Conceive Plus - Żel, lubrykant
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
GabiK wrote:Witam, wczytuję się i wczytuję i widzę, że stosujecie conceive plus. U mnie w aptece nie mają, ale mieli "pre seed". Zakupiłam, ale też słyszałam raczej o conceive niż o pre seed. Niby ma byc to samo, ale po Waszych postach trochę zwątpiłam. Czy któraś z Was korzystała z tego żelu? Może są tu też jakieś fasolki w efekcie stosowania pre seed? Bardzo by to podniosło na duchu
Nie zamartwiaj się wyborem żelu. Na pewno nie zaszkodzi! A jeśli skończysz zakupione opakowanie pre seed, czego Ci nie życzę, to spróbujesz z tym drugim i będzie OK!!!!!
A tak na przyszłość powiem wam, że mieszkam w 100.000 mieście i jest duży problem z dostępnością niektórych fajnych, ciekawych leków, dlatego zamawiam je na doz.pl i odbieram w wybranej przez siebie aptece, nie płacąc za przesyłkę. Często są tam różne promocje, a na lekach, które kupuję zazwycza wychodzi po kilka zł taniej na opakowaniu. To nie jest reklama, nie pracuję tam ja, ani moi krewnisamira, rewelka, mycha28, Koza, Marzenie to dziecko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMOI wrote:W ostatnich cyklach stosowałam pre seed i jak widać bez efektów, ale nie jest powiedziane, że odpowiedzialność spoczywa na żeliku! W tym cyklu stosowaliśmy conceive plus i zobaczymy. Pre seed miałam ze szprycami, a conceive w zwykłej tubie i na pewno pierwszy sposób bardziej się sprawdzał. Jest po prostu wygodniej
Nie zamartwiaj się wyborem żelu. Na pewno nie zaszkodzi! A jeśli skończysz zakupione opakowanie pre seed, czego Ci nie życzę, to spróbujesz z tym drugim i będzie OK!!!!!
A tak na przyszłość powiem wam, że mieszkam w 100.000 mieście i jest duży problem z dostępnością niektórych fajnych, ciekawych leków, dlatego zamawiam je na doz.pl i odbieram w wybranej przez siebie aptece, nie płacąc za przesyłkę. Często są tam różne promocje, a na lekach, które kupuję zazwycza wychodzi po kilka zł taniej na opakowaniu. To nie jest reklama, nie pracuję tam ja, ani moi krewni
MOI ja tez kupuje w tej aptece i rzeczywiście jest tam tak jak piszesz z lekami i innymi fajnymi preparatami tz, ze taniej jak w aptece stacjonarnej a jeszcze dostawa za free do apteki w markecie -
nick nieaktualny
-
Niestety ja jestem słabą reklamą Conceive Plus, bo używamy go już od paru ładnych miesięcy, ale niestety efektu w postaci ciąży brak. Jeśli coś się w tej materii zmieni, dam znać
Daje za to fajny poślizg, więc przy poblemach ze śluzem płodnym (lub raczej jego brakiem), sprawdza się super.
Wcześniej używaliśmy praktycznie za każdym razem, ale ostatnio mam ładny śluz płodny, więc teraz używamy go tylko zanim śluz się pojawi, żeby wydłużyć życie plemnikom pochodzącym z wczesnych stosunków, tych tuż po miesiączce.
Ale nigdy nie używaliśmy żelu w opakowaniu z aplikatorem, tylko zawsze w tubce - i stosowaliśmy go jak zwykły lubrykant.
Może jak się skończy, to kupimy taki z aplikatorem, co by się bardziej dogłębnie nażelować
-
A ja mysle ze te zele niczego nie wpomoagaja. Przeciez to o to chodzi zeby plemini dostaly sie do macicy a przeciez tam tego zelu nie da sie wcisnac. Sluz szyjkowy pochodzi wlasnie z szyjki czyli pomaga przezyc plemnikom w szyjce macicy i dalej. A same plemniki sa przeciez w spermie ktora ma dla nich swietne warunki.
Tez mam ten zel ale mysle ze to pic na wode. -
ja tak nie uważam, ktoś ma mało śluzu płodnego albo go w ogole nie ma to chyba jest bardzo dobrym rozwiązaniem taki żel. jasne że on nie ma być wciskany do macicy najwamżnijesza jest droga do niej:) pozaty nie zawsze jest możliwość stosunku codziennie czy co drugi dzień a ten żel stwarza plemnikom warunki do przetrwania;)
myślę że jak już się żel połączy z plemnikami, łatwiej się jest im przedostać do macicy i tyle....Pisellini, aga.just, samira, vanessa, Czarnula87, sheerah24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymrth666 wrote:Mam pytanie do Was dziewczynki. Na jak długo starcza też żel w aplikatorach? Bo w opakowaniu są 3 aplikatory, i do każdego stosunku po jednym czy jak się tego używa?
-
samira wrote:no niestety ten w aplikatorach jest mało wydajny lepszy w tubie ,starcza na długo ,można jak lubrykant ale to za mało moim zdaniem)ale można do środka (jak pisałam wyżej ja mam aplikator z innego żelu -leczniczego) ale można tez dozować zakraplaczem ,w aptece koszt bardzo mały ...
tak myślałam że te aplikatorki są mało wydajne i jednorazowe. Chyba kupie ten w tubce i będę aplikować strzykawką albo zakraplaczem
A bardzo głęboko go trzeba wstrzykiwać"?samira lubi tę wiadomość
-
KotkaPsotka wrote:A ja mysle ze te zele niczego nie wpomoagaja. Przeciez to o to chodzi zeby plemini dostaly sie do macicy a przeciez tam tego zelu nie da sie wcisnac. Sluz szyjkowy pochodzi wlasnie z szyjki czyli pomaga przezyc plemnikom w szyjce macicy i dalej. A same plemniki sa przeciez w spermie ktora ma dla nich swietne warunki.
Tez mam ten zel ale mysle ze to pic na wode.
Śluz szyjkowy ma pomóc także w dotarciu do szyjki a co za tym idzie macicy. ph spermy jest zasadowe takie jak potrzebują plemniki a w pochwie pH jest bardziej kwaśne a to plemnikom szkodzi. Śluz szyjkowy stwarza plemnikom dobre warunki i izoluje ich od kwaśnego środowiska pochwy i tym samym pomaga przedostać się do macicy zanim im zaszkodzi kwaśne środowisko więc taki żel przyjazny plemnikom przy braku lub skąpym śluzie może być pomocny.rewelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo niestety ten w aplikatorach uzywalam w tym cyklu i w nastepnym bede musiala kupic znow wiec raczej zdecyduje sie na tubke bo jest faktycznie bardziej wydajna z tego co widze po opiniach:) Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki zebysmy w koncu cieszyly sie fasolka w brzuszku:D zycze wam tego z calego serducha
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja w tym cyklu użyłam pierwszy raz, niestety śluzu płodnego u mnie jak na lekarstwo. Nie spodziewam się jakichś cudów, bo niestety w moim przypadku problem braku śluzu nie jest jedynym. Pozdrawiam Was dziewczęta i życzę powodzenia w stosowaniu żelu, a tym samym w zachodzeniu w ciążę