Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
hyacinthus wrote:Teraz jest mi słabo:) ale to chyba z radości i niedowierzania:) jeśli chodzi o objawy to jedynie mam troszkę wrażliwe piersi, ale gdybym się nie starała o bobasa to nawet nie zwróciłabym na to uwagi. Nie mam konkretnych objawów:) Testu jeszcze nie robiłaś? Ja już nie mogłam wytrzymać
hyacinthus lubi tę wiadomość
1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna) -
Ewcia88 wrote:A masz jakieś objawy? Ja mama dzisiaj 10 dpo, bolał mnie bruch jak na @ i miałam lekkie brunatne plamienia. Nic poza tym.
Kurcze... takie wiadomości mi dodają powera
Oj zdecydowanie pozytywne wiadomości podnoszą na duchu i zwiększają ten płomień nadziei! Świetnie aż cieszę się jak głupek do telefonu w pracy.Ewcia88, hyacinthus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHyacinthus, super gratualcje!!
Ja bede testowac w okolicy 22 grudnia, tak wstepnie obliczylam bo jeszcze nie wiem kiedy dokladnie bede robic ta IUI. Od czterech dni biore zastrzyki z gonalu, za kilka dni pojde sprawdzic jak tam sie sprawy maja. Mam tylko nadzieje ze mnie nie przestymuluja i nie urosnie wieciej niz 2 pecherzyki, bo u mnie w klinice jak juz sa 3 to inseminacja odwolana. Same problemy w tej glowiehyacinthus lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny z tymi stronami w wątku idziemy jak burza, jeszcze cały miesiąc przed nami a tu już prawie 80 stron Należy nam się piękny świąteczny fasolkowy prezent za taką sumienność i systematyczność
hyacinthus lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualnyGratuluję hyacinthus
Dziś jestem 8dpo. Coś mnie podkusiło i zrobiłam 2 testy. Oczywiście biel vizira Wiem, że to za wcześnie, ale miałam nadzieję chociaż na cień cienia, a tu nic.. W poprzednim cyklu czułam się bardziej "ciążowo" niż w tym. Jedyne co to pobolewa mnie prawy jajnik, a wczoraj popłakałam się na reklamie mebli Po mału tracę nadzieję.hyacinthus lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny, kurcze ale się cieszę że już pozytywny teścik dobrze wróży
a ja dzisiaj mam doła, wydaje mi się że nic z tego, choć u mnie dopiero skończyły się dni płodne. Miałam zepsuty termometr bo mi mierzył niskie temp (o wszystkich porach dnia było podobnie bo mierzyłam bo mi coś nie pasowało) a teraz zmieniłam i widzę że już skok był a tylko jedno serduszko było w płodnych nie wiem, ale ja spisałam na straty ten cykl :(jakiś dół mnie złapał no i tyle:(Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
hyacinthus, a jaki test robiłaś, o czułości 10 czy 25? Kurde, teraz tak myślę, że nie wiem czy wytrzymam do tyle dni, może też już zacznę jakieś 10 dpo, szczególnie, że zapas testów mam, a liczę na to, że w kolejnym cyklu się nie przydadzą. Tyle tylko, że poprzednio test mi wyszedł blady dopiero 4 dni po spodziewanym okresie. Za to owulacyjne wychodziły pozytywne już 5 dni wcześniej niż ciążowy. To mi dawało nadzieję, chociaż wiem, że nie powinno się tak robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 11:31
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
nick nieaktualnykotek87 bardzo mi przykro :* Też jestem po poronieniu w sierpniu.. Tule mocno :*
Ewcia88 ja tak miałam tylko w 2 przypadkach: jak byłam w ciąży i podczas karmienia. Nigdy przed @ nie miałam takich objawów. Ale czuję, że mój organizm po prostu płata mi figla.. W poprzednim cyklu nie byłam w ciąży, a miałam prawie wszystkie objawy hehe. Najchętniej poszłabym już teraz na betę, ale powstrzymam się do czwartku, aby mieć pewnośćkotek87 lubi tę wiadomość
-
Aneczkaa87 wrote:kotek87 bardzo mi przykro :* Też jestem po poronieniu w sierpniu.. Tule mocno :*
Ewcia88 ja tak miałam tylko w 2 przypadkach: jak byłam w ciąży i podczas karmienia. Nigdy przed @ nie miałam takich objawów. Ale czuję, że mój organizm po prostu płata mi figla.. W poprzednim cyklu nie byłam w ciąży, a miałam prawie wszystkie objawy hehe. Najchętniej poszłabym już teraz na betę, ale powstrzymam się do czwartku, aby mieć pewność
no ja poroniłam w lipcu i teraz w listopadzie....
ale nie ma się co poddawac, lekarz tez powiedział że ważne że zachodzę w ciążę
-
kotek87 wrote:nie wiem czy mnie pamiętacie...
ale w zeszłym tyg poroniłam to był 7 tydz,
wiec teraz dalej się staram i nie robie przerwy.
Kotek trzymaj się, jesteśmy z Tobą :*
cieszę się, że jednak do nas wróciłaś i się nie poddajesz, w grupie siła.kotek87 lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny