X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Świąteczne testowanie (grudzień)
Odpowiedz

Świąteczne testowanie (grudzień)

Oceń ten wątek:
  • Kaan Przyjaciółka
    Postów: 84 45

    Wysłany: 28 listopada 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę o sylwestrze u mojej przyjaciółki i jej Męża. Spodziewają się dzieciatka i będą w domu siedzieć właśnie. Ale jak nam się nie uda to nie wiem...

    Kaan
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    Ojj fajerwerki to na pewno będę gdzieś oglądać. One są taką dla mnie nadzieją na lepsze jutro. W zeszłym roku, nie wyobrażałam sobie że będę w tym miejscu w jakim dziś jestem. Niesamowitym wydaje się to co może przynieść nowy rok. Jednak jak będę mieć fasolkę to chyba chcę tylko z ślubnym, napić się juz nie napiję, a i chyba tańczyć bym się bała. Nie chcę mówić nikomu do przynajmniej połowy 2 miesiąca, że jestem w ciązy - poza rodzicami ale im też dopiero z drugim miesiącem. To będzie taki nasz rok, i głęboko w to wierzę, więc chciałabym pierwszy i ostatni pewnie raz spędzić tego sylwestra sam na sam ;) może gdzieś nad morzem ;)

    Życzę nam wszystkim sylwestra z fasolką w brzuszku! Też bałabym się tańczyć i na pewno nie będę, chociaż powiem Wam, że w zeszłym roku jedna z koleżanek w 5 miesiącu ciąży była z nami na sylwestrze wyjazdowym. Ryzykownie, ja bym pewnie się nie odważyła, ale synuś ma się dobrze:) Kochana, doskonale rozumiem tajemnicę, ja to najchętniej nie mówiłabym nikomu aż do końca I trymestru, kiedy zasadniczo można już poczuć się bezpiecznie. Nie wiem na ile się to uda z uwagi chociażby na przyrost masy, ale chciałabym utrzymać fakt ciąży początkowo w tajemnicy (poza rodzicami). Ach znów wizualizujemy i planujemy, to jest piękne!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 21:44

    A może by... lubi tę wiadomość

  • Kaan Przyjaciółka
    Postów: 84 45

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ciąża przebiega prawidłowo to można tańczyć. U nas na weselu była kuzynka w 7 mcy ciąży i bawiła się oczywiście z umiarem.

    My z jednej strony chcielibyśmy powiedzieć po wizycie nawet rodzicom która bylaby pod koniec grudnia ale z drugiej strony jakbym się tego 10.12 dowiedziała to w święta pięknie by było poinformować przynajmniej rodziców i Babcie Męża. No i brata Męża. No ale to pewnie nie przejdzie bo święta spędzamy z rodzeństwem rodziców i kuzynie ani ale oni są z drugiej strony nam bardzo bliscy i chcielibyśmy się z nimi podzielić. Nie bede sie komfortowi czula siedzac orzy stole i cos ukrywajac :p a z deugiej strony po wizycie mialabym pewnsoc ze dzidzia jest tam gdzie byc powinna.Trudne rozkminy będą:p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 22:00

    Kaan
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po poronieniu zadecydowałam z M ze o ciazy na samym początku wiemy tylko my i moi rodzice bo razem mieszkamy i rozumie sie to samo przez sie. Po 12tyg mówimy rodzica M oraz jego rodzeństwu i dziadką i wiadomo przyjaciołą, a reszta sie dowie jak mnie z brzuchem zobaczą. I mam gdzieś czy ktoś sie potem obrazi czy nie, niechce nikomu sie tłumaczyć i opowiadać większość i tak sie wypnie i obgada niezależnie od wiedzy czy niewiedzy :p

  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu laski, dzisiaj jest chyba jakiś wariacki dzień dla wszystkich.
    Ja mam takie mdłości, że zaraz odpadnę, żrę (nie jem) kapustę kiszoną i zapijam sokiem pomarańczowym - tak mi się ochota na kwasy załączyła. Ale brzucho już zaczyna boleć okresowo więc pewnie na mikołaja to dostanę tylko chlipanie w poduchę i w ramię męża :P

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • Destiny80 Autorytet
    Postów: 310 134

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    OF widzę, że zaznaczył Ci ovu i temp by na to wskazywała. Czemu masz wątpliwości?


    Tak bo skok był zaburzony,temperatura mierzona o 2.30 a natepny dzień też zaburzona bo impreza do rana i spałam 2,5h Kolejne już są prawidłowe.Stąd moje wątpliwości:)Oj jaka bym była szczęśliwa gdyby się udało...

    Konktretne starania od 2015
    2 wczesne straty
    2017 In Vitro -niestety bez skutku
    AMH -1
    2018 In Vitro KD klapa:(
    2019 Badanie gdzie leży problem..
    Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
    Komórki nk
    Mąż Hla C C1
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha91 wrote:
    Jezu laski, dzisiaj jest chyba jakiś wariacki dzień dla wszystkich.
    Ja mam takie mdłości, że zaraz odpadnę, żrę (nie jem) kapustę kiszoną i zapijam sokiem pomarańczowym - tak mi się ochota na kwasy załączyła. Ale brzucho już zaczyna boleć okresowo więc pewnie na mikołaja to dostanę tylko chlipanie w poduchę i w ramię męża :P

    Hahaha :) ja od dwóch dni jem makrelę z cebulą na kolacje :P ale przed @ zawsze mam ochotę na paprykarz, więc jakoś mnie to nie dziwi ;)
    Niepokoją mnie tylko bóle brzucha. Od dwóch dni bodajże mam takie podobne do okresowych, z tym że w podbrzuszu mam tak jakby gorączkę, grzeje mnie. Myślicie, że to może być jakieś zapalenie? :/

    Oluchna lubi tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do sylwestra, to niezależnie od wszystkiego jedziemy na wieś do znajomych. Będzie dziczyzna, bimber i na następny dzień rosół z kaczki ;) :P

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 28 listopada 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Hahaha :) ja od dwóch dni jem makrelę z cebulą na kolacje :P ale przed @ zawsze mam ochotę na paprykarz, więc jakoś mnie to nie dziwi ;)
    Niepokoją mnie tylko bóle brzucha. Od dwóch dni bodajże mam takie podobne do okresowych, z tym że w podbrzuszu mam tak jakby gorączkę, grzeje mnie. Myślicie, że to może być jakieś zapalenie? :/

    A ja do okresu to mam jeszcze tydzien na takoe zachcianki. Az sie boje ze to jakas jelitowka, a moze mam niedobory ze sie organizm domaga.
    Ja tez mam okresowe bóle - ale tez zawczesnie. Moj organizm to poeb.

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • MavisDracula Ekspertka
    Postów: 225 99

    Wysłany: 28 listopada 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak was czytam to mi sie przypominają Święta 2014, kiedy to dzień przed Wigilią, wieczorem, zobaczyłam coś na teście. Nie wierzyłam w to co widzę więc w Wigilię rano z pełnym pęcherzem zasuwalam do apteki po test. Kupiłam dwa różne i oba wyszły ewidentnie pozytywne:-) mój jeszcze wtedy narzeczony dostał test przewiazany wstążeczką na prezent:-) a za niecałe 24 godziny, o 23:49, mój ukochany syn skończy 15 miesięcy:-)
    Pamiętam że zrobilismy go w Mikołajki:-P
    Jeśli jakimś cudem uda się w tym cyklu to kolejne dziecko też będzie sierpniowe:-)

    mycha91, Flowwer, Kaan, Oluchna, bertha, Magoffi lubią tę wiadomość

    Piotr 29.08.2015r.
    Dominika 31.08.2017r.

    Mam Was- mam wszystko.

  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 28 listopada 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MavisDracula wrote:
    Jak tak was czytam to mi sie przypominają Święta 2014, kiedy to dzień przed Wigilią, wieczorem, zobaczyłam coś na teście. Nie wierzyłam w to co widzę więc w Wigilię rano z pełnym pęcherzem zasuwalam do apteki po test. Kupiłam dwa różne i oba wyszły ewidentnie pozytywne:-) mój jeszcze wtedy narzeczony dostał test przewiazany wstążeczką na prezent:-) a za niecałe 24 godziny, o 23:49, mój ukochany syn skończy 15 miesięcy:-)
    Pamiętam że zrobilismy go w Mikołajki:-P
    Jeśli jakimś cudem uda się w tym cyklu to kolejne dziecko też będzie sierpniowe:-)

    Strasznie to słodkie <3 zazdraszczam i się rozczuliłam :)

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • MavisDracula Ekspertka
    Postów: 225 99

    Wysłany: 28 listopada 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To byly wspaniałe Święta:-) życzę wam wszystkim takich prezentów:-) i sobie też haha:-P

    Piotr 29.08.2015r.
    Dominika 31.08.2017r.

    Mam Was- mam wszystko.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 29 listopada 2016, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam dziewczyny, że nie ma co się ze sobą tak pieścić. Ja się bałam ciaśniej spodnie zapiąć, żeby brzucha nie ściskać a jak poszłam do gina to on normalnie na brzuch naciskał i z niczym się nie pierdzielił. A jajo jak siedziało tak siedzi ;)

    Co do mówienia komukolwiek o ciąży to my niestety o tydzień za szybko pochwaliliśmy się rodzicom i rodzeństwu męża. Najgorzej jest wszystko odkręcać.. niestety w pracy też połowa ekipy wie o ciąży. Pewnie się niektórzy zdziwią jak wrócę. Ale tu chciałam być fair przed pójściem na zwolnienie i dlatego powiedziałam. Następnym razem będę milczeć jak grób. Pójdę tylko na początku do gina zobaczyć czy jajo jest na miejscu. Oby to było jak najszybciej. Może na walentynki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 06:07

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 29 listopada 2016, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MavisDracula wrote:
    Jak tak was czytam to mi sie przypominają Święta 2014, kiedy to dzień przed Wigilią, wieczorem, zobaczyłam coś na teście. Nie wierzyłam w to co widzę więc w Wigilię rano z pełnym pęcherzem zasuwalam do apteki po test. Kupiłam dwa różne i oba wyszły ewidentnie pozytywne:-) mój jeszcze wtedy narzeczony dostał test przewiazany wstążeczką na prezent:-) a za niecałe 24 godziny, o 23:49, mój ukochany syn skończy 15 miesięcy:-)
    Pamiętam że zrobilismy go w Mikołajki:-P
    Jeśli jakimś cudem uda się w tym cyklu to kolejne dziecko też będzie sierpniowe:-)

    Wspaniała sytuacja, byłoby super gdyby dla każdej z nas najbliższe święta mogły tak wyglądać.
    U mnie testowanie dopiero 30.12, więc co najwyzej mógłby to być prezent noworoczny, ale i tak biorę go w ciemno :)Niestety mam przeczucie, że i tym razem pomimo HSG się nie uda :(

    Kaczorka, nie dziwię się, że od razu powiedzieliście, ciężko przy dwóch kreseczkach od razu zakładać, że coś pójdzie źle. Ja odkąd jestem tu na forum to mam postanowienie, ze jeśli jakimś cudem w końcu nam się uda, to powiemy rodzicom po skończonym 12 tyg., a reszta niech się dowiaduje wraz z rosnącym brzuszkiem :) ale my ogólnie mało wylewni jesteśmy.

    Już tylko dwa dni listopada zostały, wiec mocno trzymam kciuki za testujące na początku grudnia :) Mam nadzieję, że będzie to owocne otwarcie nowego miesiąca.

    Miłego dnia wszystkim!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 29 listopada 2016, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj miałam bardzo zły dzień i pytałam się, "ile cierpień czeka mnie jeszcze w życiu?" :-) Dziś wiem, że mogłam powstrzymać się od takich komentarzy bo jest gorzej niż wczoraj - dopadł mnie chyba jakiś wirus, bo wstałam z podniesioną temperaturą i uczuciem totalnego rozbicia. Niestety pomimo wszystko, muszę iść do pracy, cholera!

    Ja o ciąży nie chciałabym nikomu mówić, przynajmniej do 13 tygodnia, bałabym się że może coś się stać, a późniejsze tłumaczenie każdemu, na psychikę chyba dobrze nie wpływają, wręcz przeciwnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 06:49

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna wrote:
    Wczoraj miałam bardzo zły dzień i pytałam się, "ile cierpień czeka mnie jeszcze w życiu?" :-) Dziś wiem, że mogłam powstrzymać się od takich komentarzy bo jest gorzej niż wczoraj - dopadł mnie chyba jakiś wirus, bo wstałam z podniesioną temperaturą i uczuciem totalnego rozbicia. Niestety pomimo wszystko, muszę iść do pracy, cholera!

    Ja o ciąży nie chciałabym nikomu mówić, przynajmniej do 13 tygodnia, bałabym się że może coś się stać, a późniejsze tłumaczenie każdemu, na psychikę chyba dobrze nie wpływają, wręcz przeciwnie.

    Zdecydowanie źle to wpływa na psychikę.

    Co do ogólnego rozbicia - ja zaraz po tym jak zaciążyłam to zaczęłam chrypieć, bolało mnie gardło i dostałam katar. Więc spokojnie :)

    AnnaManna lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Kaan Przyjaciółka
    Postów: 84 45

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi of w końcu wyznaczyła owu na 15dc.myślałam że mialam 2 dni wcześniej ale to nic, z wykresu wynika ze załapalismy się na serduszkowanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie

    Kaan
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie będzie ciężko ukryć bo moja mąż wszystkim znajomym się pochwalił że staramy się o dziecko. I teraz co chwile pytania i co zaszłas? Ja bym chciała usłyszeć bijące serduszko i wtedy juz mogę powiedzieć. W pierwszej ciąży nie było mi dane usłyszeć ale wtedy naprawdę mało kto wiedział ze jestem w ciąży

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mamy wtorek zimnooooo :p a ja juz w pracy byle do 15. Mi dzis temp troszkę spadła :p zobaczymy co bd jutro

  • Ewcia88 Ekspertka
    Postów: 254 96

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chce mi się płakać. Wczoraj poczułam nadzieję, że te plamienia to zagnieżdżanie. Dzisiaj znów na papierze rano lekko brunatne ślady.. ale chyba zaczynam schodzić na ziemię. BOli mnie brzuch ewidentnie jak na @. Termin @ przypada na piątek/sobotę, ale ewidentnie czuję się właśnie tak. Pewnie wredna @ zrobiła mnie w konia. Baaaaaardzo nieładnie... bardzo :'(

    1 cykl starań

    16.09.2019 Filipek 💙
    (16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna)
‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ