W lipcu rzucam nam zaklęcie 🧙♂️, niech już będzie to poczęcie 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Vendigo wrote:U mnie niestety dzisiaj przyszła 🐒, a planowałam jutro się testować... Trochę się spodziewałam, bo wczoraj i dzisiaj temperatura mi spadła, ale jeszcze się łudziłam. Totalnie się rozkleiłam, nie wiem czemu miałam tak duże oczekiwania od tego cyklu, może przez to że pierwszy raz był monitoring, może przez to że lekarka powiedziała, że mamy super wyniki i była zaskoczona, że przez pół roku się nie udało. Mąż dzisiaj na delegacje wyjeżdżał i tuż przed wyjazdem sprzedałam mu cała we łzach tę informacje. Mam więc dodatkowo wyrzuty sumienia, że mu taka bombę sprzedałam na wyjazd, a przecież to nic nie zmieni i mogłam się wstrzymać aż wróci. Wczoraj mi powiedział, że się zmieniłam. Przez 10 lat byliśmy szczęśliwi, a od kiedy staramy się o dziecko, wszystko się popsuło, chodzę smutna i drażliwa, wszystko się wokół tego tematu kręci i jemu też to zaczyna na psychę siadać. Serce mi pęka, nie potrafię teraz wrzucić na luz i boję się, że ostatecznie stracę i jego 😭 któraś z Was też tak miała? Przepraszam za ten smutny ton, potrzebowałam to z siebie wyrzucić
Bardzo mi przykro,
To jest trudne dla Ciebie i dla Twojego męża na pewno też, ale przeżywacie to inaczej. Życzę żeby wszystko się poukładało, żeby emocje szybko opadły, nowy cykl to zawsze nowe szanse, wiem że to wyświechtany banał, ale patrząc na historie z forum to czasem udaje się w niespodziewanym momencie.
Jeszcze będzie pięknie, musi być !
Kreska Tobie również życzę żeby zaświeciło słońce ☀️Vendigo lubi tę wiadomość
-
Dziś nie pojechałam na betę, u nas to nie taka prosta sprawa, nikt z Mała nie posiedzi, jedynie mąż a on dziś zaspał do pracy i musiał szybko lecieć 😅
-
BillieJean wrote:Bardzo mi przykro,
To jest trudne dla Ciebie i dla Twojego męża na pewno też, ale przeżywacie to inaczej. Życzę żeby wszystko się poukładało, żeby emocje szybko opadły, nowy cykl to zawsze nowe szanse, wiem że to wyświechtany banał, ale patrząc na historie z forum to czasem udaje się w niespodziewanym momencie.
Jeszcze będzie pięknie, musi być !
Kreska Tobie również życzę żeby zaświeciło słońce ☀️
Oh,dziękuję Ci kochana ! 😘BillieJean lubi tę wiadomość
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Dziewczyny, powoli nadrabiam Was po weekendzie.
Anikaa jak dla mnie to ciążowe kreski 🤞🏻Beta rozwieje wszelkie wątpliwości ❤️ Mocne kciuki!
Billie pięknie ciemnieją ci te kreseczki! Myślę, że śmiało mogę gratulować 🤞🏻❤️BillieJean lubi tę wiadomość
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12. (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12. (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01. (32+1) 1600g 🩵
💊Prenatal duo, ascofer, medargin
-
Hej dziewczyny. Od kilku miesięcy śledzę comiesięczne wątki, natomiast wcześniej się nie udzielałam. Zastanawiałam się „ a co jak dołączę, a uda się od razu zajść w ciążę”.
Chciałam się przywitać i powiedzieć opowiedzieć kilka słów o sobie 🙂
Z partnerem staramy się od 4 cykli. Dziś postanowiłam napisać, ponieważ obudziłam się i znów przywitała mnie 🐒. Mamy za sobą ciążę biochemiczną w drugim cyklu starań. Do dziś przed oczami mam dwie kreski na teście, piękną reakcje mojego narzeczonego, a później niska beta i krwawienie 😢. Teraz mam nadzieję, że dołącze do Was i zajdę w tą ciążę!
Dziewczyny, podziwiam Was za wsparcie, które sobie okazujecie ♥️ Udało mi się poznać wiele Waszych historii czytając forum.
Ściskam wszystkie osoby, które w ostatnim czasie doświadczyły ciężkich momentów 🫂
Gratuluję też tym, które zobaczyły długo wyczekiwane ⏸️!BillieJean, JoAnn, Chesterka1124, Nowa2024, Insane, DaruniaKa, Vendigo, Pulsik lubią tę wiadomość
Starania od 03.2024
12.06 ⏸️
14.06 beta 15
16.06 cb 💔
10.09 ⏸️
11.09 beta 31,9 / prog 28,8
13.09 beta 108 / prog 31,2
30.09 0,5 cm okruszka z bijącym ♥️ -
Olinek7 wrote:Hej dziewczyny. Od kilku miesięcy śledzę comiesięczne wątki, natomiast wcześniej się nie udzielałam. Zastanawiałam się „ a co jak dołączę, a uda się od razu zajść w ciążę”.
Chciałam się przywitać i powiedzieć opowiedzieć kilka słów o sobie 🙂
Z partnerem staramy się od 4 cykli. Dziś postanowiłam napisać, ponieważ obudziłam się i znów przywitała mnie 🐒. Mamy za sobą ciążę biochemiczną w drugim cyklu starań. Do dziś przed oczami mam dwie kreski na teście, piękną reakcje mojego narzeczonego, a później niska beta i krwawienie 😢. Teraz mam nadzieję, że dołącze do Was i zajdę w tą ciążę!
Dziewczyny, podziwiam Was za wsparcie, które sobie okazujecie ♥️ Udało mi się poznać wiele Waszych historii czytając forum.
Ściskam wszystkie osoby, które w ostatnim czasie doświadczyły ciężkich momentów 🫂
Gratuluję też tym, które zobaczyły długo wyczekiwane ⏸️!
Cześć Olinek! Cieszę się, że do nas dołączyłaś
Faktycznie panuje tu wyjątkowa atmosfera i zawsze można liczyć na wsparcie Dziewczyn ❤️❤️❤️
Ściskam za 🐒 i życzę żeby to właśnie ten cykl okazał się szczęśliwym 🤞Olinek7 lubi tę wiadomość
-
Kreska41 wrote:Ja tylko czytałam o takich przypadkach,że życie podporzadkowywuje się ciąży...Nie dla wszystkich jest to zrozumiałe...zazwyczaj dla tych którzy przez to nie przechodzą- nie.
Chyba nie mogę dawać Ci pouczeń typu "uwopn8j glowe" Bo ja nie miałam celu. Moje życie jest bezsensu. Nie mam radości w niczym ale wtedy pomyślałam że powinnam mieć powód,i że nawet jeśli się nie uda,to niech ciąża będzie tym celem. I akurat ja dzięki temu żyje,mam cel.
Nic innego: zakupy,podróże, imprezy,...jest puste.
Czekam np na jutrzejszą wizytę jak na zbawienie... jakby to miało cokolwiek zmienić... a jutro będzie tylko rozczarowanie 😔27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Martyna wrote:Też mi się wydaje, że krecha ciążowa 😊 😍
Niech się sypią te dwie kreski w tym miesiącu!! Trzymam za każdą z osobna kciuki ❤️
Ja dzisiaj lecę do kosmetyczki i po niej skoczę na proga, bo już mi za długo bez żadnej informacji nowej 😵💫😵💫 odliczam do tego czwartku jak szalona 😅
Słuchajcie w ogóle wczorajszej mojej historii 🫣 byłam u taty na cmentarzu no i wiadomo modliłam się o zdrówko dla kropka. Odchodzimy od grobu, a mi plomba wypadła 😅 tak po prostu, nic nie zrobiłam. Śmiałam sie, że to chyba znak i kropek będzie zdrowo się rozwijał 🥺 -
BuBu90 wrote:A masz potwierdzoną owulację?
-
Krysia1411 wrote:To chyba ja... czuje się jakby ta ciąża była jedynym celem... czekam z dnia na dzień... wszystko jest puste i bez sensu...
Czekam np na jutrzejszą wizytę jak na zbawienie... jakby to miało cokolwiek zmienić... a jutro będzie tylko rozczarowanie 😔
Krysiu, nadal są nadzieje. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i dobre wieściWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2024, 11:53
Starania od 03.2024
12.06 ⏸️
14.06 beta 15
16.06 cb 💔
10.09 ⏸️
11.09 beta 31,9 / prog 28,8
13.09 beta 108 / prog 31,2
30.09 0,5 cm okruszka z bijącym ♥️ -
Krysiu,rozumie Cie więcej osób nóż myślisz.
Nastawmy się na dobre...
Choćby po to by wstawać każdego dnia.Schuyler lubi tę wiadomość
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Vendigo wrote:U mnie niestety dzisiaj przyszła 🐒, a planowałam jutro się testować... Trochę się spodziewałam, bo wczoraj i dzisiaj temperatura mi spadła, ale jeszcze się łudziłam. Totalnie się rozkleiłam, nie wiem czemu miałam tak duże oczekiwania od tego cyklu, może przez to że pierwszy raz był monitoring, może przez to że lekarka powiedziała, że mamy super wyniki i była zaskoczona, że przez pół roku się nie udało. Mąż dzisiaj na delegacje wyjeżdżał i tuż przed wyjazdem sprzedałam mu cała we łzach tę informacje. Mam więc dodatkowo wyrzuty sumienia, że mu taka bombę sprzedałam na wyjazd, a przecież to nic nie zmieni i mogłam się wstrzymać aż wróci. Wczoraj mi powiedział, że się zmieniłam. Przez 10 lat byliśmy szczęśliwi, a od kiedy staramy się o dziecko, wszystko się popsuło, chodzę smutna i drażliwa, wszystko się wokół tego tematu kręci i jemu też to zaczyna na psychę siadać. Serce mi pęka, nie potrafię teraz wrzucić na luz i boję się, że ostatecznie stracę i jego 😭 któraś z Was też tak miała? Przepraszam za ten smutny ton, potrzebowałam to z siebie wyrzucić
Tak to już niestety jest, że starania o dziecko i niepłodność „obnażają”, bo nawet lekarz można powiedzieć, że wie kiedy się bzykamy 🤷♀️ a związek dostaje no można powiedzieć lekcje. Bo napięcie jest mega duże, tym bardziej po dłuższych staraniach, parcie, czasem seks „na zawołanie”. Ale no niestety to jest życie…nie tylko dla faceta to jest wkurzające, ale dla nas kobiet też. Jeśli obojgu tak samo zależy na dziecku to trzeba to przetrwać, przejść razem. Ani on nie ma gorzej od ciebie, ani ty od niego. To wspólny cel ♥️ więc zycze Ci powodzenia i abyście się dogadali 😘Agacia_11, Vendigo lubią tę wiadomość
🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
Ja po drugim pobraniu bety, niestety facet strasznie mnie skuł, a najgorsze że nie potrafił pobierać krwi (zboczenie zawodowe pielęgniarka 😅) Jestem załamana jak następnym razem znowu na niego trafię 😫 Ale teraz najważniejsze żeby ładnie przyrastało. Ciągle chce mi się jeść i węch tak się wyostrzył że wszystko mi śmierdzi 😅 ciąża to jednak ciekawy stan. Dziewczyny trzymam za wszystkie kciuki, bo powolutku zaczynają się pojawiać kreseczki tutaj, a tym którym w tym cyklu się nie poszczęściło dużo pozytywnych myśli na następny i naprawdę czasem nawet minimalne odpuszczanie, wyluzowanie dużo daje sama jestem tego przykładem 🍀🍀🍀
Nowa2024, Chesterka1124, BillieJean, Pulsik lubią tę wiadomość
-
M93 wrote:Czuję ciągły wkurw, boli brzuch, więc chyba nie tym razem 🫠
O a to ja zawsze też mam mega wkurw i to na tydzień przed 🐒 a teraz o dziwo nie miałam i myślałam że się uda a jednak 🐒 przyszła więc życzę żeby u ciebie było odwrotnie 🤞🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅ -
Agacia_11 wrote:Ja po drugim pobraniu bety, niestety facet strasznie mnie skuł, a najgorsze że nie potrafił pobierać krwi (zboczenie zawodowe pielęgniarka 😅) Jestem załamana jak następnym razem znowu na niego trafię 😫 Ale teraz najważniejsze żeby ładnie przyrastało. Ciągle chce mi się jeść i węch tak się wyostrzył że wszystko mi śmierdzi 😅 ciąża to jednak ciekawy stan. Dziewczyny trzymam za wszystkie kciuki, bo powolutku zaczynają się pojawiać kreseczki tutaj, a tym którym w tym cyklu się nie poszczęściło dużo pozytywnych myśli na następny i naprawdę czasem nawet minimalne odpuszczanie, wyluzowanie dużo daje sama jestem tego przykładem 🍀🍀🍀
Trzymam kciuki za wynik 🤞😘Agacia_11 lubi tę wiadomość
🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅