X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Cześć Magdoczka,
    Nasz Kubuś waży już całkiem sporo jak na niespełna 5 miesięcy, bo aż 7,8 kg, ale jest jeszcze na cycu i zaczęłam mu rozszerzac dietę (wiem, że zalecenia są od 6 miesiąca, ale ze względu na to, że wracam za trzy tygodnie do pracy zaczęliśmy wcześniej), mały jeszcze nie siedzi, ale pięknie je, więc myślę, że jest gotowy na wprowadzenie normalnego jedzenia :)
    Wcina juz marchewkę, ziemniaczki i buraczki, próbowaliśmy też brokuł, ale szkodzi mi na brzusio :)
    A zabka nie mamy jeszcze ani jednego :D
    Czy ja wiem czy za wczesnie? Nam dziś pani doktor powiedziała że teraz to jeszcze nie. Ale jak będzie miał 4 miesiace to mogę mu powoli dawać jakiegoś ziemniaczka czy marcheweczke

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Czemu jak ci wody odeszly to ich potrzebowalas?:-)
    Bo w sumie przez całą drogę od domu do szpitala cały czas mi się te wody sączyły, generalnie było tego sporo i zwykła podpaska nie dałaby rady :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Bo w sumie przez całą drogę od domu do szpitala cały czas mi się te wody sączyły, generalnie było tego sporo i zwykła podpaska nie dałaby rady :)
    Oki, wezme to sobie do serca:-) aczkolwiek do szpitala mam 3min autem😀

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka, no to Kubuś faktycznie duży chłopak :) My zaczęliśmy rozszerzać dietę, jak skończył 5 miesięcy, ale szło dość słabo. A teraz na widok łyżeczki sam otwiera buzię :) Choć oczywiście najsmaczniejsze dla niego jest mleko.
    Jeśli Kubuś sobie radzi z innymi pokarmami niż mleko, to dlaczego nie rozszerzać wcześniej. Ta granica 6 miesięcy jest bardzo umowna, a dzieci różnym tempem się rozwijają.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka, ja też miałam za mało podkładów ;)
    W paczce jest raptem 10 sztuk i błyskawicznie się je wykorzystuje. Najpierw jak ciekną wody - w drodze do szpitala, na izbie przyjęć, na sali porodowej w pierwszej fazie. No i po porodzie trzeba je zmieniać co chwilę.
    Mi po porodzie było bardzo zimno, mimo że na sali było gorąco. Ale słyszałam, że często tak bywa ;) Okrywałam się szlafrokiem, ale miałam cienki bawełniany i musieli mi w szpitalu organizować koc :-D
    Mogą się też przydać kapturki na piersi do karmienia. Mi młody natychmiast ponadgryzał sutki i każde kolejne karmienie było coraz bardziej bolesne. W kapturkach było lepiej, szkoda że nie miałam ich wcześniej, bo młody mi piersi zmasakrował, że moje kp szybko się skończyło.
    Miałam za mało wody. Po porodzie kazali dużo pić i zapisywać ilość wypitej wody. Mąż biegał i dokupował mi wodę.
    Z ubrań dla dziecka najlepiej sprawdzają się rozpinane po całości body i pajac.
    I to chyba tyle, co mi się przypomina :)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oleczka, ja też miałam za mało podkładów ;)
    W paczce jest raptem 10 sztuk i błyskawicznie się je wykorzystuje. Najpierw jak ciekną wody - w drodze do szpitala, na izbie przyjęć, na sali porodowej w pierwszej fazie. No i po porodzie trzeba je zmieniać co chwilę.
    Mi po porodzie było bardzo zimno, mimo że na sali było gorąco. Ale słyszałam, że często tak bywa ;) Okrywałam się szlafrokiem, ale miałam cienki bawełniany i musieli mi w szpitalu organizować koc :-D
    Mogą się też przydać kapturki na piersi do karmienia. Mi młody natychmiast ponadgryzał sutki i każde kolejne karmienie było coraz bardziej bolesne. W kapturkach było lepiej, szkoda że nie miałam ich wcześniej, bo młody mi piersi zmasakrował, że moje kp szybko się skończyło.
    Miałam za mało wody. Po porodzie kazali dużo pić i zapisywać ilość wypitej wody. Mąż biegał i dokupował mi wodę.
    Z ubrań dla dziecka najlepiej sprawdzają się rozpinane po całości body i pajac.
    I to chyba tyle, co mi się przypomina :)
    Dziekuje za wszelkie rady!😀

    Wracasz do parcy jakos niedlugo, czy dalej wolne?😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 18:06

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Dziekuje za wszelkie rady!😀

    Wracasz do parcy jakos niedlugo, czy dalej wolne?😀

    Nie, do końca siedzę z synkiem, a potem zaległy urlop :-D Więc do pracy jakoś koło marca ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 21:42

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Nie, do końca siedzę z synkiem, a potem zaległy urlop :-D Więc do pracy jakoś koło marca ;)
    Uuuu to masz czasu jeszcze sporo dla synka. Super. :-)

    A kochane jak to jest, bo ja slyszalam ze ponoc jak zaczynaja sie skurcze to lepiej nie jesc jakichs ciezko strawnych rzeczy i nie pic nic oprocz wody w razie cesarki. Prawda?:-)

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Uuuu to masz czasu jeszcze sporo dla synka. Super. :-)

    A kochane jak to jest, bo ja slyszalam ze ponoc jak zaczynaja sie skurcze to lepiej nie jesc jakichs ciezko strawnych rzeczy i nie pic nic oprocz wody w razie cesarki. Prawda?:-)

    Zanim miałoby dojść do cesarki, to minie jeszcze pare czy parenaście ładnych godzin :) Nam w szkole rodzenia mówili, żeby przed wyjazdem do szpitala najeść się, bo w trakcie porodu nie wolno jeść, tylko można pić wodę.
    Jak odeszły mi wody, to zadzwoniłam do swojej położnej i ta kazała mi się najeść :-D Była 11 rano, a urodziłam po 20, zjadłam coś ok. 23.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Zanim miałoby dojść do cesarki, to minie jeszcze pare czy parenaście ładnych godzin :) Nam w szkole rodzenia mówili, żeby przed wyjazdem do szpitala najeść się, bo w trakcie porodu nie wolno jeść, tylko można pić wodę.
    Jak odeszły mi wody, to zadzwoniłam do swojej położnej i ta kazała mi się najeść :-D Była 11 rano, a urodziłam po 20, zjadłam coś ok. 23.
    Jak tu sie najesc jak boli i to w dodatku na sile:-) no chyba ze ktos akurat jest glodny:-)
    Ja zawsze w stresie nie moge nic zjesc:-(
    No ale.... zobaczymy jak to bedzie:-)

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak odeszły mi wody akurat przyrzadziłam sobie pyszną sałatkę i w tym stresie też nie zjadłam za dużo, ale fakt, wieczorem zajechałam na porodówkę i nic już nie mogłam zjeść, więc lepiej coś przekąsić, chociaż ja akurat w tym stresie nawet nie pomyślałam o jedzeniu, ale szybko poszło, więc nawet nie zdążyłam porządnie zgłodnieć :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Ja jak odeszły mi wody akurat przyrzadziłam sobie pyszną sałatkę i w tym stresie też nie zjadłam za dużo, ale fakt, wieczorem zajechałam na porodówkę i nic już nie mogłam zjeść, więc lepiej coś przekąsić, chociaż ja akurat w tym stresie nawet nie pomyślałam o jedzeniu, ale szybko poszło, więc nawet nie zdążyłam porządnie zgłodnieć :)
    No dokladnie o tym mowie:-)
    Moja kolezanka 3 doby miala skurcze a i tak skonczylo sie cesarka. Pamietam ze chwile przed jadla kopytka:-) takze... roznie bywa:-)

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to akurat z tych osób, które muszą się najeść, nawet w stresie :-D A że w dniu porodu spałam do 11 i jak tylko wstałam to odeszły mi wody, więc byłam głodna po nocy ;) Pamiętam, że jak zadzwoniłam do położnej, to ją zapytałam, czy mogę jeszcze zjeść śniadanie, czy muszę już jechać :-D Kazała zjeść porządne śniadanie, żeby mieć siłę i energię na poród. No i dobrze, że zjadłam, bo następny posiłek miałam 12 godzin później i zdążyłam zgłodnieć :-D

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Ja to akurat z tych osób, które muszą się najeść, nawet w stresie :-D A że w dniu porodu spałam do 11 i jak tylko wstałam to odeszły mi wody, więc byłam głodna po nocy ;) Pamiętam, że jak zadzwoniłam do położnej, to ją zapytałam, czy mogę jeszcze zjeść śniadanie, czy muszę już jechać :-D Kazała zjeść porządne śniadanie, żeby mieć siłę i energię na poród. No i dobrze, że zjadłam, bo następny posiłek miałam 12 godzin później i zdążyłam zgłodnieć :-D
    Przynajmniej tez sie wyspalas ostatni raz:-)

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja po skanie. Malutki wazy 1790g :-)

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Kochane ja po skanie. Malutki wazy 1790g :-)

    Wow, super :) To już kawał mężczyzny. Fajnie, że się zdrowo rozwija.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No drogie koleżanki mój Kacperek dziś kończy 3 miesiące :) waży 6kg8

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • MalenkaaBa Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej to moj wykres jutro rano tescik evidence o czulosci 10 .85647587d0f5db91749fd17b9b445f60.png

  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 17 sierpnia 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!!! Sorki, że mnie tu nie ma, ale trochę wrzuciłam na luz i na forum też mało wchodze.
    U nas leci 3 cykl starań i póki co 2 poprzednie nieudane. Trochę się nakręcam na ten cykl, bo miałam piękna owu, ładny wykresik więc może się uda. Dziś mam 3 dpo więc jeszcze ponad tydzień i testuje :)
    Po tym wszystkim cykle mi się ładnie uregulowały. Owulacja zawsze tego samego dnia i cykl pięknie 32 dni więc mam nadzieję że to dobry zwiastun:)
    Poza tym kupiliśmy psa! Wiec u nas istny dom wariatów, kot i pies i mam nadzieję że niedługo dzidziuś :)
    Fogo to chart angielski, jest przecudowny i przeslodki!!! Zapelnil bardzo pustkę w naszym życiu, po tym co się stało. Chyba dzięki niemu dopiero stanęłam na nogi:) Szczeniak jak to szczeniak, wszędzie go pełno i wymaga duuuzo uwagi. Z Etną jakąś się dogadują, może miłość to nie jest, ale w miarę się tolerują :)
    Aktualnie jesteśmy u moich rodziców na wsi na krótkich wakacjach :)

    f842f2174b058.jpg

    Cieszę się że u Was wszystko ok, że chłopaki ładnie rosną :) Oleczka ty już na finishu! Ale ten czas leci!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 08:53

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 17 sierpnia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Hej dziewczyny!!! Sorki, że mnie tu nie ma, ale trochę wrzuciłam na luz i na forum też mało wchodze.
    U nas leci 3 cykl starań i póki co 2 poprzednie nieudane. Trochę się nakręcam na ten cykl, bo miałam piękna owu, ładny wykresik więc może się uda. Dziś mam 3 dpo więc jeszcze ponad tydzień i testuje :)
    Po tym wszystkim cykle mi się ładnie uregulowały. Owulacja zawsze tego samego dnia i cykl pięknie 32 dni więc mam nadzieję że to dobry zwiastun:)
    Poza tym kupiliśmy psa! Wiec u nas istny dom wariatów, kot i pies i mam nadzieję że niedługo dzidziuś :)
    Fogo to chart angielski, jest przecudowny i przeslodki!!! Zapelnil bardzo pustkę w naszym życiu, po tym co się stało. Chyba dzięki niemu dopiero stanęłam na nogi:) Szczeniak jak to szczeniak, wszędzie go pełno i wymaga duuuzo uwagi. Z Etną jakąś się dogadują, może miłość to nie jest, ale w miarę się tolerują :)
    Aktualnie jesteśmy u moich rodziców na wsi na krótkich wakacjach :)

    f842f2174b058.jpg

    Cieszę się że u Was wszystko ok, że chłopaki ładnie rosną :) Oleczka ty już na finishu! Ale ten czas leci!! :)
    Alicja trzymam zatem kciuki! I pisz jak tylko zatestujesz!

    Mi zostalo 5,5tyg:-) zlecialo straszniee.
    A wczoraj kolejna kolezanka urodzila, w sumie przed terminem, wiec zaczelam na powaznie myslec o pakowaniu torby do szpitala:-D

    10.09.2019 Marcel
‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ