Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Uparciuszek wrote:Dziewczynki a ból implantacyjny może bc w 5-6 dniu po owulce ? Czy za wcześnie hehe nie chce sobie wmawiać
Nie wiem czy implantacyjny, ale w tym cyklu co udało mi się zajść w ciążę właśnie między 5 a 6 dniem po owu miałam lekkie bóle i pulsowanie jajników I do tego jednodniowy spadek temp.Uparciuszek lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Nie wiem czy implantacyjny, ale w tym cyklu co udało mi się zajść w ciążę właśnie między 5 a 6 dniem po owu miałam lekkie bóle i pulsowanie jajników I do tego jednodniowy spadek temp.
;)U mnie na razie nie ma spadku ale wczoraj dość bolały jajniki a dziś juz mniej hmmm ale spadku nie ma...11 cykl starań -
nick nieaktualny
-
I ja też na 1 grudnia... Tak jak Gdziejestmieszko
Agniechaaaa, Gdziejestmieszko lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualny
-
Uffff, nadrobiłam zaległości Widziałam, że piszecie o spadkach/skokach temperatury w okolicach owulacji - ja zawsze miałam tak, że 2 dni przed owulacją spadała, potem w dniu owulacji była na "średnim" poziomie, i dzień po albo od razu w górę o ponad 0,3 albo stopniowo się pięła. A teraz mam jakieś jaja - jestem pewna, że owulka była w piątek najpóźniej, ale w sobotę dość niska temperatura, dzisiaj też niewysoka (zaburzona przez to, że zmierzyłam 3 godziny później a u mnie to duża różnica). Piersi zaczynają boleć, więc była ta owu raczej.. no ale jak widać - co cykl to inna historia. Tak więc nie wiem, czy zdążyliśmy w tym miesiącu ze staraniami.
Pozostało mi tylko czekać, a w kolejnym miesiącu UROCZYŚCIE OBIECUJĘ co 2 dni jak tylko skończy mi się okres!Starania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta? -
Witajcie w tym kolejnym dniu oczekiwania;) ja tak się wczoraj wyluzowałam, że niestety wróciłam do domu o 5 rano. generalnie odkąd się staramy o dziecko to sporadycznie wypiję wino, a wczoraj zaszalalam, może potrzebny był mi taki reset. obawiam się teraz niestety, że ilość alkoholu i kilka wypalonych papierosów (na codzień nie palę) może mieć wpływ na moją owulację. wiecie coś na ten temat kochane? ahhh, człowiek to jednak głupi jest czasem ;(
Uparciuszek lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Uparciuszek wrote:Suri będzie dobrze nie jedna na znieczuleniu zaszła hehe trzymam kciuki, ważne że się wyluzowalas a to lepsze od stresu więc nie stresuj się już
Dokładnie! Z całą pewnością, gdyby od wypitego alkoholu nie zachodziłoby się w ciąże to ludzka rasa by wyginęła. Być może ewentualnie świat byłby opanowany prze muzułmanów bo chyba oni mają zakaz picia alko.. Czy się mylę i coś mi się pomieszało. Jak by dalej iść tropem nacji, to rosjanie wyginęli by jako pewnie jedni z pierwszych, a mają się dobrze i mniejszy problem z dzietnością niż w krajach gdzie wino częściej to do obiadu niż imprezowo
Ja mam wrażenie, że owu u mnie dziś lub jutro, ale test dalej bledszy..Śluz już rozciągliwy i wszystko by wskazywało, że dziś, no ale nie wiem.. Ten test niby negatywny..suri2016 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUparciuszek wrote:Suri będzie dobrze nie jedna na znieczuleniu zaszła hehe trzymam kciuki, ważne że się wyluzowalas a to lepsze od stresu więc nie stresuj się już
Otóż to! Żona mojego kuzyna zaszła w ciążę w czasie pobytu na wczasach, gdzie korzystając intensywnie z opcji all inclusive niemalże co wieczór czuła zawirowania;) Głowa do góry Suri i nie stresuj się, bo ten stres jest chyba w naszym przypadku bardziej destrukcyjny.
A może by...do dzieła Kochana, nie zastanawiaj się, szkoda byłoby przespać owu:) u mnie testy czasem rozmijały się z monitoringiem owu...suri2016 lubi tę wiadomość
-
suri2016 wrote:Witajcie w tym kolejnym dniu oczekiwania;) ja tak się wczoraj wyluzowałam, że niestety wróciłam do domu o 5 rano. generalnie odkąd się staramy o dziecko to sporadycznie wypiję wino, a wczoraj zaszalalam, może potrzebny był mi taki reset. obawiam się teraz niestety, że ilość alkoholu i kilka wypalonych papierosów (na codzień nie palę) może mieć wpływ na moją owulację. wiecie coś na ten temat kochane? ahhh, człowiek to jednak głupi jest czasem ;(
Ja zaszłam w ciążę podczas naszego wyjazdu na drugi koniec Europy, gdzie w okolicach owulacji dość często piłam tamtejsze wino (trzeba było korzystać z okazji ), a jednego razu Mężowi wino nie smakowało i prawie całe wypiłam sama A w domu piję baardzo sporadycznie cokolwiek a jeśli już to małe ilości. Na urlopie zupełnie się zresetowałam, oderwałam od problemów itd i tydzień po powrocie zobaczyłam 2 kreski
Nie masz się czym stresować Wszystko będzie dobrze! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 20:57
-
Suri nie doluj się,to,że wyluzowałaś to tylko na lepsze wyjdzie
ja dziś mam cd kuracji winkowej..także wiesz...
A może by jeszcze chwilkę a owulacyjka będzie po pozytywnym teście w ciągu 24-72h no i wtedy już śluzu rozciągliwego nie będzie -
Suri, spokojnie! Na pewno sobie nie zaszkodziłaś, a jednorazowy wyskok nie zatrzyma owulkiStarania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta? -
nick nieaktualny
-
Magoffi wrote:Otóż to! Żona mojego kuzyna zaszła w ciążę w czasie pobytu na wczasach, gdzie korzystając intensywnie z opcji all inclusive niemalże co wieczór czuła zawirowania;) Głowa do góry Suri i nie stresuj się, bo ten stres jest chyba w naszym przypadku bardziej destrukcyjny.
A może by...do dzieła Kochana, nie zastanawiaj się, szkoda byłoby przespać owu:) u mnie testy czasem rozmijały się z monitoringiem owu...
Ojjj to już biorę męża za fraki! I nie ma, że chce spać albo że już dość! Każdy w małżeństwie ma swoje obowiązki Oczywiście żarcik
Arleta wrote:Suri nie doluj się,to,że wyluzowałaś to tylko na lepsze wyjdzie
ja dziś mam cd kuracji winkowej..także wiesz...
A może by jeszcze chwilkę a owulacyjka będzie po pozytywnym teście w ciągu 24-72h no i wtedy już śluzu rozciągliwego nie będzie
Hmm,no właśnie mnie nawet dziś trochę pobolewało w podbrzuszu co raczej nieczęsto mi się zdarza, a tu takie sygnały wszechświata. Tak się zastanawiam na ile wierzyć tym testom a na ile swojemu ciału i przeczuciu..
-
dzięki dziewczyny, uspokoilyscie mnie trochę, bo nie dość, że obudziłam się dzisiaj na kacu mordercy to jeszcze z ogromnym wyrzutem sumienia. chyba po prostu musiałam sobie na chwilę odpuścić... no nic, wczoraj zrobiłam taka "winną" kurację (myślę, że wypiłam z 1,5 litra, że moje endo będzie rosło jak na drożdżach;) racja, nie będę się jeszcze tym stresować... prawda jest taka, że kilka lat temu w moją pierwszą ciaże zaszlam na dużym znieczuleniu po niezłej imprezie, hihi;) dzięki za wsparcie, kochane jesteście! ❤
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę