X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten z Riko super, nie znałam tych firm wcześniej :D
    Ja jestem zakochana w wózkach marki Mima, ale cena tez mnie przeraża :(
    Podobają mi sie tez Anexy, a ostatnio tez Quinny, ale ceny wszystkie maja z kosmosu :D
    Dlatego jeśli będziemy musieli kupić to pewnie wezmiemy pod uwagę tez zakup używanego :)
    Faktycznie jeśli chodzi o fotelik nie powinnaś oszczędzać, poczytaj w internecie opinie innych mam, moze znajdziesz cos wartego uwagi :*
    Wynik progesteronu będzie juz dzisiaj, ale nie wiem czy maz zdąży mi odebrać :)
    Chyba, że go ładnie poproszę :D

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Coś tam chyba widać... Ciężko na zdjęciu dostrzec zawsze. Powtarzałaś dziś? Powinna dziś być bardziej widoczna, jeśli faktycznie wczoraj była.
    P.S. Fajny kolorek na paznokciach ;-)
    Hej ;) nie powtarzałam bo poszłam rano na betę, teraz czekam do 14 na wynik :) hihi dziękuje bardzo taki typowo letni chyba :)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    A u Ciebie który dpo?

    Trzymam za Was wszystkie kciuki :-)

    17.

    Gratuluję ciąży, kiedy wizyta u gin ? :)
    Spokojnej, nudnej ciąży życzę ;*

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Ten z Riko super, nie znałam tych firm wcześniej :D
    Ja jestem zakochana w wózkach marki Mima, ale cena tez mnie przeraża :(
    Podobają mi sie tez Anexy, a ostatnio tez Quinny, ale ceny wszystkie maja z kosmosu :D
    Dlatego jeśli będziemy musieli kupić to pewnie wezmiemy pod uwagę tez zakup używanego :)
    Faktycznie jeśli chodzi o fotelik nie powinnaś oszczędzać, poczytaj w internecie opinie innych mam, moze znajdziesz cos wartego uwagi :*
    Wynik progesteronu będzie juz dzisiaj, ale nie wiem czy maz zdąży mi odebrać :)
    Chyba, że go ładnie poproszę :D
    Wózki faktycznie ciekawe :-) ale ceny też :-P Ja górną granicę sobie wyznaczyłam 2000zł i żeby nie wiem co, nie pozwolę sobie jej przekroczyć ;-) a używanego chyba jednak nie chcę, bo chcę, żeby mi posłużył nie tylko dla jednego dziecka :-) Chcę kupić w miarę tani, ale solidny i ładny ;-) i taki, żeby w miarę nie dużo miejsca w bagażniku zajmował :-P bo nie będę dwóch kupować, żeby mieć jeden tu, a drugi w PL, więc będzie trzeba wozić. Ehh...wybór ciężki :-/ ale jakoś może damy radę. W ogóle to zauważyłam, że te z Bebetto są ostatnio bardzo popularne ;-) Na jednym forum, które podglądam, na którym są w trochę bardziej zaawansowanych ciążach dziewczyny, co druga kupiła albo ma zamiar kupić wózek z Bebetto ;-) Króluje Tito i Torino ;-)
    A powiem Ci, że najchętniej to już bym wszystko zaczęła kupować ;-)
    A co do fotelików, to np znajduję fajne opinie o jakimś foteliku, że super, dziecku wygodnie, że w ogóle wszystko super i fotelik na 5, a jak się zagłebiam w temat, to się okazuje, że testy bezpieczeństwa na 2, albo w ogóle nie był fotelik testowany, że eksperci nie polecają itp itd. I nie wiem w końcu co brać pod uwagę :-/ czy słuchać ekspertów czy zadowolonych rodziców... :-/ ehh to są dopiero niekończące się poszukiwania :-/ ale mam jeszcze sporo czasu, to mam nadzieję, że znajdę w końcu ten IDEALNY :-)
    To proś męża bardzo ładnie ;-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja20 wrote:
    Hej ;) nie powtarzałam bo poszłam rano na betę, teraz czekam do 14 na wynik :) hihi dziękuje bardzo taki typowo letni chyba :)
    To prosimy o relację po 14 z wyniku ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 10:00

    Patrycja20 lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    17.

    Gratuluję ciąży, kiedy wizyta u gin ? :)
    Spokojnej, nudnej ciąży życzę ;*
    No to raczej test już powinien być wiarygodny... Jesteś już po terminie @ ?

    Dziękuję :-) Wizyta jedna już była, a teraz będę miała w poniedziałek :-) Już nie mogę się doczekać, żeby znów zobaczyć mojego bąbelka :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż odbierze wyniki, także po 15 będzie juz wiadomo co i jak :)
    A orientujecie sie może jaki powinien być poziom progesteronu? Gdzies wyczytalam ze powyżej 20 nawet...
    Ja jeszcze nie jestem w ciąży, a tez mnie juz kusza ubranka, wiec wiem o czym mówisz :*
    Wybór jet strasznie ciezki, tym bardziej, ze oferta jest spora i jest w czym przebierać :)
    Na pewno znajdziesz cos odpowiediego, masz jeszcze 7 miesięcy ba poszukowania :D

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że razem z wynikiem powinnaś dostać wypisane normy. Ale mniej więcej tak to chyba wygląda:

    1-28 ng/ml - po owulacji
    9-47 ng/ml - do 12. tygodnia ciąży
    17-146 ng/ml - 12.-28. tydzień ciąży
    55-200 ng/ml - powyżej 28. tygodnia ciąży 

    Uwaga! W wynikach badań laboratoria stosują różne jednostki np. ng/ml lub nmol/l. Wartość podaną w nmol/l mnoży się przez 0,314 i otrzymuje się stężenie w jednostkach ng/ml. Przelicznik: 1 ng/mL = 0,314465 nmol/L.
    Takie coś znalazłam na jednej stronie.

    Na resztę odpiszę później, bo muszę na chwilę uciekać. :-*

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie po owulacji niby od 1-28, ale gdzieś dziewczyny pisały, że żeby doszło do zagnieżdżenia progesteron musi być na poziomie co najmniej tych 20 ng :)
    Ok, rozumiem, ze mąż za godzinę wpada na obiad, wiec smacznego i miłego dnia :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 11:30

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    No to raczej test już powinien być wiarygodny... Jesteś już po terminie @ ?

    Dziękuję :-) Wizyta jedna już była, a teraz będę miała w poniedziałek :-) Już nie mogę się doczekać, żeby znów zobaczyć mojego bąbelka :-)

    Tak, dzisiaj powinien być 4 dzień, nigdy się nie spóźniał, jak już zaskakiwał i przychodził szybciej o dzień. Staram się opamiętać i przestać wkręcać, ale ciężko jak tak bardzo się chce, a ma się już 3 straty za sobą :(
    Ale co tam póki małpy nie ma to jest nadzieja :)

    To już niedługo wizyta :) może już będzie serduszko :) <3 <3

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Właśnie po owulacji niby od 1-28, ale gdzieś dziewczyny pisały, że żeby doszło do zagnieżdżenia progesteron musi być na poziomie co najmniej tych 20 ng :)
    Ok, rozumiem, ze mąż za godzinę wpada na obiad, wiec smacznego i miłego dnia :*

    Nie do końca. Progesteron ok 15 jest już całkowicie bezpieczny. Ja zaszłam w ciążę przy progu 6.6 w 7 dpo. Jeśli prog jest poniżej 10 to warto go suplementować, bo on się wydziela pulsacyjnie i gdyby nagle poziom spadł to mogłoby dojść do plamienia /krwawienia. Bardziej można powiedzieć, ze przy progu powyżej 20 na pewno była owulacja, bo w cyklach bezowulacyjnych nie wzrósłby do takiego poziomu, co oczywiście nie znaczy, ze niższy znaczy, ze owulacji nie było.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    Nie do końca. Progesteron ok 15 jest już całkowicie bezpieczny. Ja zaszłam w ciążę przy progu 6.6 w 7 dpo. Jeśli prog jest poniżej 10 to warto go suplementować, bo on się wydziela pulsacyjnie i gdyby nagle poziom spadł to mogłoby dojść do plamienia /krwawienia. Bardziej można powiedzieć, ze przy progu powyżej 20 na pewno była owulacja, bo w cyklach bezowulacyjnych nie wzrósłby do takiego poziomu, co oczywiście nie znaczy, ze niższy znaczy, ze owulacji nie było.
    Malgonia, bardzo Ci dziękuje za odpowiedź :)
    Bardzo mi pomoglas :)

    Malgonia lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Jestem w 9 dpo. Od wczoraj, czyli od 8 dpo mam bóle w podbrzuszu, chwilami dość mocne. W ostatnich czterech dniach temperatura mierzona o 7 rano pod językiem wygląda tak:
    37,08
    36,96
    37,04
    36,96
    Myślicie, że jest szansa na dzidzię? :-)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Właśnie po owulacji niby od 1-28, ale gdzieś dziewczyny pisały, że żeby doszło do zagnieżdżenia progesteron musi być na poziomie co najmniej tych 20 ng :)
    Ok, rozumiem, ze mąż za godzinę wpada na obiad, wiec smacznego i miłego dnia :*
    Widzę, że fajnie Ci już ktoś wytłumaczył jak to jest z tym progiem :-) Ja się na tym w ogóle nie znam :-P Wrzuciłam Ci tylko info z neta :-)
    Ooo nawet pamiętałaś, że u nas obiad o 12 :-) Już po :-) Mąż spowrotem w pracy, a ja odpoczywam :-) Jakoś i tak dziś w końcu lepiej się czuję :-) Z jednej strony się cieszę, bo już mam dość tego ciągłego złego samopoczucia, a z drugiej trochę odrazu strach i panika się włącza, że to nic dobrego nie oznacza, że nagle jest lepiej. Chyba pójdę pogrzebać w ogródku i coś dosieję jeszcze. Zrobię coś pożytecznego, a przy okazji zajmę czym innym głowę trochę :-)
    A na poszukiwania niestety mam w sumie trochę mniej czasu, bo planujemy w lipcu jechać do PL i chcę do tego czasu mieć swoje typy, żeby tylko wybrane obejrzeć na żywo i coś wybrać i kupić, bo później już raczej nie wybierzemy się do PL przed porodem. A chcę te najdroższe i najważniejsze rzeczy kupić w Polsce, bo tu dużo drożej wychodzi. A ja należę do tych nie wydających bezmyślnie pieniędzy i jak się da, to oszczędzam :-) Nie lubię przepłacać :-) Akurat ubranka i jakieś drobniejsze rzeczy, to tu można na promocjach w fajniejszych cenach trafić nawet niż w PL, ale wózki, foteliki, łóżeczka to jednak w Polsce się dużo bardziej opłaca :-) Łóżeczko na szczeście mamy i to już chyba z rok stoi czeka na bąbelka na strychu ;-) Kiedyś jak kolega wyprowadzał się spowrotem do Polski, to nam zostawił, stwierdził, że nam się niedługo napewno przyda, a my oczywiście przyznaliśmy mu rację ;-) no i mam nadzieję, że niedługo będzie można je już skręcać i ustawiać w mieszkaniu :-)
    A i mamy jeszcze jedną cudowną rzecz, którą oczywiście muszę się pochwalić, tylko mam takie zdjęcie ze zdjęcia robione, bo teraz stoi przykryta na strychu i nie mam jak zrobić normalnego zdjęcia. A oto to cudeńko:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/29d88341d859.jpg
    Dostaliśmy od męża kolegi z pracy. Zrobił kiedyś sam dla swojego syna, a teraz już syn dorosły, to odnowił i chciał sprzedać, ale tak mu się w Polsce na naszym weselu podobało i taki był wdzięczny, że dał nam w prezencie :-) Ja normalnie przeszczęśliwa byłam, bo mi się zawsze takie kołyski tak podobały :-) W ogóle ja uwielbiam takie starocie ;-)
    Postawimy ją sobie w salonie, łóżeczko narazie u siebie w sypialni i będzie super :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Tak, dzisiaj powinien być 4 dzień, nigdy się nie spóźniał, jak już zaskakiwał i przychodził szybciej o dzień. Staram się opamiętać i przestać wkręcać, ale ciężko jak tak bardzo się chce, a ma się już 3 straty za sobą :(
    Ale co tam póki małpy nie ma to jest nadzieja :)

    To już niedługo wizyta :) może już będzie serduszko :) <3 <3
    Może Ci się jakoś wyjątkowo owulacja przesunęła. Trzymam kciuki, za szczęśliwe zakończenie :-* Przykro mi bardzo z powodu wcześniejszych strat :-(
    Serduszko widziałam już na poprzedniej wizycie :-) ale może tym razem też i usłyszę :-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Jestem w 9 dpo. Od wczoraj, czyli od 8 dpo mam bóle w podbrzuszu, chwilami dość mocne. W ostatnich czterech dniach temperatura mierzona o 7 rano pod językiem wygląda tak:
    37,08
    36,96
    37,04
    36,96
    Myślicie, że jest szansa na dzidzię? :-)
    Szansa jest zawsze ;-) ale na temperaturę bym teraz nie zwracała w ogóle uwagi, bo może się różnie zachowywać na tym etapie. Ale jeśli takich bóli nie miałaś wczesniej, to może to być dobry znak :-) Chociaż ja jestem akurat przykładem braku jakichkolwiek innych objawów niż zawsze do terminu @ ;-)

    Magdoczka lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź :)
    No właśnie nigdy takich bóli nie miałam i to nastraja mnie optymistycznie:) tylko te wahania temperatury..

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ Ci zazdroszczę tej kołyski, jest przepiękna <3
    To już chociaż cos macie z głowy :)
    Pewnie, jak w PL jest taniej to nie ma sie co zastanawiać, jak chcecie się w przyszłości budować, to każdy grosz sie liczy :)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-)
    W sumie to narazie najważniejsze, żeby bąbel zdrowo rósł :-)
    Chciałabym, żeby już się drugi trymestr zaczął ;-) ale jeszcze miesiąc.
    Masz już wyniki proga?

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Dzięki za odpowiedź :)
    No właśnie nigdy takich bóli nie miałam i to nastraja mnie optymistycznie:) tylko te wahania temperatury..
    Te wahania to dla mnie wcale nie są wahania :-P

    Magdoczka lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ