Starania w październiku
-
WIADOMOŚĆ
-
Jk88 wrote:Olli ale Ty tez masz chyba jutro testować????
Ovu pokazuje mi, że powinnam dostać @ w niedzielę, a z racji tego, że wyjeżdżamy na weekend, zrobimy test jutro przed wyjazdem.
Natomiast przez te zeszłomiesięczne wariacje z długością fazy lutealnej, nie wiem na ile będzie to odpowiedni czas na testowanie... -
Okres w środę, a mnie przestała boleć pierś, która zawsze mnie boli i przestaje w pierwszy dzień okresu.
A dzisiaj tak mnie ciągnie jajnik, z którego chyba była owulacja, że sama nie wiem o co chodzi 😬😬
Żeby to nie była torbiel!
Jeszcze jestem taka śpiąca... Wczoraj byliśmy u przyjaciół, a ja o 21 zaczęłam ziewać. Przez nadmiar roboty zaraz zacznę robić drzemki w ciągu dnia. 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 12:06
-
niewyspana wrote:Okres w środę, a mnie przestała boleć pierś, która zawsze mnie boli i przestaje w pierwszy dzień okresu.
A dzisiaj tak mnie ciągnie jajnik, z którego chyba była owulacja, że sama nie wiem o co chodzi 😬😬
Żeby to nie była torbiel!
Jeszcze jestem taka śpiąca... Wczoraj byliśmy u przyjaciół, a ja o 21 zaczęłam ziewać. Przez nadmiar roboty zaraz zacznę robić drzemki w ciągu dnia. 🤣
A może na dobre wam wyszła ta chwila relaksu w tym cyklu 😊 bardzo Ci tego zycze😊 ja zaczynam kolejny cykl dzisiaj... @@@@@@😔niewyspana lubi tę wiadomość
-
Jk88 wrote:A może na dobre wam wyszła ta chwila relaksu w tym cyklu 😊 bardzo Ci tego zycze😊 ja zaczynam kolejny cykl dzisiaj... @@@@@@😔
Stary już powiedział, że jeśli zaszłam, to będę musiała go przeprosić za każdym dzień trucia dupy. 🤣 Więc chyba jednak poproszę ten okres w środę. 🤣🤣
Kochana, ja się śmieję i łudzę tam w głębi od dzisiaj, że może jednak! Ale jeśli znowu będzie okres, to będziemy przechodziły to razem tutaj!
Chociaż po tym miesiącu, nie wrócę już nigdy do takiej obsesji jaką miałam jeszcze w październiku...
Ściskam Cię mocno!!!
Życie jest niesprawiedliwe, ale pokażmy, że mamy je gdzieś wejdziemy z kopa w kolejny cykl! 😻Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 12:49
-
niewyspana wrote:Dziwne by to było. Ale od wczoraj mam jeszcze zaparcia 😬
Stary już powiedział, że jeśli zaszłam, to będę musiała go przeprosić za każdym dzień trucia dupy. 🤣 Więc chyba jednak poproszę ten okres w środę. 🤣🤣
Kochana, ja się śmieję i łudzę tam w głębi od dzisiaj, że może jednak! Ale jeśli znowu będzie okres, to będziemy przechodziły to razem tutaj!
Chociaż po tym miesiącu, nie wrócę już nigdy do takiej obsesji jaką miałam jeszcze w październiku...
Ściskam Cię mocno!!!
Życie jest niesprawiedliwe, ale pokażmy, że mamy je gdzieś wejdziemy z kopa w kolejny cykl! 😻
Dokładnie tak!! 🥰🥰🥰 liczę, że wam sie uda💪 a ja będę gonić za Wami 🤰😁😁😁 -
Chyba kazda z nas musi troche dac na luz... mi z tego wszystkiego miesiaczka zwariowała.. zawsze mam delikatne, ale teraz przeszła sama siebie.. jakieś plamienie.. delikatne krwawienie.. i dalej nakręcanie sie.. szukanie dziury w całym.. wmawianie sobie ze to pewnie przez ciążę takie cuda 🙄🙄🙄 kiedys bym pewnie tego nie zauwazyla... i zapewne nie raz juz tak było.
-
Ja zaszłam w ciążę ( niestety poroniłam💔) akurat w tym miesiącu kiedy zupełnie o tym nie myślałam i miałam objawy ale w ogóle nie brałam pod uwagę że to ciąża. Nawet byłam na sorze bo cały dzień wymiotowalam i zamiast zrobić wtedy test to głupia dostałam jakiś zastrzyk żeby przeszły mi te mdłości ☹️
A teraz doszukuję się co miesiąc objawów ale i tak każdy miesiąc kończy się okresem... -
Wiolala wrote:Ja zaszłam w ciążę ( niestety poroniłam💔) akurat w tym miesiącu kiedy zupełnie o tym nie myślałam i miałam objawy ale w ogóle nie brałam pod uwagę że to ciąża. Nawet byłam na sorze bo cały dzień wymiotowalam i zamiast zrobić wtedy test to głupia dostałam jakiś zastrzyk żeby przeszły mi te mdłości ☹️
A teraz doszukuję się co miesiąc objawów ale i tak każdy miesiąc kończy się okresem...
😔😔😔😔😔😔 chyba coś w tym jest... mam znajomych którzy tak długo się starali.. leczyli.. w końcu odpuścili i kupili sobie psa😁 a tu bach.. ciaza -
A ja czekam - wczoraj powinnam dostać okres.
Brzuch mnie bolało przez chwilę tak, jakby normalnie ktoś mi z pięści władował, więc myślałam, że dzisiaj wstanę i będzie ogień.
Wstałam, biegnę do łazienki - nie ma.
Nawet temperaturę wczoraj sprawdzałam - spadła. Dzisiaj urosła.
Jak dostanę okres jutro albo w sobotę to sobie w łeb strzelę, bo idziemy spać do znajomych. 😂 -
Wiolala wrote:Ty się tak na okres nie nastawiaj bo to nigdy nie wiadomo 🙂 trzymam kciuki żebys w ogóle nie dostała ✊
Pewnie owulację miałam później, bo ja nic nie kontrolowałam.
Zrobię jutro test, jeśli do tego czasu nie dostanę. Ale robiłam wczoraj i nic nie było. 🤷