X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 listopada 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana nudna będę ale odezwij się do nas!

    Framtid przykro mi że Ciebie to dopadło, ja mam taki ból dziś że masakra, najbardziej prawa właśnie.

    Siwa no widzisz... A jednak uczulenie, ja mam tak na jedno mało z ziaja, to tak swędzi że koszmar...

    Ja mam głupie myśli, jestem straszna... Zadaje sobie pytanie czy dziecko to dobry pomysł w sensie że czy dam radę, bo dziecko już będzie 24/7, czy dam mu tyle miłości ile będzie potrzebował itd.. Muszę wyluzowac ale nadchodzą mnie takie właśnie myśli :(

    Siwa1001 lubi tę wiadomość

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • framtid Autorytet
    Postów: 286 147

    Wysłany: 3 listopada 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle nie martw sie to chyba hormony i te nerwy związane ze zbliżającym sie końcem ciąży. Mam to samo, co jakiś czas dopadają mnie takie myśli że dziecko juz nie zniknie, ze będzie cały czas, ze nie dam rady i w ogóle .. nawet przez sekundę przemknęło mi przez głowę ze moze to był zły pomysł żeby zajść w ciąże juz teraz .. ale wiem ze to raczej przez zmęczenie, w końcu tyle czasu nosimy w sobie te szkraby, one rosną a to nie da sie ukryć wpływa na nasz organizm, jestesmy tylko ludźmi chociaż powoli zaczynam twierdzić ze jestesmy superbohaterkami :) jak zobaczysz maluszka to wszystkie myśli znikną i nie będziesz go chciała wypuścić z ramion! :)

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 listopada 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, miałam tą samą myśl, że ciąża to był chyba zły pomysł.....
    To fakt hormony, dodatkowe kg, zmiana stylu życia, żywienia.
    Mi się chce płakać często, ale fakt. To musi być wina hormonów...ale wiem, że jak się dziecko widzi to to mija.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 3 listopada 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Diana! To nie żarty! Mów co u Ciebie...

    Shantelle, ja też mam głupie myśli, może nie to że ciąża to zły pomysł, bo mogłabym w ciazy non stop chodzić, jest mi dobrze, wszyscy są mili a ja mam wymowke na wszystko :P tylko myślę tak trochę a nawet bardzo egoistycznie, że ojejku to już ostatni taki wieczór, że idę się kąpać na długo i mnie nie ma długo, długo, że śpię do której chce, ze się wysypiam! że od grudnia nie będzie już tak jak ja chcę, tylko jak Dzidzia chce...
    Ale liczę na to, że jak urodzimy, ujrzymy nasze Dzidzie,to wszystko się zmieni i będzie się liczyć tylko Dzidzia i na pewno będzie to najlepsze co mogło nas spotkać ;)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 3 listopada 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kochaniutkie-widzę, że wszystkie to mamy :-) więc wniosek jest taki, że jest to normalne :-) mnie też dopada tęsknota za tym ,,normalnym" życiem. Teatr po pracy? Basen o 22:00? Weekend w Londynie? No trochę już nie... nie oszukujmy się, pomimo, że będziemy mamami, miejmy nadzieję zostaniemy sobą i poza byciem rodzicami bęziemy też partnerami i małżeństwami i swoje marzenia i pragnienia mamy i mieć będziemy. I wiecie co? Jeszcze nie wiem jak, ale jakoś się to zorganizuje. W końcu to nasze dziecko/dzieci a nie jakaś więzienna kula u nogi. Wypad na sushi z maluchem pewnie będzie wyglądał trochę inaczej ale na pewno da się zorganizować ;-) Patrzmy w przód jak to będzie, a nie oglądajmy się za siebie bo jakby nie było, jesteśmy na jednokierunkowej he he ;-) Fajnie będzie :-) To będzie takie inne ,,fajnie" :-)

    r9bzabd.png
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 3 listopada 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie wszystkie mamy obawy, ja też fiksuję, że będę 24/7 z dziećmi i utonę w pieluchach, ale potem jak pomyślę, że jak przetrwam to raz, a będę miała dwójkę wspaniałych maluchów, to mi mija.

    No właśnie niby bio oil taki reklamowany, polecany, a ja mało nie oszalałam w nocy tak swędziało, teraz poczekam aż mi znikną te krostki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 10:23

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 listopada 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siwa olej kokosowy możesz i tak używać, jak kupiłaś :)
    Byłam w sklepie, zimno... Ale Mały ciśnie główką na dół, ciężko dziś jakoś chodzić a jak naciśnę kość łonową wiecie to boli mocno. A jeszcze postawiłam lotka i gotówką tylko, dymałam do bankomatu, wszystko spoko, ale tak zimno w Krk, gdzie ponoć śnieg pada, 4 stopnie, niedługo muszę kupić kosmetyki dla Małego nie mam nic.
    Bosze wiecie że mi się chce płakać non stop....
    Campari mam tak samo właśnie.. Siłownia kiedy chce... Już nie, bieganie, już nie... Ale wiem że maleństwo to wynagrodzi :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • paolcia88 Ekspertka
    Postów: 257 53

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,widzę że nie jestem sama z myślami że "normalne życie już nie wróci". Ostatnio tak płakałam mężowi, że aż się przestraszył i spytał czy zostawię go z dzieckiem i opuszczę ich? Bo jak tak, to on sam wychowa, nie pozwoli skrzywdzić dziecka... :/ Chyba czuję ogrom nadciągających zmian i to przez to.
    Co u mnie? Miałam zabiegany czas. Nie pamiętam czy pisałam, ale wszystko wskazuje w każdym USG na CÓRKĘ :) Tak że czekamy aż Małgosia nasza przyjdzie na świat. Żyję teraz w wiecznym strachu, czy aby na pewno po porodzie usłyszę że jest zdrowa... Modlę się o to codziennie.
    Nie czytałam na bieżąco, podczytywałam co jakiś czas...
    Mała ciśnie tak na krocze, że mam wrażenie, że uwiesili mi tam kowadło :D Skurcze przepowiadające mam od 1,5 tygodnia, coraz mocniejsze - zastanawiam się czy na pewno urodzę w terminie?
    A, w przyszłym tygodniu podpisujemy wreszcie akt notarialny i przenosimy się na swoje własne mieszkanie! Nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że zdążę jeszcze na spokojnie się wypakować i poukładać rzeczy dla małej w naszej sypialni...

    hchy3e3ky0mvg7aj.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, Shantelle, a propos kosmetyków-pisałaś, że też byłaś zainteresowana hippem na wiatr i mróz, którego w Polsce już nie można dostać. Ja kupiłam w inernecie w sklepie z niemiecką chemią.
    Mnie też boli podwozie jak wstaję...myślałam, że coś nie tak ale widzę, że chyba normalne. Jutro wizyta to zobaczę jak się sprawy mają. Dziewczyny, gdyby Diana dała znać na fejsa to powiedzcie, bo mnie tam nie ma, a się trochę martwię :-/

    r9bzabd.png
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle kupilam co prawda dopiero wczoraj, ale bede uzywac. Zastosowan ma mnostwo, wiec sie nie zmarnuje :).
    Paolcia88 gratuluje coreczki i mieszkania:).

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • paolcia88 Ekspertka
    Postów: 257 53

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie kobietki jakąś grupę na fejsie? Mogę się też tam wprosić? :-)

    hchy3e3ky0mvg7aj.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dianie napisałam na fb, ale się nie odezwała. Była aktywna ostatnio 4 godz temu. Jak coś się odezwie dam znać...

    Palca mamy grupę na fb, ale zamknięta. Wyślij mi tutaj na belly w wiadomości prywatnej link do swojego profilu to Cie zaproszę :)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • paolcia88 Ekspertka
    Postów: 257 53

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaprosiłam Cię do przyjaciółek żeby móc wysłać PW, wianna :*

    hchy3e3ky0mvg7aj.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 3 listopada 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już, już obczaiłam ;) napisz teraz do mnie :)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Campari tak wiem, na necie się one znajdą, ale stacjonarne też mustela w sztyfcie jest spoko :) i cena podobna :) )

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, co się dzieje z Dianą? Nie nadrobię was bo trochę stron przybyło..
    Przepraszam że się nie odzywalam ale byliśmy w szpitalu od zeszłej środy bo...zaczął się poród :| zaczęły mi się skurcze, myślę - przepowiadające jak nic. Ale jak zaczęłam je zapisywać to się okazało ze są co 20, a później już co 15 minut... Zanim dojechaliśmy do szpitala były BARDZO bolesne i były co 6-7 minut. Położna mówiła że już raczej nie da się zatrzymać porodu więc wezwały kobietki od noworodków, wszystko było już przygotowane. Mówię wam, jakaś masakra. Dostałam jeszcze lek ostatniego ratunku i udało się! Jestesmy jeszcze w dwupaku :) wypuścili nas do domku ale jak tylko coś będzie się działo to mamy lecieć na IP. Więc leżone do końca ciąży bo zdjeli mi już pessar.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko w dużym skrócie :) mam nadzieję że z Diana też będzie okej.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę Agusza, ale akcja. Dobrze, że udało się opanować sytuację, uff, ale mi ciśnienie skoczyło.

    r9bzabd.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusza, dobrze że jesteście w dwupaku, oby jak najdłużej i dobrze że się odezwałaś.

    Diana pisała dosłownie stronę wcześniej, była sama w domu i miała bóle, nie wiedziała co robić i.... Cisza. Czekamy.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rety! Agusza! Ty to jakieś powieści kryminalne powinnaś pisać!! Czytałam z wypiekami na twarzy, a tu bach! Niespodzianka i Dzidzia w brzuchu!! Trzymasz do ostatniej sekundy w napięciu :) To oczywiscie dobre wieści, że jeszcze razem jesteście, uważaj na siebie :) i na Synka ;) zaciskaj nogi i leż! Ale czekaj w leczeniu chyba Ci nie przeszkadza pisanie na belly lub na fb :P więc nakazuje Ci meldować się codziennie ;)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ