Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
summer86 wrote:Kakariki, to niecały rok, głowa do góry! Jeśli jest opcja dofinansowania in vitro i dopuszczacie taką metodę, to jak najbardziej dobry pomysł. To pewnie najszybsza droga do szczęścia na razie nie myśl o tym,bo do nowego roku jeszcze troszkę czasu, więc może się udać do tej pory.
A może by... testu owu moim zdaniem pomagają. A jakiej firmy planujesz kupic? Mogę polecić Facelle z Rossmanna. Na innych się zawiodła, miałam problem ze stwierdzeniem czy test jest już pozytywny czy jeszcze nie.
A mi jest jakoś dziwnie. Przyzwyczaiłam się już do tego staraniowego trybu, mierzenie temperatury o 5, robienie testów owu od 9 dnia cyklu..a w tym cyklu nic z tych rzeczy robić nie będę, bo będziemy się zabezpieczać. Za to mam plan, że na grudniowy cykl kupię jakąś fajną bieliznę
Ja już po @ i zostaje mi czekać na owu. Dzięki Wam przypomniało mi się dziś o mierzeniu temp. Po @ zawsze zapominam na początku ;/
Testy kupię facelle tylko teraz jak je schować przed mężem... Jak czytam Wasze wypowiedzi to chyba utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze mu nie mówić o moich zakrojonych staraniach. Wie, że planujemy ale jak to chłop nie myśli o jakiś szczególnych zabiegach i chyba dobrze bo on nie czuje tej presji a ja nie czuję się źle jak by mi powiedział, że zmęczony czy coś.. Całe szczęście do tej pory udało się go zachęcić do działania w odpowiednie dni. Może w tym miesiącu też ulegnie
-
Mój Mąż wiedział wszystko Od 3 lat stosuję NPR (najpierw rok jedynie w celu nauki, potem rok na poważnie i 3. rok to w większości cykli wykorzystywałam statystyke - na podstawie danych historycznych wiedziałam, kiedy możemy się kochać, a kiedy są dni płodne) i mąż mógł zawsze zobaczyć wykresy czy porozmawiać ze mną o tym, kiedy będzie można,a kiedy już nie. Jak robiłam swego czasu testy owulacyjne, to też wiedział, jaki wynik wyszedł. O pozytywnym teście też mu powiedziałam szybciej niż sobie kiedyś wyobrażałam Ale ja już tak mam, że nie potrafię się z nim nie dzielić wszelkimi ważnymi dla mnie informacjami Zawsze się wygadam
summer86, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny biorące wiesiolek , poratujcie informacja bo biorę pierwszy cykl, czy wam też się tak szybko śluz leje i szyjką jest otwarta miękka tak szybko ? U mnie 11 dzień cyklu a wygląda na dni płodne , tak szybko ?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 18:02
11 cykl starań -
Uparciuszek, a śluz jest rozciągliwy czy wodnisty?
Z szyjką nie pomogę, bo nie sprawdzam. U mnie z rozciągliwym śluzem mimo brania wiesiołka jest kiepsko, ale wodnisty pojawia się dość szybko po @.Uparciuszek lubi tę wiadomość
-
Mi wiesiołek bardzo pomógł na śluz i też byłam w szoku że juz w 13dc zaczął mi się śluz plodny a owu wystąpiła w 17dc. Mi sie zdaje ze w moim przypadku wiesiołek + castagnus pozytywnie wpłynęły na długość cyklu i skrócą go.
A co do śluzu to od owu mam dużo mlecznego śluzu, wcześniej zawsze było sucho. Nie sądzę żeby to była ciąża ale zdaje mi się że to dzięki wiesiołkowi.Uparciuszek lubi tę wiadomość
Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
Dziewczyny śluz jest rozciagliwy , książkowy jak kurzegi jajka białko, szyjka właśnie otwarta , temp wzrosła ale zmnierzylam bo alkoholu wczorajszym oraz dość późno bo o 10. Więc nieobiektywna obserwacja , bóle jajników były ale dziś już nie, biorę też castagnus i zmniejszyłam inofem do 1 saszetki, mi się też wydaje że ten zestaw zmniejszy mi długość cyklu , jestem ciekawa czy to już owulka, bo test owulacyjny przedwczoraj już pokazywał zabarwianie ale jeszcze to nie było to, ale brakło mi tych testów hehe, nic, trzeba serduszkowac bo może to ten czas, dzięki wam za i info, ja zdziwiona bo ja też ze sluzem miałam problem a tu taki rzut hehe , ale też dużo zaczęłam pić i ograniczylam kawe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 18:26
summer86 lubi tę wiadomość
11 cykl starań -
Cześć dziewczyny, mogę dołączyć? Może też napiszę coś o sobie: od września 2015 staraliśmy się o dziecko, w czerwcu wyszło, że mam lekką niedoczynność tarczycy, zaczęłam brać Letrox, i w końcu się udało, we wrześniu zobaczyłam 2 kreski na teście. Płakałam ze szczęścia. Niestety, zrobiłam Betę, okazało się że słabo przyrasta, po 3 tygodniach poroniłam. Właśnie jestem w trakcie pierwszego okresu po poronieniu. 3 tyg temu na badaniu kontrolnym lekarz powiedział, że wszystko ok, był nawet pęcherzyk owulacyjny,ale ze względu na to, że Beta wynosiła 8 a TSH 2,7 lekarka powiedziała żeby poczekać do kolejnego cyklu ze staraniami. W końcu okres przyszedł, więc niedługo zaczniemy starania Testować zamierzam 11 grudnia, mam nadzieję, że już będzie coś widać, chociaż cykle mam nieregularne. Ten cykl był długi, i nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się ucieszę, że pojawił się okres. Zakupiłam za namową lekarza femibion natal 1, witaminę D, a dodatkowo jeszcze biorę wiesiołka, również pierwszy raz. Mam nadzieję, że ten świąteczny czas wpłynie dobrze na nas wszystkie i dostaniemy wymarzone prezenty świąteczne
Uparciuszek, summer86, Kakariki lubią tę wiadomość
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Cześć Olis87, jestem w bardzo podobnej sytuacji jak Ty. We wrześniu zobaczyłam 2 kreski na teście, ale niestety szczęście nie trwało długo, ponieważ okazało się, że to ciąża pozamaciczna, beta kiepsko przyrastała i pęcherzyk się niestety nie pojawił. Na początku października laparoskopowo usunięto mi jajowód i właśnie jestem w trakcie pierwszej normalnej miesiączki (również nigdy nie czekałam tak bardzo na jej pojawienie się). Cieszę się, że już po wszystkim i jestem pełna energii i motywacji do dalszych starań Tak jak i Ty mam nadzieję, że będzie piękny świąteczny prezent. Życzę tego nam wszystkim:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 20:39
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Ja właśnie zaczynam plamić więc juro jak w zegarku przyjdzie @. Prawdopodobnie jak będzie po całej stymulacji letrozolem i pregnylu o ile nastąpi owulacja testuje 9/10.12 .
Witam mowe dziewczyny tutaj jest raźniej i można się wymieniać doświadczeniami w smutki i radości.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Anga1989 wrote:Dziewczyny przesyłam Wam świeże wiruski ciążowe
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Agniecha, pisz czy wszystko z Wami w porządku?! ((Starania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta?