Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka a miałaś robione jakieś badania krwi czy coś?
Mdf, te moje badania wyglądają mniej więcej tak jak powiedziałaś. Co prawda ft3 i ft4 nie są do siebie specjalnie zbliżone (2,86 i 0,89) ale są w połowie norm. No nic zobaczymy następny cykl z tym parlodelem, może wtedy się uda. Bo teraz chyba nic z tego nie będzie, bo mi spadła temp elektronicznym do 35,7 (na alkoholowym 36,3). Kolejna znacząca różnica wyszła więc będę sobie dodawała w głowie 0,5*C do tych pomiarów. Głupi termometr :<
A długo już się starasz? Powodzenia, oby endokrynolog pomógł, kiedy idziesz?bazooka tube on my shoulder -
ja nawet czasami mam już objawy ciąży, już już... i cieszę się jak głupia gdy okres się spóźnia, a ja idąc siusiu i nie widzę @ heh... takie plamienia mam raz na rok nieraz 2 do ginka nie mam zastrzeżeń, jest uważany za najlepszego w naszym mieście, a szczerze mówiąc to nie mam tu za dużego wyboru... w zeszłym roku jak miałam plamienie w jednym cyklu to zaraz na usg mnie wysłał i nic nie było, a zauważyłam, że jak się stresuje czymś to wtedy plamię
-
Cześć dziewczyny, mam prośbę, to mój pierwszy cykl z mierzeniem temp.
Czy możecie mi pomóc w interpretacji, trochę dziwnie oznaczył mi dzień owulacji, ponieważ owulke mam potwierdzona po zastrzyku w 19dc, aa tu wychodzi że o wiele później, i jak myślicie czy po temp jest jakaś szansa - niby @ mam dostać jutro ale fakt nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj czyli 11 dpo koło godziny 17 testem strumieniowym Bobo-test - tam jest napisana czułość 10
Pozdrawiam
Ania
-
Anutka : właśnie test wyszedł negatywnie, a trochę sie boję bo lekarz dał mi po tym zastrzyku po kilku dniach duphaston na ewentualne podtrzymanie ciąży, dziś mi się kończy wieczorem, i teraz za bardzo nie wiem co i jak, dziś dzwoniłam to powiedział że jeśli temp nie spada a dodatkowo wyszły mi na piersiach bardzo widoczne żyły to żebym zrobiła test z krwi juto i przyszła z wynikiem jutro.
-
Tak zrobię, chyba jestem za bardzo przewrażliwiona na tym punkcie, a to dopiero 2 cykl starań,a pierwszy stymulowany...
-
Skowronka, z tym, że FT4 i FT3 powinny być zbliżone, to chodzi właśnie o ich "miejsce" w normach, jak są oba w okolicy połowy norm to jest ok
Co do termometru, to mierz dalej tym elektronicznym, zapisuj pomiary takie jakie pokazuje - nic nie dodawaj, bo w ten sposób tylko zamieszasz niepotrzebnie. Jak chcesz, to w następnym cyklu zmień sobie termometr. Ważne, żeby w trakcie cyklu mierzyć zawsze o tej samej porze, zaraz po przebudzeniu (i przed wstaniem z łóżka), w jednym miejscu, jednym termometrem Tylko wtedy pomiary są miarodajne.
A co do mnie to ja właśnie jestem na półmetku ciąży Zaszłam akurat w tym cyklu, w którym zaczęłam brać lek na tarczycę (Euthyrox), ale to raczej przypadek
Trzymam kciuki, żeby i u ciebie starania zakończyły się powodzeniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 11:55
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
Ania_84: ja staram się teraz 3 cykl i wiem, że nie ma co przekreślać siebie, bo to dopiero kilka cykli... być może jest ci pisany właśnie ten i fasolka będzie rosła koniecznie daj znać jutro jak wyniki ja też szaleję co miesiąc czekając na @... tak już mają staraczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 11:54
-
Anutka wrote:w zeszłym roku jak miałam plamienie w jednym cyklu to zaraz na usg mnie wysłał i nic nie było, a zauważyłam, że jak się stresuje czymś to wtedy plamię
To może masz to samo co Skowronka, czyli hiperprolaktynemię czynnościową. Jak się stresujesz, to ci skacze prolaktyna, a wysoka prolaktyna może obniżać progesteron, a jak jest niski progesteron, to mogą występować plamienia. To tak moja teoriaStarania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
m_d_f - ja mam niedoczynność tarczycy, i na początku też brałam euthyrox, jednak ja akurat na niego nie szłam ale później zmienili mi na Letrox- niby to samo a jednak skutki inne, @ mi się wyregulowała, schudłam 10 kg I faktycznie mój ginek zaczął pierwsze badania właśnie od wszystkich badań hormonalnych w szczególności zwrócił uwage na TSH FT3 i FT4.
Anutka- napewno dam znać - a co do starań , to my mamy tez troche to utrudnione, wyniki męża nie były za ładne ma je powtórzyć we wrześniu- choć tylko zaciera ręce jak mu powiedziałam o podejrzeniach- i co najlepsze, powiedział tu cytuje " no niech będzie pozytywny bo nie będe musiał iść znowu na te badania " po czym dodał ale to by było oczywiście tylko taki miły dodatek
A dwa że ja to wogóle jestem jakiś dziwny przypadek, nie dość że niedoczynność tarczycy, to jeszcze PCO , zespół metaboliczny i epilepsja, wiec full wypas serwis
Od początku wiedziałam że nie będzie łatwo, ale trzeba próbować
Pozdrawiam dziewczyny )
-
m_d_f: nigdy nie pomyślałam o moich plamieniach w ten sposób... może to jest jakaś teoria na temat tego dlaczego nie jestem w ciąży mimo srań... w tym cyklu jedziemy na urlop... wypoczynek i bezstresowe dni... może się uda... z moich obliczeń wynika, że dni płodne przypadają mi między 26 a 31 dniem cyklu. wyjeżdżamy od 19 do 26 niby poza dniami, ale kto wie