Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AAAAAAA Amelia!!!!!!!! Co ja widzę! Ło matko, strasznie, strasznie się cieszę i gratuluję z całych sił
))) W ogóle cześ dziewuszki, produkujecie z taką prędkością, że nie jestem w stanie Was nadrobić, do pewnego momentu dzielnie podczytywałam i sprawdzałam co u Was słcyhać, chociaz sama się nie udzielałam, bo i mocy nie było i co napisać, a i czasu tak średnio na bieżąco tu zaglądać, bo constans-szkoła i praca. Przepraszam ,ale teraz głównie zwróciłam uwagę na Amelię, bo to taki news, gdzieś tam pamiętam, że wyczytałam, że po szcęsliwym strzale miałaś przeczucie, że się udało i jak widać slusznie- super, naprawde ekstra. Opowiedzcie mi prosze w skrócie chociaż co u Was, Asha, zatrzymałam się gdzieś na etapie Waszych badań i tego, że jakaś nadzieja się pojawiłą, co dalej u Was się dzieje? Mik? Gigsa? Izka? Sylwia? Rudzia? Shimmer? (na pewno kogoś pominę, przepraszam, ale namnożyło się was
) Przepraszam, mówcie wszystkie co u Was! Nie gniewajcie się, że ja tak wpadam z doskoku, ale naprawdę nie jestem w stanie regularnie i na bieżąco z wami pogadywać, ale myślę o wszystkich ciepło.
Ja po badaniach już 12tyg, najprawdopodobniej będzie córa, na razie wszystko w normie, wszystkie parametry, zapowiada się ślicznie i zdrowo, urwis skaczący niesamowity. Dzielę się z Wami moją radością pięciocentymetrową.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 12:39
Ania_84, Sylwia87 lubią tę wiadomość
-
heheh nasza jak zaczynamy
obraza sie i idzie do drugieogo pokoju:) choc raz skoczyla na tylek meza i wbila mu pazury
heheh
Cwalinka- nasza tez sie budzi o 3-4 zazwyvzaj ale tylko po to zeby jej kolderke podniesc bo cche pod nia wejscwiec albo ja albo maz podnosi i wbija sie nam
wczesniej jej nie zostawial jedzenie i darla pyszczka zeby jej dac jesc teraz zostawiam jej sucha i tak bardzo nie rozrabia
no i dwa jest coraz starsza wiec juz jej sie nie chce tak szalecCwalinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypompon wrote:AAAAAAA Amelia!!!!!!!! Co ja widzę! Ło matko, strasznie, strasznie się cieszę i gratuluję z całych sił
))) W ogóle cześ dziewuszki, produkujecie z taką prędkością, że nie jestem w stanie Was nadrobić, do pewnego momentu dzielnie podczytywałam i sprawdzałam co u Was słcyhać, chociaz sama się nie udzielałam, bo i mocy nie było i co napisać, a i czasu tak średnio na bieżąco tu zaglądać, bo constans-szkoła i praca. Przepraszam ,ale teraz głównie zwróciłam uwagę na Amelię, bo to taki news, gdzieś tam pamiętam, że wyczytałam, że po szcęsliwym strzale miałaś przeczucie, że się udało i jak widać slusznie- super, naprawde ekstra. Opowiedzcie mi prosze w skrócie chociaż co u Was, Asha, zatrzymałam się gdzieś na etapie Waszych badań i tego, że jakaś nadzieja się pojawiłą, co dalej u Was się dzieje? Mik? Gigsa? Izka? Sylwia? Rudzia? Shimmer? (na pewno kogoś pominę, przepraszam, ale namnożyło się was
) Przepraszam, mówcie wszystkie co u Was! Nie gniewajcie się, że ja tak wpadam z doskoku, ale naprawdę nie jestem w stanie regularnie i na bieżąco z wami pogadywać, ale myślę o wszystkich ciepło.
Ja po badaniach już 12tyg, najprawdopodobniej będzie córa, na razie wszystko w normie, wszystkie parametry, zapowiada się ślicznie i zdrowo, urwis skaczący niesamowity. Dzielę się z Wami moją radością pięciocentymetrową.
witam
sliczne te twoje szczescie -
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:heheh nasza jak zaczynamy
obraza sie i idzie do drugieogo pokoju:) choc raz skoczyla na tylek meza i wbila mu pazury
heheh
Cwalinka- nasza tez sie budzi o 3-4 zazwyvzaj ale tylko po to zeby jej kolderke podniesc bo cche pod nia wejscwiec albo ja albo maz podnosi i wbija sie nam
wczesniej jej nie zostawial jedzenie i darla pyszczka zeby jej dac jesc teraz zostawiam jej sucha i tak bardzo nie rozrabia
no i dwa jest coraz starsza wiec juz jej sie nie chce tak szalec
a pod koldre nie ma nie ma, raz emzowskiemu wlazla pod koldre i miedzy jajkami sie umoscila (bo tam cieplutko)Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Cwalinka wrote:no ja zostawiam mokre i suche i Gizmus grzecznie idzie spac albo do Jowi albo na dole a Kicia sie nam wtranzala
a pod koldre nie ma nie ma, raz emzowskiemu wlazla pod koldre i miedzy jajkami sie umoscila (bo tam cieplutko)ale tylko jak byl ubrany tak ogolnie..
generalnie uklada nam sie albo przy dupkachalbo kocha zajmowac moja podusie
najczesciej budze sie z jej pyszczkiem na moim policzku
ja uwielbiamjak spi z namijak wtula sie mi pod reke .. i chce zebym ja objela
nasz niestety ma synddrom odrzuconego kociaka ...i traktuje mnie jak matkessie moje ucho
wbija sie pod pache
Cwalinka lubi tę wiadomość
-
ps u kici uwazajcie bo moze wam zaczac sie rójkowac
jak zauwazysz ze siusia poza kuweta i zaczynasie mega lasic do mezato to jest ten czas
matko moj maz nie moglsie ogonic od neijczujecie ze kladla sie przed nim podiwijakla ogon i czekala.. latawica jedna
Cwalinka, Sylwia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:ps u kici uwazajcie bo moze wam zaczac sie rójkowac
jak zauwazysz ze siusia poza kuweta i zaczynasie mega lasic do mezato to jest ten czas
matko moj maz nie moglsie ogonic od neijczujecie ze kladla sie przed nim podiwijakla ogon i czekala.. latawica jedna
nasza poprzednia kicia miala, trzeba bedzie ja wysterilizowac ale to cos kolo marca, a wczesniej Gizmusia wykastrowac musimy
Kicia zjamuje glownie podusie mezai wchdozi nogami pod jego kolderke
Gizmolek jest moj
ogolnie strasznie pieszczochy saAnia_84 lubi tę wiadomość
-
no nasza wysterylizowalismy ..ale jak sie okazlo i tu wet spierdolil.. ;/ bo inczaj sie nie da powiedziec.. wycial jej nie caly jajnik i po roku czasu miala znowu roje.. teraz dostala zastrzyk aw marcu ponowna operacja..bo tak niem oze zostac .. bo tlyko nabawi sie jakiegos chorowbska ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:no nasza wysterylizowalismy ..ale jak sie okazlo i tu wet spierdolil.. ;/ bo inczaj sie nie da powiedziec.. wycial jej nie caly jajnik i po roku czasu miala znowu roje.. teraz dostala zastrzyk aw marcu ponowna operacja..bo tak niem oze zostac .. bo tlyko nabawi sie jakiegos chorowbska ;/
Nawet wśród wetów są konowały -
Sylwia87 wrote:Nawet wśród wetów są konowały
i ma sie nia zajacdokladnie
zreszta zawsze jak chodzimy to jak widzi Kami to mowi o moja ulubienica do mnie przyszla
ona wykryla un iej to ze ma czesc jajnika ;/
bo inni lekarze obstawiali przewlekle zapalenie nerek.. ja juz widzialam jak za rok dwa stracimy nasza kocicczke..ryczalam jak glupia ..
takze niestey i wsord wet sa konowaly ;/ -
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:dokladnie ale zmienilismy na ta ktor ja uratowala
i ma sie nia zajacdokladnie
zreszta zawsze jak chodzimy to jak widzi Kami to mowi o moja ulubienica do mnie przyszla
ona wykryla un iej to ze ma czesc jajnika ;/
bo inni lekarze obstawiali przewlekle zapalenie nerek.. ja juz widzialam jak za rok dwa stracimy nasza kocicczke..ryczalam jak glupia ..
takze niestey i wsord wet sa konowaly ;/
Fajnie, że trafiliście na porządnego wetaAnia_84 lubi tę wiadomość
-
Sylwia87 wrote:Fajnie, że trafiliście na porządnego weta
i tylko uniej Kami jest tak spokojna.. jak jej maz wezmie kami to zaczynaja sie akcjeganianie kota poc alym gabinecie
ale za to jej maz jest swietny jesli chodzi o psy ..i urazy powypadkowe ..
tylko ona podjela sie ratowania naszej 4 tyg kociczki jak miala koci tyfus..
a wiecie co mnei zaskoczylo ..pytam sie po pierwszej wizycie ile za antybiotyki i wogole..a ta do mnnie jak zobaczy poprawe to porozmawiamy .. za cale leczenie prawie 3 tyg wziela 200 zl .. a bylismy tam dwa razy dziennie na kroplowkach.. przez weekendy lezala u nich w domu przez nocdlatego jej ufam.. bo naprawde widac ze sa to wet z powolania
Cwalinka lubi tę wiadomość