W marcu wiosna świat do życia budzi 🌱, a w naszych brzuszkach rośnie mały ludzik 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Tedka wrote:Przykro mi, ale czekamy do @ albo nie 🤞🤞
Rozumiem doskonale co czujesz, ale postaraj się być dzielna. Idź na spacerek, zjedz coś dobrego! Kup sobie coś ładnego cokolwiek, co poprawi Ci humor. dla mnie pizza zawsze przynosi pokój na świecie
W przyszłym miesiącu zatem będzie bardzo trudno, ale postaraj się być twarda, żeby mąż nie popadł w poczucie presji. Robi te operacje dla Was, dla wspólnego celu, nie daj po sobie poznać, że będzie Ci żal straconego miesiąca przez to. To dodatkowy niepotrzebny bagaz
Może niepotrzebnie kracze, ale... Lepiej dmuchać na zimne
❤️ Trzymaj się dzielnie! Dasz radę! Miesiąc w te czy w te... Co to dla Ciebie. 💪
Dziękuję za wsparcie ❤️
Mąż odkąd usłyszał diagnozę niestety nie do końca dobrze to przyjął, próbuje mu wybić z głowy teksty co miesiąc "to moja wina". Staram się jak mogę nie pokazać mu tego że to trudne, ale czasem nie jestem w stanie powstrzymać łez. Przełożyliśmy sobie świętowanie dnia kobiet na dziś więc będzie trzeba wyłączyć głowę i cieszyć się sobą
Myślisz że jest jeszcze jakaś szansa? Z jednej strony czytałam już tu historie kobiet, którym testy wyszły dopiero po terminie miesiączki, z drugiej wydaje mi się to takie nieprawdopodobne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2024, 08:10
-
Tedka wrote:Kurcze, na dwoje babka wróżyła. Miewasz może potwierdzony/obserwujesz u siebie krótsza fazę lutealna? Jeśli tak, to możliwe że zbiera się na okres. Jeśli nie... No to trudno powiedzieć.
Jutrzejszy pomiar będzie decydujący
Wielkie dzięki. Chyba jestem na etapie, gdy na siłę szukam nadziei, chociaż coś w środku mówi mi, że to nie jest ten szczęśliwy cykl. Tragedii nie ma, bo to dopiero 1 podejście do IUI, ale przykro jak choleraHania123 lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Wielkie dzięki. Chyba jestem na etapie, gdy na siłę szukam nadziei, chociaż coś w środku mówi mi, że to nie jest ten szczęśliwy cykl. Tragedii nie ma, bo to dopiero 1 podejście do IUI, ale przykro jak cholera
Oczywiście że szukasz, to jest naturalne ale postaraj się, żeby to nie stało się Twoim głównym celem życia ostrzegam z doświadczenia to prowadzi do nikąd.
Wiesz jak to jest z inseminacjami i jakie mają statystyki niestety... Znam osobiście dziewczynę która ma dziecko z IUI, udało się za 3 razem, kiedy już poszła tak tylko .. bo wypada pójść na te 3 wizytę. Akurat zaskoczyło wtedy, ale równie dobrze mogło nie wyjść. Niektórym i 6 IUI nie pomoże... Lekarze proponują tę metodę, zanim z grubej rury przejdą do in vitro, ale z moich obserwacji mogę powiedzieć, że zazwyczaj zaskakuje wtedy, kiedy u kobiety jest w miarę ok, a to z facetem coś nie gra. Np. ma kiepska ruchliwość, żywotność plemników. Wtedy dostają możliwość skrócenia drogi do jajeczka. Natomiast jak u nas coś nie gra, to szanse są mniejsze. Niestety.
No ale żeby nie było tak smutno .. nigdy nie wiesz co jest dla Ciebie pisane! Zawsze trzeba próbować i nie poddawaj się. Uzbroj się w cierpliwość bo droga może być dłuższa, ale liczy się cel tylko cel!Gusta Blu lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
LutekPaulutek wrote:Dziękuję za wsparcie ❤️
Mąż odkąd usłyszał diagnozę niestety nie do końca dobrze to przyjął, próbuje mu wybić z głowy teksty co miesiąc "to moja wina". Staram się jak mogę nie pokazać mu tego że to trudne, ale czasem nie jestem w stanie powstrzymać łez. Przełożyliśmy sobie świętowanie dnia kobiet na dziś więc będzie trzeba wyłączyć głowę i cieszyć się sobą
Myślisz że jest jeszcze jakaś szansa? Z jednej strony czytałam już tu historie kobiet, którym testy wyszły dopiero po terminie miesiączki, z drugiej wydaje mi się to takie nieprawdopodobne...
Póki nie ma @, piłka w grze różne są historię, ale... Ja np. wiem, że się nie udało (mam duże doświadczenie ), bo cycki flaki, brzuch boli okresowo typowo, temperatura spada, głowa boli, etc. Wtedy już wiem co się kroi
Niemniej 🤞🤞 żebyś była jedną z tych, którym pozytyw wyjdzie po terminie małpy :pStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
LutekPaulutek wrote:Cześć dziewuszki!
Dziś 09.03, na ten dzień wpisałam się na testowanie (dzień spodziewanej miesiączki) i biel niepozostawiająca złudzeń 😟
@ jeszcze nie ma, mimo że zawsze mam z samego rana to pozostaje tylko czekać bo już brzuch pobolewa
Tak mi dziś cholernie przykro...
Następny miesiąc przerwa bo mąż ma w przyszłym tygodniu zabieg usuwania żylaków powrózka nasiennego. Rozniesie mnie przez ten miesiąc 🤦
Jeszcze nic nie wpisuję, daj znać czy @ przyszła, trzymam kciuki żeby nie 🤞🤞 znam pare, która właśnie po tym zabiegu zaszła od razu, więc jeśli ten cykl by jednak nie zakończył się tak jakbyś chciała to życzę Ci aby u Was też tak było🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2024, 10:57
-
aambrozjaa93 wrote:Jeszcze nic nie wpisuję, daj znać czy @ przyszła, trzymam kciuki żeby nie 🤞🤞 znam parę, która właśnie po tym zabiegu zaszła od razu, więc jeśli ten cykl by jednak nie zakończył się tak jakbyś chciała to życzę Ci aby u Was też tak było🥰
Dziękuję bardzo ❤️
Właśnie co do ciąży po zabiegu też mam sprzeczne informacje - jedni mówią że od razu w pierwszym cyklu po zabiegu się udało, drudzy mówią że trzeba czekać kolejne 3 miesiące bo tyle regenerują się plemniki... Ale pogadam osobiście z lekarzem, bo chłopa wysłać do lekarza po informacje to się nic nie dowiesz.... 🤣aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
-
LutekPaulutek wrote:Dziękuję za wsparcie ❤️
Mąż odkąd usłyszał diagnozę niestety nie do końca dobrze to przyjął, próbuje mu wybić z głowy teksty co miesiąc "to moja wina". Staram się jak mogę nie pokazać mu tego że to trudne, ale czasem nie jestem w stanie powstrzymać łez. Przełożyliśmy sobie świętowanie dnia kobiet na dziś więc będzie trzeba wyłączyć głowę i cieszyć się sobą
Myślisz że jest jeszcze jakaś szansa? Z jednej strony czytałam już tu historie kobiet, którym testy wyszły dopiero po terminie miesiączki, z drugiej wydaje mi się to takie nieprawdopodobne...aambrozjaa93, LutekPaulutek lubią tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
LutekPaulutek wrote:Dziękuję bardzo ❤️
Właśnie co do ciąży po zabiegu też mam sprzeczne informacje - jedni mówią że od razu w pierwszym cyklu po zabiegu się udało, drudzy mówią że trzeba czekać kolejne 3 miesiące bo tyle regenerują się plemniki... Ale pogadam osobiście z lekarzem, bo chłopa wysłać do lekarza po informacje to się nic nie dowiesz.... 🤣
Właśnie im lekarz powiedział, że po 3 miesiącach mogą się starać, więc uważali, że i tak nic nie wyjdzie w pierwszym cyklu i trochę odpuścili a właśnie wtedy się udało w pierwszym cyklu po zabiegu 😊 -
Angela1108 wrote:Zawsze jest szansa mogło dojść do późnego zagnieżdżenia i jeszcze testy nie są w stanie wyłapać hcg ja w drugiej ciąży tak miałam że wydawało mi się że zaszłam przed samą @ i testy wtedy późno pokazały mi pozytywny wynik czasami coś się przesunie i trzeba troszeczkę poczekać dopóki nie ma 🐒 jest nadzieja trzymam kciuki
Wiesz, z jednej strony mocno się tego trzymam, z drugiej strony wiem, że po owulacji ❤️ było jeszcze dwa dni po i później już nic bo M ma też trudny czas w pracy więc nie jestem przekonana. Ale masa z Was powtarza, że dopóki nie ma @ jest nadzieja to grzecznie czekam 😊 jest takie pobolewanie okresowe ale takie nie ciągle tylko chwilami i nic 🤷 -
aambrozjaa93 wrote:Właśnie im lekarz powiedział, że po 3 miesiącach mogą się starać, więc uważali, że i tak nic nie wyjdzie w pierwszym cyklu i trochę odpuścili a właśnie wtedy się udało w pierwszym cyklu po zabiegu 😊
A widzisz, w ten sposób! No cóż, nie obrazę się wcale jak powtórzę ten scenariusz 🤣❤️aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
-
LutekPaulutek wrote:Cześć dziewuszki!
Dziś 09.03, na ten dzień wpisałam się na testowanie (dzień spodziewanej miesiączki) i biel niepozostawiająca złudzeń 😟
@ jeszcze nie ma, mimo że zawsze mam z samego rana to pozostaje tylko czekać bo już brzuch pobolewa
Tak mi dziś cholernie przykro...
Następny miesiąc przerwa bo mąż ma w przyszłym tygodniu zabieg usuwania żylaków powrózka nasiennego. Rozniesie mnie przez ten miesiąc 🤦
Tulę mocno, bo rozumiem bardzo. Ja co prawda testuję dopiero w przyszłym tygodniu, ale od dwóch dni tempka spada nieubłaganie. Nic z tego nie będzie raczej. Cały dzień od razu na straty - słońce nie cieszy, dobre jedzonko nie cieszy, nic a nic nie cieszy... -
A ja rano poleciałam na badanie, proga i estradiolu i od razu cycki bolą hehe i jakby większe rano. Czyli, trzeci miesiąc te same objawy drugiej fazy. Zaraz się okaże że 6 lat niepotrzebnie do tyłu lekarzy chodziłam, bo sama nieźle sobie radzę :p hehe.Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:A ja rano poleciałam na badanie, proga i estradiolu i od razu cycki bolą hehe i jakby większe rano. Czyli, trzeci miesiąc te same objawy drugiej fazy. Zaraz się okaże że 6 lat niepotrzebnie do tyłu lekarzy chodziłam, bo sama nieźle sobie radzę :p hehe.
Jak zawsze trzymam kciuki 🤞 -
Wynikami się chciałam podzielić. Progesteron piekny, prawie 22, ale estradiol 96. Chyba mało prawda? Norma od 21 do 312. Niby w normie ale wiadomo...Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:Wynikami się chciałam podzielić. Progesteron piekny, prawie 22, ale estradiol 96. Chyba mało prawda? Norma od 21 do 312. Niby w normie ale wiadomo...
To ja mam 52🫣 Myślałam, że jak jest w normie to wystarczy🤔 -
Gusta Blu wrote:Wielkie dzięki. Chyba jestem na etapie, gdy na siłę szukam nadziei, chociaż coś w środku mówi mi, że to nie jest ten szczęśliwy cykl. Tragedii nie ma, bo to dopiero 1 podejście do IUI, ale przykro jak cholera
Polubiłam przez przypadek..
Estradiol dla dojrzałego pęcherzyka owulacyjnego to około 300-350. Ale estradiol po owu spada. Jeśli się uda to też ma prawo spaść, a potem cyk i leci do góry!
A co do testów to zawsze może wydarzyć się tak, że owu się przesunie-my o tym nie wiemy i jesteśmy załamane, że małpy nie ma i test negatywny. Niby mówi się, że te testy to powinny wyjść już 9dpo, ale może wyjść 14dpo. Mi właściwie w cp zawsze wychodziły bardzo późno.. i już wiedziałam co to oznacza. Ale przypadki są różne 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2024, 20:48
Tedka lubi tę wiadomość
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
aambrozjaa93 wrote:To ja mam 52🫣 Myślałam, że jak jest w normie to wystarczy🤔
Ja to już sama nie wiem, jedni mówią że jak w normie to ok, inni że niby ok, ale najlepiej jakby było tuż przed 200. I bądź tu mądra kobieto.
Fakt jest taki, jak pisze Hania, że estradiol po owu spada i niby teraz przewagę ma progesteron, to jasne dla mnie, ale ten estradiol też coś tam ma za zadanie :p nie wiem, przestaje to jednak analizować bo znowu się nakręcam.
Bardzo dziś boli mnie brzuch, przynajmniej wiem że dziś na pewno progesteron w szczycie, bo to od niego i brzuch i piersi bolą. Co widać zresztą po wyniku. Reszta niech się dzieje co się ma dziać.
Buziaki!aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:A co się stało z pieselem?
Bardzo nam brakowało pieska więc wzięliśmy...dwa. żeby im nudno nie było.
No i wczoraj jeden skoczył z metra... To niby mało, ale przy piesku 1,5 kg to dużo... Chyba lekki wstrząs mózgu. Dostała zastrzyk i dziś już skacze jak zwykle 😊😊😊starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Kasiak89 wrote:Nie wiadomo. Poszedł na swoje miejsce jak zawsze, za chwilę wołamy na okruszki, nie przychodzi, patrzymy dlaczego... A piesek leży jakby odpoczywał, ale nie żyje już...😭😭😭
Bardzo nam brakowało pieska więc wzięliśmy...dwa. żeby im nudno nie było.
No i wczoraj jeden skoczył z metra... To niby mało, ale przy piesku 1,5 kg to dużo... Chyba lekki wstrząs mózgu. Dostała zastrzyk i dziś już skacze jak zwykle 😊😊😊
To dobrze, że już jest lepiej🥰 i przykro mi z powodu tamtego pieska❤️🩹 ale super, że dałaś dom kolejnym dwóm 😍Kasiak89 lubi tę wiadomość
-
Kasiak89 wrote:Nie wiadomo. Poszedł na swoje miejsce jak zawsze, za chwilę wołamy na okruszki, nie przychodzi, patrzymy dlaczego... A piesek leży jakby odpoczywał, ale nie żyje już...😭😭😭
Bardzo nam brakowało pieska więc wzięliśmy...dwa. żeby im nudno nie było.
No i wczoraj jeden skoczył z metra... To niby mało, ale przy piesku 1,5 kg to dużo... Chyba lekki wstrząs mózgu. Dostała zastrzyk i dziś już skacze jak zwykle 😊😊😊Kasiak89 lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.