Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySówka ale u Ciebie jest bardzo długi cykl, więc do zagnieżdżenia mogło dojść później niż Ci się wydaje i może dlatego beta negatywna. Nie zawsze implantcja jest związana ze spadkiem tempki. Samo wykluwanie jaja trwa 24 h, też trzeba na to popatrzeć. U mnie najgorzej, ze test był bardzo czuły. No ale sama mam świadomość, że żaden test nic nie wykryje jeśli jeszcze nie było implantacji a przecież może być ona nawet 12 dpo! Jeszcze mamy cień nadziei
zakocona a w którym dniu po owulacji testowałaś? I o jakiej czułości test ? -
Jak fajnie wiedzieć, że jednak nienormalna nie jestem.. Wczoraj cały dzień chodziłam i smęciłam, łzy z byle powodu, aż mi żal męża mojego.. Jestem w 8dpo. Od kilku dni pobolewa mnie brzuch- coś jak na @, ale znacznie słabiej- no i wkręcałam sobie początkowo, że to może być objaw- na wykresie nawet ovu daje za to punkty.. Ale to pewnie @ zbliża się wielkimi krokami- jak co miesiąc.. Dziś obudził mnie silniejszy ból, myślałam, że przylazła- ale jeszcze nie. Jak ma być to niech przyłazi i nadziei nie daje.. Wtedy zaczniemy nowy cykl.. Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki za Wszystkie!
margaretka -
nick nieaktualnySówka_83 wrote:Aga, bardzo chętnie Ale wiesz, ja też miewam gorsze momenty, np. po negatywnej becie, przeszłam załamanie Ale teraz znów jest dzień, co ma byc to będzie
Ja mam na imię Basia
Wiecie, chyba chciałabym już dostać okres, no chyba że jednak ciąża jest ale tylko tak usprawiedliwiam jego brak. Nie chcę takich rozregulowanych cykli. W gołe to na wykresie już mam brak dni do zaznaczania temp, system sam jakoś je doda??
Nadal wszystko mi w gardle stoi i mnie mdli
No tak,mam świadomość, że załamka na każdego przychodzi Trzymam za Ciebie kciuki mega mocno!!! -
agp wrote:Chyba wolę nie robić sobie nadziei W lipcu skończę 37 lat i cały czas się boję, że trochę się z monż zagapiliśmy
Aga nie przejmuj sie wiekiem. Znajoma miala 36 lat starala sie 4 miesiace i dzisiaj ma slicznego synka Bedzie dobrze i nie trac nadziejimb lubi tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Pełna mobilizacja ma być u nas Będzie co ma być, akceptujemy fakty i idziemy dalej
A propo wieku, to ja w lutym kończę 32 i dopiero o pierwsze się staram wiec Aga nie narzekaj na wiek, szanse masz takie jak każdy, uda się na pewno
Ja ten cykl mam zupełnie inny jak wszystkie, taki wyjątkowy, dlatego ta iskierka nadziei nie chce zgasnąć
-
nick nieaktualny
-
Ciało kobiety to jedna wielka maszyna, pełna zaułków, które trzeba poznać
Właśnie sprawdzałam w kalendarzu te moje cykle, które różnią się długością. Zaczęty we wrześniu trwał 33 dni, zaczęty w październiku 40 dni, zaczęty w listopadzie 32 a teraz znów 40 i nie wiadomo kiedy koniec I jak tu coś planowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 13:08
-
Jezeli chodzi o cykle to dla mnie zawsze byla jedna wielka niewiadoma. Przy obserwacji zaczelam sie przyzwyczajac do zmian jakie zachodza u mnie Najgorszy stan przed @ Nikt mnie nie lubi w domu Dzisiaj bola mnie sutki (zwlaszcza lewy) i boli na dole jak na @ I wez tu badz madry..[/link]
-
nick nieaktualnyA ja zawsze miałam bardzo regularne dni, nawet po dostawieniu tabletek od razu wróciły do normy i zawsze były 28 dniowe. Ale w październiku okres spóźnił mi się 4 dni, a w grudniu z kolei dostałam go 4 dni wcześniej. Aczkolwiek w całej mojej historii to akurat te dwie anomalie się przytrafiły.
Jak oglądałam galerię testów na ovu to niektórym dziewczynom testy o czułości 25 wychodziły nawet 9, 10 dpo, tle, że były to cienie cienia. Ale wiadomo to kwestia indywidualna. Matko jak długo do środy jeszcze...
Ogólnie dziś lepiej się czuję. Wczoraj byłam załamana, a dziś wychodzę z założenia, że co ma być do będzie. Gdzieś tam w niebie czeka na nas nasz okruszek i kiedyś w końcu będzie z nami
Aha i sutki mnie też bolą -
nick nieaktualny
-
annielica wrote:Jak oglądałam galerię testów na ovu to niektórym dziewczynom testy o czułości 25 wychodziły nawet 9, 10 dpo, tle, że były to cienie cienia. Ale wiadomo to kwestia indywidualna. Matko jak długo do środy jeszcze...
-
Hey Dziewczyny mam 36 lat,staram się od jakiegoś czasu zajść w ciążę,zawsze miałam nieregularne cykle ,dodatkowo okazało się ze nie zawsze miałam owulacje,wiec lekarz Mnie monitorował ,przepisał luteinę (dzięki niej mam regularne cykle)no i na owulacje dostaje zastrzyk ovitrelle. Teraz czekam 16 stycznia dostałam zastrzyk,był sexik nie raz hmmm... No i zobaczymy co w tym miesiącu wyjdzie.Za 8 dni mam mieć @ tak bardzo chciałabym zeby na teście jednak pojawiły się dwie kreseczkiAga 36.
-
nick nieaktualnyzakocona - przecież to, że komuś wychodziły cienie nie oznacza, że u Ciebie musi być tak samo. Wiele też zależy od tego jak przyrasta beta. Widziałam na innych forach, ze dziewczyny miały w 9 dpo betę coś koło3 , a w 11 już ponad 20 (ale normalny test jeszcze by nie wykrył) a w 13 już ponad 50. Różnie z tym bywa A jak widać ty robiłaś test 10 i 11 dpo wiec moim zdaniem zdecydowanie może być za wcześnie.
Dziewczyny wszystko się bierze z niecierpliwości. Gdybyśmy czekały do terminu @ nie byłoby wątpliwości.