Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
O mój boże, posrało niektórych lekarzy. Serio.
Czytałam że któreś z was mają problem z cukrami. W razie pytań, kłopotów - polecam się do pomocy trochę już żyje z cukrzycą więc może będę mogła jakoś pomócCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Mój lekarz jest boski. Jak poszłam do niego potwierdzić ciążę i było widać zarodek to pogratulował i się cieszył razem ze mną. Też mi powiedział co i jak z badaniami. Przyjmuje też w szpitalu i jakby co to kazał do siebie dzwonić nawet w nocy o północy i jeśli mam być spokojniejsza to będzie przy porodzie nawet jeśli go nie będzie na dyżurze. Powiedział że swoich pacjentek nie zostawia dla innych lekarzy. Za tydzień mam prenatalne i pytałam czy mogę z narzeczonym to tak jak najbardziej. Jest konkretny. Odpowiada szczegółowo na wszystkie pulytania. Teraz pytałam o bóle u zawroty głowy to kazał mi się uspokoić ze to normalne, kazał leżeć i odpoczywać a jak będę dalej zan8epokojoba mimo że na szczęście nie krwawie a o to zapytał w pierwszej kolejności to powiedział że gdybym potrzebowała go widzieć to mam od razu do niego jechać.
-
Noo masakra .. głodna jestem burczy mi w brzuchu pojde coś zjeść takiego lekkiego i się zaczyna .. dzisiaj to chyba 20 razy latałam do ubikacji bo myslalam ze będę wymiotować ale tylko mnie tak dźwigało aż w głowie mi się pare razy zakręciło a cały czas czuje jakby mi coś w gardle stałoTysia
-
Aż wstyd się przyznać, ale właśnie przez te mdłości prawie cały czas leżę, jak wstaję to prawie od razu do muszli biegnę A zapachy i tak czuję, ciągle coś mi przeszkadza. Przeszkadza mi też widok jedzenia w reklamach, szczególnie te specyfiki na grilla Zamykam oczy, albo przełączam; )
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Wam też tak hormony wariują? Właśnie rozpłakałam się narzeczonemu że wychodzi na piwo z kumplami. Złości mnie ze on prowadzi normalne życie kiedy ja jestem uziemiona i siedzę w czterech ścianach cały dzień.On może wyjść a ja się męczę z nudnościami, brakiem sił, apetytu i sennością. Czuję że to jest jakby nierówne bo to ja noszę nasze dziecko i póki co to tylko ja ponoszę konsekwencje tego. I że jakby siedział ze mną w domu ciurkiem to może bardziej by poczuł tę ciążę.
No, to się wygadałam :'( -
Shantelle, przelozylas?? Znowu tak samo razem wizytujemy
Mnie oczywiscie na koniec dnia musiala zirytowac i zdenerwowac tesciowa. Powiedziala z ironia, zebym sie oszczedzala, a nie tak tylko latam, tyle pracuje itp. Wrrrrr wiem juz co bedzie gadac,gdyby sie nie powiodlo. Ze to wszystko przeze mnie, ze ja wszystkiemu jestem winna. Powiedzcie mi jak mozna byc takim czlowiekiem??? Aha i zeby bylo jasne, to bylo pierwszy raz, kiedy w ogole cos wypowiedziala sie na ten temat. Widujemy sie czesto, a odkad sie dowiedziedziala o ciazy czyli 3 tygodnie temu ani razu nie spytala jak sie czuje, czy wszystko ok.a dzis zarzuca mi sie, zebym sie oszczedzala, nosz kuzwa.
Sorki, ale musialam. Mezowi tego nie moge powiedziec. Wiadomo. Padlo na WasIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Paolcia88 ja z tego co zaobserwowałam to sie łatwiej wzruszam. Także coś jest z tymi hormonami. Pisz, po to nas tu na forum masz, żeby sie pożalić, wygadać, pośmiać i nie tylko. Też siedzę w domu i umieram z nudów czekając na męża.Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.
-
Wianna tesciowa to często taki stwór, który lubi wbijać szpilę także olej ją i nie myśl o tym co mówi. Moja też jest wredna, z dwojga złego wiesz mi że lepiej, że gada że za dużo latasz niż gada jak moja, że bliźniaki to kara, i dziwne bo w rodzinie czegoś takiego nie było. Także widzisz sa gorsze tesciowe niz Twoja. Wiem, ze cieżko sie nie przejmować, ale dla dzidzi nie trzeba brać takich rzeczy do siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2016, 20:46
Natalia i Michał ur. 2 grudnia 2016 r.