Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja właśnie zaczynam podejrzewać, ze przegapiłam owulkę. Może Inofolic mi wyregulował cykl i miałam ją ok 14 dnia cyklu, wtedy co te krechy były mocne. A my wtedy jakoś tak z mężem nie działaliśmy, bo ciągle coś. Tylko, ze tego śluzu nie miałam
Chyba nie jest mi pisane jednak teraz w ciążę zachodzić a czas na karierę zawodową. Tylko, że im dłużej nie wychodzi tym bardziej się stresuję, że coś nie tak Jeśli do sierpnia się nie uda to zdecyduję się z mężem na badania i specjalistyczną opiekę odpowiedniego lekarza.
-
nick nieaktualnyIntimel stosowalam ale podobno wszystkie lubrykanty stanowia barierę dla plemników. Na opakowaniu Conceive plus jest zdjecie jak po 10 min inne żele tworzą barierę nie do pokonania bo nie mieszają sie ze śluzem, a conceive miesze się i plemniki są w stanie popłynąć dalej. Ja dlatego kupilam conceive bo wcześniej uzywalam intimela i nie wiem czy to nie przez niego nam się nie udawalo.
-
Pęcherzyk urósł z 0.5cm do 2.15cm ale płodu jeszcze za bardzo nie widać.
Jest malutka kropka.
Gin mowil że za parę dni pewnie byłoby już coś widać.
Kolejna wizyta 5marca. .
Nastawilam się na coś konkretnego ech
No ale nic. . Czekam na następną wizytę -
Mam fotkę
Wrzucę jak bede na kompie
Póki nie ma serduszka to nigdy nie ma pewności.
Poza tym do 12tyg nawet leżąc pod kloszem różnie może być. .
Akurat wujkowi nie pasowało żebym wpadła w przyszłym tygodniu.
A z kolei gin tu na miejscu jedzie na ferie, które u nas jutro ruszają
Musze uzbroić się w cierpliwość. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Annielica dla mnie to niestety negatyw. Ale nie przejmuj się tymi testami zaufaj swojemu przeczuciu i jak masz śluz plodny to jak najbardziej poprztulajcie się kilka dni (chociaż trzy ) i efekt będzie murowany za dwa tygodnie ja tam do końca nie ufam tym testom ani pomiarów działam non stop tylko narazie z marnym rezultatem[/link]
-
Witam Dziewczyny
Madziulek śliczna fasolka, niech rośnie zdrowo Ciesz się ciążą
A ja mam dziś chyba ten 13 w piątek Temperatura znów w górze, jeszcze takiej wysokiej nie miałam nigdy odkąd ją mierzę. OF wyznaczył mi owulacje akurat na dzień kiedy nie było serduszek, jak na złość Testy owulacyjne wychodziły mi wtedy mocne ale nie wystarczająco, raczej tak jak Annielicy, tylko u mnie nie było śluzu. Był lepki i z białymi grudkami. Nie wiem teraz czy zaznaczyć pozytyw. Detektor określa czas jako słaby Chyba jest coś nie tak ze mną.
Teraz mam dylemat czy Inofolic pić dalej? Czy moze dokończyć to opakowanie i od następnego cyklu spróbować z dwoma saszetkami dziennie ale Inofemu.
I już oto są nerwy u mnie i u meżusia od rana, zamiast uśmiech bo Walentynki
-
nick nieaktualnySówka ale przecież serduszkowaliście 3 dni przed i to 2 razy! przecież to wystarczy bo rycerzyki żyją do 5 dni. A jeśli chodzi o śluz to nie zawsze widać go na zawnątrz, czasami bywa tak, że my nie widzimy a szyjka jest cała w pięknym płodnym śluzie Ja zaznaczyłam sobie pozytyw, bo w galerii wykresów na owu też takie same dziewczyny oznaczają jako pozytywne. Dziś zrobię kolejny i zobaczę jak będzie wyglądał.
Madziulek piękna fasoleczka:) Ah jakbym i ja chciała mieć takiego kiełka w środku
-
nick nieaktualnyMadziulek piekny widok ;* Duzo zdrowka
Sowka u mnie piatek 13 byl w czwartek, zgubilam zakupy..
A dzisiaj w nocy dziewczyny chyba ten piatek trzynastego mnie dopadl..
Snilo mi sie cos strasznego,byl to najgorszy sen w moim zyciu.. od ktorego myslami sie nie uwolnie.. Snilam ze lezalam w szpitalu..wychodzac z pokoju i idac na ubikacje sie zalatwic zostalam w niej chyba zabita lub umarlam, co dowiedzialam sie dopiero gdy bylam spowrotem w pokoju..( wracajac z ubikacji szlam korytarzem do pokoju no chyba jako duch .. ( wiem.. sama nie wierze pomyslalam glupoty mi sie snia..)wrocilam do pokoju w ktorym dwie pielegniarki przebieraly moja posciel mowiac do lekarza : To dla nowego pacjenta bo pani XX wymieniajac moje imie i nazwisko) zmarla..ja stojac obok wszystko slyszalam i nagle lekarz przyniosl niemowle na rekach mowiac : I co teraz z tym dzieckiem bedzie.. ( chyba bylo moje..)
Ja spojrzalam na nie ( bylo takie malutkie i sliczne, mialo ciemne wloski.., nie wiem czy byl to chlopczyk czy dziewczynka) Potem sie przebudzilam o 4.00 i od tamtej pory nie potrafie o niczym innym myslec Czy to mial byc jakies ostrzezenie? Moze nie powinnam miec wiecej dzieci, a moze urodze i po czym odejde tak jak w snie Jejku co za mysli, nie daje mi ten sen spokoju Obudzilam w nocy meza opowiadajac mu o wszzystkim, poczym on sam sie w pierwszym momencie przestraszyl mowiac ze nie chce zebym umarla
Martwie sie bo u mnie wszystkie sny maja jakies znaczenie ,potym jak snie zawsze cos sie dzieje.. Lub moze poprostu za bardzo mysle o dziecku..no ale zeby az tak snic..
My mamy dzisiaj pod wieczor gosci,i zaniedlugo musze przygotowywac sie do pomalu do kolacji,zeby mnie potem czas nie gonil,a zabardzo mi sie po takim snie co kolwiek chce
Przepraszam was ze napisalam pol ksiazki ale musialam wam o tym nie przyjemnym snie napisac
Zycze wam mile spedzonych walentynek z ukochanym -
nick nieaktualnyKatarzyna, wiem jak sny potrafią namieszać w głowach, ale uwierz mi to TYLKO sen! Nie bierz tego do głowy, zajmij się czymś, skup na mężu i miłych walentynkach.
Ja dziś ogarniam mieszkanko. Potem maluję włosy. Idziemy na zakupy z moją mamą a potem do kina. A po kinie robię kolacyję przy świecach - wszystko to co maż i ja lubię. Na przystawkę carpaccio wołowe, potem również wołowina ale w postaci steku z rostbefu w sosie z czerwonego wina, na deser gotowe deserki i lody. Aha no i jeszcze sushi mam zamiar przygotować. Potem obejrzymy jakiś film i pewnie poserduszkujemy. No a jutro chrzciny. Mam nadzieję, ze będzie dobra atmosfera, bo nie wiem czego się spodziewać po ojcu małego.