Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro jade na tsh, bo kiedys mialam 2,0 o boje sie ze to za duzo przy staraniach.
Moze se odrazu betke machne? -
Witam, gratki dla mamuś
Ja dzisiaj odwiedziłam gina po bromergon, u mnie 24dc, w macicy nic nie ma, owulka była no i endo super (pewnie po winku). Dostałam miovarian do stosowania a mąż olej z watroby rekina. Mam wybór albo iść na monit i z tym próbować się wstrzelić albo na luzie dwa miechy próbować. Dziewczyny ale trafiłam na super lekarza, dawno nie byłam taka wyluzowana na badaniu usg baa myślałam że nigdy nie będę I to na nfz i to 5 minut drogi od domu (a zawsze jeździłam 30km prywatnie bo myślałam że tylko prywatnie się mną zajmą dobrze). Sama nie wiem, teraz czuje że się nie udało. A owulka następna wypadnie pewnie w święta i nie zobaczę nic.
Mycha ja jutro też jadę zrobić tsh bo w sumie już dawno nie robiłam...a Tobie skacze?bo mi różnie...Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
nick nieaktualnyMatylda82 wrote:Hej dziewczyny u mnie testowanie przypada akurat w Wigilię...tak naprawdę wszystko dopiero przed Nami i zaczynamy przytulanka kolejny cykl staranek. Bylby wspaniały prezent ale to nie od Nas chyba zależy...na razie bez presji.
-
U mnie sytuacja się wyklarowała. Lekarz prowadzący powiedział, że nie ma sensu robić hsg i histeroskopii w jednym cyklu, bo polip może blokować przepływ kontrastu w hsg. Zatem czeka mnie histeroskopia w przyszły czwartek jeśli dostanę @ najpóźniej do tego czwartku, ale o to się nie martwię bo czuję już jej oddech na karku3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualnyDziewczyny byłam z prezentem. Dzieki za Wasze uściski bardzo dobrze to przeszłam, i jakos tak silniejsza sie czuje to miejsce daje mi szanse na chwile zadumy potem juz sie zbieram i walczę tego ni trzeba dzieki, ze jesteście SURI u mnie kompiel w bardzo gorącej wodzie pomaga
-
Agniechaaaa wrote:Dziewczyny byłam z prezentem. Dzieki za Wasze uściski bardzo dobrze to przeszłam, i jakos tak silniejsza sie czuje to miejsce daje mi szanse na chwile zadumy potem juz sie zbieram i walczę tego ni trzeba dzieki, ze jesteście SURI u mnie kompiel w bardzo gorącej wodzie pomaga
Agniechaaa cieszę się, że u Ciebie trochę lżej na serduszku Dobrze jest mieć takie miejsce, gdzie możesz iść i oddać się rozmyślaniom...
Tak planuję zrobić dziś z tą kąpielą, chociaż czuję, że brzuch mam już jak bania. Nie wiem czy do rana z nim dotrwam. Pomimo nieudanego cyklu jestem dobrej myśli. Załatwię przynajmniej sprawę polipa, a tak bym się martwiła czy nie wpłynie to w negatywny sposób na dzidzię (gdybym zafasolkowała). Jestem już nawet umówiona na monitoring cyklu i rozmowę z moim lekarzem i będziemy myśleć co dalej. On jest zdania, że z dużym prawdopodobieństwem mój polip działa po prostu jak wkładka domaciczna...3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:SURI czyli obie mamy plan działania na kolejny cykl damy rade!!!
Teraz to juz musi być nasza kolej mi ze wstępnych wyliczeń testowanie wypada na 25 urodziny
U mnie jak teraz się nie uda, to potem będę testowała w moje 27 urodziny👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Agniechaaaa wrote:SURI czyli obie mamy plan działania na kolejny cykl damy rade!!!
Teraz to juz musi być nasza kolej mi ze wstępnych wyliczeń testowanie wypada na 25 urodziny
Też jestem tego zdania:) Już tak wychodzone i wyproszone, że się na prawdę należy
a jak miałaś robioną histeroskopię to lekarz pozwolił w tym samym cyklu się starać?3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
ja w czwartek mam lekarza to bedzie mój 13 dc wwiec moze coś powie konkretnego czy coś się tworzy ale mam małe nadzieje że robiłam sobie badania hormonalne i taka lipa żę szok ... Po pierwsze mój stosunek lh do fsh wyszedł 0,48 więc niziutko i moje TSH wariuje bo pod koniec października moje TSH wynosiło 0,32 więc moja pani endo zmienijszyła mi minimalnie dawke i badanie z 28 listopada już wyniosła 2,8 sama na własną rękę wróciłam do dawnej dawki...więc jestem rozchwiana na maksa
-
nick nieaktualnysuri2016 wrote:Też jestem tego zdania:) Już tak wychodzone i wyproszone, że się na prawdę należy
a jak miałaś robioną histeroskopię to lekarz pozwolił w tym samym cyklu się starać?
Akurat Nam nie pozwolił ale przypuszczam ze to dlatego, ze cykle bezowulacyjne i bez stymulacji ani rusz a nie miałam stymulacji wtedy. I w moim przypadku organizm 4dni po zabiegu sie zbuntował i miałam mocne krwawienie ale szybko ustało. I musiałam miec wywoływaną @ bo nie chciała przyjść ale ja to jestem jakiś ewenement wiec sie nie przejmuj -
Agniechaaaa wrote:Akurat Nam nie pozwolił ale przypuszczam ze to dlatego, ze cykle bezowulacyjne i bez stymulacji ani rusz a nie miałam stymulacji wtedy. I w moim przypadku organizm 4dni po zabiegu sie zbuntował i miałam mocne krwawienie ale szybko ustało. I musiałam miec wywoływaną @ bo nie chciała przyjść ale ja to jestem jakiś ewenement wiec sie nie przejmuj
Ale nastraszyłaś no nic, czas pokaże, ale jeśli już mieliby zabronić starań lub mój organizm miałby zamiar się zbuntować, to wtedy lepiej żeby owu była z lewego jajnika, a niech prawy odpocznie i zbiera siły na kolejny cykl, żeby przywalić pięknymi pęcherzykami, hihi:)3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Aguś ja Cię cały czas podziwiam za odwagę. Że masz siłę iść w takie miejsce. Ja to bym się chyba całkiem tam rozkleiła i tyle by z tego było.
A na dzisiejszą poprawę humoru umówiłam się z mężem na randkę w końcu się zebrałam w sobie, ładnie ubrałam, zrobiłam mocniejszy makijaż. Muszę sobie wbić do głowy, że coś się skończyło i czas wrócić do normalności. Bo jednak jeszcze trochę mnie to dobija i wielu rzeczy mi się po prostu nie chce.
Suri - fajnie, że masz takiego lekarza, który ma jakiś plan na Ciebie że nie jest taki bierny. To zawsze jakoś tak dodaje wiary -
Agniechaaa, Kaczorka, zobaczycie, przyjdzie niedługo czas na nas:) w końcu musi! Mi też było ciężko się pozbierać po ciąży pozamacicznej. Praktycznie cały listopad popłakiwałam, nie miałam nawet siły, żeby się tu udzielać, podczytywałam tylko wątek listopadowy. Przychodzi jednak taki czas, że po prostu trzeba wstać, otrzepać się i walczyć dalej, bo przecież ktoś musi się postarać o te dziecko:)
Kaczorka, lekarza mam faktycznie jednego z najlepszych. W październiku po laparoskopii i usunięciu jajowodu trafiłam do NOVUM i za nic nie zmieniłabym już lekarza. W między czasie chodziłam jeszcze do mojej starej lekarki, ale niestety zawiodłam się na niej, bo na początku tego cyklu miałam usg i w połowie i powiedziała, że polip się złuszczył i mam nie robić żadnej histeroskopii, a 2 dni później mój lekarz w NOVUM pokazał mi dorodnego polipa na usg...
Mam poczucie, że do każdej mojej wizyty jest przygotowany i faktycznie w tej klinice ustala się plan działania a nie chodzi na wizyty aby chodzić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 16:44
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualnyHmm jestem już napewno po owulacji (wg usg przypadala na piatek/sobote). I to co sie dzieje ze mna dzialo sie 9mies temu jak zaszlam w ciaze ale i 3 miesiace temu, kiedy w ciazy nie bylam (badz tu madry czlowieku)- piersi nabrzmiale i poprzecinane widocznymi zylkami, chore gardlo, katar, oslabienie- na objawy jakiekolwiek nawet jesli juz to za wczesnie. Ale moj organizm po owulacji ostatnio swiruje... oszalec mozna
-
mycha91 wrote:Kufa ej. No juz sil nie mam. @ ani sladu. Zostaly tylko bolace piwrsi i negatywny test w koszu na smieci...
Gdyby @ nadeszla to dolowaloby mnie to mniej niz oczekiwanie na nia. A tak to podswiadomi nie umiem z siebie tego wyrzucic...
Mycha.. mam dokładnie tak samo jak ty.. tak ładnie mój wykres się zapowiadał wręcz ksiazkowo.. temp wysoka przez 15 dni od owu a dzisiaj nagły spadek to już napewno nic z tego nie będzie.. poza tym zrobiłam dziś test i oczywiście 1 kreska..