Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny co Wy o tym myślicie ???
- @ była 16/11
- owulacja niby w 14dc czyli 29/11
- 10 dpo 9/12 dostałam lekkiego krwawienia i tak 4 dni do 12/12 plus 2 dni plamienia do 14/12
- w 14,15,16 ( 13,14,15/12) testy pozytywne widać drugą wyraźną kreske chociaż jest cienka
- w 18dpo (17/12)test negatywny
- temperatura też nie za wesoła tylko że ja mierzę w ustach ( w pochwie dzisiaj 37.0 C )
- może te testy to jakaś pomyłka ???? albo co ????
Nie zaznaczyłam tego na wykresie tych testów bo nie wiem co o tym myśleć czy jest nadzieja
Beta hcg nie mogę zrobić w kraju którym mieszkam , ginekolog kazał mi przyjść po świętach bo jest za wcześnie żeby coś stwierdzić , a ja nie mogę przestać o tym myślećshelikeastars -
bertha i A może by, dziękuję kochane... no nic, od poniedziałku ostatecznie powinnam zaczac przyjmować żołnierzyki mojego męża, a skoro aktualnie nie mogę wspolzyc, wolę się podleczyć to nie pozostaje mi nic innego jak zajęcie się dzisiaj moim M. w inny sposób, żeby nasienie nie było za stare w poniedziałek;) nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, hihi3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
a wyniki badań już mam- prolaktyna w normie, ale w górnej granicy, a estradiol 143 (norma w fazie pęcherzykowej do 166), a ponoć czym bliżej górnej granicy tym lepiej, więc chociaż tyle dobrego3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya ja zgubiłam test ciążowy... miałam dwa, znalazłam rano tylko jeden i usilnie staram się znaleźć drugi... Nie mam pojęcia gdzie ja go moglam wsadzić!
Ogólnie jestem trochę zasmucona, byłam dziś na pogrzebie, i tak tym sposobem nic dla mnie dzisiaj nie ma sensu. Niech to mija szybko... bo nienawidzę tego uczucia. Bezsilność i bezradność i ta chęć obiecania komuś, że będzie dobrze i da sobie radę aajjj Idę przygnębiać gdzie indziej. -
nick nieaktualny-Monika- wrote:Poddaję się...
Wiem że nie jestem w ciąży, jestem tego pewna! (wszystkie objawy jak miesiąc temu, nawet juz mi się nie chce temperatury mierzyć)
A jeszcze jak na złość za dużo dzisiaj sobie wziełam na glowe i chyba do 21 w nocy będę siedziała.
ja mam to samo. wszystko wskazuje, ze nie jestem i wiem, ze raczej szanse marne, bo miesiac serduszek to to nie był. test dziś negatyw i w ogóle dolinaaa. Ale jak był miesiąć, że naprawdę się staraliśmy bardzo i bardziej to i tak nic z tego. -
Hej Dziewczyny!
Czytam forum od kilku miesięcy, ale dopiero teraz postanowiłam napisać Może dlatego, że mimo wszystko mam nadzieję, że w tym cyklu jednak się uda. Staramy się o maleństwo od kwietnia. Niestety moje wyniki nie wyszły za dobrze, dwa cykle temu fsh na poziomie 18.8 przy normie <12,5. Załamałam się totalnie, przepłakałam kilka dni, odechciało mi się... W tym cyklu miałam piękny pęcherzyk 22mm, dostałam pregnyl. Kilka dni później gin stwierdziła leciutko pogrubione endometrium, ale mówiła, że to o niczym nie świadczy, żeby spokojnie czekać. W ten poniedziałek powtarzałam badania (prolaktynę i progesteron). Progesteron 21,1, prolaktyna 660 przy normie 495. Po cichu liczę, że może jednak się udało, że jutro @ nie nadejdzie . Pobolewa mnie podbrzusze, jestem senna, mam uderzenia gorąca, dreszcze i mdli mnie jak troszkę zgłodnieję, piersi dzisiaj dołączyły...niby część objawów jak przed @ a jednak nadzieja się tli trzymajcie kciukistarania od 04.2016
Walczymy dalej!
Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
AMH 0,95
HSG - Oba jajowody drożne
10.02.2018 - 1 IUI
-
Co to za nastroje znowu?? Iza masz super wykres! 10 dpo to za wcześnie. Monika nie za wcześnie na boleści przed @?Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
monik88 wrote:Hej Dziewczyny!
Czytam forum od kilku miesięcy, ale dopiero teraz postanowiłam napisać Może dlatego, że mimo wszystko mam nadzieję, że w tym cyklu jednak się uda. Staramy się o maleństwo od kwietnia. Niestety moje wyniki nie wyszły za dobrze, dwa cykle temu fsh na poziomie 18.8 przy normie <12,5. Załamałam się totalnie, przepłakałam kilka dni, odechciało mi się... W tym cyklu miałam piękny pęcherzyk 22mm, dostałam pregnyl. Kilka dni później gin stwierdziła leciutko pogrubione endometrium, ale mówiła, że to o niczym nie świadczy, żeby spokojnie czekać. W ten poniedziałek powtarzałam badania (prolaktynę i progesteron). Progesteron 21,1, prolaktyna 660 przy normie 495. Po cichu liczę, że może jednak się udało, że jutro @ nie nadejdzie . Pobolewa mnie podbrzusze, jestem senna, mam uderzenia gorąca, dreszcze i mdli mnie jak troszkę zgłodnieję, piersi dzisiaj dołączyły...niby część objawów jak przed @ a jednak nadzieja się tli trzymajcie kciukiPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Pokolorowanaa wrote:A ja czekam na dzien @ zeby testować, korci mnie żeby juz teraz wykonac test ale boje sie ze wyjdzie negatyw mimo iż mam wrażenie że jestem w ciąży
Mam podobnie.... niby termin @ w poniedzialek. Wczoraj i dzis kilka kropek krwi na papierze....hmm implantacja? Czy @ daje znac ze niebawem nadejdzie? Nigdy wczesniej tak nie mialam.Nic juz nie wiem... na poczatku tygodnia czulam delikatne cmienie w podbrzuszu, teraz czasem cos posmyra. Pozostaje czekacTermin porodu - 28 wrzesnia 2017r.
4cs = pozytywny test
1cs- ciąźa biochemiczna -
Ataga12 wrote:Mam podobnie.... niby termin @ w poniedzialek. Wczoraj i dzis kilka kropek krwi na papierze....hmm implantacja? Czy @ daje znac ze niebawem nadejdzie? Nigdy wczesniej tak nie mialam.Nic juz nie wiem... na poczatku tygodnia czulam delikatne cmienie w podbrzuszu, teraz czasem cos posmyra. Pozostaje czekac
-
Mada92 wrote:Cudownie Będzie zielono. Pochwal się wykresem
Kochana, nie wiem jak się udostępnia wykres, poza tym nie mierzę temp, więc niewiele wniesie kilka dni mam dreszcze i mierzyłam w buzi, utrzymuje się na poziomie 37-37.1. Ale te kilka pomiarów jest bez znaczeniastarania od 04.2016
Walczymy dalej!
Nasienie bez rewelacji (morfo 4%)
AMH 0,95
HSG - Oba jajowody drożne
10.02.2018 - 1 IUI
-
Powiedzcie mi, czy będąc w 20 dc mogę zacząć brać Oeparol? Naczytałam się tu na forum, że on może pomóc zajść w ciążę, ale jestem 4 dpo (wg wykresu, wg mnie 6), więc może nie powinnam tak późno? Jak to jest z Wami, używacie jakichś preparatów z wiesiołkiem?
-
nick nieaktualnyMada92 wrote:Co to za nastroje znowu?? Iza masz super wykres! 10 dpo to za wcześnie. Monika nie za wcześnie na boleści przed @?
Mada92 co miesiąc mam wrażenie, że jest super, a ciągle nic i nic mam twardą szyjkę,a przy ciąży powinna być rozpulchniona, taadaam poza tym mam wątpliwości co do tego kiedy była owulka. W niedziele wieczorem były serduszka, a owulka chyba we wtorek koło południa, tak czułam. A że byłam na wyjeździe, to nic z tego raczej nie wyjdzie. Chyba trzeba będzie w styczniu wybrać się na jakieś badania hormonów i iść do lepszego ginekologa. -
Ja się złapałam na tym że jak się zaczęłam starać o dziecko to nagle mi się rozregulowal cykl. Okresu dostałam nagle po 27 dniach zamiast 31 jak zwykle. Plamienie bylo dziwne. Najpierw różowe lekkie a później normalne krwawienie. I trwało aż 7 dni gdzie normalnie trwa 4. TakE jak sobie człowiek coś wmówi to i piersi nagle zaczynają boleć, i krwawienie przypomina implantacyjne... Także dystansu trochę do tego bo wszystkie zwariujemy xDWojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10