Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę dziewczyny , bierzcie się do kupy i wytrzymajcie jeszcze te parę tygodni.
Ja generalnie czuję się dobrze - jedynie co to mam non stop smaki i ciągle jem - kilogramy do przodu.
Niech moc będzie z Wami, no i waszymi maluchami !!Siwa1001 lubi tę wiadomość
Jago -
Jago, masz rację, trzeba wytrzymać i wierzyć, że maluchy się nie pospieszą, szczególnie Siwej i Majek.
Ja się na cmentarz w tym roku pierwszy raz nie wybiorę cóż, nadrobię jak już będziemy w komplecie. U nas dziś poszło w końcu pierwsze pranie-pościel, pieluchy, ręczniki itp. Powiedzcie, w jakich pierzecie temperaturach? Wystarczy 60st? -
Trzymamy nogi mocno zaciśnięge...
Moi i tak jakies 3 tygodnie szybciej wyjdą, ale to decyzja lekarza. Ja czuje się dobrze. Fakt, dobijają mnie takie wiadomości, jeszcze zdjęcia takich maluchów pod aparaturą... Same łzy się cisną do oczu.
My z mężem wczoraj o 19 krążyliśmy po cmentarzach. Dzisiejsza pogoda jest tragiczna, typowo nie dla nas.
-
Campari ja wierzę w to, że dotrwam do grudnia. Poza typowymi na ten moment dolegliwościami czuję się dobrze, dziś prasuję, trzy dni temu umyłam duże okno balkonowe i mniejsze w pokoju dziecięcym - co prawda same szyby bez framug, ale nawet nie czułam zmęczenia Wiem Wariatka ze mnie...nie musicie mi tego pisać... Teraz klnę bo zawsze jak umyję okno to pada deszcz (też tak macie?).Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
-
Ja generalnie myję od wielkiego dzwonu nie szaleję bo np. święta. Faktycznie wariatka z Ciebie Siwa ale jak znam siebie, to gdybym na chodzie była to też bym na miejscu nie usiedziała. Trudno stłumić instynkt wicia gniazda cóż, moje dziecię musi się urodzić odporne, wyjścia nie ma bo mieszkania do sterylności nie mam jak doprowadzić-rękami męża
Siwa1001 lubi tę wiadomość
-
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-funkcjonalne-mieszkanie-dom-CID3-ID988G7.html#ab265c81d4
Dziewczyny mamy na oku ten dom. Miało być mieszkanie ale chcą160=170 tyś a wczoraj pytaliśmy o MDM i dopiero są szanse na 2018 rok czyli rok byłby mieszkania w kawalerce. Teraz ciasno a co dopiero jak mały zacznie chodzić czy coś? Musimy jeszcze raz pójść do banku i pytać teraz o hipoteczny i chyba na domek do 200 tyś się zdecydujemy i najwyżej na gołą podłogę pójdziemy.
Byliśmy z mężem i teściami na cmentarzu- mało ludzi co jest dziwne. Mały tak daje czadu że worki pod oczami coraz większe i dziś makijażem już nie ukryłam. Poza tym wczoraj był 1 skurcz. Wyjątkowo mocny i myślałam że to już. Brzuch twardy jak kamień, zmiana pozycji nie pomogła. Puściło gdzieś po minucie i czekałam na następny i z tego czekania zasnęłam. A i kuło w pochwie czego nigdy wcześniej nie było. -
Diana bardzo fajny domek, tylko pewnie na wykończenie pójdzie sporo kaski-bo patrzę że stan surowy zamknięty. My robiliśmy tylko mieszkanie (48m), więc podziwiam chęci i cierpliwość w dokończeniu: łazienka, płytki, cały biały montaż, podłogi, ściany, ogrzewanie nie wspominając o meblach. Z dziećmi już bym się nie podjęła, także wielki szacun jak się zdecydujecie.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
-
A ja rozumiem determinację-ciasnota jest motywująca (poza tym, że jest mocno frustrująca). Już też bym chciała jak ludzie mieszkać, ale coś kapustka nie kwitnie
Choć fakt, remont czy urządzanie to jest koszmar, szczególnie jak jeszcze mieszkać w tym trzeba. U nas był mały lifting a i tak niemal się rozwodem skończyło. -
No właśnie my tak analizujemy- mieszkanie u nas do remontu-60m2 to 160 kilka tyś a tu dom za 189 i też dom zrobienia, aby dół zrobić im idziemy. około roku byśmy potrzebowali żeby na dół pójść. Zawsze chcieliśmy dom, mały miałby miejsce do zabaw7y i pies też tylko właśnie będziemy sprawdzać czy dom jest czysty w sensie brak zadłużenia, wierzytelności albo innych cudów. A wiemy tez ze są ludzie którzy za grosze sprzedają bo np rozwód . Jak liczyliśmy to w ok 5 lat dom byłby cały i zostałoby tylko podwórze. No i zakochaliśmy się już w tym domku i nawet widzimy w nim siostrzyczkę dla Szymonka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 18:21
-
Widac ze się napaliliscie oferta cenowa bardzo korzystna moim zdaniem, ale jak kupicie polówkę a w tej drugiej na razie nikt nie zamieszka to będziecie miec zimno. Najlepiej wziac jakiegoś fachowca który upewni się ze z papierami wszystko gra i buczy.
Ale dzisiaj się dzień dłuży w tym szpitalu -
diana0501 wrote:O nie nie nie Wianna nie jesteś najbliżej
Jejku Diana jakie ceny mieszkań, domów! 160 tys za mieszkanie?? W warszawie co najwyżej kawalerkę w dalekiej dzielnicy można za tyle kupić, a zarobki takie same...Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm