Wyczekane II kreseczki z grupy 'pierwsze objawy''
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem, kogo mogłabym CI polecić. Szukałabym po prostu po opiniach na znanym lekarzu. Ale jeśli jesteś w stanie wytrzymać do poniedziałku gdy masz umówioną wizytę u zaufanego lekarza, to może tak będzie lepiej? Nie wiem, co Ci doradzić, musisz zrobić to, co czujesz za odpowiednie
-
Ufam profesorowi na 100% to, że pójdę gdzie indziej, chyba tylko jeszcze bardziej mnie zabije...
Muszę wytrzymać, jeżeli coś jest nie tak, to już i tak na stałe... Czas nie będzie tu działał na korzyść bądź niekorzyść...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2021, 11:41
-
Dziewczyny podglądam Was czasem, żeby zobaczyć co u Was (nie wiem czy mnie pamiętacie z wątku Pierwsze objawy)
I muszę dzisiaj odnieść się do wpisu Niewyspanej, może to Cię pocieszy i uspokoi trochę.
Pracowałam jakiś czas temu na recepcji w gabinecie, gdzie głównie byli ginekolodzy i przyszła właśnie z płaczem pacjentka od swojego lekarza, że widzi coś w mózgu dziecka i chciała u nas to sprawdzić co lekarz powie, koniec końców okazało się, że z dzieckiem wszystko jest okej, zmiana w mózgu/plamka czy co tam jej lekarz widział okazała się tylko jakimś błędem przy badaniu i z tego co wiem to urodziła zdrowe dziecko i ma się dobrze.
Także może nie ma co się stresować na zapas (wiem, łatwo się mówi) i rozejrzeć się za jakimś lekarzem który przyjmie na cito może nawet jeszcze dzisiaj albo jutro?Starania od 03.2020
🧔🏻♂️ 1996
Wyniki wszystkie okej 👏🏼
👩🏼 1997
PCOS - brak owulacji
Cykle z lamettą od 10.2021
10.02.2022 - drożność jajowodów (lewy jajowód udrożniony, prawy drożny) + biopsja endometrium (przewlekły stan zapalny endometrium -cd138)
09.05.2022 - kontrolna biopsja (stan zapalny wyleczony)
06.2022 - ponowne stymulację z lamettą
18.11.2022 mini histeroskopia (usunięte 2 polipy)
06.05.2024 - Transfer mrożony na cyklu sztucznym
13.05.2024 - ⏸️
15.05.2024 - Beta 186,60 😍
17.05.2024 - Beta 456,90 😍
29.05.2024 - Mamy ❤️
13.06.2024 - 1,51 cm 🥹 (7+6)
10.07.2024 - 5,14 cm małego człowieczka 🥹 (11+5) I prenatalne
16.07.2024 - 6,29 cm 🥹
04.09.2024 - II prenatalne ⏳
Cudzie trwaj ❤️
-
Niewyspana, masz rację. I tak czekałabyś na to, co powie profesor i wtedy dopiero się uspokoisz. Bardzo mi przykro, że akurat na weekend spotkała Cię taka niepewność i ogromny stres. Ja jednak wierzę, że wszystko jest ok! Miałaś 2 badania prenatalne na których wszystko wychodziło idealnie. Musi być dobrze, nie ma innego wyjścia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2021, 11:47
-
Md1610 wrote:Dziewczyny podglądam Was czasem, żeby zobaczyć co u Was (nie wiem czy mnie pamiętacie z wątku Pierwsze objawy)
I muszę dzisiaj odnieść się do wpisu Niewyspanej, może to Cię pocieszy i uspokoi trochę.
Pracowałam jakiś czas temu na recepcji w gabinecie, gdzie głównie byli ginekolodzy i przyszła właśnie z płaczem pacjentka od swojego lekarza, że widzi coś w mózgu dziecka i chciała u nas to sprawdzić co lekarz powie, koniec końców okazało się, że z dzieckiem wszystko jest okej, zmiana w mózgu/plamka czy co tam jej lekarz widział okazała się tylko jakimś błędem przy badaniu i z tego co wiem to urodziła zdrowe dziecko i ma się dobrze.
Także może nie ma co się stresować na zapas (wiem, łatwo się mówi) i rozejrzeć się za jakimś lekarzem który przyjmie na cito może nawet jeszcze dzisiaj albo jutro?
Dziękuję Ci za te słowa, modlę się, żeby właśnie tak było... Mojej przełożonej nie podobał się większy kawalek w główce... Nawet nie umiem wyjaśnić o co chodzi, bo ona mi tego nie tłumaczyła mówiąc, że nie wie...
Mam wrażenie, że nie chciała mi powiedzieć...
-
Luna33 wrote:Niewyspana, masz rację. I tak czekałabyś na to, co powie profesor i wtedy dopiero się uspokoisz. Bardzo mi przykro, że akurat na weekend spotkała Cię taka niepewność i ogromny stres. Ja jednak wierzę, że wszystko jest ok! Miałaś 2 badania prenatalne na których wszystko wychodziło idealnie. Musi być dobrze, nie ma innego wyjścia.
-
niewyspana wrote:W teorii problemy w mózgu powinny wyjść do 20tc... Ja miałam połówkowe w 20, a w 22 byłam u mojej prowadzącej... Jak mogliby nie zobaczyć.. jak?!😭
Właśnie dlatego jestem pewna że to w dzisiejszym badaniu pojawił się jakiś błąd. Nie wiem, co zobaczyła, ale to po prostu musi być błąd, a w poniedziałek wszystko się wyjaśni. -
Niewyspana! Wdech i wydech!
Nie ufaj lekarce która niby coś widzi ale ona nie wie... Co to za lekarz?! Na pewno jest wszystko dobrze, a ona niepotrzebnie Cię straszy. Idź na konsultacje do innego lekarza, i otrzyj te łzy bo z Diana na pewno jest super ❤️❤️❤️ -
niewyspana wrote:Hej, jasne, że Cię pamiętam.
Dziękuję Ci za te słowa, modlę się, żeby właśnie tak było... Mojej przełożonej nie podobał się większy kawalek w główce... Nawet nie umiem wyjaśnić o co chodzi, bo ona mi tego nie tłumaczyła mówiąc, że nie wie...
Mam wrażenie, że nie chciała mi powiedzieć...
Możliwe, że nie chciała Ci powiedzieć bo skoro nie jest pewna to lepiej nie wprowadzać zamieszania a wiem na pewno że w poniedziałek dowiesz się, że wszystko okej, nie potrzebnie tylko będziesz sie stresować.
Trzymam za to mocno kciuki 🤞🏼🤞🏼
Nawet nie wiesz jak się sama przejęłam jak przeczytałam Twój wpis, tak jakby to o moje dziecko chodziło, ale jestem dobrej myśli 🤞🏼Starania od 03.2020
🧔🏻♂️ 1996
Wyniki wszystkie okej 👏🏼
👩🏼 1997
PCOS - brak owulacji
Cykle z lamettą od 10.2021
10.02.2022 - drożność jajowodów (lewy jajowód udrożniony, prawy drożny) + biopsja endometrium (przewlekły stan zapalny endometrium -cd138)
09.05.2022 - kontrolna biopsja (stan zapalny wyleczony)
06.2022 - ponowne stymulację z lamettą
18.11.2022 mini histeroskopia (usunięte 2 polipy)
06.05.2024 - Transfer mrożony na cyklu sztucznym
13.05.2024 - ⏸️
15.05.2024 - Beta 186,60 😍
17.05.2024 - Beta 456,90 😍
29.05.2024 - Mamy ❤️
13.06.2024 - 1,51 cm 🥹 (7+6)
10.07.2024 - 5,14 cm małego człowieczka 🥹 (11+5) I prenatalne
16.07.2024 - 6,29 cm 🥹
04.09.2024 - II prenatalne ⏳
Cudzie trwaj ❤️
-
Niewyspana przed Tobą okropne dni w stresie. Ale nie potrzebnie naprawdę. Wszystko bedzie Dobrze. Ja to wiem , modle sie o Ciebie i twoją Dianke🙏💓25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Niewyspana.... tak mi przykro ze musialas tego doswiadczyc... doskonale wiem co czujesz....
Ale uwazasz ze tak doktor przygladala sie tej plamie dlugo? Mierzyla to? Sprawdzala czy tylko zerknela i "o jest cos ale nie wiem co" i odpuscila...?
Najgorsze jest czekanie, ale w poniedzialek masz juz wizyte wiec na spokojnie.... nie bedzie latwo ale napewno to nic takiego, jak do tej pory na 2 prenatalnych nikt nie zauwazyl nic to chyba dziwne aby potem sie cos wytworzylo...
Napewno to tylko blad 😘👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Dokładnie, dziewczyny mają rację. Nie ma innej opcji!💓
W poniedziałek mam prenatalne i bardzo sie boję.
Dodatkowo od początku 12 tygodnia czuję kłucie i rozpieranie w dole brzucha..25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Zosia przykro, ale bądź silna, Twoje dzieciątko wróci do Ciebie.
Niewyspana zgadzam się z dziewczynami - lekarka nie poinformowała Cię o nieprawidłowościach, powiedziała żeby udać się na badanie, a to oznacza że nic nie wykryła. Będzie dobrze, myśl pozytywnie.Synek
Poród SN 8 października 2021
-
Zosia, nie poddawaj się, na pewno szybko wszystko się ułoży. Trzymam kciuki
Karloina, też częęęsto czuję różne kłucia i wszystko jest ok. Na prenatalnych tylko upewnisz się w tym, że z maluszkiem wszystko ok. A jeśli chodzi o rozpieranie, nie wiem, co masz dokładnie na myśli, ale ja mniej wiecej w tym czasie miałam coś takiego jakbym miało mało skóry na brzuchu, czułam ze jest taka naciagnięta xD myślę, że to przez to, że po prostu brzuch zaczyna rosnąć
Ja również wizytuję w poniedziałek. Trochę ostatnio mi twardnieje brzuch i też świruję, ale to tak 1-2 razy dziennie, wieczorem, a ostatnio mam dość aktywne dni, więc to pewnie przez to. Dziś rano za to się obudziłam a mała nie. Miałam zawał, przysięgam, że się w ogóle nie rusza. Jednak śniadanie i łyżeczka nutelli ją obudziła i znowu się trzepie jak szalona więc chyba jest ok. To będzie wizyta po 4 tygodniach i to jakis koszmar taka przerwa długa..