Wielkanocne jajka ciężko pracują, w styczniu kołysanki podśpiewują. 🐣
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, przepraszam Was że wpadam ot tak, nie zapisywałam się na testowanie bo jestem po cb i w ogóle nie chciałam sobie robić złudnych nadziei..... tarczyca nie jest za dobrą, Miesiączka mi się spóźnia 2 dni...
Proszę tylko tyle żebyście trzymały za mnie kciuki żeby tym razem było wszystko dobrze.....
https://naforum.zapodaj.net/b18ff59a70e6.jpg.html
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam tym postem, nie jest to w celu pochwalenia się..Olkaa00, Zielone.Slonce, szona, Lilou, miska122, Mersalla, lawendowePole, Makino, Księgowa, Wiolala, malwaxxx28, Simons_cat, Iseko, Japoneczka z Porcelany lubią tę wiadomość
-
rozmaryn89 wrote:Justyna.optyk brawo, jeżeli czujesz że obroniłaś wszystkie koleżanki to gratuluję. Jak am wyjść z tak samo debilnym argumentem to też nie jest forum ciążowe. Argument z Twojego pozioomu
Ja się czuję obroniona 🦸🏼♀️
A Ty rozmaryn bardzo zabawnie próbujesz wybrnąć ze swojej pierwszej wypowiedzi #pójdępopopcornWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 14:46
miska122, Iseko lubią tę wiadomość
-
Jeżynka, właśnie nie miałam, rozważam to i mój lekarz też ale to już po wynikach nasienia - mamy przegadać to we wtorek. Jak się zdecyduję to już chyba prywatnie żeby nie czekać nie wiadomo ile i się nie użerać w przychodniach.
Meimei tak, się trochę śmieje, bo ja te opaski promuje - w sensie to mój klient więc cieszę się że jesteście zadowolone 🙊😜 -
rozmaryn89 wrote:O rany dziewczyny, jedyne do czego chciałam was przekonać to do tego że nikogo nie obrazam. Parę osób zostawiło tu bardzo cenne komentarze.
Podsumuje:
Po pierwszw: wszystkie poczułyście, że Was obrazilam. Myślę że wypada, abym przeprosiła.
Po drugie, każda wypowiedz jets trochę inna, naprawde warto wrócić do tego aby poznań potrzeby drugiej osoby. Nawet jak tak dobrze się znacie.
Po trzecie, warto skupić się na potrzebach koleżanki a nie walić w ciemno z posieszaniem. Bo może wyarczy posłuchać. Zawsze musi być pocieszenie? Skąd wiesz ze będzie dobrze, jakąś gwarancja? Warto skupi się na tych detalach w waszych wypowiedziach.
Po czwarte, tylko jedna osoba spojrzala na moją dyskusję w kontekście takim że może mam ukryty problem, nie dostałam wsparcia i dlatego taka jestem. Akurat nie trafione, ale słowa uznania, za to że ktoś starał się zrozumieć potrzeby drugiego potrzeby.
Spoko mogę być trollem. -
Red555 ja byłam tak zdesperowana wymiocinami w aucie, że spróbowałabym wszystkiego.
Przeczytalam kiedyś gdzie o tym i to był strzał z dziesiątkę. Myślę, że to działa tak, że one przez swój ucisk w odpowiednim miejscu blokują to uczucie mdłości i chęć wymiotów. U nas działa naprawdęRed555 lubi tę wiadomość
-
Szona super komentarz. 😀 Nie jestem oburzona, wy też nie musicie być. Co do klasy, to pewnie mam spore braki.
Szona próbuje określić do czego doprowadziła ta dyskusja? W tym wieku już umiem się przyznać do zmiany zdania. Czy Ty widzisz różnice w wypowiedziaxh Twoich koleżanek? Potrzeby się trochę różnią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 14:49
-
Milka85 wrote:Mersalla, staram się robić wszystko żeby nie myśleć. Dziś sprzątam mieszkanie i myję okna z nadzieją, że może wysiłek coś przyspieszy. Pani od akupunktury pokazała mi też punkty, na nogach, które otwierają szyjkę i ich uciskanie też może pomóc. Chcę przeżyć ten szpital i wrócić jako tako do życia. Boję się co będzie z infekcją intymną, bo mam normalnie rozognioną ranę. Ratuję się czym mogę ale jest mało czasu. Nie wiem jak dam się zbadać i jak się to ma do zabiegu.
Myślę sobie co zjem jak organizm przestanie myśleć, że jest w ciąży, bo nadal mam mdłości. Od miesięcy jestem na diecie i chyba odpuszczę sobie na trochę. Marzę o chałce, bułce pszennej, pampuchach, plackach ziemniaczanych i frytkach.
Lilou, może pójdziemy na gofry? U mnie w parku są takie z nutellą, bananem, bitą śmietaną i lodami.
Totalnie!!! Jak wyjdziesz ze szpitala, to zaczniemy wiosnę superaśkim gofrem! Wieki nie jadłam! Oby tylko pogoda była wiosenna, bo widzę że po ciepłym weekendzie znowu jakaś zima ma przyjść. W każdym razie, czekam na te gofry z niecierpliwością! A co do chałki, ja ostatnio upiekłam, przyznam sie🙈 wyszła pyszna i gigantyczna. Nie umiem w wypieki więc to fenomen. Jak będziesz chciała to podeślę Ci przepis. ❤❤❤Milka85, Simons_cat lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Alutka toż to najprawdziwsza w świecie krecha! 😍
Pamiętam nawet, że przewinęłaś mi się w którymś z ostatnich wątków. 🙈
Czyżby w styczniowym? Wtedy też go prowadziłam. 🤔
Niezależnie od tego trzymam kciuki! ❤️🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 14:49
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
rozmaryn89 wrote:Szona super komentarz. 😀 Nie jestem oburzona, wy też nie musicie być. Co do klasy, to pewnie mam spore braki.
To nie ciesz się z tego, tylko pracuj nad tym. Tylko i aż tyle.
Nie brzmisz jak rozwydrzony głupol, tylko jak smutna osoba, która sztucznie kreuje się na silniejszą niż jest (ale to net, jakie wnioski można wyciągnąć przez net po kilku zdaniach?).
Niech Ci się uda wszystko co chcesz aby się udało. Ale nigdy nie poprawiaj sobie nastroju - psuciem nastroju innych (tak to brzmiało, niestety).
Trzymaj się! -
Powiem Wam, że ja byłam tak wkręcona w czytanie Waszych wątków, że nawet wiem, która z Was jest w ciąży, od kiedy, kto jeszcze czeka, kto ma nowego pieska, wiem też o startach i bardzo dokładnie rozumiem Wasze emocje i uczucia. Ale odwaga do napisania dziś przyszła jakoś tak nagle może to kwestia tego, że faktycznie się tu dobrze znacie i nie wiedziałam jak przyjmujecie taką Matkę Polkę starą jak ja 😂 Ale czuje się już zadomowiona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 14:50
Zielone.Slonce, Noelle, Salv, Wiolala, Jeżynka, Natka95, Simons_cat, Kaśik, Iseko lubią tę wiadomość
-
Noelle wrote:Alutka toż to najprawdziwsza w świecie krecha! 😍
Pamiętam nawet, że przewinęłaś mi się w którymś z ostatnich wątków. 🙈
Czyżby w styczniowym? Wtedy też go prowadziłam. 🤔
Niezależnie od tego trzymam kciuki! ❤️🤞🏻
Byłam na lutowym, i na marcowym, marcowy okazał się biochem.... Styczniowy też...
Dziwne bo ja w ogóle odpuściłam na maxa wszystko, nawet nie wiem ile dpo mogłabym być 😂😂😂
-
Tak usłyszałam od męża kiedyś żebym nie robiła z siebie ofiary! Myślałam że umrę z rozpaczy. Po paru tygodniach wiedziałam że to była najlepsze słowa jakie moglam usłyszec. Przy staranach łatwo wpaść w sidła ofiary, a to jestem beznadzoejna, a to nie pomaga, a nie wychodzi, innym wychodzi a to nikt nie rozumie.
Nie oszukujmy się przy staraniach trzeba mieć twarda dupe! Jest miejsce na płacz, użalanie się ale jak to przechodzili to po prosty trzeba spiąć dupę. Tylko podjęcia działania może zaowocować. -
Zielone jaram się tym co się u Ciebie dzieję i mocno wierzę w sukces 😍😍
Alutka jakie super krechy ❤️ jak z tarczycą źle to od razu do endo migiem! Trzymam kciuki ✊❤️ -
nick nieaktualnyJa proponuję zakończyć na tym tą dyskusje, bo tego już dyskusją nie można nawet nazwać. Więcej powiem, błagam dziewczyny, zaraz się wprowadzi tu stado troli, bo takie tematy przyciągają. Już widziałem wiele świetnych wątków co się musiały na Facebooka przenosić i zawsze zaczynało się podobnie😶
A Rozmaryn proponuję taki eksperyment, załóż wątek na ogólnym, otwarty do dyskusji w temacie twojego pierwszego postu😶
Martyna33, szona lubią tę wiadomość
-
Cecylia wrote:Ja proponuję zakończyć na tym tą dyskusje, bo tego już dyskusją nie można nawet nazwać. Więcej powiem, błagam dziewczyny, zaraz się wprowadzi tu stado troli, bo takie tematy przyciągają. Już widziałem wiele świetnych wątków co się musiały na Facebooka przenosić i zawsze zaczynało się podobnie😶
A Rozmaryn proponuję taki eksperyment, załóż wątek na ogólnym, otwarty do dyskusji w temacie twojego pierwszego postu😶 -
nick nieaktualny
-
MeiMei wrote:Powiem Wam, że ja byłam tak wkręcona w czytanie Waszych wątków, że nawet wiem, która z Was jest w ciąży, od kiedy, kto jeszcze czeka, kto ma nowego pieska, wiem też o startach i bardzo dokładnie rozumiem Wasze emocje i uczucia. Ale odwaga do napisania dziś przyszła jakoś tak nagle może to kwestia tego, że faktycznie się tu dobrze znacie i nie wiedziałam jak przyjmujecie taką Matkę Polkę starą jak ja 😂 Ale czuje się już zadomowiona
❤️ No i git. ;P bierzemy ciacho, kawę przy sobocie i bawimy się do samego rana ;p