Wyczekane II kreseczki z grupy 'pierwsze objawy''
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam dziś jakiś gorszy dzień. Mam dziś takie typowo miesiączkowe skurcze w podbrzuszu z jednej strony. Tzn kilka razy tylko mnie tak zabolało, 2 sekundowy skurcz i od razu odpuszczało. I tak miałam dziś z 5-6 razy. Wiem ze może głupota ale od dłuższego czasu nie miałam takich boli które mi sie kojarzyły z @..
przepraszam Was ze znów tak truje swoimi pewnie głupimi wymysłami ale może jak się wygadam to będzie mi lepiej.. chyba za dużo czytam innych wątków gdzie można zobaczyć ze wejście w ten drugi trymestr wcale nie daje gwarancji ze wszystko będzie ok. Boje się ze coś się stanie 😞 -
Luna przestan, po to tutaj jestesmy aby kazda z nas pomarudzila, i wlasnie wydaje mi sie ze to przez to ze czytamy watki albo google to mamy masakre w glowie...
Ja ostatnio przeczytalam ze w 22 tygodniu doszlo do poronieniea komus i zamarlam...
Wczoraj przeczytalam ze moj brak objawow totalny zwiastuje poronienie bo sie cos pewnie zle rozwija i jest slaba beta.
Jezu ile tego jest i caly czas sie stracham...
Wiem ze ciebie to nie pocieszy...
Ale tez mam bol w brzuchu jakby ktos mi dziecko wyrywal, cos na zasadzie odklejajacego sie plastra takie ciagniecie.. .
Boze jak sie boje....
Mysle ze twoj bol mlm oze byc normalny calkiem.. ale pamietaj ze nie powinien byc silniejszy niz miesiaczka, mysle tez ze jesli juz byloby bardzo zle to mozesz podjechac do szpitala opisac problem i nawet troszke podkoloryzowac ze jest zle to zrobia ci usg... i sie uspokoisz 😍
Ale wydaje mi sie ze skurcze sa dosc naturalne chyba? Nie wiem bo nie mialam... ale mam w apce ciazowej w telefonie aby uzupelniac co ile i jak czesto mam skurcze wiec chyba cos jest na rzeczy..
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Nie jest to na szczęście ból aż tak silny jak przy okresie, No i to tylko takie kłucia które trwają chwilkę. Nie ma plamien i tego sie trzymam. Oczywiście jeśli będzie gorzej, podjade do szpitala. Mam nadzieje jednak ze to tylko mój gorszy dzień, miałam dziś trochę zajęc, pol dnia spędziłam w aucie i to może dlatego. Oby ✊
U Ciwbie tez jest na pewno wszystko ok. Niedawno widziałaś malucha na usg wiec po prostu trafił Ci się łagodny egzemplarz 😁 podobno ciąże z chłopcami są mniej ‚dotkliwe’ wiec Wasz typowe się sprawdzić 😁 -
Ja Was rozumiem i mam to samo. Obstawiam, że za kilka tygodni odetchne, ale pewnie i tak ciągle będę się martwiła i te sny itp.
Chce już zacząć się cieszyć tę ciąża🙄 pewnie jak apetyt wróci będę szczęśliwa 😂
Marienn A oni Ci jeszcze nie dali skierowania na podstawowe badania laboratoryjne ?
Mnie też o wagę nie pytał, ciśnienie też nie zmierzyli. A to nie jest tak że co miesiąc się bada krew, mocz itp. ?Synek
Poród SN 8 października 2021
-
Nie wiem mi tylko rodzinny bete zbadal.
U prywatnego gina zapytalam o badania z krwi to mowi "a chce pani? To bedzie €30 extra to zrobimy.😂"
No ale nie dali rade wogole mi pobrac krwi po ponad godzinie wiec odpuscil.
Bylam na usg w szpitalu i nikt o badania jakiekolwiek nie zapytal.
A na tych kolejnych wizytach co mi przyszlo to jest napisane zeby zabrac ze zoba wszystkie wyniki w tym tez z krwi 😂 no ale nie mam 🤷♀️ wiec moze teraz na 12stce mi ktos zrobi jakies...
Nadzieja czekam na twoje usg 😁 to bedzie juz 12stka nie? 😁😁
Jak sie dzis czujecie?
Mnie dalej ten bok ciagnie i zastanawiam sie czy to cos tam sie nie odkleja 😑🤦♀️
Luna a jak bylo na masazu? 😁😁😁👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Kurczę, tez misze dopytać o te badania bo miałam robione raz, później tylko tsh powtarzałam bo wyszło mi mocno niskie. Ale podskoczyło, lekarz stwierdził ze ok i koniec tematu.
Niewyspana, a jak u Ciebie z tymi badaniami? Robiłaś więcej niż raz?
Marienn, było suuuper!! Dawno nie byłam tak odstresowana i zrelaksowana jak w ten poniedziałek 😁 cieszyłam się tylko ze nie mam już mdłości i ze akurat tego dnia moje jelita nie wariowały. Bo to mogłoby się skończyć różnie 😂😂🙈🙈 -
Jak dla mnie to bardzo ladne imie,
Jej tlumaczenie jest takie ze jakbys se chciala nazwac
chlopczyka np.RYSIEK, tez mam znajomych co maja krolika Ryska.
Wiadome ze kazdemu sie z czyms imie kojarzy ale akurat Diana to wg twojej mamy stereotyp mowienia ze kiedys miala psa o tym imieniu.
Dla mnie bardzo ladne imie i akurat kojarzy sie z Ksiezniczka Diana.
Podam wam moje typy imion dziewczynek
Diana , Daria, Lena, Roksana, Eliza, Zoi, Laura,
Ja bym pewnie z tych imion wybierala dzieczynke chociaz to nie sa jeszcze przedyskutowane imiona z narzyczonym 🙈
Nie przejmuj sie kochana 😘 mama sie przyzwyczai a czemu ty masz potem zalowac ze wybralas se inne imie ...👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Mi tez się podoba!! Kurczę to Wasza decyzja i przykro mi ze musisz słuchać takich głupot.. każdemu imiona się z czymś lub kimś kojarzą ale to Wy jesteście od wyboru, nikt inny..
Marienn, Lena i Laura mi się tez mega podobały. Ale my mieliśmy jeszcze wyzwanie żeby dopasować imię do nazwiska, a to nie zawsze jest takie łatwe 🙈 -
Mnie to się już rzygać chce.
Moi rodzice porównali nasz wybór imienia, do imion nadawanych dzieciom przez tego lidera z Ich Troje.
I to, że robią mi cholerną przykrość jak widać nie ma znaczenia.
Żebym nie miała za mało emocji - odkąd się obudziłam to wymiotuje.
Zacznę zaraz popadać w jakąś depresję, mam dosyć każdego jednego dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 08:47
-
niewyspana, nosz aż sięwkurzyłam. A musisz odbierać od niej telefony albo widywać się z nią codziennie? Może zrób sobie od niej z tydzień oddechu? Czy ty mieszkasz z nią?
Bo takie nieustanne podnoszenie ciśnienia i napięcie w ciąży to tak naprawdę nie należy do bezpiecznych rzeczy. Postaraj się ją odsunąc nieco, powiedz, jej, że mozecie gadać o wszystkim, ale NIE O IMIENIU, i jak coś zacznie to wychodzisz. I faktycznie tak zrób i wyjdź, jak zacznie truć.. Przykro mi, to jest totalnie wasza sprawa..!
A Diana kojarzy mi się z przepiękną brunetką z "Ani z Zielonego Wzgórza", ta najlepsza przyjaciółka Ani, pamiętam, że miała olśniewającą urodę i piękną cerę -
Dziewczyny którym się udalo i noszą pod serduszkiem swój skarb mam do Was pytanie. Jestem 7 dni po iui nie mam żadnych objawów mogących świadczyć o powodzeniu (żadnych nitek krwi w sluzie, czy bolacych piersi itp.) czy też tak mialyscie że nic nie wskazywało na powodzenie a tu raptem po 2 tygodniach beta pozytywna. Czy odrazu wcześniej odczuwalyscie jakieś symptomy świadczące o powodzeniu. Bo nie wiem co myślec a 7 dni po iui jeszcze zawczesnie na testowanie a już się niecierpliwie 🙂
-
Mamy kontakt tylko telefoniczny. Ostatnio widziałam się z nimi jakoś w połowie stycznia.
Mam już po prostu dosyć, od wczoraj brzuch mam ciągle twardy, głowa mi pęka i doszły te wymioty...
Mam wrażenie, że to wszystko jest właśnie z nerwów.
Moi rodzice zawsze uważali, że ich powinno być na wierzchu. A ja nie pozwolę, a na pewno nie tym razem.
Na początku naprawdę umiałam to zlać, ale ja mam dosyć już tego tematu i nie tylko tego. Nie potrzebuję rad, będę potrzebowała to zadzwonię i zapytam albo poczytam w Internecie.
Umówiłam się z matką, że nie kupi nic i czym mi nie powie i czego ja nie zobaczę, żeby 'zaakceptować'. Wczoraj wystrzeliła, że ona takie maty znalazła dla dziecka to nie będę musiała szukać. To jej mówię, dr ustaliliśmy, że nic bez mojej zgody nie kupuje. Oczywiście, już zmiana zdania, ONA WIE LEPIEJ i gówno dla niej znaczą umowy ze mną.
Swego czasu poprosiła, żeby mogła kupić też ciuszki dla małej. Mówię 'ok, czemu nie'. Miałam jej wysłać koszyk z konkretnego sklepu, żeby zapłaciła.
Nie chcę od niej nic.
Nie ma takiej opcji w ogóle. Skoro ona ma w dupie moje zdanie i umowy ze mną, to na jakiej podstawie ja mam się przejmować umowami z nią?
Mam dosyć, że traktuje mnie wręcz przedmiotowo. Ojciec nie lepszy, zadzwoniłam wczoraj z prośbą o pomoc, bo nie będę tolerować takiego nacisku i proszę o uszanowanie mojego zdania.
To usłyszałam, że to brzydkie imię, nie jest polskie i co ja tam wiem - dziecko będzie miało mi później za złe.
Do tej pory imię mojego dziecka nie podoba się tylko moim rodzicom. -
Luna, i przeszły ci już te bóle okresowe?
Ja rzadko, ale też czasem mam, wprawdzie nie kłucie, ale taki ucisk w podbrzuszu, i tak właśnie niby ból podobny do miesiączkowego.. Zdarza się, kiedy długo chodzę, jakieś zakupy, albo dużo podnoszenia zabawek w domu z podłogi, schylania się.. No i ostatnio chwyciło mnie tak od zwykłego pchania wózka, mój 2 latek zasnął, a ja z nim spacerowałam.. i samo pchanie wózka mnie wykończyło.. jednak zawsze położenie się w domu na minimum poł godzinki pomaga od razu
niewyspana, kurcze, biedna z nią jesteś..
Nie wiem na ile jesteś asertywna, ale ja bym jej powiedziała lub napisała smsa, że ci przykro. I czy jej też ktoś robił takie przykrości, jak wybierała imię dla ciebie? Czy jej ktoś coś narzucał, kazał, zabraniał??
Powiem ci też, że ja bym bez kitu nie odbierała od niej połączeń, albo dodała ją do czarnej listy w kontaktach, na kilka dni.. złap oddech, niech te emocje opadną.. powinnaś w ciaży uśmiechać się na samą myśl o zakupach i wyprawce, a nie na odwrót, prawda...?
Może taka cisza z twojej strony da jej coś do myślenia, skoro tyle próśb po dobroci nie działa. -
Niewyspana, znajac mnie to ja bym sie rozdarla na nia jak ... 😂ale bardzo dobrze ze postawilas ultimatum , mowie ci ze moze jak zobaczy dziecko to zapomni o swoich zlosciach, moze tym smsem zamknelas ten rozdzial walki ❤
moja tez nie jest idealna same wiecie.. czesto mnie irytuje, dzis tez... mowie jej ze nie wiem co zrobic bo mam malo usg i jak to z tym prywatnym poukladac a ona mi mowi ze przeciez bez przesady bo to nie zdrowe dla dziecka... wiec sorki ale ucielam temat bo wiem jakby to sie skonczylo....
Do tego mam kolejny problem bo moi rodzice palą w domu fajki, ja tego nie toleruje ale moj narzyczony to juz ma na to uczulenie... i powiedzielismy im ze maja wychodzic na dwor, maja przeciez ogrod, dom.. chodzi tez o to ze ja nie chce do nich swojego dziecka prowadzac a takie zadymione pomieszczenia, wietrzenie to nie wszystko ja to nadal czuje a oni nie... no i ostatnio jak bylismy to udawali przy nas ze juz wychodza na fajke na dwor, wczoraj mi siostra powiedziala ze oni nas oszukuja bo normalnie nadal pala w domu... wiedzialam bo ja to czulam!
🤦♀️ i az sie boje postawic ulyimatum bo wiem jak to sie skonczy " ty nam w naszym domu rozkazywac nie bedziesz wszystkie wychowalyscie sie w takich warunkach i zyjecie... chcecie nam odebrac szczescie z wnuczka/i"
Mnarzyczony mowi ze jak ja tego nie zalatwie to on to zalatwi a ja nie wiem jak mam do tego tematu juz podejsc...
Tego sie nie da zalatwic....👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Kurczę strasznie Wam współczuje ze przychodzicie takie cyrki z rodzicami.. ja mam to szczęście ze moja mama jest cudowna, nie raz oczywiście mamy awantury na noże ale zaraz po nich wszystko jest ok. No i szanuje moje zdanie i wybory.
Co do ubranek, sama powiedziała ze chce kupić ich trochę dla małej i oczywiście się zgodziłam, dla niej to tez w jakiś sposób przyjemność kupować ciuszki dla pierwszej wnuczki. Niewyspana, może z tymi ciuszkami jej daj choć trochę wolna rękę? Zawsze możesz je dostać a niekoniecznie zakładać.. wiem ze to triche bez sensu ale może wtedy trochę odpuści jak poczuje się potrzebna i poczuje ze coś zrobiła dla malutkiej 🤔
Marienn, akurat z fajkami bym nie odpuściła. Nie wyobrażam sobie teraz przebywać w pomieszczeniach gdzie czuć fajki a później zaprowadzać tam dziecko. Tu bym akurat stawiała twardo na swoim. Zawsze to rodzice mogą odwiedzać Was skoro nie chcą zmienić swoich nawyków..
Annamaria, dziękuje ze pytasz, kłucia na szczęście przeszły, kolejnego dnia już było ok. Tez mi się wydaje ze to się dzieje po prostu w intensywniejsze dni, podobnie jak u Ciebie. I chyba nie musi oznaczać najgorszego 😁
A ja wybrałam się dziś na paznokcie. Wszystko było super do momentu aż chciałam wrócić do domu, wsiadłam do auta a tam rozładowany akumulator. I musiałam wracać tramwajem. Jestem tak wściekła ze szkoda słów 😤😤😤