Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoże są i takie, które rodzą normalnie z małymi biodrami ale ja się do niech nie zaliczam. Znam swoje możliwości. Z szerokimi biodrami jest łatwiej to pewne bo w końcu to przystosowanie anatomiczne do porodu jakby nie patrzeć. Zresztą cesarkę będę miała z powodów zdrowotnych, więc dla mnie to i tak bez różnicy.
-
nick nieaktualny
-
Ja nie mam pojęcia ile wcześniej ważył. Za to cholernie mnie ciekawi ile waży teraz i będzie na kolejnym USG Czy 1kg przekroczy, czy jeszcze nie..
W ogóle to wczoraj się zaczęłam zastanawiać jakie będzie miał oczy i ich kolor, jaki kolor włosów itd itp -
oczywiście, że brak bioder nie świadczy o tym, iż kobieta nie urodzi naturalnie ale ponoć właśnie szerokie biodra, czyli szeroka miednica pozwalają na szybszy poród. Ile w tym prawdy? Nie mam pojęcia, bo ja leciałam na oxytocynie i ona w moim przypadku zdziałała cuda ale zawsze jak narzekałam na swój tyłek to słyszałam 'ciesz się, że taki masz, bo szybko urodzisz' ;P
a w szpitalu były chyba 2 albo 3 dziewczyny, takie drobne i lekarze nie zezwolili na naturalny poród. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStrzała niestety tak nie mam Ale nie ukrywam, że byłaby to miła sytuacja:P Kiedyś przy likwidacji funduszu inwestycyjnego (na którym straciliśmy dużo kasy) przelali mi 2 razy taką kwotę jaką spodziewałam - to było miłe fakt i jeszcze kiedyś zamawialiśmy dość sporo mebli przez internet (bo dla siebie i dla teściowej) i tuż po dostawie zdecydowaliśmy się domówić jeszcze szafkę, ale już z płatnością przy odbiorze. Któregoś dnia puka kurier, myślę to ta szafka i się pytam a pieniążków nie trzeba? A on, że nie, ze wszystko opłacone, to pomyślałam, że przyjechał jeden element z mebli teściowej bo oddaliśmy do reklamacji. Jakie było zdziwienie gdy okazało się, ze to szafka. Widać musieli się machnąć, zobaczyli jeden duży przelew i wysłali nam ją
Moja mama też podobno paluszki liczyła u rączek i nóżek Ja bym się upewniła co do płciWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 15:52
-
nick nieaktualnyHehe strzała jeszcze się napłaczesz po porodzie
Czytam teraz pudelka i jest mowa o profesorze, który stwierdził u nas, że ciąża to kwestia czasu i się nie mylił chwała mu za to
http://www.pudelek.pl/artykul/79721/zelnik_przeprasza_za_polamane_dzieci_z_in_vitro_chodzilo_mi_o_zwiekszone_ryzyko_narodzin/ -
nick nieaktualnyMadziulek o jaaa jaki maluszek jeszcze u koleżanki ale ten kilogram spokojnie mu przybędzie Moja znajoma urodziła chłopca 4kg i 60 cm ale cesarką bo wiadomo, że nie byłaby w stanie, zwłaszcza, że miała przegrodę w macicy. Ciuszki 62 były za małe hehe
Ja ważyłam 3600 jak na laskę dość przyzwoicie -
nick nieaktualnyMadziulek to wy kruszynki przy mnie byliście Dlatego niektórzy wstrzymują się z kupowaniem dużej ilości ubranek bo urodzi się klocek jak ja i jest problem, albo kruszynka i w większych ciuszkach ginie:P Ja mam różne rozmiary i 56 i 62 za takie grosze mi nie szkoda
Madziulek nie byłaś ostatnio w lumpku ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny