I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja smaruje sie zwykla oliwka w zelu, ale tez rzadko - jak sobie przypomne ;P
Nie zamierzam wydawac fortuny na jakies kremy i balsamy, bo jesli ma sie miec rozstepy to i tak sie bedzie je mialao. Jest to rowniez uwarunkowane genetycznie, moja mama nie miala wiec mam nadzieje, ze i mnie omina
Cera ok, jak przed ciaza, a moze nawet lepsza, ale gorzej z plecami ;/
Ja juz odliczam sobie do 14 bo wizyte mam -
Pozazdrościć wizyty:D Ja już też nie mogę się doczekać kolejnego USG zeby zobaczyc Maluszka:D:D:D a chyba ja przyspiesze bo mialam isc 18 ale pojde 11 bo do wtedy mam l4 a nie ebde jednak wracac do pracy jak mam tak slaba odpornosc i po paru dniach w pracy juz zachorowalam..
Daj znac jak po wizycie, może jakąs fotkę wkleisz dzidzi?: -
Powiem wam rozstępy mogą być uwarunkowane genetycznie. Ale nie koniecznie. Mojej mamie pojawiły się na piersiach po 2 ciążach dopiero.
A ja miałam kilka na piersiach. Potem schudłam z 57kg na 53kg i mi się więcej ich pojawiło bo skóra się sflaczała. Mam parę na tyłku. na udach mam poziome jak stoję nie widać dopiero jak bym usiadła po turecku. i na łydkach z okresu dojrzewania. Na brzuchu moja mama ma zero.
Jedna dziewczyna miała z okresu dojrzewania ,a w ciąży nie pojawiły się jej w ogóle. Inna nie miała w ogóle. Mama jej też nie miała. A po ciąży została zebrą na całym brzuchu Nie przytyła dużo w ciąży była szczupła a jej brzuch wygląda jak ten: http://aworldofpossibilities.org/wp-content/uploads/2012/08/best-stretch-mark-cream.jpg -
Lalita2710 wrote:Jestem kosmetologiem:) Tak smaruję każde problematyczne miejsca. Dlatego zaczęłam od samego początku już od 4 tygodnia. Ja lałam krem babydream z oliwką na rękę i 2 razy dziennie.
Spadlas mi z nieba
Powiedz mi moja droga od jakiegos czasu mam strasznie suche poliki na twarzy najpierw podraznilam sobie zelem do mycia i zaczela mi sie luszczyc kupilam sobie z apteki krem nawilzajacy ale rewelki nie ma
Moglabys mi coscik polecic??
Czolo, nos i broda raczej sa lekko tluste -
Nie widzę twojej cery na żywo. Odstawienie preparatu podrażniającego przede wszystkim. Czoło nos broda jeśli są tłuste to normalnie to strefa T. Bardzo prawdopodobne masz cerę mieszaną. Aczkolwiek zdarza się że można mieć 2 rodzaje cery tak jak opisujesz suche policzki. Wówczas najlepiej używać dwóch kremów. Jeden do strefy T do cery mieszanej. A na policzki krem tłusty do cery suchej. Kup sobie http://nokautimg1.pl/p-d2-e3-d2e3397d419194d0b27acf8173a4b35c500x500/physiogel-krem-nawilzajacy-75-ml.jpg żeby wróciło ci prawidłowe pH po podrażnieniu tym żelem.
vivien lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTen brzuch ze zdjęcia jest prawdopodobnie zrobiony (tzn zdjecie) nie wiele po porodzie. Jeszcze jest lekko zwisający, a rozstępy sa mocno czerwone, więc sa świeże. Ten flaczek się powinien wchłaniać przy prawidłowym funkcjonowaniu metabolizmu i silnych mięsniach. Do 3 miesięcy kapcia nie ma. Ja miałam brzuch jakbym nigdy wcześniej w ciąży nie była, płaski, twardy, bez jednego rozstępu. Pojawiły się tylko niewielkie na biuście i jeden nabiodrze- czyli partie smarowane mniej uważnie i czasem pomijane. Na stan brzucha i rostępy mają wpływ wiek, w jakim zachodzi się w ciążę (chodzi o elastyczność, jędrność skóry, kolagen itp)- młodsze mają większe szanse uniknąć rozstępów.. mialam 22 lata więc może też i dlatego uniknełam, zobaczymy jak teraz będzie... + geny + to czy odpowiednio wcześnie zaczniemy smarować skórę. 5-6 miesiąc, to już bywa za późno. Skóre najlepiej smarowac od razu po dowiedzeniu się o ciąży, żeby zdażyła sie odpowiednio przygotować, nawilżyć, uelastycznić- zwiększamy tym swoje szanse. Jeśli w III trymstrze czujemy, że jedno smarowanie dziennie nie wystarcza, bo skora jest bardzo napięta i swędzi, to smarować 2-3 razy dziennie. Nie drapiemy za mocno.
Jesli jednak juz komus przydarzy się zostac zebrą, to operacje plastyczne radza sobie z tym świetnie z tego co widzialam po amerykańskiej matce 6 raczków, co miala swój program "rodzinka 2+8". Miała ponad 2 metry w pasie będąc w ciąży, potem została jej istna sakwa na brzuchu, trudno to opisać wręcz. Na potrzeby telewizji zapewne, skoro już miala miec program, zrobili jej ten brzuch i może chodzić spokojnie w bikini.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2013, 10:58
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Lalita dziekuje za rade :*
Zel juz odlozylam i kremuje jak glupia kilka razy dziennie twarz bo czuhe ze mi sciaga ale jest juz troszku lepiej.
Nawet z makeup musialam zrezygnowac bo czulam ze mi jeszcze bardziej wysusza
Takze poranny Makijaz musialam ograniczyc do minimum i teraz maluje tylko rzesy
Jeszcze raz dziekiuje :* -
Możesz skórę policzków lekko zpillingować ,jakimś peelingiem enzymatycznym. Np z Bielendy jest w saszetkach do skóry wrażliwej. Z kwasem hialuronowym alantoiną http://www.bielenda-sklep.pl/foto/352_1_Bielenda%20Bawelna%20Peeling%20+%20Maseczka.jpg Lubię go i polecam
Co do plastyki brzucha wszystko można zrobić. Chirugia plastyczna jest bardzo skuteczna. Ale nie na każdą kieszeń. 6-8 tys.. plastyka brzucha
http://www.drszczyt.pl/zabiegi/sylwetka/plastyka-brzucha
Podniesienie piersi np wraz z ich zmniejszeniem jeśli są flapy ,a ktoś nie chcę sylikonów (ja bym nie chciała nigdy) to koszt 12 tys złotych http://www.drszczyt.pl/zabiegi/piersi/zmniejszenie
Moja koleżanka niestety ma brzuch taki jak na zdjęciu ,ale ma wszystko białe już ale widziała ją przed i po mimo specyfików masowania nic jej sie nie zmniejszyło. I ona jest tego świadoma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2013, 11:09
vivien lubi tę wiadomość
-
Welurko- gratulacje!
Co do smarowideł- ja na razie używam oliwki i czekam na dostawę serii babydream z PL- oliwka i balsam
Tak się właśnie zastanawiam- jak to jest po ciąży, jak ten "flaczek" można zniwelować? Nie należe do osób otyłych (50kg przed ciążą) ale mięśni na brzuchalu to nigdy nie miałam- i zawsze taki był troszkę odstający i z warstewką tłuszczyku Tak więc teraz się zastanawiam w jaki sposób po ciąży mamusie pozbywają się brzuszka, bo rozumiem, że w trakcie to typowe ćwiczonka na brzuch raczej odpadają
No i mam też pytanko czy któraś z Was ma sposób na migrenę? I to taką silną, lub też jak jej uniknąć gdy się zaczyna? Czy pracetamol to dobry pomysł czy raczej unikać?Fedra lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie dziewczyny i te z ktorymi znam sie z innego wątku i te których jeszcze nie poznalam
Mam do was pytanko. Czy normalne są bole krzyża na tym etapie ciązy? Od wczoraj bolą mnie plecy, w roznych miejscach, chociaz najbardziej w krzyżu, czy was tez boli/ bolalo?
No i jeszcze jedno pytanko na problem ktory ciągle mnie gnebi, dziewczyny ja nie mam mdlosci, wymiotów... piersi sa wrazliwe tylko przy dotyku... czy moze któras ma podobnie? martwi mnie brak tych objawów...
Z gory dziekuje za odpowiedzi :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2013, 14:13
karoam, Fedra lubią tę wiadomość
-
Karoam, tylko paracetamol lub apap. Nic poza tym. No chyba,ze jakies okłady chłodne. Ja w tej ciąży zmagam sie bardzo często z migrenowym bólem głowy . Ale niestety nic na to się chyba nie poradzi! Trzeba przeboleć Ja biorę paracetamol, ale najpierw męczę sie półtora dnia-bo łudze się,ze mi samo przejdzie, a za chwile biorę tabletkę i ból mija po ok. 30 minutach, no moze troche więcej. Jak lubisz kawę,to mozesz sobie spokojnie wypić-może ci pomoze?Mi tak ginka powiedział,ale ja czarnej nie lubie . Powiem Ci tylko,ze w pierwszej ciąży w ogóle mnie głowa nie bolała i to było piękne,ale z ato dokuczały mi inne sprawy. A zobaczymy jak bedzie teraz?Głowa boli, a co będzie z innymi dolegliwosciami to czas pokaże...Ale wolałabym nie mieć żadnych
-
Plemniczko, ja miałam te bóle krzyża i podbrzusza od początku ciaży i teraz jeszcze sie zdarzają.To normalne i nie martw sie A jak się boisz to zadzwoń do gina.
A co do mdłosci i wymiotów to akurat mogą sie pojawić w ciagu dwóch dni. A jak nie masz to jesteś fuksiara . To dopiero męczy człowieka...
Co do piersi, to mi też nie urosły, są miękkie i bola tylko jak je maltretuje . -
Plemnisiu kochana! Ja już Ci pisałam wcześniej ale napiszę ponownie <a co > mam takie same objawy <a właściwie ich brak> jak ty Od samego początku miałam bóle w krzyżu, teraz trochę ustały i nie bolą codziennie jak na początku, tylko od czasu do czasu. Wymioty to dla mnie rzecz obca <no chyba, że liczyć te wczorajsze z powodu migreny>. Piersi nie urosły i nie bolą- tylko właśnie przy dotyku i to jedynie w okolicy brodawek- tak więc nie martw się kochana, każda ciąża jest inna i nie każda z nas ma objawy Ostatnio rozmawiałam ze znajomą (ma 2 odchowanych już dzieci), która powiedziała mi, że dla niej ciąża to był najlepszy okres w życiu bo nigdy nie czuła się lepiej
kopciuszku- dzięki za odpowiedź- czyli w najgorszym wypadku paracetamol. Gdybym nie musiała do pracy latać to spokojnie bym te migreny przebolała bo to nic nowego ale w pracy to już katorga bo nijak się skupić nie mogę i jeszcze biednemu turyście jakiś głupot nagadamFedra lubi tę wiadomość
-
W niedziele będe miała 14 tydzień. Mam bóle w krzyżu i kość ogonowa mnie boli. Nawet kości przy macicy. Szczególnie wieczorem gdy kładę się spać i wszysttko się rozluźnia. Wszystko rośnie rozciąga się do porodu sukcesywnie powoli. Więc nie martw się. Ja też oprócz bólu piersi nie miałam żadnych objawów. Głowa do góry i no stress;))
Fedra lubi tę wiadomość
-
magdziunia111123 wrote:Blondi22 jesteśmy na tym samym etapie:) u mnie też na usg był tylko pęcherzyk z żółtkiem. Niespodziewałam sie nic więcej ale nie moge sie doczekac az zobacze te bijące malutkie serduszko:) Gratuluje :*
też mam wizyte 17.06:P -
Witajcie ja wciąż nie mogę się oswoić z tym,że jestem w ciąży.Nie mogę siś doczekać wizyty mam na 17.06 ale jeszcze aż 10 dni (a to pierwsza wizyta) Sprzyjają mi bardzo duże wahania nastrojów rz "krzyczę" a raz "potulna jak baranek"i piersi,budzę się w nocy...Pozdrawiam serdecznie:)