Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jeszczenie wiem czy cc czy sn, ogólnie to nie mam żadnych wad wzroku czy dolegliwości typu astma także nie zastanawiałam sie nad tym, a sam temat porodu póki co mnie przeraża
-
Ja to bym wolała SN ale mówię tak bo nigdy nie rodziłam SN i chciałabym spróbować .. dla mnie cc to trochę hardcore samo w sobie nie jest złe tylko bol po nim hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 18:59
polkosia lubi tę wiadomość
Tysia -
U mnie nie wiadomo jak się potoczy ze względu na przepuklinę w dwóch odcinkach kręgosłupa i po połówkowym będę rozmawiać z ginem nad skierowaniem do neurochirurga żeby ocenił stan tych przepuklin i nie wiem co mnie czeka.
Najlepsze co moje dwie bratowe powiedziały : oglądały w necie poród siłami natury i obie są zdania że straszne horrory oglądały -
Idę chyba fasolkę szparagową na parze zrobić...
A jestem tak zmęczona bo od 9 chodziłam z teściową po urzędach i dopiero przed 16 skończyłam.... Boże ile trzeba się nastać żeby załatwić zmianę meldunku, nazwiska, dokumenty itp... Nigdy więcej.... Dziecko niech mąż idzie rejestrować sam! Zobaczy co to znaczy...
a potem jeszcze krokodylki mojemu robiła i teraz 2 tura się robi.... Wiecie co mam robić przez sezon ogórkowy??? KROKODYLKI!!! Mam zielony kciuk i 2 żółte paznokcie od marynaty!!! Na różowych hybrydach!!! Głupia byłam że nie pomyślałam że marynata z kurkumy będzie farbować!!!
-
Tysia :) wrote:A są tu jakieś przyszłe mamuśki które będą mieć cc ? Czy wszystkie będziecie rodzic sn ?
Ja na 90% będę mieć cc bo mam dysplazję stawów biodrowych. Jeszcze mam iść do ortopedy aby potwierdził, ale od zawsze praktycznie to słyszę że nie urodzę naturalnie
Może jestem jakaś dziwna, ale bardzo chciałabym urodzić własnymi siłami. -
Hej a miałąm Was wcześniej zapytać czy Was też tak strasznie mdli na widok krwi? Bo ja nigdy nie miałam czegoś takiego, w rodzinie zawsze ratowałam rozcięte paluchy, a od kiedy jestem w ciąży to jakiś dramat! Chwilę temu kot przyniósł mi wpół martwego ptaszka i z niego krew kapała a ja od razu do ubikacji i teraz mam takie mdłości że nie ogarniam. Oczywiście mojego męża nie ma bo pojechał na szkolenie, to poleciałam do sąsiada, żeby pomógł mi wyrwać ptaka kotu i pościerać krew z paneli.
No masakra jakaś! -
Tysia :) wrote:A są tu jakieś przyszłe mamuśki które będą mieć cc ? Czy wszystkie będziecie rodzic sn ?
ja na 99.9%, jestem już po jednym
ten ułamek % zostawiam sobie gdyby mi jednak hormony uderzyły i odwidziałoby mi się cc na rzecz sn ale świadomie nie chcę próbować jak teraz o tym myślę brrrWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 20:46
-
Ja to bym chciała jak cholera rodzic SN ale nigdy nie będę mam przegrodę macicy i pochwy która mi wyklucza poród siłami natury wiec musze się pogodzić z cc chociaż aż tak bardzo źle nie wspominam cięcia nie ma się co oszukiwać bo boli ale wkoncu przestanieTysia
-
Ja jak leżę bardzo spokojnie np przed zaśnięciem to mam takie wrażenie że delikatnie coś tam się czasem rusza mam nadzieję ze mi się nie wydaje tylko to naprawdę maleństwo bo czuć zupełnie inaczej niż jakieś gastryczne ruchy w brzuchu.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości