też na skórę i włosy:D Spróbuję koniecznie i zobaczę czy na mnie też zadziała. I będę stosować jak tylko odwiesimy starania:D Oby jak najszybciej!
Bergamotka, widzę że znasz się na ziołach:) Słyszałam kiedyś o Ziołach ojca Sroki dla starających się o dziecko, w składzie też mają majeranek. Myślisz że warto w nie zainwestować? -
nick nieaktualnyskabarka wrote:a oeparol jest dobry na produkcję śluzu płodnego naprawdę robi się go dużo więcej i jest lepszej jakości a to jak wiadomo bardzo ważne przy podróży plemników do jajeczka można sobie na próbę kupić jeden blister oeparolu w aptece na próbę - ja tak zrobiłam i pół mi zostało to się bierze od zakończenia @ do owulacji po owu się odstawia osobiście polecam, bo w pierwszym cyklu mi się udało
U nas tez z oeparol udalo sie za 1 razem. Byc moze to zbieg okolicznosci, a byc moze rzeczywiscie jest skuteczny -
Ja jeszcze do dzisiejszego ranka żyłam nadzieją, że się udało. Niestety temperaturka leci w dół więc pewnie jutro rano przywita mnie @
P.S. Obserwuję wątek od dłuższego czasu, ale pisze pierwszy raz. Jestem "nowa" na Ovu i na forum
Aaaaa i serdecznie gratuluje Tym którym się powiodło i trzymam kciuki żeby wszystko było ok, a pozostałym życzę powodzenia w kolejnych staraniach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 07:00
-
Lianna, przykro mi.. Jedziemy na jednym wózku
Skabarka, może spróbuję z tym oeparolem, dzięki za radę.
Jeśli chodzi o dodatkowe badania to mój gin mi niczego nie przepisał. Stwierdził, że jak rok jeszcze nie minął to mam nie robić paniki. Kazał się mężowi przebadać i tyle. Podstawowe badania, w tym TSH miałam robione i było w porządku. Zrobienie pełnej diagnostyki dla nas obojga to niestety większe pieniądze, których na dzień dzisiejszy nie mamy, bo zainwestowaliśmy wszystko w większe mieszkanie z myślą o dziecku. Nie przyszło nam do głowy, że możemy mieć problem z jego poczęciem. No i dziś mamy mieszkanie, nie mamy dziecka i nie mamy kasy, aby się o nie postarać z pomocą medyczną
Wyłączam się z forum na jakiś czas, nie chcę wprowadzać tu przygnębiającej atmosfery, a na jakikolwiek powiew optymizmu chwilowo mnie nie stać.
Gratulacje tym, którym się udało, cieszę się, że choć dla was ta 'choina' okazała się szczęśliwa.
Powodzenia dla tych, które jeszcze czekają.parvativ lubi tę wiadomość