Ciąża z adenomiozą
-
WIADOMOŚĆ
-
Też myślę że 2dpo to zdecydowanie za wcześnie.
Ale tak jak napisała @remilo1989 lepiej podejść do tego na spokojnie.
Ja sama miałam tak, że w trzech cyklach czułam milion różnych dziwnych objawów, a w tym cyklu w którym trochę olałam doszukiwanie się symptomów i nic podejrzanego nie czułam to akurat pojawiły się dwie kreski.
Nasz organizm potrafi płatać figle jak się stresujemy 😊II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Też myślę że 2dpo to zdecydowanie za wcześnie.
Ale tak jak napisała @remilo1989 lepiej podejść do tego na spokojnie.
Ja sama miałam tak, że w trzech cyklach czułam milion różnych dziwnych objawów, a w tym cyklu w którym trochę olałam doszukiwanie się symptomów i nic podejrzanego nie czułam to akurat pojawiły się dwie kreski.
Nasz organizm potrafi płatać figle jak się stresujemy 😊 -
Witam dziewczyny w Nowym Roku 🤗 u nas poniedziałkowa wizyta okazała się być bardzo dobra, wszystko pięknie rośnie, widać już rączki i nóżki 🤗
Co do objawów w 2 dpo to jest to zdecydowanie za wcześnie, żeby coś ustalić. Niestety, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, moje objawy ciążowego zaczęły się dopiero po spodziewanej miesiączce.DomkaPomka lubi tę wiadomość
-
Luna_ wrote:Witam dziewczyny w Nowym Roku 🤗 u nas poniedziałkowa wizyta okazała się być bardzo dobra, wszystko pięknie rośnie, widać już rączki i nóżki 🤗
Co do objawów w 2 dpo to jest to zdecydowanie za wcześnie, żeby coś ustalić. Niestety, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, moje objawy ciążowego zaczęły się dopiero po spodziewanej miesiączce.
Gratulacje! Super wieści z wizyty ❤️🥂
Dziewczyny a jak radzicie sobie z przeziębieniami?
Mnie właśnie wczoraj dorwał okropny ból gardła, stan podgorączkowy i straszne osłabienie. Wjeżdżał naturalny sok z malin, płukanka gardła z szałwi i rumianku, ale średnio coś dawało, więc wzięłam paracetamol 500 mg. I ten okropny stres, że lekka gorączka zaszkodzi maluchowi..
Tym bardziej, że kupiłam nowy termometr bezdotykowy i przy pierwszym pomiarze po wyjęciu z opakowania pokazał 38,1- przestraszyłam się, ale za chwilę 4 kolejne pomiary wskazywały 37,4-37,5, więc trochę ochłonęłam.II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Też myślę że 2dpo to zdecydowanie za wcześnie.
Ale tak jak napisała @remilo1989 lepiej podejść do tego na spokojnie.
Ja sama miałam tak, że w trzech cyklach czułam milion różnych dziwnych objawów, a w tym cyklu w którym trochę olałam doszukiwanie się symptomów i nic podejrzanego nie czułam to akurat pojawiły się dwie kreski.
Nasz organizm potrafi płatać figle jak się stresujemy 😊
niestety ból trwa do tej pory, a jest już 5dpo - raz mniejszy, raz większy, wczoraj aż musuałam się nałykać tabletek, bo nie mogłam funkcjonować. Zastanawiam się czy to nie wina samej adenomiozy. Miałyście może jakieś takie skurcze po owulacji a przed miesiączką? Mam w opisie MRI wprost napisane, że jest zmiana 39x19mm w mięśniówce a każdy ginekolog, któremu to pokazuje, po prostu to olewa .
Przygotowywałyście się jakoś szczególnie? Robiłyście jakieś badania przed?
gratuluję pięknych USG i trzymam kciuki -
Lessame wrote:niestety ból trwa do tej pory, a jest już 5dpo - raz mniejszy, raz większy, wczoraj aż musuałam się nałykać tabletek, bo nie mogłam funkcjonować. Zastanawiam się czy to nie wina samej adenomiozy. Miałyście może jakieś takie skurcze po owulacji a przed miesiączką? Mam w opisie MRI wprost napisane, że jest zmiana 39x19mm w mięśniówce a każdy ginekolog, któremu to pokazuje, po prostu to olewa .
Przygotowywałyście się jakoś szczególnie? Robiłyście jakieś badania przed?
gratuluję pięknych USG i trzymam kciuki
Kochana a powiedz, bo mówisz że od dwóch cykli staracie się o dzidzie, jeśli dobrze pamiętam. Czy odstawiłaś dopiero co tabletki antykocepcyjne?
Ja po odstawieniu tabletek miałam przeróżne dziwne objawy, skurcze, drapania, ciągnięcie mniej więcej w 3 cyklu po odstawieniu, a w 4 cyklu już zaszłam w ciążę. Pani Doktor mówiła, że to normalnie bo organizm wraca do normalnego funkcjonowania, ruszają jajniki, endometrium też wraca do swojego naturalnego cyklu.
Jeśli chodzi o badania przed to ja robiłam bardzo rozbudowane badania krwi- ferrytyna, Wit D, kwas foliowy, B12 i inne. Od dwóch lat robiłam średnio co pół roku żeby wyrównać do norm funkcjonalnych a nie tylko laboratoryjnych. Poza tym suplementacja i dieta przeciwzapalna 2-3 lata.II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
Nie, nie stosowałam hormonów. Odstawiłam już 2,5roku temu, na inozytolu też już byłam kilka razy i takich objawów nie miałam, dlatego nie mam pojęcia co to. Ginekolog też nie była w stanie mi powiedzieć i na podstawie USG powiedziała, że jest ok, ale chyba jednak nie jest, skoro mam przewlekły ból i skurcze macicy. 🥴 Ból podobny do tego okresowego.
-
@DomkaPomka, ja póki co nie byłam przeziębiona, ale za to moja koleżanka, która jest teraz w 10 tygodniu, 2 tygodnie temu miała covid. Z tego co wiem to leczyła się naturalnie jak tylko się da, czosnek, cytryna, miód, herbatki z imbirem i z dzieckiem jest wszystko w porządku. Już się dużo lepiej czuje. Mi się wydaję, że w okresie zimowym może tak się zdarzyć, że się przeziębimy, ale martwiłabym się bardziej jakby Twoja temperatura była jeszcze wyższa, a tak to myślę kuruj się, odpoczywaj i będzie dobrze 😊
@Lessame, ja takie skurcze/bóle często miałam przed miesiączką i bywały naprawdę bardzo różne. Po laparoskopii ustąpiły, miałam wycięte 2 torbiele endometrialne. Na samym początku ciąży, gdzieś od 15-16 dpo miałam ciągnięcia i dziwne uczucie w podbrzuszu, ale to był całkiem inny ból niż przed okresem. Więc myślę, że to może mieć związek z Twoją adenomiozą, a każdy miesiąc może być całkowicie różny. Trzymam kciuki za 2 kreseczki 🤞DomkaPomka, Lessame lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanko, czy wiecie może czy to możliwe że ciąża spowodowała podniesienie ferrytyny?
Właśnie zrobiłam ponowne badania krwi celem skontrolowania TSH, które pięknie spadło z 2,72 do 1,15- więc kamień z serca. Ale dodatkowo skontrolowałam sobie ferrytynę, z którą kiedyś miałam problem. Na przestrzeni ostatniego roku udało mi się ją utrzymać na stabilnym poziomie 45/55 ng/ml.
Pani Doktor mówiła mi, że w ciąży anemia to norma więc możliwe że mnie też dopadnie, ale startowałyśmy z super wyników.
Patrzę a tu dzisiaj ferrytyna 85 ng/ml. Ostatni raz badałam ferrytyne we wrześniu i była 45. Fakt faktem ostatnio miałam sporo zachcianek na wołowinę i jadłam ją w całkiem sporej ilości. (A przez ostatnie lata jadłam wyłącznie drób). I zastanawiam się czy powinnam się cieszyć czy już doszukuje się jakiegoś haczyka😀II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Dziewczyny mam pytanko, czy wiecie może czy to możliwe że ciąża spowodowała podniesienie ferrytyny?
Właśnie zrobiłam ponowne badania krwi celem skontrolowania TSH, które pięknie spadło z 2,72 do 1,15- więc kamień z serca. Ale dodatkowo skontrolowałam sobie ferrytynę, z którą kiedyś miałam problem. Na przestrzeni ostatniego roku udało mi się ją utrzymać na stabilnym poziomie 45/55 ng/ml.
Pani Doktor mówiła mi, że w ciąży anemia to norma więc możliwe że mnie też dopadnie, ale startowałyśmy z super wyników.
Patrzę a tu dzisiaj ferrytyna 85 ng/ml. Ostatni raz badałam ferrytyne we wrześniu i była 45. Fakt faktem ostatnio miałam sporo zachcianek na wołowinę i jadłam ją w całkiem sporej ilości. (A przez ostatnie lata jadłam wyłącznie drób). I zastanawiam się czy powinnam się cieszyć czy już doszukuje się jakiegoś haczyka😀 -
remilo1989 wrote:Zdecydowanie się ciesz, ja miałam ferrytyne 4... Ciekawe jaką mam teraz, ale u mnie słabo z mięsem... Jutro idę na TSH i morfologię to zobaczymy co tam ciekawego powychodzi... Zwiekszałaś dawkę leków na tarczycę?
Ojej, a nie dostałaś zalecenia suplementowania żelaza? Słyszałam też że laktoferyna super się sprawdza w I trymestrze na przyswajalność żelaza.
Trzymam kciuki za Twoje wyniki! Będzie dobrze😊 ja też się bardzo stresowałam szczególnie tym TSH
Co do leków na tarczycę- nigdy ich nie brałam. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą i zawsze miałam wyniki w super normie. Miesiąc przed zajściem w ciążę miałam TSH 1,4. Pierwsze badania TSH robiłam 16 grudnia czyli w 8 tygodniu ciąży a tu taki kwiatek TSH 2,72. Ale Pani Doktor słusznie zaleciła żeby powtórzyć badanie za 2 tygodnie, bo może akurat trafiliśmy na skok TSH co jest normalne dla początku ciąży i że nie ma sensu odrazu działać z lekami. I faktycznie TSH teraz po dwóch tygodniach jest 1,15.II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Ojej, a nie dostałaś zalecenia suplementowania żelaza? Słyszałam też że laktoferyna super się sprawdza w I trymestrze na przyswajalność żelaza.
Trzymam kciuki za Twoje wyniki! Będzie dobrze😊 ja też się bardzo stresowałam szczególnie tym TSH
Co do leków na tarczycę- nigdy ich nie brałam. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą i zawsze miałam wyniki w super normie. Miesiąc przed zajściem w ciążę miałam TSH 1,4. Pierwsze badania TSH robiłam 16 grudnia czyli w 8 tygodniu ciąży a tu taki kwiatek TSH 2,72. Ale Pani Doktor słusznie zaleciła żeby powtórzyć badanie za 2 tygodnie, bo może akurat trafiliśmy na skok TSH co jest normalne dla początku ciąży i że nie ma sensu odrazu działać z lekami. I faktycznie TSH teraz po dwóch tygodniach jest 1,15. -
Jakby ciężko było z tą ferrytyną to zerknij sobie na suplementy health Labs i między innymi ich laktoferynę.
Próbowałam różnych suplementów i realnie widziałam efekty właśnie po tych z health Labs- szczególnie przy laktoferynie. Jakość mają świetnąII kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Jakby ciężko było z tą ferrytyną to zerknij sobie na suplementy health Labs i między innymi ich laktoferynę.
Próbowałam różnych suplementów i realnie widziałam efekty właśnie po tych z health Labs- szczególnie przy laktoferynie. Jakość mają świetną -
DomkaPomka wrote:TSH masz super, najważniejsze żeby nie przekraczało 2,5 😊
DomkaPomka lubi tę wiadomość
-
Neutrofile i leukocyty potrafią szaleć w ciąży, ewentualnie jakąś lekką infekcja, może osłabienie- jak nie ma dużych odchyłów to spokojnie😀
Ja też akurat we wczorajszej morfologii podwyższone neutrofile i obniżone limfocyty ale akurat wiem że to na skutek przeziębienia 😀II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️ -
DomkaPomka wrote:Neutrofile i leukocyty potrafią szaleć w ciąży, ewentualnie jakąś lekką infekcja, może osłabienie- jak nie ma dużych odchyłów to spokojnie😀
Ja też akurat we wczorajszej morfologii podwyższone neutrofile i obniżone limfocyty ale akurat wiem że to na skutek przeziębienia 😀 -
Na codzień raczej nie, one ustąpiły jakoś w 6tc. Teraz raczej czasem coś zakłuje i wzdęcia- wydaje mi się że to bóle pochodzące od jelit. Sama macica czasem też zakłuje. Choć przedwczoraj miałam takie skurcze silniejsze jakby okresowe że aż się zmartwiłam, ale ten skurcz za parę minut przeniósł się na prawą stronę gdzie czułam wzdęte jelito- więc to znów raczej był taki ból skurczowo- kolkowy od jelit…
Czuję czasem ogólnie taką ciężkość podbrzusza 🤧II kreski 19.11 (10/11 dpo)
1 beta 21.11 61,2 mlU/ml
2 beta 25.11 832 mlU/ml
3 beta 29.11 4191 mlU/ml
10.12 pierwsze USG i mamy ❤️