Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Werka dzieki za mile slowa!!:* tez mysle, ze cos w tym naszym watku musi byc
Jutro lece na bete, dam znac jaki wynik. A potem wysle sms do mojego gin i niech mi powie kiedy chce mnie widzieć haha pewnie sie trochę zdziwi bo mielismy do niego teraz przyjsc na inseminacje:)
Z seksem chyba sie juz powstrzymamy na razie, mam nadzieje ze ten jeden raz nie mial zlego wplywu, ale od rana bylo tyle emocji ze jakos tak nas ponioslo ze szczescia
Dam znac jutro, buziaki:*17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Alicja gratuluje! Super ze udalo sie naturalnie! U mnie w cyklu trafionym tez bylo bez wspomagaczy i jest wszystko okej!
Ja normalnie kochalam sie z moim K. Bo nie mialam plamien ani nic, najwazniensze to nie dac sie zwariowac, ale dopytaj lekarza, bedziesz spokojniejsza! cudownie tak sie ciesze! ja zobaczylam serduszko baardzo wczesnie tj.ok 5t4d i to jest czas od daty ostatniej miesiaczki wiec bylam w szoku, bo owu mialam poznien niz w cyklu 28dniowym! Nie spodziewalam sie nawet pecherzyka zobaczyc ale mialam dniowe plamienie, po ktorym od razu wlaczylam do swojej diety duphaston:-) hehe.alicjaaa_d lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Alicja gratuluje! Super ze udalo sie naturalnie! U mnie w cyklu trafionym tez bylo bez wspomagaczy i jest wszystko okej!
Ja normalnie kochalam sie z moim K. Bo nie mialam plamien ani nic, najwazniensze to nie dac sie zwariowac, ale dopytaj lekarza, bedziesz spokojniejsza! cudownie tak sie ciesze! ja zobaczylam serduszko baardzo wczesnie tj.ok 5t4d i to jest czas od daty ostatniej miesiaczki wiec bylam w szoku, bo owu mialam poznien niz w cyklu 28dniowym! Nie spodziewalam sie nawet pecherzyka zobaczyc ale mialam dniowe plamienie, po ktorym od razu wlaczylam do swojej diety duphaston:-) hehe.
No to szybciutko serducho zobaczylas! ja mam wg owu dzis 4t1d i planuje isc do gin za jakies 2 tyg jak wszystko będzie ok i nie bedzie potrzeby szybciej. Troche sie stresuje jutrem, mam nadzieje ze beta bedzie ok i w srode tez !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 14:36
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Hej kochane! Beta 395,7 mIU/ml. Myslicie, ze to ok wynik jak na 14 dpo ?
Magdoczka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:Hej kochane! Beta 395,7 mIU/ml. Myslicie, ze to ok wynik jak na 14 dpo ?
Zresztą to kwestia indywidualna, najważniejsze, żeby przyrost był prawidłowy, także powtarzaj za dwa dni, a my będziemy trzymać mocno kciuki :* -
werka93 wrote:Kochana jak najbardziej, ja z tego co pamiętam w 15dpo miałam mniejsza betę niż Twoja
Zresztą to kwestia indywidualna, najważniejsze, żeby przyrost był prawidłowy, także powtarzaj za dwa dni, a my będziemy trzymać mocno kciuki :*
No lecę w środę i zrobię wtedy też progesteron, morfologię i TSH od razu:)
W ogóle dopiero dziś to do mnie chyba dotarło, jak zobaczyłam wynik bety:) I tak samo do mojego M. Nie mogę się skupić na pracy, nic dziś prawie nie zrobiłam Umówiłam się już na konsultację z dietetykiem wegańskim i czekam aż odpisze mi mój gin, kiedy chce żebym do niego przyszła, bo już wysłałam mu wynik bety.
Werka a Ty już w pełnej gotowości? ^^
Oleczka a Ty jak się czujesz? Mnie tylko bolą piersi, myslałam, że mam jakieś guzy kilka dni temu, bo takie twarde mam No ale zrobiłam test i mam odpwiedz czemu
W ogóle nie mówiłam Wam jeszcze, ale moja mama powiedziała mi, że oglądała jakiś program jak ludzie leczą się ze śmiertelnych albo nieuleczalnych chorób siłą woli, że tworzą sobie w głowie tak jakby wizualizacje siebie zdrowych i tak to sobie wmawiają, że zdrowieją. I mi kazała też tworzyć takie wizualizacje, że jestem w ciąży, że mamy dziecko, że wszystko jest ok. Oczywiście najpierw ją wyśmiałam, ale potem stwierdziłam, że może to nie takie głupie I w sumie cały cykl tak sobie o tym myslałam i na serio tak jakoś się nastawiłam, pozytywnie, że musi się nam udać. Nawet mi się sniło, że urodziłam synka i był duży i zdrowy
Także coś w tej całej magi musi byćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 14:06
agniecha2101 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:No lecę w środę i zrobię wtedy też progesteron, morfologię i TSH od razu:)
W ogóle dopiero dziś to do mnie chyba dotarło, jak zobaczyłam wynik bety:) I tak samo do mojego M. Nie mogę się skupić na pracy, nic dziś prawie nie zrobiłam Umówiłam się już na konsultację z dietetykiem wegańskim i czekam aż odpisze mi mój gin, kiedy chce żebym do niego przyszła, bo już wysłałam mu wynik bety.
Werka a Ty już w pełnej gotowości? ^^
Oleczka a Ty jak się czujesz? Mnie tylko bolą piersi, myslałam, że mam jakieś guzy kilka dni temu, bo takie twarde mam No ale zrobiłam test i mam odpwiedz czemu
W ogóle nie mówiłam Wam jeszcze, ale moja mama powiedziała mi, że oglądała jakiś program jak ludzie leczą się ze śmiertelnych albo nieuleczalnych chorób siłą woli, że tworzą sobie w głowie tak jakby wizualizacje siebie zdrowych i tak to sobie wmawiają, że zdrowieją. I mi kazała też tworzyć takie wizualizacje, że jestem w ciąży, że mamy dziecko, że wszystko jest ok. Oczywiście najpierw ją wyśmiałam, ale potem stwierdziłam, że może to nie takie głupie I w sumie cały cykl tak sobie o tym myslałam i na serio tak jakoś się nastawiłam, pozytywnie, że musi się nam udać. Nawet mi się sniło, że urodziłam synka i był duży i zdrowy
Także coś w tej całej magi musi być10.09.2019 Marcel -
Tak, ja już w pełnej gotowości, nawet myślałam dzisiaj w nocy, że coś zaczyna ruszać, bo od kilku dni odchodzi mi częściowo czop, a w nocy brzuch był twardy i miałam bóle miesiaczkowe, ale przeszło
Skacze na piłce, biorę ciepłe kąpiele, ale ba razie cisza, jeszcze dwa tygodnie do terminu zresztą
Za to młody wbrew temu co wszędzie piszą (że dziecko mniej się rusza, bo nie ma tyle miejsca) przechodzi ostatnio samego siebie ale wolę w te stronę, niż miałabym się martwić, że jest za spokojny
Za jakąś chwilę będzie mi brakować tego brzuszka i kopniakow, więc cieszę się tym -
werka93 wrote:Tak, ja już w pełnej gotowości, nawet myślałam dzisiaj w nocy, że coś zaczyna ruszać, bo od kilku dni odchodzi mi częściowo czop, a w nocy brzuch był twardy i miałam bóle miesiaczkowe, ale przeszło
Skacze na piłce, biorę ciepłe kąpiele, ale ba razie cisza, jeszcze dwa tygodnie do terminu zresztą
Za to młody wbrew temu co wszędzie piszą (że dziecko mniej się rusza, bo nie ma tyle miejsca) przechodzi ostatnio samego siebie ale wolę w te stronę, niż miałabym się martwić, że jest za spokojny
Za jakąś chwilę będzie mi brakować tego brzuszka i kopniakow, więc cieszę się tym
haha no pewnie ciesz się i relaksuj póki możesz:) Jak maluszek się urodzi to pewnie cieżko będzie znaleźć chwilę dla siebie.
A to czop to odchodzi tak na raty? Myślałam, że to za jednym razem odchodzi.
Wczoraj kupiłam sobie 2 książki "cieżarówką przez 9 msc" i "abc ciaży i porodu" bo mój M. zabronił mi siedzieć całe dnie na necie i czytać Obiecałam mu, ze będę zaglądać tylko do Was, a reszte wiedzy będę czerpać z książek
Mój gin mi nie odpisał, pewnie miał kupe roboty, a potem zapomniał... no trudno, zapisałam sie na wizytę na 8 marca to będzie 6t5d. Chciałam w sumie iść szybciej, ale to chyba nie ma sensu, a 8 marca to może już serduszko będzie Mam nadzieję, że będę miałą miłą niespodziankę na dzień kobiet:)
Jutro idę zbadać znowu bhcg i do tego progesteron, tsh, b12 i ferrytyne, bo jako weganka mogę mieć z tym problem, aczkowiek b12 suplementuje już dłuugi czas, wiec powinno byc ok.
Kiedy mówiłyście najbliższym tj. rodzicom i rodzenstwu o ciąży? Zastanawiam się, czy zrobić to po wizycie u gin, czy czekać do 12 tyg.
W weekend przyjeżdzają do nas moi rodzice na 2 dni. Muszę jakąś wymówkę wymyslić, czemu nie pije wina. Bo ja wina nigdy nie odmawiam. Serio nigdy No i co ja teraz powiem ? Może jakąs akcję z antybiotykiem sobie wymysle i że mnie zoladek boli hmm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 10:35
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Werka, no to już poważnie się robi, jak czop odchodzi Dziewczyny na innym wątku pisały, że tak mniej więcej tydzień po odejściu czopa już rodziły Więc bądź w gotowości :*
Chociaż u mnie czop odszedł razem z wodami i nic mnie nie bolało W ogóle cały czas się zastanawiam nad tym moim porodem. Nie miałam zupełnie żadnych objawów przepowiadających. Po prostu tak sobie wody odeszły I mój synek też kopał do samego końca
Alicja, ja rodzicom swoim powiedziałam jakoś zaraz po pierwszej wizycie u lekarza. W pracy i bliskim znajomym po 12 tygodniu.
A reszta dowiedziała się z facebooka już po narodzinach
-
alicjaaa_d wrote:haha no pewnie ciesz się i relaksuj póki możesz:) Jak maluszek się urodzi to pewnie cieżko będzie znaleźć chwilę dla siebie.
A to czop to odchodzi tak na raty? Myślałam, że to za jednym razem odchodzi.
Wczoraj kupiłam sobie 2 książki "cieżarówką przez 9 msc" i "abc ciaży i porodu" bo mój M. zabronił mi siedzieć całe dnie na necie i czytać Obiecałam mu, ze będę zaglądać tylko do Was, a reszte wiedzy będę czerpać z książek
Mój gin mi nie odpisał, pewnie miał kupe roboty, a potem zapomniał... no trudno, zapisałam sie na wizytę na 8 marca to będzie 6t5d. Chciałam w sumie iść szybciej, ale to chyba nie ma sensu, a 8 marca to może już serduszko będzie Mam nadzieję, że będę miałą miłą niespodziankę na dzień kobiet:)
Jutro idę zbadać znowu bhcg i do tego progesteron, tsh, b12 i ferrytyne, bo jako weganka mogę mieć z tym problem, aczkowiek b12 suplementuje już dłuugi czas, wiec powinno byc ok.
Kiedy mówiłyście najbliższym tj. rodzicom i rodzenstwu o ciąży? Zastanawiam się, czy zrobić to po wizycie u gin, czy czekać do 12 tyg.
W weekend przyjeżdzają do nas moi rodzice na 2 dni. Muszę jakąś wymówkę wymyslić, czemu nie pije wina. Bo ja wina nigdy nie odmawiam. Serio nigdy No i co ja teraz powiem ? Może jakąs akcję z antybiotykiem sobie wymysle i że mnie zoladek boli hmm...
Myślę, że 8 marca usłyszysz już serduszko swojej fasolki, także teraz pozostaje tylko czekać do wizyty :*
My rodzicom i najbliższym powiedzieliśmy od razu jak tylko dostaliśmy wynik bety po 2 dniach, jakoś nie mogliśmy się doczekać, później szczerze mówiąc trochę zalowalam, że może to za wcześnie, bo różnie może być i chyba drugi raz bym tak wcześnie nie powiedziała i poczekalabym chociaż do wizyty u gina
Chyba antybiotyk to będzie najlepszy argument -
Oleczka94 wrote:Ja przelewalam wino bezalkoholowe do butelki po zwyklym winie, bo u mnie nawet z antybiotykiem by nie przeszlo ze nie pije
No ale my pijemy wino razem, tak dziwnie jak bede miala swoja butelke, bedzie to podejrzane. Mysle ze antybiotyk u mnie to bedzie dobry argument.17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Ja to najchetniej powiedzialabym moim rodzicom JUZ, ale moj M. upiera się żebyśmy poczekali na wizyte. Pewnie ma racje, on raczej twardo stapa po ziemi, a ja to juz jestem cala w skowronkach i nie przyjmuje do wiadomosci, ze cos moze byc nie tak.
Wiec rodzicom po wizycie, a znajomym bedziemy musieli na poczatku 11 tyg bo jade wtedy na panienski mojej kumpeli i na pewno nie przejdzie opcja antybiotyku. Tym bardziej ze czesc dziewczyn wie, ze sie staraliśmy o dziecko, wiec na bank by sie skapnely:)17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Oj dziewczyny muszę w końcu Was nadrobić, bo mam spore zaległości... Kątem oka dojrzałam tylko super wiadomość Alicja serdeczne gratulacje :-* Bardzo się cieszę Waszym szczęściem
Werka jejj jak ten czas leci, Ty w każdej chwili już możesz urodzić
U mnie totalny brak czasu Może wieczorem jak mąż przejmie synka, to uda mi się Was nadrobić
alicjaaa_d lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dzieki Agniecha:*:*
Właśnie dzownil do mnie moj gin i mi przelozyl wizyte na 5.03 (bo sie umowilam przez sekretariat na 8.03). Powiedzial, ze woli za rowne 2 tygodnie mnie zobaczyc. Pytal jakie leki biore i kazal brac dalej kwas foliowy, d3 i b12
Takze za rowne 2 tyg wizytaagniecha2101 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Ajj miałam nadrobić, a wieczór zleciał nie wiem kiedy. Mąż późno wraca z pracy, zjedliśmy kolację, ogarnęłam pranie, zmywarkę, wykąpaliśmy małego, ululałam go, sama wzięłam szybki prysznic i o już prawie 21 Padam na twarz i chyba Was już nie zdążę dziś nadrobić, bo zaraz zmykam do łóżka... trzeba korzystać jak mały śpi👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Oleczka94 wrote:Ja juz po wizycie. Liczylam tylko na pecherzyk ciazowy, a widac bylo kropka i serduszko, albo jego echo. Widzialam jak pulsuje. Niezabardzo zrozumialam czemu nie moge go posluchac, moze nie maja systemu naglasniajacego:-(
Przyczyn plamienia nie widac, nic nie ma. Od wczoraaj ustaly naszczescie
Odpukac by znowu nie przyszly.
Aniołek 9tydzień [*]. Listopad.
Ciąża biochemiczna. Grudzień.
A co do słuchania, to dużo lekarzy uważa, że przed 10 tygodniem(jak się nie mylę) nie powinno się słuchać serduszka, bo te fale detektora mogą jakoś zaszkodzić czy coś, dlatego nie włączają. Ja też na pierwszej wizycie nie słyszałam, tylko widziałam pulsujący punkcik, nie pamiętam czy na drugiej już słuchalam czy też jeszcze nie.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Gotowa, torba spakowana, bryka dla Księcia już stoi
Planowany termin z OM 4 marzec, ale po cichu liczę na koniec lutego, śmieję się nawet do męża, że 28 lutego w tłusty czwartek mogę zjeść tylko paczka i jechać od razu rodzić
Najlepsze, że wygrałam sesje brzuszkową, mam nadzieję, że zdążymy strzelić jakieś fotki i będzie to faktycznie sesja brzuszkowa, a nie noworodkowa
Ogólnie nie mam żadnego normalnego zdjęcia w ciąży oprócz takich robionych na szybko w lustrze lub selfie, więc mega się cieszę
Ja w ogóle nie mam ładnych zdjęć z okresu ciąży Mam jakieś niby jak byliśmy w górach, ale średnio na nich w ogóle widać, że jestem w ciąży, bardziej poprostu wyglądam jakbym była gruba👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Mamusie, w którym tygodniu ubierałyście łóżeczko? Dzisiaj zaczęłam 36 i strasznie kusi mnie już, żeby wszystko przyszykować ale nie chce, żeby się kurzylo A z drugiej strony koleżance położna mówiła, żeby ubrać łóżeczko wcześniej żeby wszystkie rzeczy trochę wywietrzyly się po praniu od detergentów, chociaż ja osobiście używałam specjalnego proszku dla niemowląt
No i oczywiście wszystkie ubranka małego, kocyki, prześcieradła itp piorę w delikatnym płynie dla niemowląt.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙