Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. U mnie ostatnio dzieją się nieprzyjemne wydarzenia i szczerze to mam ochotę uciec jak najdalej ale się nie da. Pisałam wcześniej jak tutaj działa służba zdrowia Porażka! ! Pani doktor nie badając mnie stwierdziła że są trzy opcje
1 Zaczął się spóźniony okres ( nie docieralo że owulacja była później )
2 Poroniłam
3 Źle wykonałam testy (chemikalia się dostały )
Kazała przynieść mocz na drugi dzień do laboratorium, kreska była bladsza wiec nie poszłam. Szkoda słów
Muszę trochę odpocząć od tego wszystkiego.[/link]
-
nick nieaktualnyManiu czyli kreska nadal wychodzi ? Cholera czemu oni nie mogą zrobić bety w takich niejasnych sytuacjach:/ Poczekaj aż krwawienie ustanie i zrób kolejny test, jak będzie jedna krecha to trudno a może akurat będą 2 ? W sumie to krwawienie też mogło być spowodowane np. za małą ilością progesteronu jeśli jesteś w ciąży.
-
ja wczoraj dziewczyna się przestraszyłam, że hej. Od jakiegoś czasu odczuwam lekkie skurcze, ginekolog mówił, że jak tylko takowe poczuję to raz dwa do łóżka. Czasami jest jeden, czasami 3. Reagować kazał jeżeli będą regularne, to wtedy do szpitala. A wczoraj jak wymiotowałam, to miałam taki skurcz, że aż mnie w pół zgięło masakra...
-
nick nieaktualny
-
trzymaj sie Maniu!!
annielica wrote:Pewnie odezwie się jak będzie miała chwilkę czasu
Teraz w kolejce do testowania jest chyba Klaudia N prawda?
ja zatestuje w przyszly czwartek lub piatek musze wiedziec czy moge pic na panienskim w piatek:) -
nick nieaktualny
-
taka mam nadzieje:D i mam nadzieje ze tydzien pozniej mnie czeka trzezwe wesele ale jakos tak nie wiem, mam znowu przeczucie ze nic z tego i pewnie tak bedzie, bede mogla zalac smuta;)
-
nick nieaktualny
-
Mania, trzymaj się! Wróć jak będziesz gotowa !
Myśmy wczoraj od 10 do 17 byli na zakupach. Myślałam, że nogi sobie wyrwe Pod koniec to L już mnie w wózku woził
Ale kupiliśmy, co potrzebowaliśmy
A dzisiaj już nam przywieźli Zaraz będziemy składać kanapę, stolik i... fotel Miało nie być fotela, ale naogladalam się i nasluchalam od koleżanek, że wygodniej się karmi i kupiliśmy -
nick nieaktualnyZakocona to masz kondycję jak bym na tę chwilę nie dała rady
Mi się marzy taki fotel do karmienia http://www.caramella.pl/do_pokoju/fotele_i_pufy/fotelik_mini_bezowy,p435071594 ale cena jest zabójcza, a wydatków cała masa. Gdybym znalazła taki w rozsądnej cenie;) albo używany ahh -
Mania, trzymaj się Kochana!!
Klaudia..ale to takie przyjemne zakupy My wczoraj szukaliśmy dla mnie butów i już się nie nadaje na maratony po sklepach
Co do fotela, to zastanawiam się czy nie przywieść sobie na początek jednego od rodziców, bo nie zamierzam wydawać kasy na nowy, a później już nam się nie przyda. W połączeniu z tą poduszką do karmienia chyba będzie ok
A Wy jaki kupiliście?
Młody ma ostatnio mnóstwo energii bo codziennie czuję kopniakiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 18:23
-
nick nieaktualnyJa się zastanawiam, czy nie zostawić jednego naszego starego fotela z ekoskórki. Ekoskórka już się łuszczy po tylu latach (matko już chyba z 5 go mamy) i kiepsko to wygląda, ale mogłabym kupić jakiś ładny materiał i go przykryć i wyglądałoby to całkiem ok.
Dziewczyny jutro nasze maluchy obchodzą swoje święto