X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W listopadzie przytulanki, w lipcu piękne kołysanki 🤰🤰🤰
Odpowiedz

W listopadzie przytulanki, w lipcu piękne kołysanki 🤰🤰🤰

Oceń ten wątek:
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 23 listopada 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia on jest narwabym cholerykiem 🙄 taka jego uroda. Chlapię a potem jakby nigdy nic..
    Choć oczywiście nie zmuszam go do niczego :)
    No nic czekam na okres cierpliwie i zobaczymy

    f2w3rjjg126tkf9t.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons - ja mialam takie bóle też na stres. W efekcie wyszło po gastroskopii, ze mialam wlasnie zapalenie błony śluzowej żołądka i nerwice. Nauczyłam się sobie z nim radzić przy pomocy oddychania.
    Co do celiakii - a zwróciłas uwagę? Może faktycznie te bole są po jakimś konkretnym jedzeniu?
    A co do mojej bezsenności - to twierdzą, że to stres. Endo kiedyś dała mi tabletki nasienne.

    Ja dzisiaj mam plamienia i bóle. Będzie 🙈 jak nic..

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam genetyczne na celiakie. Wyszła tylko jakaś możliwość, że mogę to mieć w przyszłości, tak zrozumiałam. Ale to takie, gdybanie. Wszystko mogę mieć w przyszłości. Myślałam, że to badanie jakieś konkretne jest skoro to geny 🙄

    No nic, spróbuję jakoś załatwić tą gastroskopię w takim razie jak mówicie, że nie ma dramatu. Mi po prostu utkwiła w głowie gastroskopia mojej mamy, która przeprowadzał jakiś lekarz sadysta, wpychając jej ta rurę na siłę do gardła... Brr... Masakra.

    Nie idę już na betę. Uspokoiłam się w końcu, czekam na okres. Jutro lekarz, mam nadzieję, zrobi USG i tak, może coś tam zobaczy czy się zbiera czy nie 🤷 nie chce się już tym denerwować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 15:04

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Robiłam genetyczne na celiakie. Wyszła tylko jakaś możliwość, że mogę to mieć w przyszłości, tak zrozumiałam. Ale to takie, gdybanie. Wszystko mogę mieć w przyszłości. Myślałam, że to badanie jakieś konkretne jest skoro to geny 🙄

    No nic, spróbuję jakoś załatwić tą gastroskopię w takim razie jak mówicie, że nie ma dramatu. Mi po prostu utkwiła w głowie gastroskopia mojej mamy, która przeprowadzał jakiś lekarz sadysta, wpychając jej ta rurę na siłę do gardła... Brr... Masakra.

    Nie idę już na betę. Uspokoiłam się w końcu, czekam na okres. Jutro lekarz, mam nadzieję, zrobi USG i tak, może coś tam zobaczy czy się zbiera czy nie 🤷 nie chce się już tym denerwować.

    Spróbuj kochana, gastroskopia nie jest taka tragiczna. Ja gorzej wspominam głód do badania, niż dyskomfort przy wkladaniu gastroskopu 😂

    Mam nadzieję, że wyjaśni Ci co się tam mogło zadziac. Stawiasz, ze to jednak ciąża biochemiczna? A krwawienia, plamien nie masz?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Robiłam genetyczne na celiakie. Wyszła tylko jakaś możliwość, że mogę to mieć w przyszłości, tak zrozumiałam. Ale to takie, gdybanie. Wszystko mogę mieć w przyszłości. Myślałam, że to badanie jakieś konkretne jest skoro to geny 🙄

    No nic, spróbuję jakoś załatwić tą gastroskopię w takim razie jak mówicie, że nie ma dramatu. Mi po prostu utkwiła w głowie gastroskopia mojej mamy, która przeprowadzał jakiś lekarz sadysta, wpychając jej ta rurę na siłę do gardła... Brr... Masakra.

    Nie idę już na betę. Uspokoiłam się w końcu, czekam na okres. Jutro lekarz, mam nadzieję, zrobi USG i tak, może coś tam zobaczy czy się zbiera czy nie 🤷 nie chce się już tym denerwować.

    Jestes bardzo dzielna :* Zobaczysz, ze wkrotce bedziemy cieszyc sie z narodzin naszych dzieci, choc teraz czasami powatpiewamy... Mam nadzieje, ze juz nic Cie nie boli. .

    Odnosnie gastroskopii- tak jak pisalam wczesniej, nie ma sie czego bac. Faktycznie spokojny oddech + mily lekarz= zwykle badanie. Ja wpadlam w panike, zasmarkalam sie tak, ze nie bardzo moglam oddychac ani nosem ani buzia, a mimo to i dzis poszlabym bez stresu sie przebadac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 15:31

    Simons_cat lubi tę wiadomość

  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Simons - ja mialam takie bóle też na stres. W efekcie wyszło po gastroskopii, ze mialam wlasnie zapalenie błony śluzowej żołądka i nerwice. Nauczyłam się sobie z nim radzić przy pomocy oddychania.
    Co do celiakii - a zwróciłas uwagę? Może faktycznie te bole są po jakimś konkretnym jedzeniu?
    A co do mojej bezsenności - to twierdzą, że to stres. Endo kiedyś dała mi tabletki nasienne.

    Ja dzisiaj mam plamienia i bóle. Będzie 🙈 jak nic..

    Ja mecze się od maja z dziwnym uczuciem po posiłku , ni to ból ... nie wiem , takie umieranie . Lekarz chciał mi dać psychotropy (gastrolog) ze mam nerwice. Faktycznie na urlopie nie odczuwałam tak bardzo. A ja w styczniu odstawiłam leki ssri ze względu na ciaze i się zaczęło. Nie mam rady na to ani leków noe umiem sobie z tym poradzic :(((

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Spróbuj kochana, gastroskopia nie jest taka tragiczna. Ja gorzej wspominam głód do badania, niż dyskomfort przy wkladaniu gastroskopu 😂

    Mam nadzieję, że wyjaśni Ci co się tam mogło zadziac. Stawiasz, ze to jednak ciąża biochemiczna? A krwawienia, plamien nie masz?
    Już się czuje ok, dzięki :)

    Na razie żadnych plamirn i bóli 🤷

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 23 listopada 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka05 wrote:
    Ja mecze się od maja z dziwnym uczuciem po posiłku , ni to ból ... nie wiem , takie uwieranie . Lekarz chciał mi dać psychotropy (gastrolog) ze mam nerwice. Faktycznie na urlopie nie odczuwałam tak bardzo. A ja w styczniu odstawiłam leki ssri ze względu na ciaze i się zaczęło. Nie mam rady na to ani leków noe umiem sobie z tym poradzic :(((

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Już się czuje ok, dzięki :)

    Na razie żadnych plamirn i bóli 🤷

    No to najwazniejsze. 😊

    Ja właśnie dostałam okresu. Zaczynamy od nowa!

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka05 wrote:
    Ja mecze się od maja z dziwnym uczuciem po posiłku , ni to ból ... nie wiem , takie umieranie . Lekarz chciał mi dać psychotropy (gastrolog) ze mam nerwice. Faktycznie na urlopie nie odczuwałam tak bardzo. A ja w styczniu odstawiłam leki ssri ze względu na ciaze i się zaczęło. Nie mam rady na to ani leków noe umiem sobie z tym poradzic :(((

    W Twoim przypadku to powiedziałabym, ze to refluks, ale lekarzem nie jestem 😉

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    W Twoim przypadku to powiedziałabym, ze to refluks, ale lekarzem nie jestem 😉


    A refluks nie podchodzi do przełyku? Nie wiem czemu gastro mi tego nie powiedział tez się zastanawiałam

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5144 8958

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam się totalnie na żołądku, przełyku, więc nic niestety nie doradzę.
    Powiedzcie mi jedno dziewczyny - czy przed in vitro facet musi zrobić ponowne badania nasienia? Mój eMek ma zrobić w lutym żebyśmy zobaczyli czy jest poprawa po suplach, ale ponieważ ostatnio nie przelewa się nam z kasą to myślę czy jest sens ponawiać, może lepiej te pieniądze dorzucić do funduszu in vitro?

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5144 8958

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    No to najwazniejsze. 😊

    Ja właśnie dostałam okresu. Zaczynamy od nowa!

    Jak to tak? Byłam pewna, że będą 2 kreski... To co, zachodzimy razem w grudniu?

    Księgowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Jak to tak? Byłam pewna, że będą 2 kreski... To co, zachodzimy razem w grudniu?

    A no widzisz kochana, tak wyszło.
    Taaaak! Prezent na święta będzie dla naszych emkow!
    Ja akurat testowalabym chyba 21.12 😊

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5144 8958

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    A no widzisz kochana, tak wyszło.
    Taaaak! Prezent na święta będzie dla naszych emkow!
    Ja akurat testowalabym chyba 21.12 😊

    Ja jeśli nie przesunie mi się nic to też 🙈😁

    Księgowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Ja jeśli nie przesunie mi się nic to też 🙈😁

    Kochana! To jest jakiś znak! Trzymam kciuki, zeby nic się nie przesunelo 😍 może wirtualne, ale byłyby bliźniaki 😂

    miska122 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Dziewczyny jakieś pomysły na bóle głowy?? Praktycznie od dłuższego czasu boli mnie codziennie, ale do wytrzymania. Takie ćmienie bardziej. Raz w tygodniu jak było mocniej, to brałam paracetamol. Od dwóch dni mam wrażenie, że mi rozwali czachę. Dopóki leżę jest jeszcze w miarę, potem idę spać i drugi raz z rzędu obudziłam się o 3 i musiałam wziąć tabletkę, tak mi pulsowało wszystko. Biorę słabszą dawkę paracetamolu, ale i tak nie wiem czy codziennie to nie przesada :( Niby jest bezpieczny w ciąży, no ale wolałabym się jakoś wspomóc bez leków. Najgorsze, że ona jakoś super na mnie nie działa. Zwykle przy mocnych bólach brałam ibuprofen, ale w ciąży się boję :/

    Jutro idę na badanie krwi, sprawdzę morfologię, sód, potas i żelazo. Może coś się posypało. Albo to przez TSH, które mam na poziomie 0,02....co niby na przełomie 1/2 trymestru jest normalne 🤔 Dzisiaj mam teleporadę z endo, więc może też coś doradzi.

    Ja Monia polecam plastry z APAP chłodzące.
    Walczę z migrenami i działają cuda 😊

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje 🥰

    Jestem 4 dpo IUI i mój progesteron to 10,64 ng/ml

    Czy to jest dobry wynik czy raczej kiepsko? Czekam aż mi ginekolog odpisze 🙈 ale nie wytrzymie 🥶

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    No to najwazniejsze. 😊

    Ja właśnie dostałam okresu. Zaczynamy od nowa!

    Kurcze, a ja już w głowie widziałam jak sobie wstawiasz serduszko na pierwszej stronie! ☹️
    Wredne małpiszysko! 😡
    Trzymam kciuki za nowy cykl 🙂 ✊🍀

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7740 10071

    Wysłany: 23 listopada 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Kurcze, a ja już w głowie widziałam jak sobie wstawiasz serduszko na pierwszej stronie! ☹️
    Wredne małpiszysko! 😡
    Trzymam kciuki za nowy cykl 🙂 ✊🍀

    No niestety, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 😊
    Święta to magiczny czas, a wedle moich obliczeń dni płodne mam jeszcze w trakcie kwarantanny, więc szansę są zdwojone 😂

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ