X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Grudniówki z pierwszych objawów :)
Odpowiedz

Grudniówki z pierwszych objawów :)

Oceń ten wątek:
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 20 listopada 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riri daj nam znać!

    Powiem Wam że dziś mam takie bóle że ściany gryze. Mały aktywny. Prysznic nie pomógł, na razie czekam bo nie wiem co robić. Nie chcę jechać jeśli to tylko bóle przepowiadajace. Chwilami mam momenty w których płacze. Do tego jest mi mega gorąco i nie dobrze.

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • framtid Autorytet
    Postów: 285 145

    Wysłany: 20 listopada 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana Ty bidulko :* a liczysz co ile skurcze? nie możesz sie bać jechać do szpitala, ze cię odeślą czy cos. Jeśli czujesz ze powinnaś to jedź. To ich zasrany obowiązek zająć sie Tobą i Ci pomoc określić co sie dzieje.

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 20 listopada 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie są nieregularne . I dosyć długo jeden trwa. Dlatego czekam. Mam dość. Chcę żeby to na prawdę się zaczęło a nie tylko tak pogrywa.

    Dziś mi się śniło że nie dałam rady urodzić i cc mi zrobili. Dziecko mi zabrali

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 20 listopada 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby mi się chciało te nogi do miski włożyć....
    Diana biedna... Jeżeli nie regularne, to pewnie cię odeślą :(

    Ja jak siedzę, jest ok. Ale ciężko jak wstanę. I jak pomyślę że zaraz spać, mam koniec.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 20 listopada 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczka moje byłam.. Męża nie było uplakana poszłam, wszystko ok na ktg zasnela, dostała czkwki ale ruchy znikome potem badania i wszystko ok....
    Diana kurcze ale to już ten czas, a odszedł ci czop ja bym jechała nawet jak się miałabyś wrócić, ja też się bałam ale babeczka mówi PROSZE PANIA JEST 5... A od rana miała pani kiepskie ruchy to trzeba się zgłosić... Nie czekać... No i zakaz gimnastyki ;(

    Jej

  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 20 listopada 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście mąż dojechał na pogotowie strachu co nie miarą ja wyłączony telefon, wszyscy dzwonią..... Ja albo wcześniej dostanę choroby psychicznej albo urodze

    Jej

  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 20 listopada 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to całe szczęście Riri :* a na kiedy masz termin?

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 21 listopada 2016, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 19 grudnia, nie mogę spać łeb mi pęka...

    Jej

  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 21 listopada 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riri cieszę się że ok.

    Shantelle mocz nogi! To bardzo pomaga!

    Ja gdzieś koło 21-22 usnęłam i nie śpię od 4:30 już tak konkretnie. W tym czasie co niby spałam to mam wrażenie że co chwila pobudka na siusiu. Czop nie odchodzi. Wszystko mam suche. Ale chyba wpadam w paranoję, bo co chwilę sprawdzam czy majtki suche. Będę Wam jeczec że nie daje rady:( zabierzcie mnie na porodówke :"(

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 21 listopada 2016, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj, zapomniałam. Te bóle przeszły na chwilę przed zaśnięciem.

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Siwa1001 Autorytet
    Postów: 705 204

    Wysłany: 21 listopada 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem z Wami ja tez dzis nie do zycia. Wszystko mnie boli, spac nie idzie w zadnej pozycji. Budze sie bardziej zmeczona niz przed snem. Tylko ja nie mam skurczy, wiec sie nic nie zapowiada.
    Beda jaja jak urodze bliźniaki w terminie...
    Riri dobrze ze pojechalas i ze wszystko ok.

    Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 21 listopada 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć moje myszki.
    Diana ja wiem, że mi łatwo pisać ale musisz się nie denerwować biedaku. Natura na pewno wie co robi i będzie dobrze :*

    Ja dziś jako to noc, muszę powiedzieć że nawet spałam, narzekać nie mogę. Najgorzej że jak maluję rzęsy to prawa ręka drętwieje..

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • framtid Autorytet
    Postów: 285 145

    Wysłany: 21 listopada 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heloł :*
    Ja tez dzisiaj o dziwo sie wyspalam, snilo mi sie ze kupowalam drozdzowki dla caalej rodziny w lidlu haha :D
    dzisiaj w koncu zamierzam wyjsc z domu, chociaz boje sie troche, bo brzuch caly czas boli, rano sluzu tyle ze szok az sie przerazilam. W dodatku mam jakies dziwne wrazenie jakby maly zmienil pozycje :P nie wiem czy to jeszcze mozliwe, ale nagle stracilam orientacje gdzie sa nozki, gdzie dupka .. no nie wiem, moze to przez to ze mniej fika i tego tak nie odczuwam :) ide sie ogarnac i jakos milo rozpoczac ten dzien na swiezym powietrzu. Buziaki :**

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • framtid Autorytet
    Postów: 285 145

    Wysłany: 21 listopada 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha, z cyckow sie leje od rana .. myslicie ze to znak ze powinnam zainwestowac w laktator zeby miec go juz w szpitalu? :D

    18.10.2024 ⏸️ (2cs)
    23.10.2024 - beta 396,5
    25.10.2024 - beta 836
    08.11.2024 - 0,5cm dzidziusia
    18.11.2024 - kolejna wizyta

    preg.png

    age.png
  • Irmelin Przyjaciółka
    Postów: 113 51

    Wysłany: 21 listopada 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ostatnio tylko Was czytam, a nie uczestniczę w dyskusjach bo strasznie nie lubię pisać na komórce w tym forum. Wygodniej na fb:)
    Ale dziś siedzę od rana przy kompie bo postanowiłam wywołać zalegające na dysku zdjęcia i powsadzać do albumów, by jak się Hania urodzi - zacząć nowy album już z nią w roli głównej.
    Czytając stwierdzam, że nie jestem osamotniona w moich bólach i strachach. Od 3 dni u mnie ból podbrzusza nasilający się wieczorem. Ale wczoraj na przykład obudziłam się już z bolącym brzuchem i przecierpiałam cały dzień. Wzięłam nospę, ale jakoś średnio mi pomaga.
    Dziś spałam tragicznie budząc się co chwilę, w dodatku nie czułam ruchów - do tej pory dzieć mega aktywny, więc od razu wmówiłam sobie, że coś nie tak, płacz od rana i zadręczanie się. Mąż pośpiewał do brzuszka i pomasował - to Hania dostała czkawki. Stwierdziliśmy, że chyba ok, że przynajmniej to czujemy. Teraz wystawiłam brzuszek do słoneczka bo mi świeci z okna - Hania wierzga jak zawsze - kamień z serca!

    Siwa1001 lubi tę wiadomość

    f2w3ol2a4nszssgo.png
  • Meg1987 Przyjaciółka
    Postów: 81 22

    Wysłany: 21 listopada 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny
    Eh widzę, że wszystkie się męczymy.
    U mnie sprawa wygląda tak, że od rana do popołudnia jest super. Mam dużo siły, nic nie boli. Wieczorem zaczyna się jazda. Kładę się np. oglądać film i mała zaczyna szaleć. Wypina się, kopie i czuję ją już strasznie nisko. Normalnie czasem aż się zrywam bo wydaje mi się, że wychodzi, lecę do łazienki i sprawdzam czy wszystko ok. I tak do 23-24:00 dopóki nie uśniemy. W nocy spokój, z dwiema przerwami na siku i wielkim problemme z przekręceniem się z boku na bok. Skurczy narazie brak.
    Eh ciekawe ile to jeszcze potrwa...
    Miłego dnia Wam życzę!

    Siwa1001 lubi tę wiadomość

    eikt43r804tnuk7g.png
  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 21 listopada 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja też spokojna noc boli mnie tylko krocze jak się przekrece z boku na bok, ja też o dziwo dwie pobudki na siku bez wypijania 1,5 litra wody w nocy... Dziś mam spotkanie z położna.. Trzymajcie kciuki

    Jej

  • Jiji Ekspertka
    Postów: 392 52

    Wysłany: 21 listopada 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana z tego co wiem że jak czop odchodzi to śluz ale i krew jest w tym.sluzie. Tak jednej w szpitalu odchodził i mojej koleżance też bardzo się wtedy wystraszyla
    Diana dobrze ze bóle przeszły a dziś jak się czujesz?

    Jej

  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 21 listopada 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riri zasnęłam gdzieś po 7 na ok godzinę, potem śniadanie i po 10 poszlismy z mężem i sunią na spacer do lasu. Czuję się jakbym wpadła pod traktor ale się nie oszczędzam bo z tych bóli dałam wypowiedzenie mojemu lokatorowi i ma się już wyprowadzić z brzucha :D

    Ja mam chyba już cały czas twardy brzuch cały . A jeśli ten czop- mojej znajomej odchodził po kawałeczku i bez krwi także nie ma reguły. Wiem tylko że jak z krwią odchodzi to na szpital od razu

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 21 listopada 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    He he :-) wypowiedzenie :-) gorzej Diana jak postanowił skorzystać z prawa do dwutygodniowego czasu na wypowiedzenie tej umowy ;-)
    Biedne jesteście z tymi dolegliwościami, choć u mnie nie lepiej, jedynie śpię doskonale. Chciałam wstać coś zrobić, wstawiłam tylko mikropranie, uszykowałam kubek i ręczniki do szpitala i brzuch twardy jak kamień więc zaległam znów na kanapie.

    r9bzabd.png
‹‹ 412 413 414 415 416 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ