Testowanie 19-20 wrzesien??

Cześć dziewczyny któraś testuje 19-20 wrzesień lub okolice tych dni?? Jak sobie radzicie z oczekiwaniem do dnia testu?? :)

W ogóle sobie nie radze... Kiedyś robiła po 5 testów w cyklu, a teraz się boję zrobić,żeby nie zobaczyć jednej kreski, bo działa ona na mnie dużo gorzej niż pojawienie się okresu. Może odważę się w niedzielę rano. Tempke mam ładną, ale biorę luteinę i to pewnie ona ją podnosi, bardzo mam wrażliwe sutki, ale to też chyba przez lutkę. Od trzech dni mnie mdli co jakiś czas, ale ten objaw też przypisuje luteinie. Bardzo się boję rozczarować:-)

Masz piękna temperature :) trzymam kciuki za Ciebie!!! Ja tez nie bardzo radzę sobie z czekaniem do dnia testu zdecydowanie lepiej mi z czekaniem na owulacje niz na test ehhh co zrobic czasu nie przyspieszymy... Koniecznie daj znać jak tesciorek wyszedł oby pozytywny!!! :)

@julita25 ale jakie masz piękne równe temperaturki przed ovu... :)

Witam!!!!! Ja tez bede testowac kolo 20!!!! Juz sie nie moge doczekac:)

Ja 18-20 (11-13 dpo) :) Zaraz po owulce była nerwówka, ale im bliżej testowania, tym spokojniejsza jestem.

Cześć, ja będę testować 21. No chyba, ze @ przyjdzie.

Ja tak jak Monia91 planuję testować 21. Chyba, że coś zauważę to może wcześniej. Na razie bolą mnie strasznie piersi, ale ostatnio też mega bolały a dwóch kresek nie dostrzegłam :(

Ja 20-go mam mieć @, ale nie wiem czy wcześniej nie wybiorę się na betę :) wszystko zależy jak będzie z temperaturą...:)

Cześć, ja również zamierzam testować w okolicach 20. Na początku miesiąca miałam HSG i przyzwolenie na starania, od 3 dni boli mnie brzuch a dzisiaj doszedł ból lewego jajnika (zawsze bolał prawy i wszystkie przygody miałam po prawej stronie). Mam cichą nadzieje, że może tym razem się uda.

hipisiątko lubi tę wiadomość

Mnie też od 3 dni boli brzuch (po lewej stronie lekkie ćmienie, czasem mocniej zakłuje), ale piersi mam miękkie i bez objawów. Testować będę na pewno w piątek i rano w sobotę, bo chcę znać wynik przed weselem kuzyna. Chyba, że wcześniej skoczę na betę, żeby w piątek mieć już wynik.

hipisiątko lubi tę wiadomość

Negatyw 11dpo. Powtórze w poniedziałek

Ohh ja tez mam tyle imprez przed testowaniem chyba wyklucze alkohol na wszelki wypadek :-)

[QUOTE=lilirose]Mnie też od 3 dni boli brzuch (po lewej stronie lekkie ćmienie, czasem mocniej zakłuje), ale piersi mam miękkie i bez objawów. Testować będę na pewno w piątek i rano w sobotę, bo chcę znać wynik przed weselem kuzyna. Chyba, że wcześniej skoczę na betę, żeby w piątek mieć już wynik.[/QUOTE] mnie też w ogóle nie bolą piersi...a przed @ zawsze bolą. W pierwszej ciąży (którą poroniłam) właściwie już zaraz po owulacji miałam wrażliwe sutki a teraz nic... czasem tylko mam uczucie pieczenia...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 21:03

respondeca lubi tę wiadomość

Mnie 3 dni po owulacji zaczął boleć brzuch i prawy jajniki. Zresztą nadal czuje pobolewanie w dole brzucha i jajniku. Dodatkowo mam strasznie wrażliwe sutki.

respondeca lubi tę wiadomość

Ale u mnie nerwówka przed testowaniem u Was też tak?? Masakra żeby ten czas leciał szybciej...

A mnie dalej brzuch boli, doszły bóle jajników na zamianę. Dzisiaj w nocy bardzo mocny ból w prawej pachwinie, myślałam już o pogotowiu ale przeszło - został jedynie strach bo wróciły wspomnienia z pierwszej ciąży.

[QUOTE=Aga_502]A mnie dalej brzuch boli, doszły bóle jajników na zamianę. Dzisiaj w nocy bardzo mocny ból w prawej pachwinie, myślałam już o pogotowiu ale przeszło - został jedynie strach bo wróciły wspomnienia z pierwszej ciąży.[/QUOTE] Nastaw się pozytwnie, że wysztko będzie super nie myśl o złych rzeczach wiem, że jest strach czy tym razem będzie dobrze sama pierwszą ciąże poroniłam więc Cie rozumiem ale nawet lekarka mi powiedziała, że nie można w kolejnej ciąży myśleć o tej poronionej trzeba patrzeć do przodu i wierzyc, że będzie wyszko dobrze!!

Hej dziewczyny. Ja 18 mam dostać @, zaczełam testowanie już pare dni temu. Raz wieczorem wyszła mi druga wyrażna blada kreska, ale niestety na dzien następny rano wyszłą tylko jedna, następnie kolejnego dnia wyszła druga bladziutka kreseczka. nie wiem co mam o tym myśleć ;/ dziś robiłam test na początku jedna kreska, po jakichś 15 minutach pokazał się cień, tylko nie wiem czy wynik jest prawdziwy po tylu minutach. Pozdrawiam.

Oluniaaa to jeszcze wcześnie na test tak mi się wydaje żeby wynik brać jako pewny, A możesz wrzucić zdjęcie testów?

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz