Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Szkoda, że nie możesz iść chociaż na badanie krwi, na pewno by Cię to chociaż trochę uspokoiło :)
    Ale i tak wierzę, że jest wszystko w porządku i maleństwo rośnie prawidłowo :*
    No właśnie, szkoda :-( ale jakoś muszę wytrzymać :-) i muszę uwierzyć w to, że wszystko jest w porządku :-)
    Mam już nawet pierwszy smoczek dla bąbelka ;-)
    A Ty Kochana jak się dziś czujesz?

    Ja właśnie obmyślam co tu podać w święta i jakie ciasta upiec :-) i tak się zastanawiam czy przy okazji nie zrobić mężowi niespodzianki i upiec spóźniony tort ;-) bo urodziny miał kiepskie w tym roku :-(

    Właśnie dziś mija miesiąc od śmierci teściowej :-( Przykro mi jest, że nie możemy pójść nawet na cmentarz :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela21 wrote:
    Przykro mi @konfiturka24 że teraz się nie udało :( ale trzymam mocno kciuki za następny cykl :*
    Wybaczcie dziewczyny, że tak mało się tu udzielam w ciągu dnia, ale zabiegana jestem :/
    Wgl cały czas się martwię o tą ciążę.. Ubzdurałam sobie, że mam jakieś uwypuklenie po prawej stronie podbrzusza i juz jakieś czarne myśli, że to pozamaciczna :/ do tego dzisiaj miałam jakiś mega przeszywajacy kłujący ból z lewej strony i tak się wystraszylam, że az się popłakałam bo juz myślałam ze cos się stało.. Ale żadnego plemienia/krwawienia nie miałam.
    I dla świętego spokoju byłam dziś na USG. Zrobiłam też betę - 343 ;)
    Na USG nie było widać jeszcze pęcherzyka, bo to za wcześnie, ale endometrium grube - 17mm, w prawym jajniku ciałko żółte i nie ma żadnych odchyleń od normy, wiec to moje uwypuklenie mi się chyba uroiło :P
    Mam powtórzyć za 2 dni betę i najlepiej dopiero za 2 tyg kolejne USG, ale juz jestem umowiona na za tydzień, więc tak zostanie pewnie. Powinno juz wtedy być cos widać ;)
    Rozumiem to, że się tak martwisz. Ale ja wierzę, że tym razem będzie u Ciebie wszystko w porządku :-) Dbaj o siebie :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz właśnie sobie uświadomiłam, że my nasze maleństwo mogliśmy spłodzić właśnie w męża urodziny ;-) i w Polsce :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    No właśnie, szkoda :-( ale jakoś muszę wytrzymać :-) i muszę uwierzyć w to, że wszystko jest w porządku :-)
    Mam już nawet pierwszy smoczek dla bąbelka ;-)
    A Ty Kochana jak się dziś czujesz?

    Ja właśnie obmyślam co tu podać w święta i jakie ciasta upiec :-) i tak się zastanawiam czy przy okazji nie zrobić mężowi niespodzianki i upiec spóźniony tort ;-) bo urodziny miał kiepskie w tym roku :-(

    Właśnie dziś mija miesiąc od śmierci teściowej :-( Przykro mi jest, że nie możemy pójść nawet na cmentarz :-(
    Ja dzis dobrze, chociaż trochę jeszcze dokuczają mi objawy miesiączkowe :)
    My mamy maleńkie skarpetki, dostaliśmy na ślub w ktoryms z prezentów :*
    Jeszcze trochę i się zacznie kupowanie wozka, śpioszków, ale to są takie miłe wydatki i sprawiają tyle frajdy :*
    Macie tam Lidla? W Lidlu często są super ubranka dla takich maluszkow w bardzo atrakcyjnych cenach i dobre jakościowo :)
    A mężowi rob niespodziankę jak najbardziej, na pewno się ucieszył tym bardziej, ze pewnie po śmierci mamy potrzebuje więcej uwagi, tym bardziej, ze zaraz święta i na pewno będzie więcej myślał o tym wszystkim :(
    Ja na urodziny zrobilam mezowi tarte z przepisu sióstr ADiHD, mega szybka, na coasteczkowym spodzie, slodka, ale owoce super przełamują tą słodycz :)
    I jest z białą czekolada, a mój maz za nią szaleje :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 09:29

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Teraz właśnie sobie uświadomiłam, że my nasze maleństwo mogliśmy spłodzić właśnie w męża urodziny ;-) i w Polsce :-)
    To miał mały prezencik, o którym jeszcze wtedy nie wiedział :D

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będąc na zakupach, patrzymy, leży góra smoczków Philips Avent, takie dwupaki i przecenione o 50% :-) Mówię: bierzemy, będziemy mieć dobrej jakości smoczki za taniochę ;-)
    Ja zawsze uwielbiałam kupować ubranka dla dzieciaczków w rodzinie :-) takie malutkie ciuszki i buciki są takie śliczne :-) a teraz pomału będziemy kupować swojemu maleństwu i aż boję się, że przesadzę z ilością :-P Swojemu chrześniakowi kupiłam ostatnio takie śliczne buciki Pumki, bo trafiły się w super cenie i taki rozmiar, że powinne być w sam raz akurat jak zacznie chodzić :-) Miały być na zajączka, ale będą trochę później. Musimy jeszcze coś kupić dla męża chrześnicy... Skończyła tydzień temu 3 latka i nie wiadomo co jej kupić, bo ma wszystkiego aż za dużo :-P
    Lidla mamy :-) Dużo osób chwali sobie właśnie z Lidla ubranka :-) tu jest też Aldi i też jest zawsze dużo fajnych rzeczy dla dzieci i w dobrych cenach :-)
    Muszę wyszukać przepis i kiedyś wypróbować :-) a teraz chyba zrobię męża ulubiony tort jagodowy :-) Zrobiłam kiedyś pierwszy raz na nasz cywilny i zrobił w rodzinie furorę ;-)
    https://www.mojewypieki.com/przepis/tort-jagodowy
    Wklejam jakbyś chciała kiedyś wypróbować :-) Ja trochę zmodyfikowałam i oprócz wrzucania owoców, smaruję jeszcze lekko placki dżemem jagodowym lub poziomkowym. Czasami właśnie robię z poziomkami, albo borówkami zamiast jagód. A likieru kokosowego używam tylko Malibu, bo raz kupiłam inny i zepsuł mi wszystko :-/ No i na wierzchu jest biała czekolada, którą uwielbia Twój mąż, ale ja też :-P I powiem Ci, że naprawdę ślicznie wygląda ten torcik :-)
    A jakbyś mogła to prześlij link na tą tartę jeśli masz. Uwielbiam tarty, przeróżne :-) Nawet te wytrawne :-) Ogólnie ja bardzo lubię kruche ciasto :-)
    Prezent najlepszy jaki sobie można wymarzyć :-) Wczoraj M powiedział, że do niego to jeszcze do końca nie dociera, że będziemy mieć maleństwo. Do mnie też nie :-P Ale nie mówi już "Kocham Cię" tylko "Kocham Was" :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i chyba muszę wyjaśnić o co chodzi z cywilnym... :-P

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wklejam link do tarty:http://siostryadihd.pl/2018/02/slodka-tarta-prosta-szybka/
    Dzięki za przepis, niedługo robimy spóźnione urodziny męża dla znajomych, wiec może wyprobuje przepis na tą okazje :*
    Agent super firma, butelki tez maja dobrej jakosci, wiec super, ze udało Wam sie upolować smoczusie w promocji :)
    Ja tez uwielbiam takie małe ciuszki i bardzo żałuje, bo u nas w rodzinie nie ma jeszcze żadnego maluszka, wiec póki co nie mogę zbytnio poszalec :*
    Powiem Ci, ze dobrze, ze Wam się już udało, bo może dzięki temu Twój maz nie będzie myślał tyle o mamie, będzie mieć teraz sporo zajec i głowę zaprzatniętą innymi rzeczami, wiec dobrze mu to zrobi :*
    A jak się maleństwo urodzi to juz w ogóle :))

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak przyjechałam tu pierwszy raz, to po półtorej roku wróciliśmy do Polski, bo strasznie ciężko było mi się tu odnaleźć. Otworzyliśmy swoją małą działalność z którą nam nie poszło i straciliśmy sporo pieniędzy :-/ Później znaleźliśmy oboje pracę, ale doszliśmy do wniosku, że musimy chyba na jakiś czas wrócić jeszcze do Szwajcarii, odkuć się trochę z pieniędzy i nazbierać trochę na naszą przyszłość. M zadzwonił do byłego szefa i on przyją go spowrotem mimo tego że uprzedziliśmy go o fakcie, że za niecały rok planujemy ślub i będziemy potrzebować dużo wolnego :-) Szef pomógł nam nawet znaleźć na nowo mieszkanie:-) No ale, żebym ja mogła w końcu tu być legalnie, to potrzebowałam tak zwane pozwolenie na prace i pobyt dłuższy niż 3 miesiące, a wydają je dopiero jak się im przedstawi umowę o pracę. Tylko, że w większości firm zatrudniają tylko jak już to pozwolenia masz. No i robi się takie zamknięte koło :-/ Ale jeśli wyjdę za mąż za kogoś kto te pozwolenie już ma, to dostaję wtedy też ;-) Stąd pomysł, żeby jeszcze przed zaplanowanym kościelnym, wziąć cywilny ;-) no i przed wyjazdem, 10 września 2016r. odbył się ślub cywilny w gronie najbliższej rodziny :-) więc urzędowo jesteśmy małżeństwem już ponad rok ;-) Najśmieszniejsze jest to, że wszędzie w dokumentach trzeba podawać datę z cywilnego, a dla nas to kościelny jest ważny i zawsze data kościelnego nasuwa się pierwsza ;-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Wklejam link do tarty:http://siostryadihd.pl/2018/02/slodka-tarta-prosta-szybka/
    Dzięki za przepis, niedługo robimy spóźnione urodziny męża dla znajomych, wiec może wyprobuje przepis na tą okazje :*
    Agent super firma, butelki tez maja dobrej jakosci, wiec super, ze udało Wam sie upolować smoczusie w promocji :)
    Ja tez uwielbiam takie małe ciuszki i bardzo żałuje, bo u nas w rodzinie nie ma jeszcze żadnego maluszka, wiec póki co nie mogę zbytnio poszalec :*
    Powiem Ci, ze dobrze, ze Wam się już udało, bo może dzięki temu Twój maz nie będzie myślał tyle o mamie, będzie mieć teraz sporo zajec i głowę zaprzatniętą innymi rzeczami, wiec dobrze mu to zrobi :*
    A jak się maleństwo urodzi to juz w ogóle :))
    Dzięki :-) napewno niebawem wypróbuję :-)
    Kochana jeszcze i u Ciebie przyjdzie czas na dzidziusiowe zakupowe szaleństwo ;-) Napewno już niedługo :-)
    A Twój mąż ma rodzeństwo?
    Masz rację, napewno to mu szybciej pomoże pogodzić się ze śmiercią mamy. Chociaż jest nam bardzo przykro, że mama nie zobaczy kolejnego wnuka lub wnuczki i że nasze maleństwo nie pozna babci :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może się przyda, więc wrzucam :-)
    Tricki forumowe:
    [ img ] [ /img ] jest do zdjęć- pomiędzy img dajesz adres zdjęcia
    [ url ] [ /url ] jest do przekierowania na daną stronę - pomiędzy url dajesz adres strony, aby po kliknięciu w niego przekierowało nas na podaną stronę
    [ b ] [ /b ] dla pogrubienia liter
    [ u ] [ /u ] do podkreślenia wyrazu/ów, zdań/zdania
    [ i ] [ /i ] to kursywa
    [ color = red (tu możesz wpisać dowolny każdy kolor po angielsku) ] do napisania czegoś w kolorze , później trzeba wrócić na czarny ,czyli [ color = black ]
    [ center ] [ /center] wyśrodkowuje

    Jak wrzucić zdjęcie naforum?
    1. Wchodzisz na https://naforum.zapodaj.net
    2. Klikasz "wybierz plik" i wybierasz plik z serwera
    3. Wybierasz ostatni wygenerowany link i wklejasz na forum bez żadnych dodatków

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Jak przyjechałam tu pierwszy raz, to po półtorej roku wróciliśmy do Polski, bo strasznie ciężko było mi się tu odnaleźć. Otworzyliśmy swoją małą działalność z którą nam nie poszło i straciliśmy sporo pieniędzy :-/ Później znaleźliśmy oboje pracę, ale doszliśmy do wniosku, że musimy chyba na jakiś czas wrócić jeszcze do Szwajcarii, odkuć się trochę z pieniędzy i nazbierać trochę na naszą przyszłość. M zadzwonił do byłego szefa i on przyją go spowrotem mimo tego że uprzedziliśmy go o fakcie, że za niecały rok planujemy ślub i będziemy potrzebować dużo wolnego :-) Szef pomógł nam nawet znaleźć na nowo mieszkanie:-) No ale, żebym ja mogła w końcu tu być legalnie, to potrzebowałam tak zwane pozwolenie na prace i pobyt dłuższy niż 3 miesiące, a wydają je dopiero jak się im przedstawi umowę o pracę. Tylko, że w większości firm zatrudniają tylko jak już to pozwolenia masz. No i robi się takie zamknięte koło :-/ Ale jeśli wyjdę za mąż za kogoś kto te pozwolenie już ma, to dostaję wtedy też ;-) Stąd pomysł, żeby jeszcze przed zaplanowanym kościelnym, wziąć cywilny ;-) no i przed wyjazdem, 10 września 2016r. odbył się ślub cywilny w gronie najbliższej rodziny :-) więc urzędowo jesteśmy małżeństwem już ponad rok ;-) Najśmieszniejsze jest to, że wszędzie w dokumentach trzeba podawać datę z cywilnego, a dla nas to kościelny jest ważny i zawsze data kościelnego nasuwa się pierwsza ;-)
    No proszę, nie wspominałaś wcześniej nic o ślubie cywilnym :*
    To juz można powiedziec, ze macie długi staż małżeński :)
    A teraz jak się odnajdujesz tam w Szwajcarii? Jest Ci lżej niż na poczatku?
    Pewnie łatwiej Ci jest tez jak teraz jest tam Twój brat :)
    Ja cały czas mam w głowie to, zw skoro Tobie udało się w 5cs, to nam tez się uda :*/może ten 5 cykl przyniesie nam szczęście :*

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Może się przyda, więc wrzucam :-)
    Tricki forumowe:
    [ img ] [ /img ] jest do zdjęć- pomiędzy img dajesz adres zdjęcia
    [ url ] [ /url ] jest do przekierowania na daną stronę - pomiędzy url dajesz adres strony, aby po kliknięciu w niego przekierowało nas na podaną stronę
    [ b ] [ /b ] dla pogrubienia liter
    [ u ] [ /u ] do podkreślenia wyrazu/ów, zdań/zdania
    [ i ] [ /i ] to kursywa
    [ color = red (tu możesz wpisać dowolny każdy kolor po angielsku) ] do napisania czegoś w kolorze , później trzeba wrócić na czarny ,czyli [ color = black ]
    [ center ] [ /center] wyśrodkowuje

    Jak wrzucić zdjęcie naforum?
    1. Wchodzisz na https://naforum.zapodaj.net
    2. Klikasz "wybierz plik" i wybierasz plik z serwera
    3. Wybierasz ostatni wygenerowany link i wklejasz na forum bez żadnych dodatków
    Super, właśnie sie zastanawialam ostatnio jak to robisz ze wrzucasz na forum zdjęcia, także przyda się na pewno
    ;*

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie jakoś tak nie było okazji wspomnieć wcześniej.
    Wtrące jeszcze, że na naszym kościelnym ślubie i weselu było 21 Szwajcarów i są zachwyceni i zszokowani jak to u nas wszystko wygląda :-) U nich nie ma takich wypasionych wesel :-P
    Napewno jest trochę lepiej niż przedtem, ale cały czas jes ciężko :-( Nigdy nie miałam głowy do nauki języków i jest mi strasznie ciężko z tym, że nie mogę sobie tu swobodnie z ludźmi rozmawiać, nic sama załatwić i w ogóle :-/ ale pocieszam się tym, że to jeszcze tylko kilka lat. Tak szczerze, to boję się trochę jak będę tu dawała sobie radę z dzieckiem, nie mając mamy blisko ani nikogo kto mógłby mi pomóc, doradzić... :-( I tego jak to w ogóle tu będzie wszystko ogarnąć z dokumentami, ubezpieczeniami itp jak się dziecko urodzi :-/ i jak ja w ogóle w szpitalu się dogadam i jak to wszystko będzie... :-( Dobrze, że chociaż mój M się bezproblemowo posługuje tym językiem. W sumie to ja odkąd 18 lat skończyłam, to radzę sobie sama w życiu i jak do tej pory, całkiem nieźle, więc i teraz muszę dać radę:-) tym bardziej, że mam też super zaradnego męża ;-)
    Też mam nadzieję i mocno wierzę w to, że Wam się w 5cs uda :-) :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze jeśli chodzi o to jak mi jest tutaj, to myślę, że jak już maleństwo będzie na świecie, to będzie mi lepiej i raźniej :-) Nie będę sama całymi dniami :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Daniela21 Przyjaciółka
    Postów: 70 34

    Wysłany: 28 marca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Dziękuje :*
    Masz juz za sobą jedną stratę, wiec rozumiem Twoje obawy, mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki :*
    A narzeczony jak zareagował na wieść, ze zostanie tatą? Opowiadaj :*
    Dziękuje za wsparcie :*
    A narzeczony w sumie był na bieżąco z tematem zanim jeszcze test zrobiłam. Także jak wyszedł pozytywny to się tego spodziewał i się cieszył :) wczoraj jak byliśmy na tym USG to chyba jeszcze bardziej się stresowal niż ja. Mówił mi później, ze jak tak siedział na tym fotelu i patrzył w ekran to myślał ze zaraz zemdleje :o widzę, ze on tez bardzo się martwi, boi się zeby nic złego się drugi raz nie wydarzyło. Ale cieszymy się oboje i staramy się myśleć pozytywnie :)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dm1ixfkj7.png
    Mama Aniołka [*] 14tc - 25.04.2017
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50mg i 75mg
    Planujemy ślub 10.08.2019 ❤
  • Daniela21 Przyjaciółka
    Postów: 70 34

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam tych wypieków! Sama też lubię piec, ale tu u wujka jest tylko taki przedwojenny piekarniku gazowy :/ i niestety nie mogę sobie poszaleć w kuchni.
    A pomysł z tortem dla męża jest super! Na pewno będzie mile zaskoczony :*

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3jgxyx8dm1ixfkj7.png
    Mama Aniołka [*] 14tc - 25.04.2017
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50mg i 75mg
    Planujemy ślub 10.08.2019 ❤
  • Daniela21 Przyjaciółka
    Postów: 70 34

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @agniecha2101 a wy tam na stałe zamierzacie zostać? Rozumiem twoje obawy co do porodu i wychowywania maluszka z dala od bliskich. Mam podobnie. Z Warszawy do domu rodzinnego mam ponad 5h drogi. Wiadomo, ze to nic w porównaniu z odległością waszą, ale i tak będziemy daleko i raczej nie będzie możliwości żeby ktoś nam pomagał bo moja mama sama ma maluchy w domu. :)

    3jgxyx8dm1ixfkj7.png
    Mama Aniołka [*] 14tc - 25.04.2017
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50mg i 75mg
    Planujemy ślub 10.08.2019 ❤
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    No właśnie jakoś tak nie było okazji wspomnieć wcześniej.
    Wtrące jeszcze, że na naszym kościelnym ślubie i weselu było 21 Szwajcarów i są zachwyceni i zszokowani jak to u nas wszystko wygląda :-) U nich nie ma takich wypasionych wesel :-P
    Napewno jest trochę lepiej niż przedtem, ale cały czas jes ciężko :-( Nigdy nie miałam głowy do nauki języków i jest mi strasznie ciężko z tym, że nie mogę sobie tu swobodnie z ludźmi rozmawiać, nic sama załatwić i w ogóle :-/ ale pocieszam się tym, że to jeszcze tylko kilka lat. Tak szczerze, to boję się trochę jak będę tu dawała sobie radę z dzieckiem, nie mając mamy blisko ani nikogo kto mógłby mi pomóc, doradzić... :-( I tego jak to w ogóle tu będzie wszystko ogarnąć z dokumentami, ubezpieczeniami itp jak się dziecko urodzi :-/ i jak ja w ogóle w szpitalu się dogadam i jak to wszystko będzie... :-( Dobrze, że chociaż mój M się bezproblemowo posługuje tym językiem. W sumie to ja odkąd 18 lat skończyłam, to radzę sobie sama w życiu i jak do tej pory, całkiem nieźle, więc i teraz muszę dać radę:-) tym bardziej, że mam też super zaradnego męża ;-)
    Też mam nadzieję i mocno wierzę w to, że Wam się w 5cs uda :-) :-)
    Skoro Twój mąż tak dobrze sobie radzi z językiem to na pewno Ci we wszystkim pomoże, o nic się nie martw :*
    A tak na przyszłość to macie tam może jakieś przedszkole polsko szwajcarskie? Czy nie ma czegoś takiego? :)
    W ogóle kiedy planujecie powrót? :*
    Jak maluszek pojawi się na świecie to będzie Ci zdecydowanie raz niej, niz teraz :*

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro przy USG prawie zemdlał to co będzie przy porodzie :D
    A tak a propos porodu, Wasi mężczyźni chcą być z Wami podczas porodu? :)
    Mój mąż niestety nie chce, trochę mi z tego powodu przykro, ale trochę tez go rozumiem :)
    Chociaż chciałabym, żeby wspierał mnie, byłoby mi o wiele łatwiej wtedy :)

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ