X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • Daniela21 Przyjaciółka
    Postów: 70 34

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To samo powiedział wczoraj :D że on nie wie jak to przy porodzie będzie :P
    Z moim to może być różnie. Podejrzewam, że przez jakiś tam czas będzie ze mną, ale na samo rodzenie się to już mam wątpliwości :D

    3jgxyx8dm1ixfkj7.png
    Mama Aniołka [*] 14tc - 25.04.2017
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50mg i 75mg
    Planujemy ślub 10.08.2019 ❤
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 28 marca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy mojej koleżance był chłopak jak rodziła i mówiła, ze bardzo jej to pomogło, ale nie chcę zmuszać męża, żeby był przy porodzie na siłę :)
    Ale byłoby mi trochę przykro, gdyby nie chciał :)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela21 wrote:
    @agniecha2101 a wy tam na stałe zamierzacie zostać? Rozumiem twoje obawy co do porodu i wychowywania maluszka z dala od bliskich. Mam podobnie. Z Warszawy do domu rodzinnego mam ponad 5h drogi. Wiadomo, ze to nic w porównaniu z odległością waszą, ale i tak będziemy daleko i raczej nie będzie możliwości żeby ktoś nam pomagał bo moja mama sama ma maluchy w domu. :)
    My mamy ponad 1600 km do rodziców :-P
    Nie, jeszcze tylko kilka lat. Najpóźniej do czasu jak dziecko do szkoły będzie musiało iść... bo do przedszkola to jeszcze tutaj może iść, ale w szkole to już chcę, żeby się w polskiej uczyło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 18:57

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Skoro Twój mąż tak dobrze sobie radzi z językiem to na pewno Ci we wszystkim pomoże, o nic się nie martw :*
    A tak na przyszłość to macie tam może jakieś przedszkole polsko szwajcarskie? Czy nie ma czegoś takiego? :)
    W ogóle kiedy planujecie powrót? :*
    Jak maluszek pojawi się na świecie to będzie Ci zdecydowanie raz niej, niz teraz :*
    Co Ty, nie ma tu nic takiego :-( ale znajomych synek chodził tutaj do przedszkola i jakoś się z dziećmi dogadywał :-)
    No właśnie z tym powrotem to dokładnie nie wiemy, ale napewno nie później niż dziecko wiek szkolny osiągnie. Myślę że za jakieś 5 lat. Zależy jak nam pójdzie z budową domu i jak nam z odkładaniem będzie szło jak jeszcze maleństwo dojdzie :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 marca 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Skoro przy USG prawie zemdlał to co będzie przy porodzie :D
    A tak a propos porodu, Wasi mężczyźni chcą być z Wami podczas porodu? :)
    Mój mąż niestety nie chce, trochę mi z tego powodu przykro, ale trochę tez go rozumiem :)
    Chociaż chciałabym, żeby wspierał mnie, byłoby mi o wiele łatwiej wtedy :)
    Zacznijmy od tego, że ja się zastanawiam, czy ja w ogóle chcę, żeby on był przy porodzie :-P Kiedyś myślałam, że chcę, ale teraz już sama nie wiem... nie chciałabym, żeby że tak powiem się obrzydził :-P A czy on chce, to w sumie też nie wiem :-P Kiedyś na ten temat rozmawialiśmy, to mówił, że napewno by i tak zemdlał i by go wynieśli :-D W sumie jakby skończyło się cesarką, to i tak nie może być chyba wtedy nikt przy porodzie, a u mnie najprawdopodobniej tak będzie, bo mam problemy z kręgosłupem.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, są dwie strony medalu, słyszałam opinie, ze jak mężczyzna będzie z kobieta przy porodzie to juz cale życie kochającą się z nią będzie miał jakiś uraz :D
    Natomiast z tego co opowiadali nam znajomi to nie jest to jakieś traumatyczne przeżycie, facet w ogóle nie widzi tego, ze tak powiem, od zaplecza, bardziej wspiera kobietę, chyba, ze jest bardzo wrażliwy, wtedy faktycznoe lepiej się zastanowić, czy nie narobi wiecejnszkody niż pożytku
    :D

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dzisiaj ostatni dzień w pracy, jutro biorę wolne, lece do lekarza i na badania :)
    Ale się cieszę, ze w końcu parę dni wolnego, wyspie się za wszystkie czasy, bo ostatnio mam z tym problem :)
    U Was juz pewnie przygotowania do świat pełną para, ja zaczynam dopiero od jutra :)

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 marca 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to ja się jeszcze na ten temat za dużo nie zastanawiałam, zobaczymy jak to będzie:-)
    Fajnie, że sobie odpoczniesz :-) Ja już od kilku dni kładę się do łóżka około 23, a zasypiam około 1 :-/ nie wiem co jest, ale mam takie problemy z zasypianiem ostatnio :-/ Za dużo myśli mam chyba w głowie i za mocno to wszystko przeżywam.
    U mnie pełną parą, na tyle ile bąbel pozwala ;-) czyli powiedziałabym, że raczej tak leniwie :-P Chyba jednak tortu nie zrobię, bo mąż jutro już ma wolne, a dziś się na bank nie wyrobię, tak żeby nie widział :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 marca 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana będziesz udostępniać nowy wykresik?

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udostępniony, aczkolwiek zastanawiam się czy przedluzac konto Premium, nie będę ukrywać, ze 30 zł na miesiąc to dla mnie trochę dużo, więc muszę wymyślić cos innego :)
    A podobno w ciąży jest się sennym :D to chyba zależy od organizmu :)
    Najwazbiejsze, żebyś była wypoczęta, nie przemęczaj się jak czujesz, że nie masz siły, jak czegoś nie zdazysz zrobić, posprzatac czy upiec to świat się nie zawału, teraz jesteście z maluszkiem najważniejsi :*

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi czy to ja jestem jakaś nienormalna czy Wy tez tak miałyście? Mój facet ma ze mną ostatnio przerąbane :D
    Podczas okresu jestem nie do wytrzymania i nie chodzi nawet o to, ze nam się nie udało, mam tak od zawsze :D
    Humorki, raz śmiech, raz płacz, raz wkur*wienie, a najbardziej obrywa się jemu :(
    Dodatkowo taki spadek libido, co mojego męża dobija jeszcze bardziej, bo chodzi ciągle nabuzowany i podminowany :D
    Jak radziłyscie sobie z takimi humorkami w okresie miesiączki? Bo mnie to chyba trzebaby zamknąć w izolatce, żebym nikomu krzywdy nie zrobiła :D

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2007

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi czy to ja jestem jakaś nienormalna czy Wy tez tak miałyście? Mój facet ma ze mną ostatnio przerąbane :D
    Podczas okresu jestem nie do wytrzymania i nie chodzi nawet o to, ze nam się nie udało, mam tak od zawsze :D
    Humorki, raz śmiech, raz płacz, raz wkur*wienie, a najbardziej obrywa się jemu :(
    Dodatkowo taki spadek libido, co mojego męża dobija jeszcze bardziej, bo chodzi ciągle nabuzowany i podminowany :D
    Jak radziłyscie sobie z takimi humorkami w okresie miesiączki? Bo mnie to chyba trzebaby zamknąć w izolatce, żebym nikomu krzywdy nie zrobiła :D

    Hahah jakbym siebie czytała. Ja nie zawsze, ale często mam podobnie :P Mój M się chyba przyzwyczaił i stara się najczęściej to w żarty obracać. Przez ostatnie @ słyszę że mi kupi karnet do psychiatry, on się śmieje a ja wkurzam :D hahah

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konfiturka a do kiedy masz ważne? No faktycznie zrobiło się drogo, przesadzili trochę z ceną :-/ Ja jakoś raz jak była jakaś promocja na walentynki chyba, to wykupiłam na 3 miesiące, bo była w miarę ok cena. Teraz mi na jakiś czas zostało, to przeszłam na kalendarzyk w BBF, to dostałam jeszcze miesiąc gratis oprócz tego co mi z OF zostało. Ale później jak się skończy, to nie wiem czy będę wykupować dalej, raczej nie. Nie za bardzo mi się ten kalendarzyk na Belly podoba, fajniejsze aplikacje znalazłam.
    No właśnie PODOBNO :-P Zmęczona to owszem, jestem bardziej niż zwykle, ale ze spaniem to mam problem :-P
    Jutro juz M będzie w domu, to obiecał, że mi ze wszystkim pomoże :-) Chociaż my to się możemy oboje w kuchni pozabijać :-P
    Wczoraj mówi do mnie: "Kochanie a to nie szkodzi Sebie, że Ty tak na pełnych obrotach cały dzień?" :-D
    Kurczę właśnie sobie przypomniałam, że miałam umyć okna :-P Ehh... brudne mocno nie są, poczekają :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 08:43

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konfiturka24 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi czy to ja jestem jakaś nienormalna czy Wy tez tak miałyście? Mój facet ma ze mną ostatnio przerąbane :D
    Podczas okresu jestem nie do wytrzymania i nie chodzi nawet o to, ze nam się nie udało, mam tak od zawsze :D
    Humorki, raz śmiech, raz płacz, raz wkur*wienie, a najbardziej obrywa się jemu :(
    Dodatkowo taki spadek libido, co mojego męża dobija jeszcze bardziej, bo chodzi ciągle nabuzowany i podminowany :D
    Jak radziłyscie sobie z takimi humorkami w okresie miesiączki? Bo mnie to chyba trzebaby zamknąć w izolatce, żebym nikomu krzywdy nie zrobiła :D
    Hehe ja tak miałam, ale bardziej przed @ niż w trakcie :-P Teraz też nie raz mnie tak nachodzi i potrafię się wieczorem bez powodu na mężusiu wyżyć :-P Ach te hormony :-P

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój się śmieje, że na te kilka dni w miesiącu będzie odstawiał mnie do mamy :D
    To widzę, ze Twój mąż jest już przekonany, ze będzie chłopak :D
    Ja z moim w kuchni i to tez nie jest dobre połączenie :D
    Chociaż muszę Wam powiedzieć, ze mój mąż rzadko kiedy garbie się do kuchni, a ja uwielbiam jak on gotuje, lubię na to patrzeć. Nie wiem jest cos pociągając ego w gotującym mężczyźnie, chyba mam jakis fetysz dziwny :D
    Także mógłby częściej cos pichcic :)
    A Ty Agnieszka brudnymi oknami się nie przejmuj, nikt Ci testu bialej rękawiczki robił nie będzie :* a maz jutro Ci we wszystkim pomoze :)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam szukam pomocy dosłownie wszedzie. Kolejna wizyta dopiero we wtorek a ja odchodze od zmysłów. Takie prawdziwe planowanie z mierzeniem temperatury itd zaczelam 2 cykle temu. Ostatnia zwyczajna miesiaczka byla 5 lutego. Od poczatku marca moje piersi rosna. Rano temperatura 36.6 w ciagu dnia ciagle 37. We wtorek poszlam do lekarza. Poczas usg widac bylo(?) puste jajo plodowe? Nie wiem lekarz nie wyjasnil ale powiedzial ze ciaza albo jest wczesna albo byla. Od 11 marca do 16 mialam plamienia z przerwami,tj. Jednego dnia czysto drugiego nie. Pierwszego dnia pobolewal mnie brzuch tylko. Nastepnie we wtorek 20 pojawilo sie krwawienie trajace do piatku,tyle ze miesiaczki mam bardzo bolesne a tej nie czulam zupelnie. Z uwagi na to ze po ustaniu krwawienia piersi bylu nadal powiekszone (zwykle pierwszego dnia miesiaczki maleja) wlasnie we wtorek poszlam do lekarza. Zrobil to wlasnie usg i wyslal na krew. Wczoraj odebralam wyniki beta <0.1. Tyle ze czytam ze podczas obecności pustego jaja plodowego beta powinna byc podniesiona,moze mniej niz w zywej ciazy ale jednak. Wizyta we wtorek kwas foliowy biore. Jak mnie nie bolalo nic tak nie boli,procz piersi. Nic nie rozumiem,od wczoraj placze. Myslalam ze beta potwierdzi ciaze,w najgorszym wypadku obumarcie zarodka i puste jajo plodowe. Tym czasem nie powiedziala mi nic :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam ze w pierwszej ciazy rowniez mialam dziwne plamienia/krwawienia ale na usg w jaju plodowym byl od razu zarodek w 5 tc

  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina91 wrote:
    Witam szukam pomocy dosłownie wszedzie. Kolejna wizyta dopiero we wtorek a ja odchodze od zmysłów. Takie prawdziwe planowanie z mierzeniem temperatury itd zaczelam 2 cykle temu. Ostatnia zwyczajna miesiaczka byla 5 lutego. Od poczatku marca moje piersi rosna. Rano temperatura 36.6 w ciagu dnia ciagle 37. We wtorek poszlam do lekarza. Poczas usg widac bylo(?) puste jajo plodowe? Nie wiem lekarz nie wyjasnil ale powiedzial ze ciaza albo jest wczesna albo byla. Od 11 marca do 16 mialam plamienia z przerwami,tj. Jednego dnia czysto drugiego nie. Pierwszego dnia pobolewal mnie brzuch tylko. Nastepnie we wtorek 20 pojawilo sie krwawienie trajace do piatku,tyle ze miesiaczki mam bardzo bolesne a tej nie czulam zupelnie. Z uwagi na to ze po ustaniu krwawienia piersi bylu nadal powiekszone (zwykle pierwszego dnia miesiaczki maleja) wlasnie we wtorek poszlam do lekarza. Zrobil to wlasnie usg i wyslal na krew. Wczoraj odebralam wyniki beta <0.1. Tyle ze czytam ze podczas obecności pustego jaja plodowego beta powinna byc podniesiona,moze mniej niz w zywej ciazy ale jednak. Wizyta we wtorek kwas foliowy biore. Jak mnie nie bolalo nic tak nie boli,procz piersi. Nic nie rozumiem,od wczoraj placze. Myslalam ze beta potwierdzi ciaze,w najgorszym wypadku obumarcie zarodka i puste jajo plodowe. Tym czasem nie powiedziala mi nic :(
    Szczerze mowiąc nie jest łatwy Twój przypadek, gdyby nie ta niska beta pomyślałabym, że to ciąża :(
    Powtórzyłabym jeszcze raz betę, a jeśli wyjdzie niska to poczekałabym jednak na wizytę u lekarza :)

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo. Pierwsze aktywne forum ;) zastanawia mnie czy lekarz mogl sie mylic i widziec cos innego? Czy mogl pomylic torbiel np z wczesna ciaza?

  • konfiturka24 Ekspertka
    Postów: 274 56

    Wysłany: 29 marca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego niestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć :)
    Myślę, ze jeżeli byłaby to ciąża to beta wyszłaby dużo wyższa..
    Czy to może być torbiel, nie wiem... Najlepiej będzie jak podziesz jeszcze raz DP lekarza :)
    A to na pewno dobry lekarz? Może warto byłoby udać się do kogoś innego z tym problemem? :)

    1deb8d50e0cee6428ba9e060fcbc2094.png
    5 miesiąc starań
    TSH 2,89
    Prolaktyna 9,99 (4dc)
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ