X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
Odpowiedz

Prośba o pomoc w interpretacji wykresu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Czarnaa* wrote:
    Taki spadek nie musi nic oznaczać. Zazwyczaj występuje jak dochodzi do implantacji ale niemożliwym jest byś co miesiąc była w ciąży biochemicznej. Mógł by oznaczać niewydolność ciałka żółtego ale temperatura odbija w górę, więc to nie to. Widziałam nie raz wykresy kobiet zdrowych właśnie z takimi jednodniowymi spadkami. Nie wiem skąd to się bierze ale na pewno nie oznacza nic złego.

    Czarna, dlaczego niemożliwa jest comiesieczna ciaża biochemiczna?
    Poważnie pytam, przeszłam to w ub miesiącu i teraz bardziej boję się zobaczyć dwie kreski na teście niz jedną ;)

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 21 października 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nigdy nie sugeruje sie dniami płodnymi.wkomponujemy sie w dobre dni to dobrze.ja uważam że co ma byc to bedzie a sex na siłe w te dni nic nie da

    AgataR lubi tę wiadomość

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    ja nigdy nie sugeruje sie dniami płodnymi.wkomponujemy sie w dobre dni to dobrze.ja uważam że co ma byc to bedzie a sex na siłe w te dni nic nie da
    a może da...
    wielu dał :)

    AgataR lubi tę wiadomość

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 21 października 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta.83 wrote:
    a może da...
    wielu dał :)
    w moim osobistym przypadku nic to nie dało.próbowałam w owulacje,przed nia i po niej i nic nie wyszło.wiec teraz od kilku mc robimy to tylko kiedy mamy ochote nie tylko w plodne dni.dla mnie jest wazna bliskosc i moze to zaowocuje 2 dzieckiem bo córa ma juz 5,5 roku i chciałaby rodzenstwo a ja im starsza sie robie tym bardziej mysle o 2 dziecku

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta no jeśli w każdym cyklu np od roku masz ten sam spadek to raczej nie stawiałabym na to, że za każdym razem jesteś w ciąży ;)

    Dziewczyny mam 25 lat. Niby młoda ale bardzo dużo w życiu przeszłam. Przechodziłam przez to przez co nie chciałam przechodzić i czego zawsze bardzo się bałam. Nie mówię tu o jednej sytuacji. Życie na każdym kroku dawało mi w dupę zaczynając od przedszkola ale nie będę się rozpisywała. Wiedzę jaką mam na różne tematy to ze swojego własnego doświadczenia, mojego i ludzi którzy byli mi kiedyś bliscy. Jeśli chodzi o sprawy, które poruszamy tutaj to zaczęło się to jak miałam 20 lat. Wtedy mój gin uświadomił mi, że albo zacznę starania już teraz albo później może mi być bardzo ciężko albo mogę nie mieć dziecka w ogóle jeśli nie podejmę leczenia od zaraz. Tak niby to tylko PCOS ale moje cykle z miesiąca na miesiąc wyglądały coraz gorzej. Wtedy też zaczęłam czytać, zdobywać wiedzę. Dużo rozmawiałam ze swoim ginekologiem na przeróżne tematy dotyczące płodności i tym podobnych. Interesowało mnie to ze względu na to, że nie mogłam w tą ciążę zajść. Oczywiście nie jestem wszechwiedząca ale jeśli mogę to pomogę ;) Mój ginekolog to fajny facet był ;) Zawsze taki rozgadany i wyluzowany i zawsze walił prosto z mostu, więc bardzo łatwo było mi zapamiętać o czym mówi ;)

    AgataR, Martynka30, littleladybird lubią tę wiadomość

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 października 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Połowa sukcesu to trafić na dobrego lekarza. Im wcześniej tym lepiej. Ja odkąd zaczęłam chodzić do ginekologa (ok. 16 r.ż. teraz mam 26 lat) zawsze słyszałam, że jestem zdrowa. A teraz się okazuje, że mam podejrzenie PCOS (nadal niepotwierdzone). A na wypisie ze szpitala w rozpoznaniu napisali mi: zaburzenia na linii przysadka-podwzgórze-jajniki, niepłodność, hirsutyzm.

    Czarna, życie różnie ludzi doświadcza, ale dzięki tym doświadczeniom jesteś dzisiaj tym kim jesteś :) dobrym człowiekiem :)

    Co u Ciebie? Jak maleństwo? Rośniecie? <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 22 października 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny to jestesmy w podobnym wieku ja w listopadzie skoncze 28 lat.dziekuje za to że jestescie.z wami można normalnie porozmawiac na te sprawy i wymienic wiedza

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 października 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to tutaj jest najlepsze :) Na forum znalazłam mnóstwo dziewczyn, które potrafią zrozumieć i chętne są do pomocy. W najbliższym otoczeniu jedynie dwie osoby wykazują zrozumienie: mąż i mama. Chociaż nie bardzo są w stanie pojąć co się dzieje w mojej głowie.

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 22 października 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem tu na owu od konca lipca i zostane dopoki nie zajde w ciaze

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • AgataR Autorytet
    Postów: 434 216

    Wysłany: 22 października 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, dobry lekarz to polowa sukcesu. Ja do tej pory jeszcze na takiego nie natrafilam. Zycie daje po dupie i to niezle. Tak jak mowisz littleladybird dzieki temu jestesmy kim jestesmy a jestesmy coraz silniejsze. Czasem zaluje ze nie mialam okazji starac sie wczesniej. W sumie mialam, bo moglismy zaczac zaraz po slubie ale chcielismy wszystko najpierw poukladac, znalesc swoje miejsce. Zaraz koncze 30 i z roku na rok jest coraz ciezej i czuje jak czas przecieka mi przez palce :\
    Jak tam dzis dziewczyny? Czarnaa pewnie biedna wisi nad wc, black dziala zeby sprawic dzidziusia ;) Owieczkaa w bojach tez gdzies nam zaginela, Tylko ja Kochana co dzis porabiasz? No i wszystkie inne Kobitki o ktorych nie wspomnialam :)
    A ja chyba znowu mam plodne hahaha juz ktorych raz w tym cyklu ;) normalnie kulka w leb ze nic z tego nie ma :\

    lat 30, PCOS, niedoczynność tarczycy, adenomioza...
    Mama Aniolka 8-9 tc i cudownego Synka 16 tc (*)(*)
  • ilona29 Ekspertka
    Postów: 162 206

    Wysłany: 22 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam mam pytanie
    czy to normalne ze ovu wyznaczylo mi owulacje na 10 dc(a moze sie myli)
    dodam ze pierwszy raz mam tak szybko
    zawsze mialam 15, 16dc

    74700tc7xapwpc4i.png
  • AgataR Autorytet
    Postów: 434 216

    Wysłany: 22 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do sexu to czasem niestety trzeba pilnowac i jesli jest choc cien szansy na powodzenie to i trzeba sie do niego zmusic. Smutne ale kiedy ma sie stymulowane owulacje i lekarz Ci powie no to dzis to trudno to ominac bo akurat nie ma sie ochoty :\ fakt faktem ze ten spontaniczny jest najlepszy a jak jeszcze komus udaje sie poczac dzidziulka to juz w ogole bomba ;)

    lat 30, PCOS, niedoczynność tarczycy, adenomioza...
    Mama Aniolka 8-9 tc i cudownego Synka 16 tc (*)(*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little z tą przysadką mój ginekolog mi kiedyś coś o niej mówił, że to ona blokuje możliwość zajścia w ciążę o ile się nie mylę, ale nie powiem co dokładnie bo nie pamiętam ;)
    Objawy ciążowe mam, więc myślę, że wszystko jest ok. Po tym pierwszym poroniuniu ciągle się zamartwiam. Jutro mam położną a 4 listopada mam usg, wiec to jeszcze 2 tygodnie. Schudłam troszkę przez to, że wymiotowałam ale już przechodzi i coraz lepiej się zaczynam czuć. Boję się tylko, że będę miała znowu dużo wód płodowych jak z synem bo zaczynają mi doskwierać takie same bóle brzucha jak miałam z nim. Ale muszę być dobrej myśli.
    Little u Ciebie stwierdzili niepłodność bo PCOS ? Jakieś leki bierzesz? Stymulujesz owulację?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonka - nawet u kobiety, która ma okres jak w zegarku owulacja może się przesunąć. Nigdy nic nie będzie idealnie nawet biorąc tabletki antykoncepcyjne. Tak jest możliwe. Ważne aby faza lutealna nie trwała mniej jak 10 a więcej jak 16 dni ;)

  • ilona29 Ekspertka
    Postów: 162 206

    Wysłany: 22 października 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    faze lutealna mam 12 dniowa
    oznacza to ze jesli faktycznie mialam owulacje 10dc to @ dostane 22dc(strasznie szybko)
    mam nadzieje ze jej nie bedzie ;)

    74700tc7xapwpc4i.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 października 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilona29 wrote:
    faze lutealna mam 12 dniowa
    oznacza to ze jesli faktycznie mialam owulacje 10dc to @ dostane 22dc(strasznie szybko)
    mam nadzieje ze jej nie bedzie ;)

    Ilonka ja tak miałam ostatnio. Owulacja w 8 lub w 9 dc a cykl trwał 23 dni ;) czasem się zdarza.
    *Czarnaa* wrote:
    Little z tą przysadką mój ginekolog mi kiedyś coś o niej mówił, że to ona blokuje możliwość zajścia w ciążę o ile się nie mylę, ale nie powiem co dokładnie bo nie pamiętam ;)
    Objawy ciążowe mam, więc myślę, że wszystko jest ok. Po tym pierwszym poroniuniu ciągle się zamartwiam. Jutro mam położną a 4 listopada mam usg, wiec to jeszcze 2 tygodnie. Schudłam troszkę przez to, że wymiotowałam ale już przechodzi i coraz lepiej się zaczynam czuć. Boję się tylko, że będę miała znowu dużo wód płodowych jak z synem bo zaczynają mi doskwierać takie same bóle brzucha jak miałam z nim. Ale muszę być dobrej myśli.
    Little u Ciebie stwierdzili niepłodność bo PCOS ? Jakieś leki bierzesz? Stymulujesz owulację?

    u mnie stwierdzili niepłodność, bo półtora roku nie mogę zajść w ciążę i mam te zaburzenia jakieś. W poniedziałek idę do mojej ginki z wypisem ze szpitala i liczę, że dostanę clo na stymulację. Na razie nadal czekam.

    Czarna, bądź dobrej myśli. My tu cały czas trzymamy kciuki, by było wszystko w porządku <3

    ilona29 lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh to mi przez 3,5 roku gin takich rzeczy nie naopowiadał, że jestem bezpłodna jak Tobie. Nie możesz zmienić ginekologa? PCOS faktycznie utrudnia zajście w ciążę ale to ze względu na owulację, której często nie ma albo i w ogóle i jakość śluzu dlatego trzeba to stymulować bo owulację możesz mieć ale śluz może być gorszej jakości i plemniki niestety nie przetrwają. Masz wymusić jakiś lek na stymulację, a jak nie będzie Ci chciała małpa dać to idź do innego i tyle ! To nie ma na co czekać.

  • black.devile Autorytet
    Postów: 309 115

    Wysłany: 22 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i bierz castangusa jeśli masz możliwość go kupić :) a działa! :) owulacja była u mnie 2 dni temu :) piersi od tej pory mam wrażliwe. A co do działań Agatko to już nie było ich dwa dni bo mój kochany jest na szkoleniu :( musi wystarczyć to co było przed :) może akurat dziewczynkę nam się uda mieć :p o ile się uda :) teraz czekania 2 tygodnie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    black 3mam kciuki ! Też miałam właśnie wrażliwe piersi, wzrost libido i ból pleców ;) A u Ciebie to bardziej na chłopca bo dzień przed owulacją były <3 ;) Chociaż wiadomo ... nie ma na to reguły ale podobno ten sposób działa w jakichś 90% ;)

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 października 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, to jest już mój czwarty lekarz. I dopiero ona zleciła komplet badań, a raczej wysłała mnie do szpitala na badania, żebym nie musiała płacić. W ostatnim cyklu miałam owulację naturalnie i jeszcze tak pięknego śluzu u mnie nie było jak wtedy, więc jestem pełna nadziei, że jeśli będzie owu, to będzie wszystko ok :) W tym cyklu się nie zapowiada, żeby owu była, ale kupiłam niepokalanka i biorę od wczoraj :)

    Black, trzymam kciuki <3
    Mi się dzisiaj śniło, że urodziłam córeczkę :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 447 448 449 450 451 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ