w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA.Kaczm, tak jak dziewczyny napisaly, mam nadzieje, ze jestes pod opieka kliniki, gdzie zajma sie Toba najlepiej jak to tylko mozliwe
Mlodamezatko, wczoraj zlapalas pewnie od groma tych fluidkow, ktore zagwarantowaly Ci teraz ostatnia @ na sporo miesiecy
MonikA, bardzo mi przykro z powodu @
Mam nadzieje, ze szpital wkrotce ruszy z histero :*
Iseko, ciesze sie, ze juz troszke lepiej :* Martwie sie o Ciebie i serce mi peka, gdy sie smucisz. Wczoraj na pewno przygarnelas mnostwo dzieciecych wiruskow, ktore zaraz przeloza sie na piekny brzunio
:* Pewnie bedziemy testowac jakos w podobnym czasie
Szonka, milego pobytu w lesie :*
GrubAsia :* Jak u Ciebie? Znasz juz termin procedury?
Co do ogarniania tematow przez M.- mowie swojemu, ze musze pojechac na posiew przed histeroskopia, a on na to "a moze beda chcieli obejrzec moja kuciapke?" 😅😅😅😅😅😅
szona, Mlodamezatka, Iseko, MonikA_89!, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya.kaczm1998 wrote:Chodzę do lekarza ginekologa który skończył specjalizacje w leczeniu niepłodności. Bardzo dobrze podchodzi do tego wszystkiego. Tłumaczy mojemu facetowi wszystko bo też niczego nigdy nie rozumie 😂
Takie głupie pytania to mi zadaje lekarz do którego chodzę z cukrzycą bo to dzięki niemu się dowiedziałam o problemach hormonalnych i skierował tam gdzie trzeba. Dziwi mnie tylko że zadaje takie pytania i myśli, że zrobić dziecko można od tak. Niestety tak nie jest zwłaszcza, że każda z nas która znajduje się na forum ma stres oraz problemy o których ciągle myśli i to nas blokuje. Wiadomo że stres nigdy nie sprzyja ale co zrobić jeśli czas leci a każda z nas chce dzidziusia.
Ja moze wyjdę na wredną ale ostatnio jak dowiedziałam się o ciążach dwóch przyjaciółek to po prostu musiałam sobie zrobić od nich tydzień przerwy bo wiedziałam, że teraz z nimi nie porozmawiam jak kiedyś o wszystkim tylko o ciąży. Nie pomyliłam się, ciągle tylko piszą jak to jest i w ogóle, wysyłają zdjęcia usg a jak spytam co tam u nich ogólnie i czy się spotkamy na herbatkę albo soczek to mi piszą, że nie mają czasu
Druga nieprzyjemna sytuacja która spotkała nas to jak mój R rozmawial z przyjacielem a ten mu powiedział że teraz on będzie lepszy od niego bo jego żona jest w ciąży i chociaż może dać mu dziecko a ja nie😏
Ludzie dopóki sami się nie zmierzą z takim problemem jak niepłodność to po prostu nie ogarniają, że niektóre słowa mogą zaboleć 😔
Jejku przepraszam, że się tak rozpisałam ale musiałam i teraz aż przyjemnie zacząć dzień ❤️
Czekam na jakieś pozytywy dzisiaj ❤️
Ciesze sie, ze jestes pod opieka dobrego lekarza Z calych sil zaciskam za Ciebie kciuki, bys niebawem to Ty wysylala przyjaciolkom foty z USG
Boze, ludzie sa beznadziejni! Przyjaciel meza?! Wybacz, to gowno nie przyjaciel!
GrubAsia lubi tę wiadomość
-
a.kaczm1998 dokładnie tak !! Dopóki ludzie sami nie znajdą się w takiej sytuacji nie mają pojęcia jak można się wtedy czuć !! To jest tak jak wszelkie znajome ciągle dopytują - NO KIEDY WKONCU TEN DRUGI DZIDZIUŚ przeciez macie juz takiego duzego synka BIERZCIE SIE !! ...
a Ciebie w głębi rozpier....... bo dobrze wiesz ze caly czas probujesz ,a ciagle pod górke... że pragniesz tego jak nikt na świecie a wszystkim dookola sie udaje tylko nie tobie
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
nick nieaktualnyWłaśnie w czerwcu mam kolejną wizytę i mam nadzieję, że mi jej nie odwołają zwłaszcza że ostatnio wszystko się mi pozmieniało jeśli chodzi o 🐒 nie dość że przyszła o tydzień szybciej to jeszcze trwała 3 dni ale było to wręcz plamienie, czasami jak miałam wysiłek w pracy to lekkie krwawienieSasanka55. wrote:A.Kaczm, tak jak dziewczyny napisaly, mam nadzieje, ze jestes pod opieka kliniki, gdzie zajma sie Toba najlepiej jak to tylko mozliwe
Mlodamezatko, wczoraj zlapalas pewnie od groma tych fluidkow, ktore zagwarantowaly Ci teraz ostatnia @ na sporo miesiecy
MonikA, bardzo mi przykro z powodu @ Mam nadzieje, ze szpital wkrotce ruszy z histero :*
Iseko, ciesze sie, ze juz troszke lepiej :* Martwie sie o Ciebie i serce mi peka, gdy sie smucisz. Wczoraj na pewno przygarnelas mnostwo dzieciecych wiruskow, ktore zaraz przeloza sie na piekny brzunio :* Pewnie bedziemy testowac jakos w podobnym czasie
Szonka, milego pobytu w lesie :*
GrubAsia :* Jak u Ciebie? Znasz juz termin procedury?
Co do ogarniania tematow przez M.- mowie swojemu, ze musze pojechac na posiew przed histeroskopia, a on na to "a moze beda chcieli obejrzec moja kuciapke?" 😅😅😅😅😅😅
Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni na kolejnej wizycie i być może lekarz zleci ponowne badania, chociaż jeszcze większą nadzieję mam, że w tym miesiącu w końcu się uda i będzie dzidzia👶
Z resztą jak czasem patrzę na mojego faceta to bardziej on chodzi nakręcony na dziecko. Ledwo mi się zrobi niedobrze albo zobaczy żyły na piersiach i ich powiększenie to od razu a może w ciąży jesteś a ja niestety mówię że nie tym razem i musimy czekać do następnego razu. Teraz też już chodzi nakręcony a dopiero 4dpo -
nick nieaktualnyNo dokładnie to samo mu powiedziałam. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca ani ze strony kogoś obcego ani tym bardziej przyjaciela 😔Sasanka55. wrote:Ciesze sie, ze jestes pod opieka dobrego lekarza Z calych sil zaciskam za Ciebie kciuki, bys niebawem to Ty wysylala przyjaciolkom foty z USG
Boze, ludzie sa beznadziejni! Przyjaciel meza?! Wybacz, to gowno nie przyjaciel!
No ale ludzie jak widać są beznadziejni dlatego wolę wejść tutaj na forum i popisać z wami, bo nikt nie zrozumie mnie lepiej niż wy ❤️
Sasanka55., Gosia1234, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobrze powiedziane. Ale poczekaj jeszcze może i kiedyś oni będą czegoś takiego musieli słuchać i wtedy powiedzą, że teraz cię zrozumieli a ty będziesz już wtedy super babką z brzuszkiem albo i dzidziusiem w wózku ❤️Mama8latka wrote:a.kaczm1998 dokładnie tak !! Dopóki ludzie sami nie znajdą się w takiej sytuacji nie mają pojęcia jak można się wtedy czuć !! To jest tak jak wszelkie znajome ciągle dopytują - NO KIEDY WKONCU TEN DRUGI DZIDZIUŚ przeciez macie juz takiego duzego synka BIERZCIE SIE !! ...
a Ciebie w głębi rozpier....... bo dobrze wiesz ze caly czas probujesz ,a ciagle pod górke... że pragniesz tego jak nikt na świecie a wszystkim dookola sie udaje tylko nie tobie
Każda z nas tutaj jest wspaniała bo walczy o swoje dziecko jak mało kto chociaż czasem ma spadek formy i nic się nie chce
Mama8latka lubi tę wiadomość
-
A. Kaczm super, że jesteście pod opieką! Jesteście na cyklach stymulowanychczy tylko monitoring?
To żaden przyjaciel, to cham... Nawet chłop jak mówi coś takiego to wie, że to wredny komentarz a nie żarty 😔!
A koleżankami się nie przejmuj! Może zaraz będziesz chwalić się blizniakami 😉
Dziękuję Sasanko, że pytasz! Mamy transfer w piątek 😱🥰💖 jestem pozytywnie nastawiona póki co, ale wiem też, że jak się nie uda to się nie złamię i będziemy próbować dalej 💪
No i działamy też naturalnie dwa dni temu zastrzyk z Ovitrelle więc teraz codziennie atakujemy komórkę 🤯dziś powinna być ovu 🤸♀️
Poza tym byłam też u fizjoterapeutki uroginekologicznej i jestem zachwycona! Żałuję, że nie zaczęłam od pierwsze j procedury! Mam strasznie dużo rzeczy do "naprawienia" ale już po tym jednym razie wyszłam stamtąd lżejsza o kilka kg!!! Dziewczyny apeluję, jeśli macie możliwość to idźcie na fizjoterapię uro!!!! Ja już na pewno nie przestanę 😁
ElfiaKsiężniczka, Sasanka55., szona, agge, Iseko, Mlodamezatka, Salome, Simons_cat lubią tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
a.kaczm1998 wrote:Dobrze powiedziane. Ale poczekaj jeszcze może i kiedyś oni będą czegoś takiego musieli słuchać i wtedy powiedzą, że teraz cię zrozumieli a ty będziesz już wtedy super babką z brzuszkiem albo i dzidziusiem w wózku ❤️
Każda z nas tutaj jest wspaniała bo walczy o swoje dziecko jak mało kto chociaż czasem ma spadek formy i nic się nie chce
No nie zapeszając myślę że udało mi się w tym miesiącu, jutro jadę na drugą betę to sie okaże czy wszystko idzie w dobrym kierunku I nikomu nie życzę przechodzić tego samego co większość z nas tutaj , ale co niektórzy NAPRAWDĘ musieli by sie znaleźć w tak trudnej sytuacji żeby zrozumieli jaką krzywdę wyrządzają innym głupim niby zabawnym gadaniem
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
nick nieaktualnya.kaczm1998 wrote:Chodzę do lekarza ginekologa który skończył specjalizacje w leczeniu niepłodności. Bardzo dobrze podchodzi do tego wszystkiego. Tłumaczy mojemu facetowi wszystko bo też niczego nigdy nie rozumie 😂
Takie głupie pytania to mi zadaje lekarz do którego chodzę z cukrzycą bo to dzięki niemu się dowiedziałam o problemach hormonalnych i skierował tam gdzie trzeba. Dziwi mnie tylko że zadaje takie pytania i myśli, że zrobić dziecko można od tak. Niestety tak nie jest zwłaszcza, że każda z nas która znajduje się na forum ma stres oraz problemy o których ciągle myśli i to nas blokuje. Wiadomo że stres nigdy nie sprzyja ale co zrobić jeśli czas leci a każda z nas chce dzidziusia.
Ja moze wyjdę na wredną ale ostatnio jak dowiedziałam się o ciążach dwóch przyjaciółek to po prostu musiałam sobie zrobić od nich tydzień przerwy bo wiedziałam, że teraz z nimi nie porozmawiam jak kiedyś o wszystkim tylko o ciąży. Nie pomyliłam się, ciągle tylko piszą jak to jest i w ogóle, wysyłają zdjęcia usg a jak spytam co tam u nich ogólnie i czy się spotkamy na herbatkę albo soczek to mi piszą, że nie mają czasu
Druga nieprzyjemna sytuacja która spotkała nas to jak mój R rozmawial z przyjacielem a ten mu powiedział że teraz on będzie lepszy od niego bo jego żona jest w ciąży i chociaż może dać mu dziecko a ja nie😏
Ludzie dopóki sami się nie zmierzą z takim problemem jak niepłodność to po prostu nie ogarniają, że niektóre słowa mogą zaboleć 😔
Jejku przepraszam, że się tak rozpisałam ale musiałam i teraz aż przyjemnie zacząć dzień ❤️
Czekam na jakieś pozytywy dzisiaj ❤️
Strasznie mi przykro za zachowanie ludzi, wiem, że oni nie rozumieją, często chcą dobrze, ale ich teskty są conajmniej nieodpowiednie. Przeczytałam mojemu co napisałaś o komentarzu kolegi Twojego, to od razu zapytał: "wziąć siekierę i się przejść do niego?" 😂😂 -
GrubAsia super, że transfer w piątek, będę mocno trzymała kciuki 🙂
GrubAsia lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
A.kaczm a jakie masz amh?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja tez dzisiaj stestowalam, 🐒 powinnam dostać jutro, najpóźniej pojutrze.. wynik negatywny jak na razie i chyba już tak pozostanie bo PMS mi się zaczął rozkręcać.. trzymam dalej kciuki za przyszłe testujące:) 😘😘😘👩🏻🧔🏼
Ja: 29 lat
Biore: Pregnacare max
Starania od pazdziernika 2019 roku
⏸ - 16.07.2020!
🔮24.07. 2020 pęcherzyk 8,8 mm
♥️ 31.07 jest serduszko
🤱🏻- marzec 2021! -
nick nieaktualnyPóki co monitoring. Ostatnio miałam silne bóle podbrzusza a na drugi dzień okazało się, że uwolniły się 4 jajeczka i mimo wszystko nie udało się zajśćGrubAsia wrote:A. Kaczm super, że jesteście pod opieką! Jesteście na cyklach stymulowanychczy tylko monitoring?
To żaden przyjaciel, to cham... Nawet chłop jak mówi coś takiego to wie, że to wredny komentarz a nie żarty 😔!
A koleżankami się nie przejmuj! Może zaraz będziesz chwalić się blizniakami 😉
Dziękuję Sasanko, że pytasz! Mamy transfer w piątek 😱🥰💖 jestem pozytywnie nastawiona póki co, ale wiem też, że jak się nie uda to się nie złamię i będziemy próbować dalej 💪
No i działamy też naturalnie dwa dni temu zastrzyk z Ovitrelle więc teraz codziennie atakujemy komórkę 🤯dziś powinna być ovu 🤸♀️
Poza tym byłam też u fizjoterapeutki uroginekologicznej i jestem zachwycona! Żałuję, że nie zaczęłam od pierwsze j procedury! Mam strasznie dużo rzeczy do "naprawienia" ale już po tym jednym razie wyszłam stamtąd lżejsza o kilka kg!!! Dziewczyny apeluję, jeśli macie możliwość to idźcie na fizjoterapię uro!!!! Ja już na pewno nie przestanę 😁
A później idę do lekarza i mi mówi, że tylko jajeczka się marnują i dał rozkaz kochania się co drugi dzień 😁 ale w tym miesiącu chodzę tak napalona, że jak tylko mam siłę jeszcze po pracy albo jak mam wolne to jest i z kilka razy 😂
Teraz byłam na monitoringu i też lekarz powiedział, że owulacja tuż tuż więc 3 dni przed owulacja były działania w dniu owulacji i po owulacji 😁❤️
Mam nadzieję że będzie tak jak mówisz i będę mogła się chwalić nawet bliźniakami chociaż tego nie pochwalam bo nie lubię komuś dogryzać ale chyba niektórym trzeba zrobić pranie mózgu 😂
GrubAsia lubi tę wiadomość
-
Rosa i JaSzczurek ja mam od pół roku taki zapas testów w szafie ,że jak ktoś by to widział to by pomyślał że jakaś nienormalna hehehehe na allegro hurtem kupowałam bo taniej wychodziło ;P w Rossmannie Pink po 15 zł a na allegro 3,59 ;P
Rosa lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Zgadzam się z Tobą i myślę, że raczej nie ma możliwości ukryć ciąży przed dziećmi. Nawet jeżeli one nic nie mówią i wydają się nie wiedzieć, może być zupełnie inaczej. Dzieci świetnie czytają emocje, a te w ciąży się zmieniają. Choćby nasza radość czy ekscytacja, niepokój, różne zmiany w naszym życiu czy zachowaniu. One to widzą, ale nie zawsze umieją nazwać i powiązać że sobą. Uważam, że lepiej im wyjaśnić niż ukrywać do samego końca. Nie wiem jaki tydzień ciąży jest na to dobry, każdy musi rozważyć to sam.Rosa wrote:Masz na myśli dzieci Twojego i waszą ciążę?
Moim zdaniem nie ma opcji żeby moja (niecałe 7 lat) nie zauważyła. Przytula się kilka razy dziennie do mnie, zauważyła by różnice. Poza tym w drugiej ciąży od początku musiałam leżeć, miałam mdłości od razu widziała, że jest coś nie tak (miała 4 lata). Dzieci widzą więcej niż nam się wydaje
Z tego co czytam syn mama8latka jest wrażliwym chłopcem więc napewno interesuje się co się dzieje z mamą. Na bank zauważy 😉
Ja zaszłam w ciążę jak moja córeczka miała 2,5 latka. Nic jej nie mówiłam, ale ona widziała, że się cieszę, że się czymś ekscytuję rozmawiając z koleżankami i chyba przez to pogorszył się jej sen.
Potem poroniłam i zastanawiałam się czy mówić, bo zaraz przecież zajdę w kolejną ciążę, to może oszczędzić jej szczegółów, że ta pierwsza została przerwana. Moja terapeutka jednak poradziła jej powiedzieć. Stwierdziła, że ona np. będzie widziała mamę smutną. Nie będzie wiedziała o co chodzi, więc sobie wytłumaczy, że np. ona zrobiła coś nie tak.
Tak, jak napisałam, moja córka ma zaledwie 2,5 lata a widzi wszystko, choć nie do końca rozumie. Nie chce mi się wierzyć, że 13 latek nie widzi. On po prostu nie mówi, ale może być w nim taka frustracja, że nie rozumie, że się przed nim coś ukrywa. To nie tworzy bliskości i takie dziecko może ze swoimi problemami potem nie przyjść do rodziców skoro im nie ufa.
Rozumiem to. Każda z nas ma podobnie. Słucham Agnieszki Grobelnej, ona jest coachem płodności i mówiła, że dobrze jest jak się zaakceptuje swoją niepłodność, a nawet jest się za nią wdzięcznym. Wiem, to brzmi niedorzecznie, ale takie są mechanizmy psychologiczne, że lepiej wszystko działa, jak akceptujemy siebie i to co życie nam przynosi (co nie jest równoznaczne z biernością).Misiaa wrote:Właśnie się dowiedziałam o drugiej ciąży koleżanki. Czuję się jakby ktoś mi w mordę strzelił kurde, jakie to wszystko do dupy! O pierwsze starała się pół roku i teraz z drugim też niecałe pół roku...
Ona zaleca zrobić takie ćwiczenie, żeby wypisać plusy swojej niepłodności np. to że stałyśmy się silne, uparte, że mamy możliwość przywracać zdrowie w ciele.
Trudne to jest. Zbieram się do tego ćwiczenia, ale się nie mogę zabrać 😉 Podobno to oczyszcza, daje lekkość i spokój potrzebny do zapłodnienia.
GrubAsia. Trzymam kciuki za transfer 🤗
Annn90. Ja nie widzę kreski. Powtórz jutro. Trzymam kciuki 🙂
Rosa, GrubAsia lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyO siekiera to brzmi dobrze 😂 chyba by się przydało 😂Emi93 wrote:Strasznie mi przykro za zachowanie ludzi, wiem, że oni nie rozumieją, często chcą dobrze, ale ich teskty są conajmniej nieodpowiednie. Przeczytałam mojemu co napisałaś o komentarzu kolegi Twojego, to od razu zapytał: "wziąć siekierę i się przejść do niego?" 😂😂
Emi93 lubi tę wiadomość
I wypstrykałam się z testów.
