Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Wianna ja jestem Wisła Kraków tzn bardziej mój facet w całym mieszkaniu ma znaczki Wisły, kubki, zegarki, nawet cukierniczka hehe ja sercem jestem ze Stomil Olsztyn bo to klubu rodzinnego miasta
Problemy z bulgotanien to pewnie to, że kawę odstawiłyście. Ja miałam dramat i po prostu kawę musiałam pić raz dziennie słabą, bo bym się skończyła z moimi jelitami :=Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 09:21
-
paolcia88 wrote:A ja znowu dostałam newsletter, że "Twoje dziecko mierzy pomiędzy 3,1 a 4,2 cm" w 10. tygodniu i się zadręczam, że jak pójdę w sobotę na USG to będzie dużo mniejsze...
Potem z kolei będę się bać badań prenatalnych i tak w kółko...
Mam takiego niechcieja pracowego że najchętniej już bym poszła na L4.
hej ale to Ty patrz na ten poprzedni tydzień, bo teoretycznie jestś w 10 tygodniu ale dokładnie to w 9 plus cos, więc ja na początku też się wystraczyłam bo poszłam na usg a tam że 3,5 cm a w mailach z forum dostaje ma ma mieć więcej! No ale przeciez jak spojrzałam na usg to było że 10 tydzień plus 2 dni a więc ten wcześniejszy mail z 10 tygodnia a nie z 11. Więc sie nic nie martw
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
-
Mi dziś dzień zaczął się od pobrania krwi do badań prenatalnych, usg prenatalne mam 7 czerwca. Dziewczyny czy wam tez słabną objawy? Martwię się trochę bo oprócz lekkiego kłucia w rożnych okolicach brzucha i senności to wszystko jakby się złagodziło. Zgaga i wzdęcia są dużo mniej uciążliwe. Piersi też są bardziej miękkie gdyby nie to że są na nich dalej widoczne żyłki to bym panikowała. Do tego złapałam przeziębienie i opryszczkę wargową. Tydzien L4 na zamartwianie a usg dopiero 7. Jak znosicie te dni pomiędzy kolejnymi usg?
-
Shantelle wrote:Hej
Wianna ja jestem Wisła Kraków tzn bardziej mój facet w całym mieszkaniu ma znaczki Wisły, kubki, zegarki, nawet cukierniczka hehe ja sercem jestem ze Stomil Olsztyn bo to klubu rodzinnego miasta
Problemy z bulgotanien to pewnie to, że kawę odstawiłyście. Ja miałam dramat i po prostu kawę musiałam pić raz dziennie słabą, bo bym się skończyła z moimi jelitami :=
To tak jak mój wszystko ma Legii, mówi że w nowym mieszkaniu cały gabinet urządzi w barwach i pamiątkach Legii, dziecku już wybiera śpioszki z Legią itd
Mój mąż mi nie pozwolił iść ani na mecz ani na starówkę bo się właśnie bał o tłumy i dym itd. Oni tacy wydaje mi się bardziej wystrachani od Nas Teraz koledze w pracy się córka urodziła w majówkę i dziś przyszedł po urlopie to go nei poznałam, tak schudł! Mówi że nerwy były i w ogóle przy porodzie (była cesarka umówiona) a teraz to jak dziecko wziąć, jak kompać itd Jeju jeju! Oby mój mi nie pokazywał że się denerwuje bo panika będzie w domu jak nic
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
-
nemini86 wrote:Mi dziś dzień zaczął się od pobrania krwi do badań prenatalnych, usg prenatalne mam 7 czerwca. Dziewczyny czy wam tez słabną objawy? Martwię się trochę bo oprócz lekkiego kłucia w rożnych okolicach brzucha i senności to wszystko jakby się złagodziło. Zgaga i wzdęcia są dużo mniej uciążliwe. Piersi też są bardziej miękkie gdyby nie to że są na nich dalej widoczne żyłki to bym panikowała. Do tego złapałam przeziębienie i opryszczkę wargową. Tydzien L4 na zamartwianie a usg dopiero 7. Jak znosicie te dni pomiędzy kolejnymi usg?
Ja objawów prawie nie miałam, wzdęcia i piersi jedynie. Czasami zaboli brzuch. Wzdęcia jakoś teraz mniejsze. Piersi jeszcze bolą ale też mniej. Moze to czas kiedy wszystko mija?
A to dziś badania a usg 7.06 dobrze zrozumiałam? Ten test PAPPA robisz? Bo ja słyszałam że jak go się robi to krew w dniu usg albo najpóźniej dzień po, ale moze się myle.
Pomiędzy kolejnymi USG denerwuje się niestety jest to silniejsze... nie umiem inaczej, taka już jestem. Mąż mnie uspokaja a ja w nerwach
Tak sobie myśle że może po tym usg prenatalnym i kiedy już 1 trymestr minie to nerwy mi puszczą?
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
-
Też myślę aby przerwać 1 trymest i będzie mniej stresu.Byłam zdziwiona, że te prenatalne są na odrębnych wizytach- terminy ustalone zostały w szpitalu (11tydzień krew, 14 tydzień usg) bo tam mam robione prenatalne na NFZ więc mam nadzieję, że wiedzą co robią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 10:09
-
Edziuuuuuuuunia wrote:hej ale to Ty patrz na ten poprzedni tydzień, bo teoretycznie jestś w 10 tygodniu ale dokładnie to w 9 plus cos, więc ja na początku też się wystraczyłam bo poszłam na usg a tam że 3,5 cm a w mailach z forum dostaje ma ma mieć więcej! No ale przeciez jak spojrzałam na usg to było że 10 tydzień plus 2 dni a więc ten wcześniejszy mail z 10 tygodnia a nie z 11. Więc sie nic nie martw
Uff, kochana, dzięki, bo już raz poruszałam ten temat i dziewczyny mi tu tłumaczyły i w sumie każdy inaczej to liczy... Teoretycznie dzidziol jest ze wzrostem 3 dni do tyłu względem pierwszego badania, ale to chyba nie jest dużo... -
Ja między usg zwyczajnie się nie nakręcam. Przecież jak wychodzę z gabinetu i jest wszystko to zajebiscie i czekam sobie na kolejną. Jakbym miała tak czytać, nakręcać się to bym chyba zwariowała... Bez sensu.
Faceci to panikarze niestety mój to już słabnie, jak mówię o obcinaniu paznokci małemu dziecku haha, nie mogę.
-
Dziewczyny pisałam wczoraj o tym bulgotaniu i piszecie , że to może wzdęcia, to nie są u mnie wzdęcia. Je inaczej odczuwałam, kawy też w ogóle nie piję także to też odpada....
Dziś w nocy koło 2 obudził mnie taki ból brzucha że aż płakałam po kilku minutach puściło i zasnęłam od razu. RAno byłam w laboratoium oddać mocz i przed chwilą wróciłam i znowu boli że masakra-na szczęście nie tak jak w nocy ale boli. Do ginekologa jadę w poniedziałek -
Ja też jutro mam test PAPPA z krwi a usg prenatalne 8 czerwca. Tak mi sama położna wyliczyła. Znajome z innego forum mają wszystko jednego dnia. Każdy lekarz inaczej kieruje. A bulgotanie mam od początku i nie codziennie ale jest.
nemini86 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Ja byłam wczoraj z Mężem na warsztatach organizowanych przez "Mamo, to ja" bodajże i pani jak mówiła o zmianie pieluszki to moj Mąż stwierdził, że on długo tego nie zrobi, bo jak usłyszał o konsystencjach czy ilości kupy to tak się wzdrygal hehe -
cześć
ja po badaniu, wszystko ok, serducho bije ale nie mierzył ile, dzidzia 3,5 cm. Dostałam skierowanie na usg prenatalne i pappa za 2 tygodnie - mówił lekarz, że najlepiej iść po zakończonym 12 tyg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad73fc28dfd0.jpg
AgnOss lubi tę wiadomość
-
Wyniki moczu wyszły mi bardzo przyzwoicie - infekcji brak:) Bardzo się cieszę, tym bardziej, że bardzo często łapię jakieś świństwo. Ale kupiłam suszoną żurawinkę to będę podjadać.
Mustela też już stoi na półce. Powiedzcie mi czy smarujecie się raz, czy dwa razy dziennie? -
diana0501 wrote:Dziewczyny pisałam wczoraj o tym bulgotaniu i piszecie , że to może wzdęcia, to nie są u mnie wzdęcia. Je inaczej odczuwałam, kawy też w ogóle nie piję także to też odpada....
Dziś w nocy koło 2 obudził mnie taki ból brzucha że aż płakałam po kilku minutach puściło i zasnęłam od razu. RAno byłam w laboratoium oddać mocz i przed chwilą wróciłam i znowu boli że masakra-na szczęście nie tak jak w nocy ale boli. Do ginekologa jadę w poniedziałek
jak Cie tak kłuje to ja bym wzieła No spe jednorazowo i magnez kilka dni, powinno puścić, mnie czasem zakłuje to biore.
A badanie moczu już wynik jest? może to z pęcherza coś?
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
-
Ja póki co smaruje tylko oliwką, a te specyfiki co macie to można w pierwszym trymestrze już? ja myślałam że w 1 to nic nie wolno ;P
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit