Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie, tylko stluklam kosc biodrowa i kość piszczelowa, mam na niej juz mega siniaka i troche mi spuchlo... lapy w sumie nie zdarte, troche skora popekana i kolano stluczone z dziura a tak to nic. Wiec korzystam z wolnego i nic nie robie, ale chyba by wypadalo posprzatac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co mysle ze to wykasowanie naszych rozmow na tym watku to byl efekt tego ze gadamu tu o bzdurach a nie o interperatacji i nabijaja sie strony i ktos z moderatorow mogl sie wkurzyc. Proponuje zalozyc inny watek na nasze rozmowy i nasze interpretacje
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jakbym tylko była gdzieś w tamtych stronach na moto to napiszę na pewnociri22 wrote:To kiedy jestes w wawie? to ja chce przejazdzke, sama marze o prawku i motorze, byly to na quadzie uczul mnie jezdzic.

chociaż w tym sezonie raczej odpada bo we wrześniu odbieramy kluczyki do mieszkania i czeka nas wykończeniówka. Chcielibyśmy się wprowadzić tak w listopadzie, na Boże Narodzenie najpóźniej więc kasy trochę pójdzie, czasu też jakoś coraz mniej.
Jakbyś miała ochotę na Solinę albo Bieszczady to zapraszam
pojeździmy na pewno 
W zasadzie to w tamtym roku moja przyjaciółka będąc w ciąży a jeszcze o tym nie wiedząc zrobiła ze mną jako mój "plecaczek" 1500km na moto
Śmiałyśmy się później, że popełniłyśmy wykroczenie, bo na motocyklu nie można jeździć we trójkę hihi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam rodzine w przemyslu to nad Soline juz niedalekoann_je wrote:Jakbym tylko była gdzieś w tamtych stronach na moto to napiszę na pewno
chociaż w tym sezonie raczej odpada bo we wrześniu odbieramy kluczyki do mieszkania i czeka nas wykończeniówka. Chcielibyśmy się wprowadzić tak w listopadzie, na Boże Narodzenie najpóźniej więc kasy trochę pójdzie, czasu też jakoś coraz mniej.
Jakbyś miała ochotę na Solinę albo Bieszczady to zapraszam
pojeździmy na pewno 
W zasadzie to w tamtym roku moja przyjaciółka będąc w ciąży a jeszcze o tym nie wiedząc zrobiła ze mną jako mój "plecaczek" 1500km na moto
Śmiałyśmy się później, że popełniłyśmy wykroczenie, bo na motocyklu nie można jeździć we trójkę hihi

Ej noo wlanie 3 to za duzo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny





