Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMania przykro mi;( łączę się w bólu.
Katarzyna a Tobie gratuluję bo wiem, że się udało.
Sylwiaśta dobrze piszesz. Moim zdaniem laparoskopia to ostateczność i to wtedy gdy jest pewność, że kobieta ma owulację a po dłuższym czasie ciąży nie ma. A u Ciebie na dobra sprawe nie wiadomo jak z owulką
Mam pytanie. Zawsze mierzę tempkę o 7;30. Ale o 6 obudził mnie pies więc go wywaliłam z łóżka i nie mogłam zasnąć więc zmierzyłam tempkę-36,64. Potem zasnęłam i obudziłam spokojnie po 9 i też zmierzyłam tempkę i była 36,87. Która wg was jest bardziej wiarygodna i którą wpisać? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannielica, też wpisałabym pierwszą bo druga raz że zakłócona a dwa to za poźno zmierzona:) max do 7:30 powinno się mierzyć kochana )
Mania to spokojnie, damy radę nastęnym razem
Annielica tak właśnie zrobię, najpierw jesczze zobacze czy uda mi sie do niego wcisnac -
nick nieaktualnyNo wpisałam pierwszą mimo, że zakłócona też była no i ta druga wskazywałaby na większy skok tempki. Trudno. I tak robię to bardziej z zasady niż dlatego, że chcę sprawdzić czy się udało.
A ja pomyślałam, zapiszę się do ginekologa-endokrynologa. Nie wiem tylko czy w tym cyklu czy w następnym lepiej. -
Dzień dobry
Dziewczyny widzę, że dyskusje się toczą co do ginekologów. Przyznam Wam się, że ja nie mam jakiegoś takiego swojego, jak np. Strzała ma Zbysia. Jeszcze też nie byłam u lekarza w celu wykonania wszystkich podstawowych i dodatkowych badań. Poważnie zastanawiam się czy jednak jutro nie podejść do Pani doktor, u której wylądowałam ostatnio jak spóźniał mi się okres a w ciąży nie byłam. Przebadała mnie, stwierdziła, ze wszystko w porządku a okres pewnie będzie na dniach i był. Wspomniała też o jakiejś niewielkiej torbieli ale jakoś nie przyłożyła do niej uwagi, mimo że wie że się staram o dziecko. No i tak mnie to zastanowiło, bo chyba to może być przyczyna niemożności zajścia.
Mogę też podejść do lekarza, do którego chodziła moja koleżanka i po trzech latach w końcu jej się udało, wczoraj została mamą On ma o tyle dobrze, że posiada własne laboratorium i wszystkie badania można wykonać na miejscu, łącznie z badaniem nasienia. Przyjmuje też tam lekarz, który zarówno jest właścicielem poradni jak i ordynatorem ginekologii u nas w szpitalu. też podobno chodzą do niego kobiety z problemami. Tylko, że oni obaj zajęci bardzo no i oczywiście prywatnie przyjmują, co mi na dłuższą metę nie przeszkadza bo najważniejsze jest osiągnięcie celu. Opinie o nich są różne, zresztą jak i o wszystkich lekarzach.
Gdybym w najbliższym czasie wybrała się na wizytę to może udało by mi się te badania porobić już w tym cyklu, bo jestem też dopiero jakby 4 dni po owulce.
Mam straszny mętlik w głowie i chodzę ciągle niespokojna i płaczliwa strasznie Do tego ten mój cykl jakiś dziwny. A może Inofolik zaczął działać i wyrównał mi cykl na 28 dniowy i z owulka 14 dnia. Sama nie wiem, na pewno nie miałam żadnych objawów owulacji, ani śluzu ani bólu jajników.
Kasieńko Kochana trzymam kciuki, żeby wszystkie Twoje objawy były tymi właściwymi przy ciąży
Madziulek, Strzała obyście spokojnie ciążę przyszły i mogły się tu chwalić swoimi fasolkami
Mania trzymaj się i kuruj. Na ciążę na pewno przyjdzie czas
Miłej niedzieli życzę
-
nick nieaktualny
-
Annielica, niby nie chcę zwlekać z badaniami ale z drugiej strony czuję jakiś opór ku temu Do tego teraz jak zaczęłam nową pracę nie mam nawet kiedy badań robi bo wcześnie zaczynam a nie wiem czy popołudnie to dobry czas na pobieranie krwi.
Okres wg. OF powinnam mieć 25 marca ale tak jak pisałam wcześniej dziwny ten cykl a do tego brak starań bo męża nie ma, przyjeżdża dopiero za tydzień.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny