Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ewcia88 wrote:Dziewczyny chce mi się płakać. Wczoraj poczułam nadzieję, że te plamienia to zagnieżdżanie. Dzisiaj znów na papierze rano lekko brunatne ślady.. ale chyba zaczynam schodzić na ziemię. BOli mnie brzuch ewidentnie jak na @. Termin @ przypada na piątek/sobotę, ale ewidentnie czuję się właśnie tak. Pewnie wredna @ zrobiła mnie w konia. Baaaaaardzo nieładnie... bardzo :'(
Kochana, ale to tylko plamienia! Moja kuzynka jak zaszła w ciążę to miała normalne bóle jak na okres i właśnie plamienia. A później wszystko przeszło Więc jeszcze nie smutaj za bardzo. -
Samsaramsam wiem. CIeszyłam się wczoraj. Nic M nie mówiłam, ale cieszyłam się jak głupia. Ten ból typowo okresowy zabiera mi jednak nadzieję. Czytałam, że niektóre kobiety w trakcie zagnieżdżania miewają skurcze macicy.. ale jakoś wątpię by u mnie to o to chodziło. Nie bolą mnie piersi, sutki, nie mam mdłości. Wszystko jak na @... właśnie się popłakałam.1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Kaczorka wrote:Kochana, ale to tylko plamienia! Moja kuzynka jak zaszła w ciążę to miała normalne bóle jak na okres i właśnie plamienia. A później wszystko przeszło Więc jeszcze nie smutaj za bardzo.1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Agniechaaaa wrote:Ewcia glowa do gory poki @ewidentnie nie ma to jeszcxe moze okazac sie ze to fasol1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Witajcie dziewczyny w te mroźny poranek:)
Ewcia głowa do góry, znam nie jeden przypadek plamień na początku ciąży, a już nie mówiąc o bólach miesiączkowych.. to normalne, także póki to nie @ to się nie poddawaj
Mi dziś of w końcu wyznaczył owulację, co prawda, wiem na 100%, że była 1-2 dni wcześniej, ale nie będę już tego zmieniać. U mnie dzisiaj 4-5 dpo i spadek temperatury, hmm może to fasolka? Zobaczymy co dalej z tego będzieEwcia88 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Ewcia88 wrote:Kaczorka... teraz to popłakałam się jeszcze bardziej... :'( Nie wiem czy rozniecać w sobie tę nadzieję.. Nie płakałam do tej pory. To dopiero nasz 3 cs, ale dzisiaj puściło.
Jak Ci ulży to płacz Czasami to pomaga - schodzi całe ciśnienie.
A ja trzymam kciuka za to, żeby wszystko wyszło jak powinno, czyli na plus
Mi za to włączyły się rozkminy czy nie lepiej, żebym jednak poszła na zabieg usunięcia tego jaja. Bo jak dojdzie do poronienia samoistnego to będzie duże krwawienie. A ja mam endometriozę i wszelkie krwawienia nie są wskazane, żeby się to cholerstwo nie rozprzestrzeniło w moim ciele. A z tego co wiem to po zabiegu nie ma intensywnych krwawień. No i nie wiem co mam robić..Ewcia88 lubi tę wiadomość
-
Ewcia, duże ciacho i mnóstwo pozytywnego myślenia Wizualizacja fasolki jest najlepsza :* Dziewczyny mają rację, może się mały fasol zagnieżdża i jeszcze huśtawkę hormonalną ci funduje
U mnie dzisiaj spadek, ale wczoraj kłuł mnie prawy jajnik, a ostatnie dwa cykle lewy, więc już się nakręciłam że teraz to się musi udać Jeszcze dzisiaj wezmę mojego w obroty. Niech nie myśli nawet, że się wykręci. -
Samsaramsa wrote:Ewcia ja w pierwszej ciąży czułam się tak jak @ ale taką porządną. Jedyna różnica była ze zamiast @ było bardzo dużo białego śluzu. Możesz masz niski progesteron? Często przy niskim są plamienia przed @1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
nick nieaktualnysuri2016 wrote:Witajcie dziewczyny w te mroźny poranek:)
Ewcia głowa do góry, znam nie jeden przypadek plamień na początku ciąży, a już nie mówiąc o bólach miesiączkowych.. to normalne, także póki to nie @ to się nie poddawaj
Mi dziś of w końcu wyznaczył owulację, co prawda, wiem na 100%, że była 1-2 dni wcześniej, ale nie będę już tego zmieniać. U mnie dzisiaj 4-5 dpo i spadek temperatury, hmm może to fasolka? Zobaczymy co dalej z tego będzie
U mnie 6dp wedlug of a wedlug mnie 7/8. I tez lekki spsdek ciekawe co bd jutro
-
Oluchna wrote:Ewcia, duże ciacho i mnóstwo pozytywnego myślenia Wizualizacja fasolki jest najlepsza :* Dziewczyny mają rację, może się mały fasol zagnieżdża i jeszcze huśtawkę hormonalną ci funduje
U mnie dzisiaj spadek, ale wczoraj kłuł mnie prawy jajnik, a ostatnie dwa cykle lewy, więc już się nakręciłam że teraz to się musi udać Jeszcze dzisiaj wezmę mojego w obroty. Niech nie myśli nawet, że się wykręci.
Olcia, u CIebie to wygląda obiecująco!Oluchna lubi tę wiadomość
1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Samsaramsa wrote:Oluchna bierz bierz. Mój mąż jak miał mieć wyjazd w pracy na 3 dni to powiedział im ze nigdzie nie jedzie bo musi owulacji pilnować. Boże to jest taka papla
Uśmiałam się faceci są rozbrajajacy. Ja bym sów nie zdziwiła gdyby mój zrobił tak samo. Subtelność słoniaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 08:26
Klara Wysocka, Magoffi lubią tę wiadomość
-
Ewcia88 wrote:Olcia oby! Jeżeli chodzi o hustawkę hormonalną to wczoraj an przykłąd rozwaliłąm zamknięcie od wlewu do benzyny w aucie. Wyłam jak by mi ktoś umarł. ALe ja w ogóle ejstem rozchwiana emocjonalnie i zbyt wrażliwa, do tego nerwus. Więc to też typowe dla mnie przed @.
Olcia, u CIebie to wygląda obiecująco!
Ewcia, no obiecująco, ale sama nie wiem, bo w ostatnim cyklu też tak było. Też takie mam huśtawki, bo raz się cieszę jak dziecko, tak się nakręcę, a później to już tylko dołek. Sinusoida masakryczna -
Swoją drogą u mnie dziś znów skok temperatury. Nie wielki ale dobrze ze wróciła na wyższe pułapy. Piersi bolą jeszcze bardziej niż wczoraj. Jakby się którejś chciało może by spojrzała na mój wykres... wydaje mi się że wygląda obiecująco ale oczywiście szczerą prawdę mówcie. Żebym się nie nakręcała jak nie ma czym.