Zabija mnie ciekawość
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Przetuptal roczek? Nigdy o tym nie slyszalam. Ale spytalam wujka google:-)werka93 wrote:Ależ to zleciało Oleczka! Malutki przetuptał roczek?
Koniecznie podeslij jakaś focie z imprezki
Magdoczka pokaż swojego synka
Jestem ciekawa jak Wasze pociechy urosły 😊
Tak. Przetuptal.🥰
10.09.2019 Marcel - 
                        
                        Hahaha różne są powiedzenia w różnych regionach

Dziewczyny, mialyscie w ciąży może bóle głowy? Jak sobie z nimi radzilyscie?
Mnie W tym tygodniu boli głowa już 4 dzień z rzędu, na razie obchodzę się bez tabletek, bo nie chce brac nawet Paracetamolu, ratuje się amolem, ale to przynosi ulgę tylko na chwilę
W poniedziałek idę do mojego lekarza, więc mu o tym powiem
                                 - 
                        
                        Ja mialam straszne bole glowy prawie codziennie na przelomie 1 a 2 trymestru.werka93 wrote:Hahaha różne są powiedzenia w różnych regionach

Dziewczyny, mialyscie w ciąży może bóle głowy? Jak sobie z nimi radzilyscie?
Mnie W tym tygodniu boli głowa już 4 dzień z rzędu, na razie obchodzę się bez tabletek, bo nie chce brac nawet Paracetamolu, ratuje się amolem, ale to przynosi ulgę tylko na chwilę
W poniedziałek idę do mojego lekarza, więc mu o tym powiem
Nie pomagalo nic.10.09.2019 Marcel - 
                        
                        Werka gratuluję chłopca!!!
 To Kubuś będzie miał brata 😍 debatujecie juz nad imieniem?
Sto lat dla Marcelka!! Jeju jak ten czas leci 😱
U nas za 3 dni 4 miesiące 🥰
                                    Oleczka94 lubi tę wiadomość
                                17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ - 
                        
                        I jak wam idzie? Jak maly?alicjaaa_d wrote:Werka gratuluję chłopca!!!
 To Kubuś będzie miał brata 😍 debatujecie juz nad imieniem?
Sto lat dla Marcelka!! Jeju jak ten czas leci 😱
U nas za 3 dni 4 miesiące 🥰
Dziekujemy za zyczenia🥰10.09.2019 Marcel - 
                        
                        Oleczka no wiesz, raz jest lepiej raz gorzej😂 dzis Leo ma np dzien marudy i ledwo żyję 🤷♀️ ale sa dni ze jest aniołkiem, spi, sam sie bawi ładnie i mogę zrobić mnóstwo rzeczy
 rosnie jak na drożdżach, wazy juz 7,5 kg! No i jest słodziakiem, kocham jego uśmiechy 🥰 Na długo do Polski zjechaliście? Jak Marcelek znosi loty? 
                                17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ - 
                        
                        Hehe my juz wrocilismy do Uk. 10dni w Polsce to stanowczo za malo!alicjaaa_d wrote:Oleczka no wiesz, raz jest lepiej raz gorzej😂 dzis Leo ma np dzien marudy i ledwo żyję 🤷♀️ ale sa dni ze jest aniołkiem, spi, sam sie bawi ładnie i mogę zrobić mnóstwo rzeczy
 rosnie jak na drożdżach, wazy juz 7,5 kg! No i jest słodziakiem, kocham jego uśmiechy 🥰 Na długo do Polski zjechaliście? Jak Marcelek znosi loty?
Loty spoko. Biore poranne zeby maly spal. To byl nasz 3ci lot i wszystkie przespane. Najgorzej jest jak musi byc przypiety,bo siedziec nie lubi. Ale wtedy poprostu odpalam bajki i jakos to jest😀10.09.2019 Marcel - 
                        
                        No właśnie, jaka tu cisza

U nas jakoś leci, trochę pod górkę, ale nie narzekam. Przez miesiąc chorowałam na półpasiec, już z tego wyszlam. Oby na dzidzię nie miało to wpływu. Teraz jestem przeziębiona.. Do tego czuję się jak słoń, nigdy tyle nie ważyłam
 Mam okropną zgagę, zadyszkę, bolą mnie nogi i ogólnie gorzej znoszę tę ciążę niż z pierwszym synem. W czwartek mam usg 3 trymestru, to będę wiedzieć więcej, co tam słychać u drugiego synka.
Co u Was?

 - 
                        
                        Cześć dziewczyny, faktycznie długo nic się tu nie działo 😊
Magdoczka ja też druga ciążę znoszę znacznie gorzej, pewnie dlatego, że przy malutkim jest sporo obowiązków, dodatkowo noszenie go, cały dzień na pełnych obrotach i już czuje, że zaczyna mi doskwierać kręgosłup 😪
Wieczorem ratujemy się trochę bajkami, nie chciałam tego, ale z drugiej strony stwierdziłam, że wszystko w granicach rozsadku, więc w ramach dobranocki 30 minut przed snem jest dla mnie zbawieniem, a malutki wtedy się tak przytula, że uwielbiam ten nasz wspólny czas ❤
Nadal jesteśmy przed nauką nocnika i samodzielnego zasypiania, ciągle odkładam to na później, mały cały czas zasypia na rękach i obawiam się że ciężko będzie go oduczyc, q już najwyższy czas, bo brzusio rośnie
Nasz Kropek na ostatniej wizycie miał już 200 gram, w listopadzie mam USG polowkowe, a za tydzień w ramach profilaktyki zapisałam się na USG piersi, nie byłam od marca 2018 😮
Więc stwierdziłam, że najwyższy czas się wybrać
A co u Was dziewczyny? Jak Wasze szkraby? Podeslijcie jakieś focie 😍 - 
                        
                        A macie juz imie wybrane?Magdoczka wrote:No właśnie, jaka tu cisza

U nas jakoś leci, trochę pod górkę, ale nie narzekam. Przez miesiąc chorowałam na półpasiec, już z tego wyszlam. Oby na dzidzię nie miało to wpływu. Teraz jestem przeziębiona.. Do tego czuję się jak słoń, nigdy tyle nie ważyłam
 Mam okropną zgagę, zadyszkę, bolą mnie nogi i ogólnie gorzej znoszę tę ciążę niż z pierwszym synem. W czwartek mam usg 3 trymestru, to będę wiedzieć więcej, co tam słychać u drugiego synka.
Co u Was?
Wooow to juz ostatki.ciazy prawie. Jak ten czas zapitala.
U nas dobrze, odkad maly przeszedl na jedna drzemke jest troszke gorszy w zachowaniu, wiec zastanawiam sie czy z tego nie zrezygnowac. Tragedi nie ma ale pokazuje juz swoje humorki i wymuszanie.
Zaczyna w koncu chodzic, juz malo raczkuje.
Buty sa be wiec nie wiem jak to bedzie w zimie... eh😅10.09.2019 Marcel - 
                        
                        A ja ciagle odkladam odstawienie od piersi..werka93 wrote:Cześć dziewczyny, faktycznie długo nic się tu nie działo 😊
Magdoczka ja też druga ciążę znoszę znacznie gorzej, pewnie dlatego, że przy malutkim jest sporo obowiązków, dodatkowo noszenie go, cały dzień na pełnych obrotach i już czuje, że zaczyna mi doskwierać kręgosłup 😪
Wieczorem ratujemy się trochę bajkami, nie chciałam tego, ale z drugiej strony stwierdziłam, że wszystko w granicach rozsadku, więc w ramach dobranocki 30 minut przed snem jest dla mnie zbawieniem, a malutki wtedy się tak przytula, że uwielbiam ten nasz wspólny czas ❤
Nadal jesteśmy przed nauką nocnika i samodzielnego zasypiania, ciągle odkładam to na później, mały cały czas zasypia na rękach i obawiam się że ciężko będzie go oduczyc, q już najwyższy czas, bo brzusio rośnie
Nasz Kropek na ostatniej wizycie miał już 200 gram, w listopadzie mam USG polowkowe, a za tydzień w ramach profilaktyki zapisałam się na USG piersi, nie byłam od marca 2018 😮
Więc stwierdziłam, że najwyższy czas się wybrać
A co u Was dziewczyny? Jak Wasze szkraby? Podeslijcie jakieś focie 😍
Czlowiekowi sie nie chce jak wie co go czeka😅 ale zazdroszcze ci przytulasow. Moj jest anty na takie rzeczy😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2020, 13:46
10.09.2019 Marcel - 
                        
                        To dwa Marcelki juz sa, teraz dwa Kubusie i same chlopy😅Magdoczka wrote:Ja po usg. Synuś waży już 2600g 😯 Kawał chłopa się szykuje
 Myślimy intensywnie nad imieniem i chyba będzie Kubuś 
Werka, a Wy macie imię dla drugiego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 22:10
                                    Magdoczka lubi tę wiadomość
                                10.09.2019 Marcel - 
                        
                        Nie możemy się szczerze jakoś zdecydować, tzn. mąż nie może 😂
Myślimy poważnie nad Wojtusiem, Wiktorkiem, Oskarem lub Filipkiem, ja najbardziej byłabym za ostatnim, podoba mi się też Antoś, ale u męża odpada
Kurcze Magdoczka ostatnia prosta! Nie wiem jak Tobie, ale mi druga ciąża leci błyskawicznie, o ile z Kubusiem się ciągnęło tak teraz nie wiem kiedy to zleciało 😮 A jak nastawienie na poród? Ja trochę boję się nie tyle całego porodu co tej sytuacji z Covidem
Mam do Was też pytanie, jakie macie zdanie na temat bajek? Puszczacie swoim dzieciaczkom? 😊 - 
                        
                        werka93 wrote:Nie możemy się szczerze jakoś zdecydować, tzn. mąż nie może 😂
Myślimy poważnie nad Wojtusiem, Wiktorkiem, Oskarem lub Filipkiem, ja najbardziej byłabym za ostatnim, podoba mi się też Antoś, ale u męża odpada
Kurcze Magdoczka ostatnia prosta! Nie wiem jak Tobie, ale mi druga ciąża leci błyskawicznie, o ile z Kubusiem się ciągnęło tak teraz nie wiem kiedy to zleciało 😮 A jak nastawienie na poród? Ja trochę boję się nie tyle całego porodu co tej sytuacji z Covidem
Mam do Was też pytanie, jakie macie zdanie na temat bajek? Puszczacie swoim dzieciaczkom? 😊
Ja mam tak samo - tak szybko mi leci ta ciąża, że nawet nie wiem, kiedy minęły już 33 tygodnie. Z pierwszym dzieckiem faktycznie jakoś wolniej leciało
Oj, ja też się stresuję mocno tym covidem.. Tak bardzo bym chciała, zeby to się uspokoiło. Póki co w moim szpitalu są porody rodzinne, ale zakaz odwiedzin i przekazywania rzeczy. Nie wiadomo, co będzie dalej.
A bajki oglądamy
 Ale raczej takie edukacyjne czy piosenki. Przy jedzeniu bardzo często, bo mam niejadka w domu. Czasem też bajki lecą sobie w tv w tle, a my się bawimy i sobie zerkamy. Mój syn jest z tych bardziej ruchliwych i nie usiedzi w miejscu nawet przed tv. Więc nie ma takiego gapienia się w tv non stop, tylko tak przy okazji 
                                

 - 
                        
                        Ja byłam na początku sceptycznie nastawiona do bajek, Kubuś ma chrzestna nauczycielkę i od początku powtarzała, że tv do 2 roku życia unikać itd, faktycznie mój synek jest taki że mógłby się patrzeć w tv non stop czy to reklama czy bajka, czy teledyski, więc w ciągu dnia nie oglądamy w ogóle, ale od pewnego czasu zawsze po kapieli przed spaniem oglądamy bajki razem i powiem Wam szczerze - to dla mnie najlepsza pora dnia, Kubuś się przytula, mogę to wycałowac i to jest taki czas tylko dla nasMagdoczka wrote:Ja mam tak samo - tak szybko mi leci ta ciąża, że nawet nie wiem, kiedy minęły już 33 tygodnie. Z pierwszym dzieckiem faktycznie jakoś wolniej leciało

Oj, ja też się stresuję mocno tym covidem.. Tak bardzo bym chciała, zeby to się uspokoiło. Póki co w moim szpitalu są porody rodzinne, ale zakaz odwiedzin i przekazywania rzeczy. Nie wiadomo, co będzie dalej.
A bajki oglądamy
 Ale raczej takie edukacyjne czy piosenki. Przy jedzeniu bardzo często, bo mam niejadka w domu. Czasem też bajki lecą sobie w tv w tle, a my się bawimy i sobie zerkamy. Mój syn jest z tych bardziej ruchliwych i nie usiedzi w miejscu nawet przed tv. Więc nie ma takiego gapienia się w tv non stop, tylko tak przy okazji 
 
                                 - 
                        
                        werka93 wrote:Ja byłam na początku sceptycznie nastawiona do bajek, Kubuś ma chrzestna nauczycielkę i od początku powtarzała, że tv do 2 roku życia unikać itd, faktycznie mój synek jest taki że mógłby się patrzeć w tv non stop czy to reklama czy bajka, czy teledyski, więc w ciągu dnia nie oglądamy w ogóle, ale od pewnego czasu zawsze po kapieli przed spaniem oglądamy bajki razem i powiem Wam szczerze - to dla mnie najlepsza pora dnia, Kubuś się przytula, mogę to wycałowac i to jest taki czas tylko dla nas

Ja myślę, że wszystko należy dawkować z umiarem
 i jeśli dziecko trochę sobie poogląda, to nic mu się nie stanie. A jeszcze jak to jest taka fajna chwila dla Was, to czemu z tego rezygnować.
U nas jak bajkę przerywa reklama, to Szymonek wychodzi do drugiego pokoju się bawić
 Jak usłyszy fajną piosenkę, to przyjdzie spojrzeć. Na szczęście nie jest maniakiem tv 
                                

 
				
								
				
				
			


        

