I trymestr ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja wczoraj byłam na usg i bylo widac juz zarodek i bijace serduszko a gin mówiła że mozliwe że nawet dwa ale jeszcze nie jest pewna i 27 czerwca ide na kolejne usg sprawdzajace czy jest jedno czy dwa.
i z usg wychodzi u mnie 6tyg wiec jeszcze wczesniejsza ciaza niż na suwaczku mam
Lalita2710, Ana27, Suzy Lee, yennefer lubią tę wiadomość
-
Ja jakoś do tych badań podeszłam z dziwnym sobie spokojem i dobrze, bo okazało się wszystko dobrze! trzymam kciuki za dobre wieści z wizyty!!!marzycielka29 wrote:Ja mam jutro badanie prenatalne i bardzo się go boję już nawet mam jakieś dziwne sny mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze ale pewnie taką nerwówkę każda z nas miała.
-
A mnie wczoraj nadal niepokoiły te bóle brzucha, zadzwoniłam do swojego lekarza i kazał mi przyjechać, okazało się, że z dzidzią wszystko ok, tylko ja mam dużo leżeć i odpoczywać( w sumie cały czas to robię), bo szyjka ok, ale mam 3 mm rozwarcie i mam nie ryzykować, nie podnosić niczego itd, dodatkowo dał mi duphaston i aspargin i za tydz do kontroli. Więc leżę grzecznie i nic nie robię, ale troszkę się zmartwiłam...
-
Fifi ja jestem rodzajem mega śpiocha. Czyli jeśli nie pracowałam w życiu to najchętniej śpię jak naj dłużej. Jak pracowałam a miałam na rano ,to ciężko było mi wstać ,ale jak wstałam to już się ogarniałam.
Na początku ciąży od 3-tyg do 7 tyg. Godzina 21-22 głowa mi leciała w dół.
Budziłam się 6-7 z reguły. Czasem 5 i już nie umiałam spać. A drzemki dziennie to był 2-3 ...Jak masz sposobność spać to śpij ile wlezie;))
Oj Nina teraz przeczytałam twój post. Odpoczywaj dużo moja droga. Aspargin bierz ja też biorę od początku ciąży (bo zawsze go brałam) Mnie ten magnez z potasem najbardziej organizm przyswaja ,ze wszystkich magnezów na rynku.
Nic nie dźwigaj!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2013, 07:16
-
Kochane... wczoraj byłam na najważniejszych dla nas badaniach... genetycznych! Umierałam ze strachu... (W grudniu zeszłego roku... straciliśmy naszego aniołka własnie z przyczyn genetycznych).
Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie! Nasza kruszynka rośnie idealnie, prawdopodobieństwo wad (na podstawie usg genetycznego, wieku, histori i testu Papa) wyznaczyli mi na 1: 11 000! To suuuper!
Widziałam nasze maleńkie serduszko.. a dokładnie dwie komory i dwa przedsionki! Zołądek, jelitka, krew pąpowaną z mojego organizmu.. rany co za aparatura!
A maleństwo robiło koziołki, machało rączkami i nóżkami... i ziewało!!!
No i jeszcze jedno... lekarz z przekonaniem stwierdził, że nasz skarb.. to dziewczynka! Nie potrafię jeszcze tak do końca w to uwierzyć ( to dopiero koniec 13 tygodnia).. ale on raczej wątpliwości nie miał!... Niesamowite... rany jak my się cieszymy!
Czy któraś z Was zna historię, że lekarz tak wcześnie był w stanie określić płeć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2013, 09:22
Kropka, MamaMadzia, Lalita2710, Mikusia2, pasia27, vivien lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja mam prenatalne za tydzień i moja ginka powiedziała, że jak tylko dzieciak pozwoli to płeć będzie się dało określićMa ja wrote:
Czy któraś z Was zna historię, że lekarz tak wcześnie był w stanie określić płeć?
Gratuluje dobrych wyników
Ma ja lubi tę wiadomość
[/url
