Prośba o pomoc w interpretacji wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy luteina ma wpływ na na obolałe i powiększone piersi w drugiej fazie cyklu? Do tej pory zawsze ok.3-4 dni po owulacji piersi były powiększone i bardzo wrażliwe na dotyk, aż do samej @. W tym cyklu biorę luteine, jest już 8 dpo, a w ogóle nie odczuwam jakichkolwiek dolegliwości związanych z piersiami.
-
nick nieaktualnyPOMOCY
witajcie dziewczyny . mam problem w interpretacji wykresu .... czy jest mozliwa inplantacja w 24 dc czyli w moim przypadku 12 dpo ?? zauwazyłam dzisiaj u siebie smuge brazowego - brunatnego sluzu ... tylko raz okolo poludnia ... bola mnie piersi i nieustanny bol podbrzusza i jajnikow nieco inny jak na @ taki ciagnacy klujacy bol ... oto moj wykres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 23:44
-
DUDUSIOWA wrote:POMOCY
witajcie dziewczyny . mam problem w interpretacji wykresu .... czy jest mozliwa inplantacja w 24 dc czyli w moim przypadku 12 dpo ?? zauwazyłam dzisiaj u siebie zmuge brazowego - brunatnego sluzu ... tylko raz okolo poludnia ... bola mnie piersi i nieustanny bol podbrzusza i jajnikow nieco inny jak na @ taki ciagnacy klujacy bol ... oto moj wykres
Mi to bardziej na zbliżającą się @ wygląda
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualny
-
DUDUSIOWA wrote:wszamanka - oby nie powoli brak mi sil w tych staraniach ... mam jeszcze nadzieje poki nie ma @ ...
Wykres wygląda bardzo dobrze, plamienia na początku ciąży się zdarzają, jak @ nie przyjdzie to skocz w pon na betę żeby zacząć brać luteine albo duphaston, bo możesz mieć niski progesteron jeśli plamisz. Trzymam kciuki :* -
nick nieaktualnynie wiem dziewczyny, albo mój organizm mnie oszukuje w wyniku stresów jakich doznałam w ciagu ostatnich kilku dni albo coś jest na rzeczy... niby brzuszek mnie delikatnie pobolewa na okres, jestem zmęczona a temperatura znowu podskoczyła na 37,45...a dzis termin okresu...
moze to jakies przeziebienie....
apetyt dzis maM zaka z rozna to całą połówkę wciągnełam sama....
mam nadzieje ze ten wzrost tempki sugeruje ze bedzie dobrze a nie ze moj organizm gra ze mna w kotka i myszkę bo bede naprawde zła....
ale nie czuje sie jakbym zaszła w ciaze, nie bola mnie piersi, moze sutki lekko swędza, a poza tym nie mam powiekszonych, nie mam zyłek na cyckach gdzie ponoc to objaw ciazy....
moze... dopoki nie zorbie testu lub @ nie przyjdzie - wszystko jest spekulacją.
-
Ja czułam sie zupełnie jak na okres i byłam na 100% pewna ze przyjdzie dziewczyny namówiły mnie na test i prosze 16 tydzien :p nie szukaj u siebie objawów bo ja ich nie miałam , zrób test czasem psychika płata figle i wywołuje objawy a nie faktycznie ciaza
-
nick nieaktualny
-
Ja też nie miałam objawów w pierwszej ciąży. Teraz staramy się o drugie dziecko i przed każdą @ doszukuję się oznak i często znajduję jakieś. Chce wywróżyć sobie czy się udało, szukam dowodów na to, że jest sukces. Nakręcam się tylko a każdy cykl taki dłuuugi -szczególnie dłuży się ten czas po owulacji. Już po owulce czekam kiedy będzie następna... Wykańcza mnie to oczekiwanie;-(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytrzymam kciuki za nas wszystkie aby w końcu ta @ nie pojawiła się a zamiast niej pojawiła się nadzieja- spełniona nadzieja...
ja tez poczekam z testowaniem, nie chce sie zawieść, temperatura to jedno a natura drugie...
jesli do wtorku @ nie przyjdzie wtedy zrobię test... do tego czasu nie ma co szaleć....
czytałam ze temperatura moze spadac stopniowo a moze spasc gwałtownie kilka godzin przed miesiaczką więc... wolę poczekąc, choć nadzieja mała jest....
nitta32 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Nie bardzo wiem jak interpretować mój wykres, czy dobrze mi się wydaje, że nie było u mnie owulacji w obecnym cyklu? Owulacja zazwyczaj występowała u mnie koło 12-14 dnia cyklu i temperatura skakała o jakieś 0,2 stopnia i trzymała się. A tu skok był ale zaraz spadek. I nie wiem, co myśleć...