Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
agniecha2101 wrote:Wow zazdroszczę sesji Jak Ci się udało ją wygrać? Koniecznie pochwal się jakąś fotką później
Ja w ogóle nie mam ładnych zdjęć z okresu ciąży Mam jakieś niby jak byliśmy w górach, ale średnio na nich w ogóle widać, że jestem w ciąży, bardziej poprostu wyglądam jakbym była gruba
A wcześniej też nie miałam żadnego fajnego zdjęcie oprócz selfiaków i jakichś fotek w lustrze, więc tym bardziej się cieszyłam
Wstawię Wam moje dwa ulubione, nie będę bawić się w zapisywanie twarzy, bo trochę się już dziewczyny znamy
https://zapodaj.net/2d8dfe7d0405b.jpg.html
https://zapodaj.net/f946286d0a32f.jpg.htmlalicjaaa_d lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:A co masz konkretnie na myśli, w sensie jak ubierać łóżeczko? Ja tylko wyjęłam wcześniej materac, żeby się przewietrzył i to w sumie tyle... Prześcieradło założyłam dopoero jak wróciliśmy ze szpitala... karuzelę powiesiłam dopoero niedawno, bo wcześniej by się nawet nią nie interesował...
No i oczywiście wszystkie ubranka małego, kocyki, prześcieradła itp piorę w delikatnym płynie dla niemowląt.
Ogólnie mamy jeszcze 2 tygodnie do terminu a i tak już siedzę jak na szpilkach
Ostatnio zaczęłam nawet brać ze sobą wszędzie podręczny zestaw do higieny, bo boję się, że poród mnie zaskoczy np. jak bede u mojej mamy i będę się musiała na szybko ogarnąć, a nie będę miała nic przy sobie -
werka93 wrote:Generalnie do wygrania była metamorfoza i sesja, ale nie udało mi się tego wygrać (A byłam skłonna nawet ściąć włosy ), ale wygrałam sesje z makijażem i fryzura, wystarczyło na fb napisać w komentarzu dlaczego akurat ja zasługuje na nagrodę no i się udało
A wcześniej też nie miałam żadnego fajnego zdjęcie oprócz selfiaków i jakichś fotek w lustrze, więc tym bardziej się cieszyłam
Wstawię Wam moje dwa ulubione, nie będę bawić się w zapisywanie twarzy, bo trochę się już dziewczyny znamy
https://zapodaj.net/2d8dfe7d0405b.jpg.html
https://zapodaj.net/f946286d0a32f.jpg.html
Werka ale ślicznie wyglądasz!!!!!17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
werka93 wrote:Generalnie do wygrania była metamorfoza i sesja, ale nie udało mi się tego wygrać (A byłam skłonna nawet ściąć włosy ), ale wygrałam sesje z makijażem i fryzura, wystarczyło na fb napisać w komentarzu dlaczego akurat ja zasługuje na nagrodę no i się udało
A wcześniej też nie miałam żadnego fajnego zdjęcie oprócz selfiaków i jakichś fotek w lustrze, więc tym bardziej się cieszyłam
Wstawię Wam moje dwa ulubione, nie będę bawić się w zapisywanie twarzy, bo trochę się już dziewczyny znamy
https://zapodaj.net/2d8dfe7d0405b.jpg.html
https://zapodaj.net/f946286d0a32f.jpg.html10.09.2019 Marcel -
Magdoczka wrote:Cześć dziewczyny Czytam Was regularnie, ale jak tylko próbuję coś napisać, to mały mi nie pozwala
Chyba przechodzi teraz skok rozwojowy, bo jest strasznie marudny. W ogóle nie chce spać w dzień, szybko się nudzi i płacze, a ja nic nie mogę zrobić, bo ślęczę non stop nad nim. Kiedyś zasypiał przy karmieniu, a teraz nie chce.
Ostatnio byliśmy na pierwszym szczepieniu. Stresowałam się strasznie. Ale przy wkłuciu był całkiem spokojny, a darł się wnieboglosy przed i po, bo mu się nie podobało nowe miejsce i to,że go rozbierają i badają I waży ponad 4700g.
Werka, to już tylko 16 dni do terminu porodu zostało? Bo Twój suwaczek pokazuje więcej Czy cc będziesz miała? I nie ma się co stresować, podczas porodu czas naprawdę szybko leci
Oleczka, 1 cm to już kawał dzidzi Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Aga, Ty też widzę pochłonięta dzieciaczkiem Jak tam u Was? Ile waży Marcelek?
Ostatnio Marcel był ważony jak skończył dokładnie dwa miesiące i ważył 6900g i miał 62cm. Kawał chłopa Siatek centylowych na niego nie starcza
Mamy ostatnio trochę problem z usypianiem w dzień, ale za to noce się poprawiły. Ostatnio śpi od około 20.00 do 7.00 z tylko jedną pobudką na jedzenie około 3.30
Kupkę Marcel ostatnio robi raz na tydzień
U nas poprzedni tydzień i ten super pogoda, 12-15° w cieniu, to korzystamy i codziennie chodzimy na długie spacerki
Przepraszam ale będę Was nadrabiać na raty, może mi się to w końcu udaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 21:17
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dzięki dziewczyny, oczywiście nie wyglądam tak na codzień, tu miałam zrobione włosy, makijaż A ostatnio nawet nie chce mi się wyprostować włosów, ten ostatni miesiąc jest dla mnie jakiś tragiczny
Agnieszka to już faktycznie duży chłopiec )
Z tym spaniem to super, że masz tylko jedna pobudkę, syn mojej znajomej ma 2 lata i dopiero niedawno zaczął przesypiac całe noce
Ale z tą kupką to nie wiem czy dobrze, że tak rzadko
Alicja! Nie dałaś znać jak beta z środy, czekamy niecierpliwie -
werka93 wrote:Dzięki dziewczyny, oczywiście nie wyglądam tak na codzień, tu miałam zrobione włosy, makijaż A ostatnio nawet nie chce mi się wyprostować włosów, ten ostatni miesiąc jest dla mnie jakiś tragiczny
Agnieszka to już faktycznie duży chłopiec )
Z tym spaniem to super, że masz tylko jedna pobudkę, syn mojej znajomej ma 2 lata i dopiero niedawno zaczął przesypiac całe noce
Ale z tą kupką to nie wiem czy dobrze, że tak rzadko
Alicja! Nie dałaś znać jak beta z środy, czekamy niecierpliwie
Sorki, dopiero dziś odebrałam wynik, bo w necie w profilu pacjenta wczoraj mi sie nie pojawiło, bo robiłam jednoczesnie tez inne badania takie jak np. b12 na które czeka się 3 dni, no i od rana dzwoniłam do informatyków przychodni czemu nie mam wyniku, ale powiedzieli, że wlasnie jak to na jeden rachunek było z tymi co sie czeka to, że beda dopiero jutro w necie, ale ze moge odebrac stacjonarnie w przychodni te co wynik tego samego dnia miał być.
Także kochane, beta z wczoraj 995,70 ! Czyli chyba ładnie rośnie! Jak myślicie?
Zrobiłam jeszcze ferrytyne, niby mam w normie ale wynik 43 (norma 10-150) wiec pewnie troche malo jak na ciaże i pewnie powinnam brac zelazo, tym bardziej, ze na diecie weganskiej tylko to niehemowe mam w roslinkach, a ono jest trudniej wchlanialne.
Magdoczka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Dzięki!:* Też jestem przeszcześliwa mój M. to w ogóle jest w takim szoku, że na niczym się skupić nie może i ciągle do mnie pisze jak się czuje, czy zjadłam śniadanie, jakie ile.. matko ja z nim zwariuje A wczoraj wyciągnał chipsy z szafki i chciałam mu trochę podebrać to mi zabronił i powiedział, że nie ma opcji, żebym jadła takie rzeczy ...
I założył excela kontrolowania ciąży Powiedział, że bedzie tam zapisywał wyniki badań, wizyty itd. SzaleniecWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 12:55
agniecha2101 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:Dzięki!:* Też jestem przeszcześliwa mój M. to w ogóle jest w takim szoku, że na niczym się skupić nie może i ciągle do mnie pisze jak się czuje, czy zjadłam śniadanie, jakie ile.. matko ja z nim zwariuje A wczoraj wyciągnał chipsy z szafki i chciałam mu trochę podebrać to mi zabronił i powiedział, że nie ma opcji, żebym jadła takie rzeczy ...
I założył excela kontrolowania ciąży Powiedział, że bedzie tam zapisywał wyniki badań, wizyty itd. Szaleniec
Dobrze mieć w mężu takie wsparcie :*
A co do chipsów to ja jadłam akurat generalnie jak miałam ochotę na coś ostrego czy slodkiego to też sobie nie rozmawiałam jakoś specjalnie
Ja czuję się dobrze, oprócz tego kręgosłupa cały czas ale podejrzewam, że ustąpi to dopiero po porodzie, bo mały uciska na te nerwy i nic nie pomaga, więc jedynym rozwiązaniem jest urodzić
Aczkolwiek nie mam jeszcze żadnych objawów, więc pozostaje czekać -
werka93 wrote:Ale super, że się tak przejął
Dobrze mieć w mężu takie wsparcie :*
A co do chipsów to ja jadłam akurat generalnie jak miałam ochotę na coś ostrego czy slodkiego to też sobie nie rozmawiałam jakoś specjalnie
Ja czuję się dobrze, oprócz tego kręgosłupa cały czas ale podejrzewam, że ustąpi to dopiero po porodzie, bo mały uciska na te nerwy i nic nie pomaga, więc jedynym rozwiązaniem jest urodzić
Aczkolwiek nie mam jeszcze żadnych objawów, więc pozostaje czekać
No tak musisz się przemęczyć z bólem jeszcze trochę. Maluszkowi się nie śpieszy na świat Wśród moich znajomych to co druga przenosi i rodzą z tydzień albo nawet 10 dni po terminie.
Aczkolwiek absolutnie Ci tego nie życzę! 3 mam kciuki, żebyście na samym początku marca byli już w komplecie
Ja też uważam, że nie należy przesadzać, od 5 chipsów nic się nikomu nie stanie17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
alicjaaa_d wrote:Jeszcze dzis sie z radości z mężem kochalismy i sie zastanawiam czy mozna ??? Nie bylam w ciazy wariowalam, jestem i jest jeszcze gorzej !!👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Jeszcze jeśli chodzi o seks mi na przykład lekarz powiedział, że lepiej z tym uważać w 1. trymestrze, nie wiem czy mówił tak wszystkim pacjentom czy ze względu na to, że u mnie występowało tyłozgiecie, a podobno wtedy jest większe ryzyko poronienia
Co najgorsze przy tyłozgięciu, to skurcze krzyżowe Choć też podobno nie każda, która ma tyłozgięcie ich doświadcza. Obyś była tym wyjątkiem👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
alicjaaa_d wrote:haha no pewnie ciesz się i relaksuj póki możesz:) Jak maluszek się urodzi to pewnie cieżko będzie znaleźć chwilę dla siebie.
A to czop to odchodzi tak na raty? Myślałam, że to za jednym razem odchodzi.
Wczoraj kupiłam sobie 2 książki "cieżarówką przez 9 msc" i "abc ciaży i porodu" bo mój M. zabronił mi siedzieć całe dnie na necie i czytać Obiecałam mu, ze będę zaglądać tylko do Was, a reszte wiedzy będę czerpać z książek
Mój gin mi nie odpisał, pewnie miał kupe roboty, a potem zapomniał... no trudno, zapisałam sie na wizytę na 8 marca to będzie 6t5d. Chciałam w sumie iść szybciej, ale to chyba nie ma sensu, a 8 marca to może już serduszko będzie Mam nadzieję, że będę miałą miłą niespodziankę na dzień kobiet:)
Jutro idę zbadać znowu bhcg i do tego progesteron, tsh, b12 i ferrytyne, bo jako weganka mogę mieć z tym problem, aczkowiek b12 suplementuje już dłuugi czas, wiec powinno byc ok.
Kiedy mówiłyście najbliższym tj. rodzicom i rodzenstwu o ciąży? Zastanawiam się, czy zrobić to po wizycie u gin, czy czekać do 12 tyg.
W weekend przyjeżdzają do nas moi rodzice na 2 dni. Muszę jakąś wymówkę wymyslić, czemu nie pije wina. Bo ja wina nigdy nie odmawiam. Serio nigdy No i co ja teraz powiem ? Może jakąs akcję z antybiotykiem sobie wymysle i że mnie zoladek boli hmm...
"Ciężarówką przez 9 miesięcy" mam i powiem szczerze, że na początku czytałam rozdziały z wyprzedzeniem a potem jak odłożyłam, bo nie miałam czasu, tak potem zapomniałam, później nie chciało się czytać wstecz i jak leżała tak leży do tej pory
Nie pamiętam dokładnie kiedy powiedziałam mamie, ale napewno dość szybko Reszcie po 12 tygodniu.
U mnie wymówką na niepicie był antybiotyk na zatoki a że z zatokami mam faktycznie problemy, to nikt nic nie podejrzewał dopiero później jak ten antybiotyk przeciągnął się na cały miesiąc👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Magdoczka wrote:Werka, no to już poważnie się robi, jak czop odchodzi Dziewczyny na innym wątku pisały, że tak mniej więcej tydzień po odejściu czopa już rodziły Więc bądź w gotowości :*
Chociaż u mnie czop odszedł razem z wodami i nic mnie nie bolało W ogóle cały czas się zastanawiam nad tym moim porodem. Nie miałam zupełnie żadnych objawów przepowiadających. Po prostu tak sobie wody odeszły I mój synek też kopał do samego końca
Alicja, ja rodzicom swoim powiedziałam jakoś zaraz po pierwszej wizycie u lekarza. W pracy i bliskim znajomym po 12 tygodniu.
A reszta dowiedziała się z facebooka już po narodzinach👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Generalnie do wygrania była metamorfoza i sesja, ale nie udało mi się tego wygrać (A byłam skłonna nawet ściąć włosy ), ale wygrałam sesje z makijażem i fryzura, wystarczyło na fb napisać w komentarzu dlaczego akurat ja zasługuje na nagrodę no i się udało
A wcześniej też nie miałam żadnego fajnego zdjęcie oprócz selfiaków i jakichś fotek w lustrze, więc tym bardziej się cieszyłam
Wstawię Wam moje dwa ulubione, nie będę bawić się w zapisywanie twarzy, bo trochę się już dziewczyny znamy
https://zapodaj.net/2d8dfe7d0405b.jpg.html
https://zapodaj.net/f946286d0a32f.jpg.html👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Chodziło mi właśnie o prześcieradło itp. Ja mam już wszystko uszykowane, a w zasadzie tylko ochraniacz i poduchę, żadnej kołderki na razie nie szykowalam, bo mały i tak będzie póki co spał w rozku albo w kokonie
Ogólnie mamy jeszcze 2 tygodnie do terminu a i tak już siedzę jak na szpilkach
Ostatnio zaczęłam nawet brać ze sobą wszędzie podręczny zestaw do higieny, bo boję się, że poród mnie zaskoczy np. jak bede u mojej mamy i będę się musiała na szybko ogarnąć, a nie będę miała nic przy sobie👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙