Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
Odpowiedz

Prośba o pomoc w interpretacji wykresu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po jednym piwie czy kieliszku wina nic nie mam ale jak wypije dwa wszystko jedno czy piwa xzy wina czy drinka to juz dwie kreski do gory

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jeszcze nic. Ja dzis nie jem nic poza sledziami, ani jednego pryszcza, piersi to wogóle nie czuję- a od kiedy mam miesiączke zawsze bolały co najmiej 10 dni przed okresem... Ja naprawde dziś nie zjadłam nic poza sledziami- pyszne są w kauflandzie. Takie na tym stoisku z tymi wszystkimi oliwkami na wagę. A ja nie lubiłam nigdy sledzi bo miałam zgage i odbijało mi sie cebulka potem. A dzis zjadłam chyba z 7. Mój mąż teraz pojechał na myjnie i zgadnijcie co kazałam mu kupić?

    Hahaha ale by były jaja jakbym była w ciazy, akurat teraz jak ten Meksyk wypalił:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak jest z nerwami? Ja wczoraj miałam wręcz nerwicę i furię- może od tego spadek dziś?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja wrote:
    To jeszcze nic. Ja dzis nie jem nic poza sledziami, ani jednego pryszcza, piersi to wogóle nie czuję- a od kiedy mam miesiączke zawsze bolały co najmiej 10 dni przed okresem... Ja naprawde dziś nie zjadłam nic poza sledziami- pyszne są w kauflandzie. Takie na tym stoisku z tymi wszystkimi oliwkami na wagę. A ja nie lubiłam nigdy sledzi bo miałam zgage i odbijało mi sie cebulka potem. A dzis zjadłam chyba z 7. Mój mąż teraz pojechał na myjnie i zgadnijcie co kazałam mu kupić?

    Hahaha ale by były jaja jakbym była w ciazy, akurat teraz jak ten Meksyk wypalił:)
    Spoko ja mialam tak dwa cykle temu a nigdy doslownie nigdy sledzi nie jadlam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja wrote:
    a jak jest z nerwami? Ja wczoraj miałam wręcz nerwicę i furię- może od tego spadek dziś?
    Wiem ze wplywaja ale jak nie mam pojecia. Wiem ze po silnym stresie tez najpiej temperature olac... Ja mysle ze u mnie ta troszke wyzsza temperatura w piatek byla przez placz w nocy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe ja śledzie lubię jak mam katar :P nie no żartuje:P chociaż czasem też mnie tak jakoś najdzie że szok na śledzie :D chociaż od wczoraj nie mam apetytu, ale u mnie to przez to, że miałam katar i wczoraj jeszcze gardło mnie bolało. teraz już i katar mam mniejszy, ale apetytu nadal nie mam .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja apetytu nie mam od piatku ale to przez stres i nerwy... I pogode... Ale wlasnie wracam znad wody (tak wiem znow) i jade na pierogi z pieca. A w ogole opalilam sie tylko po jednej stronie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na szczęście nie mam żadnych tak aż stresów. chociaż za tydzień mam egzamin zawodowy ale jakoś się nie stresuję :P ja jak się nad morzem opaliłam to ładnie mi na brąz wzięło tylko tyle, że z czoła mi skóra zaczęła schodzić i zrobiłam sobie peeling no i niestety opalenizna twarzowa poszła w dal... :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mowie tylko o stresie zeiazanym z tym seksem i tym wszystkim tak to nie mam zadnych.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ale jednak to jest jakiś stres. ja na szczęście przez takie coś nie przechodzę i poza tym u mnie nic ciekawego się nie dzieje.

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picja ja w tym cyklu od owulacji miałam straszne nerwy, ale tak ze 4 dni przed @ stałam się strasznie spokojna i mam to do dziś. Z synkiem było podobni. Ten brak pmsu to u mnie objaw ciąży ;) Niemniej jednak to wiem dopiero po pozytywnym teście :P

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierka dobrze wiedzieć :D bo ja jeszcze strasznych nerw nie miałam i jeszcze nie krzyczałam na swojego narzeczonego :P chociaż jak zaszłam wcześniej w ciąże to miałam na przemian huśtawkę emocji . I to sama za sobą nie nadążałam .

    Skierka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja raz mam pms raz nie bardziej chodze wkurzona na owulacje ;p

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na owulację czilałt :D W ciąży skrajne nastroje owszem, ale jednak zupełnie inaczej niż przy pmsie :)

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to ogólnie jestem nerwus i łatwo mnie zdenerwować przez cały cykl :P ale tak już ponad tydzień przed @ to do mnie lepiej nie podchodzić więc coś czuję, że jeszcze kilka dni i lepiej będzie się nie zbliżać do mnie :D bo u mnie tak jest co cykl :P

    Namida lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypiłam 2 litry wody dzisiaj i sikam co 10 minut

  • wiewiórka17 Autorytet
    Postów: 601 428

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny tak siedze i teraz myśle.... a może ten mój termometr się zepsół i pokazuje od 6 dni po 37,0 :):). Ostatnio jak byłam w pierwszej ciąży to miałam straszne parcie na pęcherz w tych początkowych tygodniach i teraz też tak mam choć mało piję.... hmmmm... ciekawe

    iv098rib495v7vlg.png

    Gracjanek 14 tc - 27.02.2015 [*]

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to niestety mam cały cykl parcie na pęcherz bo staram się dużo pić . zresztą większość tych pierwszych objawów to u mnie jak w ciągu każdego cyklu się dzieje i to jeszcze przed owulacją :D chociaż nim się dowiedziałam że jestem w ciąży to straciłam apetyt na kawę w ogóle jakoś mi nie podchodziła, emocje mną rzucały na wszystkie strony i czasem mnie mdliło i kilka razy mi się w głowie zakręcilo. a później doszła mega ochota na zupy . no a później już nic. PUSTKA . ehh :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do tych 37 stopni może Ci się nie popsuł tylko masz do ilu miejsc po przecinku ? może na owulacyjnym raz byś miała 37,2 na drugi dzień 37,3 a tak masz ciągle 37,0 . Ale ja się nie znam .

  • wiewiórka17 Autorytet
    Postów: 601 428

    Wysłany: 14 czerwca 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mierzę rtęciowym :) i od paru dni elektronicznym jedno miejsce po przecinku :)

    iv098rib495v7vlg.png

    Gracjanek 14 tc - 27.02.2015 [*]

‹‹ 182 183 184 185 186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ