Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety, przyszła...
Zamiast testów powinnam chyba inwestować w tamponu
Ale obiecałam mezowi, ze nie będę płakać, chociaż może by mi to pomogło, należeli jednak do tych osob, które płaczą do poduszki
Dobrze, ze teraz mam tyle wolnego to odpoczne i trochę wyluzuje :*
No i spędzę trochę czasu z mężem, w niedzielę bierze mnie na zaległą kolację urodzinowa, wiec bardzo sie cieszę, ze spędzony trochę czasu razem :* -
Mi zawsze pomagało jak się wypłakałam porządnie.
Dobrze że idziecie na tą kolację w niedzielę, oderwiesz trochę myśli od tego wszystkiego.
Z tym mierzeniem temperatury i obserwowaniem siebie, to zdania są podzielone... Jedne uważają, że to przeszkadza, bo za dużo się stresuje i ciągle myśli o tych staraniach, że lepiej podchodzić do starań "na luzie" i nie mierzyć tempki, nie myśleć o tym non stop... Inne mówią, że im to pomaga, że lubią wiedzieć co i jak i kontrolować kiedy owu, że dzięki obserwacjom można wyłapać jak jest coś nie tak. Ja tam lubiłam, to mierzenie temperatury i obserwowanie siebie Poznałam dzięki temu bardziej swój organizm. Tylko ja też jakoś mocno tego nie przeżywałam... Tak mi się przynajmniej wydaje I chyba nie potrafiłabym przerwać obserwacji jak już zaczęłam👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Magdoczka wrote:Werka, odpocznij trochę, zrelaksuj się :*
U mnie wszystko oparło się na zwisającym po sikaniu śluzie okazało się, że jak wisi glut, to najlepszy moment na przytulanie temperaturę mierzyłam dopiero po owu, żeby widzieć, czy nie spada.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Cześć Dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Przyznam się, że obserwuję forum od jakiegoś czasu i dopiero teraz zebrałam się na odwagę, by napisać. Staramy się od 3 cykli, wczoraj niestety wredna @ przyszla, spóźniona o blisko tydzień. Zatem kolejny cykl rozpoczynamy z ogromną nadzieją. Na wstępie chce Wam powiedzieć, że to miejsce jest niesamowite, wsparcie i otucha, którą dajecie jest na wagę złota.
Wszystkim dziewczynom, dla których ostatnie cykle były szczęśliwe serdecznie gratuluję!
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Witamy i powodzenia w nowym cyklu życzymy
Jak Wam dziewczyny weekend mija?
U mmie szybko Trochę u rodzinki, trochę na powietrzu, trochę na zakupach
Już nie mogę się doczekać wizyty u lekarza, bo ciągle się zastanawiam, który u mnie tydzień Wg daty @ - 4 tydzień, wg daty owu - 5 tydzień. Czytałam gdzieś, że przy cyklach krótszych niż 28 dni, powinno się liczyć wg daty owu..
I jak tu normalnie żyć. Najpierw ciekawość, jak wyjdzie test, beta, a teraz ciekawość który tydzień
-
Magdoczka wrote:U mmie szybko Trochę u rodzinki, trochę na powietrzu, trochę na zakupach
Już nie mogę się doczekać wizyty u lekarza, bo ciągle się zastanawiam, który u mnie tydzień Wg daty @ - 4 tydzień, wg daty owu - 5 tydzień. Czytałam gdzieś, że przy cyklach krótszych niż 28 dni, powinno się liczyć wg daty owu..
I jak tu normalnie żyć. Najpierw ciekawość, jak wyjdzie test, beta, a teraz ciekawość który tydzień👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hej w poniedziałek;) Mam do Was pytanko, czy w trakcie starań używacie/używałyście żeli intymnych typu conceive? Komuś może pomogły? U nas będzie drugi cykl z żelem, tylko sama nie wiem czy on faktycznie jakkolwiek pomaga... Chyba chwytam się już wszystkiego, co może nam pomóc
-
agniecha2101 wrote:Jeśli liczysz od daty owu, to powinno się chyba dodawać dwa tygodnie. Jak długie dokładnie miałaś cykle? Umawiałaś się już na wizytę? Nie zastanawiaj się tak mocno nad tymi tygodniami, pójdziesz do gin. to wszystko się wyjaśni
Cykle po 24 dni, owulacja w 10 dniu
Wizytę mam 8 maja.
-
Amasya Miałam zamiar go używać od kolejnego cyklu, bo miałam marnie z płodnym śluzem, ale udało się bez, więc nie zdążyłam nawet zakupić Ogólnie dziewczyny na forach polecają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2018, 10:50
Amasya lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Magdoczka wrote:Cykle po 24 dni, owulacja w 10 dniu
Wizytę mam 8 maja.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Werka jesteś tu?
Jestem, zagladam tu do Was, ale przyznam, ze chyba potrzebowałam trochę odpocząć od OF, jak pewnie tez zauważyłaš nie prowadzę już pomiarów, nie wiem czy to lepiej czy gorzej, ale nie czułam, żeby mi to jakoś pomagało, chociaż dużo się do wiedziałam o swoich cyklach przez te dwa miesiace samoobserwacji, jednak jeśli chodzi o planowanie rodziny może być tak, ze za bardzo opierałam sie na wykresie, wiec w tym cyklu próbujemy bez
Generalnie jestem trochę rozgoryczona po ostatniej porazce i chyba dlatego trochę ucichłam :*
Generalnie weekend spedzamy z rodzina i znajomymi, dzisiaj jedziemy nad jezioro z jednorazowym grillem i kocem, trochę siedę na ogrodzie, juz nawet mam skórę delikatnie muśnętą słońcem, ogólnie rzecz biorąc pełen relaks, bardzo mi tego brakowało :*
A u Was jak? Jak sie czujesz przede wszystkim mamuska? :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2018, 16:46
-
werka93 wrote:Cześć :*
Jestem, zagladam tu do Was, ale przyznam, ze chyba potrzebowałam trochę odpocząć od OF, jak pewnie tez zauważyłaš nie prowadzę już pomiarów, nie wiem czy to lepiej czy gorzej, ale nie czułam, żeby mi to jakoś pomagało, chociaż dużo się do wiedziałam o swoich cyklach przez te dwa miesiace samoobserwacji, jednak jeśli chodzi o planowanie rodziny może być tak, ze za bardzo opierałam sie na wykresie, wiec w tym cyklu próbujemy bez
Generalnie jestem trochę rozgoryczona po ostatniej porazce i chyba dlatego trochę ucichłam :*
Generalnie weekend spedzamy z rodzina i znajomymi, dzisiaj jedziemy nad jezioro z jednorazowym grillem i kocem, trochę siedę na ogrodzie, juz nawet mam skórę delikatnie muśnętą słońcem, ogólnie rzecz biorąc pełen relaks, bardzo mi tego brakowało :*
A u Was jak? Jak sie czujesz przede wszystkim mamuska? :*
Teraz pewnie masz długi weekend, to może chociaż porządnie odpoczniesz i się zrelaksujesz. U nas niestety nie ma święta
Ja się czuję różnie... I fizycznie i psychicznie... Jeden dzień jest lepiej, kolejny gorzej. Ostatnio jakoś mi często smutno, łapię doły i płaczę nieraz sama nie wiem z jakiego powodu Martwię się czy z bąbelkiem aby napewno wszystko w porządku, a wizyta jeszcze dopiero za ponad 3 tygodnie Z mojej strony najbliższa rodzina już wie. Siorka oczywiście odrazu zdążyła mnie zdenerwować Wymyśliłam jej nową ksywkę SIOSTRA DOBRA RADA Reakcją ojca też jestem zawiedziona Z męża strony wie narazie tylko tata i brat, ale reszcie jakoś pewnie też niedługo powiemy.
Moja mama przyjeżdża do nas na cały czerwiec, bo ma sporo urlopu, więc załatwiliśmy jej pracę przy zbiorze truskawek, to trochę sobie dorobi. Tylko ja mam trochę stracha normalnie bo nie wiem czy będę w stanie tak długo znieść obecność mamy Niby jest nieszkodliwa i ja z mamą jestem dość zżyta, z mężem też się dobrze dogadują, ale jakoś dziwnie mi że będę cały miesiąc mieszkać razem z mamą, bo odkąd 18lat skończyłam, to zamieszkałam oddzielnie i byłam samodzielna i max tydzieņ siedziałam u rodziców w trakcie np urlopu i teraz zastanawiam się jak to będzie👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙