Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:Serio nie jestesmy spokrewnione?
ja tez!!!
Zaczęłam się nad tym zastanawiać, hihi
Aga jeśli to nie znak to nie wiem co, odbieram to jako dobre proroctwo
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Karolina jakoś umknal mi Twoj post który przywołała bertha! Genialnie! Jeszcze na swojego nie krzyczałam za oddech ale muszę spróbować!
Bertha, będziemy niecierpliwie czekać na Twoje testowanie. Q teraz niech pływacy atakują jajo i zdobywają jego względy:)
Wózki zobaczę w domu, ja bym chciała taki trochę retro. Śliczny widziałam kiedyś ale za dokładną cena się nie rozglądałam tylko mam problem bo wózek mówili teściowie że bardzo chcą kupić i teraz to też problem bo nie chcę ich narażać na za duży wydatek a z drugiej strony to chcę mieć ten wymarzony. Może jakoś po prostu sie dołożą.
bertha lubi tę wiadomość
-
heheheEwcia88 wrote:A ja się doczekać Twoich zeznań Bertha nie mogłam więc prześwietliłam Twój pamiętnik! Trzymam kciuki kochana Z rana uzupelnilam najpierw wykres i pamietnik, a potem z 1,5h zajelo mi nadrabianie wątku, bo tu produkcja na calego widze
suri2016 wrote:Uff Bertha cieszę się, że u Ciebie wszystko poszło gładko Teraz trzymam kciuki za powodzenie całej akcji
A jak długo trzeba leżeć na fotelu po inseminacji? I czy to jest bolesne?
A z 10 minut leżałam, ale w sumie nie wiem czy dlatego ze trzeba było, czy po prostu jeszcze chwile rozmawialismy z doktorem a on cos tam sprzatał. Maze od razu mialam zejsc, a ja tak sobie lezalam
Odrobinkę czułam jak tą cieniutką rureczkę wkładał do szyjki, tak troszke nieprzyjemne to bylo. Wstrzykiwanie nasienia tez czulam, tez odrobiiiiinke nieprzyjemne, ale generalnie poziom bólu do pominięcia.
Agniechaa i Suri, no cos musi byc na rzeczy!!! Tyle was łączy
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Wozkiiiii!! Chyba przegladnęłam całe allegro i kilka wybranych mam. Anex sport jest super ale właśnie celuję w taki szary neutralny i zawsze można wykorzystać na drugie bez względu na płeć u mnie też się teściowej zadeklarowali zakupić pojazd dla wnuka/wnuczki.
bertha teraz tylko spokój i kciuki masz wielkie ode mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 12:00
bertha lubi tę wiadomość
5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka
-
bertha wrote:
A z 10 minut leżałam, ale w sumie nie wiem czy dlatego ze trzeba było, czy po prostu jeszcze chwile rozmawialismy z doktorem a on cos tam sprzatał. Maze od razu mialam zejsc, a ja tak sobie lezalam
Odrobinkę czułam jak tą cieniutką rureczkę wkładał do szyjki, tak troszke nieprzyjemne to bylo. Wstrzykiwanie nasienia tez czulam, tez odrobiiiiinke nieprzyjemne, ale generalnie poziom bólu do pominięcia.
Agniechaa i Suri, no cos musi byc na rzeczy!!! Tyle was łączy
Bertha, czyli jeśli wyraźnie nie kazali Ci leżeć tzn., że chyba nie ma wskazań do odczekania w pozycji leżącej 15 minut po stosunku. Chociaż może to troszkę inaczej, bo Tobie od razu do macicy nasienie wstrzyknęli. Ohh, jestem dobrej myśli Sama poddałabym się inseminacji, tylko póki co nie mam wskazań chyba... ale szanse wydają mi się dużo większe niż przy naturalnym poczęciu
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
nick nieaktualnyOluchna tez sie przyglądałam tym wózką wejdź na tą stronę co podalam tam są właśnie takie
SURI to musi być znak z góry dla Nas nie ma innej opcji
Berha juz czekam na Twoje testowanie z twgo co wiem to trZeba odlecieć od 10-20min po inseminacji
bertha lubi tę wiadomość
-
Właśnie zwiałam z pracy i jadę busem, więc mam chwilę. Ale ta jazda to mi chyba nie sprzyja. Już czuję żołądek. A choroby lokomocyjnej nigdy nie miałamAgniechaaaa wrote:Oluchna tez sie przyglądałam tym wózką wejdź na tą stronę co podalam tam są właśnie takie
SURI to musi być znak z góry dla Nas nie ma innej opcji
Berha juz czekam na Twoje testowanie z twgo co wiem to trZeba odlecieć od 10-20min po inseminacji
Dziewczynki, wy to faktycznie chyba bliźniaczki ovufriendowe jesteście
5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka
-
Własnie, tu od razu nasienie pokonuje bariere szyjki i jest w srodku, wiec to inaczej.suri2016 wrote:Bertha, czyli jeśli wyraźnie nie kazali Ci leżeć tzn., że chyba nie ma wskazań do odczekania w pozycji leżącej 15 minut po stosunku. Chociaż może to troszkę inaczej, bo Tobie od razu do macicy nasienie wstrzyknęli. Ohh, jestem dobrej myśli Sama poddałabym się inseminacji, tylko póki co nie mam wskazań chyba... ale szanse wydają mi się dużo większe niż przy naturalnym poczęciu
Mi tez sie wydaja szanse duzo wieksze, szczególnie jesli ma sie problem z nasieniem. Aczkolwiek statystyki powodzenia IUI chyba sa generalnie bardzo slabe..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
A ja wózek odkupilam od mojego brata i bratowej. Ich dwójka dzieciaków juz z niego wyrosła i chcieli juz sie go pozbyc. Takze mam juz wózek
Marka Hartan, ale nie pamietam co to za model. Czarny, skóra ekologiczna, podoba mi sie.
Łózeczko i komode chyba tez od nich bede odkupować. takze troche wybierania mnie ominie... moze szkoda, ale na szczescie podobaja mi sie ich meble i wozek i ciuszki, wiec milo odkupic to po korzystnej cenie, ze sprawdzonego źródła.
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
hyacinthus wrote:Dziewczyny powtórzyłam dzisiaj test:) i chyba jestem w ciąży:) chociaż nadal ta druga kreska jest słaba, ale pojawiła się w ciągu 5 minut:) ta wczorajsza pojawiła się dużo później. Cieszę się jak głupia:) i dzisiaj już powiem mojemu facetowi, nie będę czekała na dwie grube krechy bo nie dam rady:)
Gratuluje
Też nie dałabym rady czekać z taką wiadomością
-
A może by... wrote:Karolina jakoś umknął mi Twoj post który przywołała bertha! Genialnie! Jeszcze na swojego nie krzyczałam za oddech ale muszę spróbować!
Hehe..no rano musiałam przepraszać, bo tak mi głupio było..całkiem mi odbija. Mszę wyluzwoać z tymi nerwami (a nerwus ze mnie straszny) bo w końcu ze mną nie wytrzyma
Bertha..trzymam mocno kciuki - my do inseminacji może podejdziemy styczeń-luty. Zobaczymy jak sprawy się potoczą
Moje testowanie dopiero za 17 dni, chociaż powiedziałam sobie, ze w grudniu poczekam spokojnie na okres, bez testów itd..ale nie wiem czy wytrzymam
bertha lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnybertha wrote:A z 10 minut leżałam, ale w sumie nie wiem czy dlatego ze trzeba było, czy po prostu jeszcze chwile rozmawialismy z doktorem a on cos tam sprzatał. Maze od razu mialam zejsc, a ja tak sobie lezalam
Odrobinkę czułam jak tą cieniutką rureczkę wkładał do szyjki, tak troszke nieprzyjemne to bylo. Wstrzykiwanie nasienia tez czulam, tez odrobiiiiinke nieprzyjemne, ale generalnie poziom bólu do pominięcia.
Bertha trzymam kciuki
Ogolnie lekarz mi mowil ze po inseminacji powinno sie lezec okolo 5 minut (10 tez pewnie jest ok ) bo ktos kiedys zrobil badania i wyszlo ze lepiej wtedy inseminacja wychodzi i zwieksza to szanse powodzenia wiec lekarze sie tego trzymaja.
bertha lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, czy można dołączyć? proszę o dopisanie mnie do listy na 27 grudnia... Oczywiście i tak będę testować już wcześniej ale oficjalnie wtedy powinno coś tam być pewnego... Zaczynam nowy cykl z Lamettą, zobaczymy co z tego wyjdzie... Miała być inseminacja, ale okazało się, że wszędzie już teraz jest całkowicie płatna a niestety starania doprowadziły nas do długów a nie oszczędności
Starania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
nick nieaktualnyJa oficjalnie okres powinnam dostać na WIGILIĘ !!!
Ale bym się cieszyła gdybym zaciążyła!!!
Jednak znając moje szczęście w październiku myślałam że bedzie to mój prezent urodzinowy, w listopadzie prezent dla męża na jego urodziny, więc pewnie i wigilia nie będzie sprzyjająca.
Ewcia88 lubi tę wiadomość
